W niedzielne popołudnie wybrałem się na bieg w sąsiednim województwie (opolskie) do Rudnik. Właściwie to miałem pewne obiekcje związane z tym biegiem, gdyż wcześniej nie brałem w nim udziału i jechałem "w ciemno". Dowiedziałem się o nim 4 dni przed startem - czym prędzej uzupełniłem dział kalendarz imprez i ...wyruszyłem na podbój "Rudnickiej Pętli".

Po przyjechaniu do Rudnik (mała wieś obok Praszki) szybko trafiłem na miejsce startu, gdyż jechałem akurat petlą, na której były co kilometr oznaczone kilometry i wymalowane strzałki jak biec ową pętle. Pętla ta liczy sobie 13,3km.

Biuro zawodów było umieszczone w tamtejszym Gimnazjum Publicznym.Gimnazjum to mimo, że pozornie małe działa bardzo prężnie posiadając swą stronkę w internecie. (www.wodip.opole.pl/~g_rudniki).Zapisy przebiegały sprawnie, a niespodzianką było BRAK wpisowego. Za to każdy z zapisanych otrzymał bon na posiłek po biegu (tradycyjna grochówka + herbata), znaczek oraz dyplom na mecie.

Trasa VIII Ogólnopolskiego Biegu Masowego "Pętla Rudnica" wiodła przez wsie Rudniki-Żytniów-Cieciułów-Rudniki. Pętla jak wspomniałem oznakowana co kilometr przebiegała po trasie asfaltowej z małymi łagodnymi podbiegami.Pogoda podobna trochę do tej w ... Krakowie - słońca nie było widać, jednak było duszno i gorąco.

Na starcie zjawiła się ... m.in.: najliczniejsza "piknikowa" grupa biegaczy z klubu WKB Meta Lubliniec (ok 25% wszystkich biegaczy!), którzy oprócz swego tradycyjnego transparentu przywieźli ze soba "zestaw piknikowy" tzn. część biegaczy przyjechała z rodzinkami oraz z grilem! TO SIĘ NAZYWA łaczyć przyjemne z pożytecznym!!!
Oprócz biegaczy z METY do faworytów biegu należeli Kasprzyk Jacek, Mirosław Gołębiewski, Panfil Marcin, Zajega Waldemar. Wśród kobiet upatrywano zwyciężczynie w Urydze Wiolettcie, Szyjce Beacie oraz .... pięknej biegaczce z Rybnika specjalizującej się w ...triatlonie - Dederko Ewie.

W rozegranych 12 biegach na dystansie od 50 m (bieg przedszkolaków)do 13,3km wzięło udział 415 osób w tym w biegu głównym 105 (ukończyły 94 osoby).
Start do biegu głównego nastąpił o 16:15 i ponad setka osób ruszyła by powalczyć z sobą i dystansem. Sam starałem sie biec raczej ostrożnie niż jak "młodzik" i utrzymać równe tempo na całym dystansie. Na trasie w paru punktach żywo dopinogowała biegaczy ludność ofiarując im wodę, zaś w jednej z wsi można było zakosztować orzeźwiającego zimnego strażackiego przysznicu. Po ostatnim podbiegu 0,5km przed metą zafiniszowałem plasując sie na 28 miejscu z nienajgorszym czasem i tętnem wskazującym na porządny wysiłek!-;)

Wyniki VIII "Pętli Rudnickiej" można było już po ok 30 minutach otrzymać od organizatora. Na mecie zaś w przytulnej atmosferze browarku i grochówki można było dalej miło spędzać czas na biegowych pogawędkach!

Wyniki mężczyzn podał już redaktor Damian Żmudziński w artukule "Gdzie te Rudniki są" zaś ja tylko w uzupełnieniu podam wyniki kobiet:

1. Uryga Wiletta 68 FLORA Praszka 48:05
2. Dederko Ewa 74 DABEX Kmicic Częstochowa 48:19
3. Szyjka Beata 71 Racibórz 49:13
4. Kopeć Irena 57 TKKF Saturn Czeladź 1:00.41
5. Lubczyńska Kasia 81 OSiR Kłobuck 1:02.40
6. Wolna Karolina 80 Jelonki 1:08.46
7. Włoch Irmina 82 WKB META Lubliniec 1:13.58
8. Korpowska Dorota 77 Łazy 1:23.04
9. Żyta Bogusława 78 Żurawie 1:23.04
Z biegu wycofała sie m.in. Grażyna Kowina - Świderek

Ogólnie można uznać organizację, zabezpiecznie trasy i samą imprezę biegową jako zorganizowaną na dobrym poziomie jak na taką małą gminę!Gratulacje dla organizatorów i sponsorów biegu!

Pobito przy okazji kolejny rekord frekwencji - rok temu startowało to 81 zawodników - w tym roku ukończyły 94 osoby.

Jan Stasiczek
korespondent www.maratonypolskie.pl
41-500 Chorzów
ul.Drzymały 10A/4