|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Admin (2006-10-09) | | Ostatnio komentował | Ojla (2006-10-11) | | Aktywnosc | Komentowano 14 razy, czytano 191 razy | | Lokalizacja | |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2006-10-09, 17:48
Rekord Polski w Biegu Godzinnym !
| Pani Ireno - gratulujemy ! Nic dodać, nic ująć, więc jeszcze raz proszę przyjąć brawa i oklaski ! Hurrra :-) |
| | | | | |
ANONIM
(gratulacje) |
2006-10-09, 18:22
| A w jakiej kategorii ten rekord padl ?, Pytam bo osbiscie rekordzistki nie znam. |
| | | | |
| | | | | |
|
2006-10-09, 18:28
Duży sukces, gratulacje.
| To rzeczywiście wspaniały sukces tej znanej zawodniczki z Białegostoku. Raz biegałam tam maraton, ale wówczas p.Irena zajmowała się organizacją, tak więc nie miałam okazji biegać z tą bardzo dobrą biegaczką. |
| | | | | |
|
2006-10-09, 19:27
Rekord ?
| Także gratuluję rekordu i zawodniczce i zawodnikowi. Rekord to rekord na tebeli się znajdzie. Brawa dla organizatoreów , że taki bieg zrobili. Ale jest też drugi aspekt tego rekordu ani koleżanka Sakowicz ani Kamiński nie mieszczą się w tabelach w 1 dziesiątkach w kraju ani na 15 km ani w pół maratonie. Biegi 1 godzinne w Polsce rzadko się organizuje dlatego rekordy padły. Może to zmobilizuje na przyszły rok do startu czