Skomentować zdjęcie moga tylko PRZYJACIELE czytelnika.

Henryk W. (2010-11-08,00:55): Wszędzie ta kostka, nawet w parkach.
DamianSz (2010-11-08,08:22): Trebi biegasz na moim terenie i nawet się nie dasz znać wcześniej ;-(
Marysieńka (2010-11-08,14:49): Kolejny maratonik???? Nie idzie od nich się "uwolnić" prawda??? Są jak "narkotyk":)))
Grażyna W. (2010-11-08,20:40): Roberciku, miło Cię widziec, chociaż na zdjęciu :)
natka (2010-11-08,23:03): Robert znowu na lajcie biegniesz;)
-APACZ- (2010-11-09,10:13): ..no ..niezły ten podbieg..:P
TREBI (2010-11-13,08:41): Dameczku. Nie dawałem znać bo byłem pewien że tam będziesz:) Spodobało mi się w Tychach i na pewno tam jeszcze nie raz zawitam. Wtedy obiecuje że się poprawię:) Pozdrówka Brachu:)
TREBI (2010-11-13,08:42): Tak Maryśku bratnia duszyczko:))
TREBI (2010-11-13,08:43): Zdarzają sie gorsze rzeczy w życiu Heniu;)
TREBI (2010-11-13,08:46): Dzięki Grażynko za miłe słówko:) Mam nadziejkę że w przyszłym roku spotkamy się na nie jednej impezie biegowej:) Pozdrówka
TREBI (2010-11-13,08:47): Do 35 km można by rzec Natka że miałem z górki ale ostatnie 7 km jakoś dziwnie pod górkę się biegło:)