Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Martix (2007-03-26)
  Ostatnio komentował  haile-23 (2007-04-02)
  Aktywnosc  Komentowano 15 razy, czytano 239 razy
  Lokalizacja
 Bukowiec Górny

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-03-26, 10:11
 Bieg Sokoła w Bukówcu Górnym
Ten bieg ma swoją renomę gdyż chociaż organizowany jest na uboczu z dala od większych miejscowosci tu startuje tu sporo biegaczy,ja oczywiście również.Jak na taki raczej kameralny bieg to naprawdę sporo-ponad 200 osób.Okolica również ciekawa niedaleko Pojezierza Leszczyńskiego,trasa też jest atrakcyjna i spotyka się masę przychylnych kibiców w postaci mieszkańców wiosek które całymi rodzinami oklaskują nas.Widać że ten bieg jest dla nich świętem jak dla mieszkańców wiosek koło Dębna w czasie maratonu.Trasa od podbiegów wolna nie jest,ale jest dość szybka,tu mam życiówkę na 15 km.To sprzyja dość silnej czołówce która w niemałej ilości tu przybywa.Interesująca jest oprawa tego biegu-pokazy akrobatyczne TG SOKÓŁ,pokaz motocykli i orkiestra.Przemiła jest też obsługa biegu.Trasa,opis:wybieg na długą agrafkę po czym wraca się i wbiega na duzą pętlę,biegniemy przez Włoszczakowice,Boszkowo,jeszcze jedną wieś i z powrotem z szybkim finiszem do mety,aż zapiera dech w piersiach.
Po biegu dostaje się posiłek,koszulkę,medal,dyplom i po jakimś czasie wysyłaja do domu wyniki w kolorowym książeczkowym wydaniu.Nic nie pozostaje tylko przyjechać HEJ SOKOŁY na ten ciekawy bieg!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Yoda
Wiesław Prozorowski

Ostatnio zalogowany
2020-07-08
21:33

 2007-03-26, 13:42
 Bieg Sokoła
Ta jeszcze jedna wieś to Grotniki.
Atmosfera na biegu jest super zwłaszcza kibice na trasie potrafiący docenić nasz wysiłek.Jak na tle Bukówca wypadła wczoraj Warszawa gdzie pierwsze oklaski pojawiły się na 10 km , do mety może jeszcze w kilku miejscach nieśmiałe oklaski . Warszawiacy uczcie się od mieszkańców Bukówca.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-03-31, 09:55
 
To juz jutro,ja oczywiście będę.Transport mam zapewniony.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Tomasz Ław...
Tomasz Ławniczak

Ostatnio zalogowany
---


 2007-03-31, 10:29
 
Ja też będę, mimo iż jadę pociagiem do leszna a później czekam prawie 2 godziny na autobus. Życiówki z Trzemeszna raczej nie będę próbował bić bo jeszcze odczuwam skutki połówki w Warszawie, ale pobiegam, przetestuje trasę i mam nadzieję że słoneczko będzie ;D .

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (401 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


said28

Ostatnio zalogowany
2016-04-25
14:04

 2007-03-31, 12:29
 
ja jak co roku... też pojawię sie "na kresce" startu ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


haile
Piotr Stachyra

Ostatnio zalogowany
2019-07-09
19:12

 2007-03-31, 14:44
 
2007-03-31, 12:29 - said28 napisał/-a:

ja jak co roku... też pojawię sie "na kresce" startu ;)
jutro przyjdziesz czas sie znowu poscigac na tej dosyc trudnej i wietrznej trasie!beda chlopaki ANDRZEJ I KLADIUSZ?POZDROWIONKA I DOJUTRA

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Lechsal
Lech Salita

Ostatnio zalogowany
2024-03-24
09:59

 2007-03-31, 18:24
 
Mogę z czystym sumieniem podpisać się pod tą opinią!Dla mnie od wielu lat to ZŁOTY BIEG z którego organizacji można brać wzór,obecność tu naprawdę jest obowiązkowa dla tych wszystkich dla których bieganie coś znaczy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



maraton1
Jan Husiatynski

Ostatnio zalogowany
2023-08-20
21:10

 2007-03-31, 19:18
 bieg sokoła Bukówiec Górny
Przypominam że autobus specjalny z łeszna do bukówca górnego odjedzie godz.9.30.Start o godzinie 11.15 Do zobaczenia .Huś.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-03-31, 20:45
 
2007-03-31, 10:29 - Tomasz Ławniczak napisał/-a:

Ja też będę, mimo iż jadę pociagiem do leszna a później czekam prawie 2 godziny na autobus. Życiówki z Trzemeszna raczej nie będę próbował bić bo jeszcze odczuwam skutki połówki w Warszawie, ale pobiegam, przetestuje trasę i mam nadzieję że słoneczko będzie ;D .
Ta trasa od tej w Trzemesznie jest łatwiejsza.Fakt,że są tu przewyższenia ale są i zbiegi na których można trochę przyspieszyć,jest tu cały czas asfalt i jest ciągle szeroko w przeciwieństwie do tej w Trzemesznie.
Ja też trochę odczuwam Sobótczański Maraton i w tygodniu też dodatkowo zaliczałem podbiegi ale dziś oszczędzałem nogi,jedynie byłem na zakupach i na basenie.Tu w Bokowcu mam życiowkę na 15 km i jutro bedę starał się choć ją obronić.
W zeszłym roku też jechałem tym specjalnym autobusem,trzeba na niego czekać ale dobrza że jest gdyż tam trudno dojechać jak nie jedziesz swoim czy czyimś samochodem.Zatem do zobaczenia na biegu!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


sopel
Andrzej Sobczak

Ostatnio zalogowany
2024-04-27
17:43

 2007-04-01, 19:02
 
2007-03-31, 18:24 - Lechsal napisał/-a:

Mogę z czystym sumieniem podpisać się pod tą opinią!Dla mnie od wielu lat to ZŁOTY BIEG z którego organizacji można brać wzór,obecność tu naprawdę jest obowiązkowa dla tych wszystkich dla których bieganie coś znaczy!
Pierwszy raz byłem na tym biegu i mogę potwierdzić słowa kolegi.Warto tu przyjechać i napewno będę tu w latach następnych ,a i napewno jeszcze ktoś ze mną przyjedzie.Gratki jeszcze raz dla orgów.Pozdrawiam wszystkich spotkanych na Biegu Sokoła i do zobaczenia na biegach

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (28 sztuk)


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-04-01, 21:47
 
Z tego biegu zawsze wraca się zadowolonym,nawet gdy masz gorszy wynik niż przed rokiem.A niestety nie wystarczy się na taki a taki wynik nastawić,trzeba jeszcze mieć w tym dniu formę.Mi po Sobótce nieco jej zabrakło żeby być lepszym niż przed rokiem.Ale wszyscy co biegali w Sobótce mieli teraz gorsze czasy i dużo nawet co w niej nie biegało.Napisałem,ze trasa dość szybka,ale wcale nie taka szybka bo dość tu jest jednak podbiegów,podobnie jak w Jaworznie.
Pogoda była dobra ale nie idealna na rekordy.Trochę wiał wiatr i tu nagle po zimie tak ciepło i słonecznie a organizm jeszcze się nie przestawił na wiosenny rytm.
Bieg ukończyło 300 osób,to kolejny rekord frekwencji w Bukówcu.Chwalę sobie oznakowanie trasy co kilometr i oczywiście atmosferę na biegu.Od kibiców miejscowych aż się roiło.Było dość wesoło i ciekawie.Jedyne co chciałbym tu zmienić to żeby przesunąć punkt z wodą na trasie wcześniej po 5 albo 7 kilometrach bo w taką pogodę pić się już chciało po pierwszych kilometrach.N biegu było wszystko sprawnie zorganizowane a po biegu nie brakowało niczego oprócz ciepłej wody.Nie sposób dobrze się umyć w zimnej wodzie gdy się jest rozgrzanym po biegu.Nie było tym razem koszulek ale były piękne medale z napisem:800 lat Bukówca oraz dyplomy.Tutejsi mieszkańcy mają swoje święto i zawody biegowe są dla nich dodatkową atrakcją.Widać tu:zabytkowe motocykle,pokazy gimnastyczne TG SOKÓŁ,występ tutejszego zespołu folklorystycznego,organizowany jest jarmark.Angażują się strażacy OSP,Policja i Bractwo Kurkowe w ciekawych historycznych mundurach mające swój hymn.Są dodatkowe biegi dla dzieci.Dla pierwszych w open i kategorii nagrody pieniężne i puchary.
Na kartkach z wynikami pojawił się śmieszny błąd.Otóż pół godziny przed głównym startem startowali seniorzy.Jak ci pierwsi dobiegali na metę to doganiali ich i wyprzedzali pierwsi w biegu głównym.Pózniej w wynikach byli jedni sklasyfikowani z drugimi jakby startowali razem a wiadomo aż takich cudów by nie było.Większość uznała to za niezły żart prima apylisowy i śmiała się z tego.Wyniki oczywiście poprawiono.
Bieg Sokoła w Bukówcu jest jednym z najlepszych polskich biegow kameralnych,jednym z najlepszych w Wielkopolsce i Polsce i ma stałych wiernych zwolenników choćby takich jak ja i przyciąga nowych.
Na biegu był stosowany pomiar w systemie Champion Chip.Mnie i nie tylko mnie zastanawia fakt,dlaczego na tym biegu i również w Trzemesznie nie pobiera się za niego kaucji i tu wszyszcy go oddają a w Poznaniu czy gdzie indziej trzeba dawać w zastaw albo 50 zł albo jakiś dokument?.Próbuje się już nawet na niektorych maratonach na nim zarobić odciągając sobie 10 zł.Dlaczego tak jest gdy prowadzi to ta sama firma?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


smaziok
Dariusz Smaza

Ostatnio zalogowany
2024-02-11
14:48

 2007-04-02, 01:25
 Udana niedziela
Na bieg w Bukówcu zabrałem całą rodzinę. Wszyscy biegli z wyjątkiem żony. Czekam, aby zgodnie z zasadą współuczestnictwa zapragnęła być z nami również na trasie. Maciek i Michał pobiegli w M13 na 2 km, a Natalka w K11 na 1 km i przybiegła w czołówce. Każde dziecko otrzymało na mecie dyplom, pamiątkowy kubek, napój, kiełbaskę i wspaniały doping na trasie. Czekam na wyniki biegów dzieci. Mnie z kolei biegło bardzo przyjemnie, gdyż pierwszy raz byłem w tej okolicy i trochę się rozglądałem. Przez cały bieg mobilizował mnie widok pewnej biegaczki biegnącej kilkadziesiąt metrów z przodu, później zwyciężczyni kategorii M50. Utrzymałem więc swoje narzucone tempo do końca i przybiegłem dokładnie w połowie stawki wszystkich zawodników, co na dzień dzisiejszy mnie usatysfakcjonowało. Na mecie czekał medal – już dwunasty do mojej kolekcji. Podziwialiśmy wspaniałą oprawę biegu, m.in. pamiątki dla wszystkich zawodników, występy prowadzonych fachową ręką młodych akrobatów, kapelę ludową, hymn państwowy na starcie. Ktoś w tej małej miejscowości i nie tylko chce ale jeszcze umie to zrobić. Wracając do Wrocławia odwiedziliśmy piękny pałac w Rydzynie, no i zdążyliśmy na coniedzielny rodzinny obiad u teściów i oczywiście wieczorną Mszę św. A można było siedzieć przed telewizorem i głaskać się po rosnącym brzuchu !?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)

 



Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2007-04-02, 17:53
 
2007-04-02, 01:25 - smaziok napisał/-a:

Na bieg w Bukówcu zabrałem całą rodzinę. Wszyscy biegli z wyjątkiem żony. Czekam, aby zgodnie z zasadą współuczestnictwa zapragnęła być z nami również na trasie. Maciek i Michał pobiegli w M13 na 2 km, a Natalka w K11 na 1 km i przybiegła w czołówce. Każde dziecko otrzymało na mecie dyplom, pamiątkowy kubek, napój, kiełbaskę i wspaniały doping na trasie. Czekam na wyniki biegów dzieci. Mnie z kolei biegło bardzo przyjemnie, gdyż pierwszy raz byłem w tej okolicy i trochę się rozglądałem. Przez cały bieg mobilizował mnie widok pewnej biegaczki biegnącej kilkadziesiąt metrów z przodu, później zwyciężczyni kategorii M50. Utrzymałem więc swoje narzucone tempo do końca i przybiegłem dokładnie w połowie stawki wszystkich zawodników, co na dzień dzisiejszy mnie usatysfakcjonowało. Na mecie czekał medal – już dwunasty do mojej kolekcji. Podziwialiśmy wspaniałą oprawę biegu, m.in. pamiątki dla wszystkich zawodników, występy prowadzonych fachową ręką młodych akrobatów, kapelę ludową, hymn państwowy na starcie. Ktoś w tej małej miejscowości i nie tylko chce ale jeszcze umie to zrobić. Wracając do Wrocławia odwiedziliśmy piękny pałac w Rydzynie, no i zdążyliśmy na coniedzielny rodzinny obiad u teściów i oczywiście wieczorną Mszę św. A można było siedzieć przed telewizorem i głaskać się po rosnącym brzuchu !?
Smaziok napisał:
"Przez cały bieg mobilizował mnie widok pewnej biegaczki".
Ciekawe co na to żona?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


smaziok
Dariusz Smaza

Ostatnio zalogowany
2024-02-11
14:48

 2007-04-02, 23:19
 
2007-04-02, 17:53 - Martix napisał/-a:

Smaziok napisał:
"Przez cały bieg mobilizował mnie widok pewnej biegaczki".
Ciekawe co na to żona?
To był typowo sportowy pociąg za kobietą. Nie byłbym sobą jeśli bym przegrał z dziewczyną będącą na wyciągnięcie ręki. To była Jola Karwatka z jednostki wojskowej w Głogowie. Pierwszy raz w życiu spotkałem tak szybką biegaczkę w kategorii M50.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (30 sztuk)


haile
Piotr Stachyra

Ostatnio zalogowany
2019-07-09
19:12

 2007-04-02, 23:25
 
2007-04-02, 23:19 - smaziok napisał/-a:

To był typowo sportowy pociąg za kobietą. Nie byłbym sobą jeśli bym przegrał z dziewczyną będącą na wyciągnięcie ręki. To była Jola Karwatka z jednostki wojskowej w Głogowie. Pierwszy raz w życiu spotkałem tak szybką biegaczkę w kategorii M50.
NO TAK PANI JOLA KARWATKA JEST Z MOJEGO MIASTA,a wnim wszyscy mocno biegaja haha!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
macius73
22:44
vipsektor
22:37
szakaluch
22:28
marian
22:05
szymk
21:59
Grzegorz Kita
21:48
jakub738
21:24
42.195
21:10
zlyporucznik
21:02
crespo9077
20:55
porywczy
20:21
rezerwa
20:09
entony52
20:04
Citos
19:46
bobolo500
19:42
Piotr Czesław
19:34
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |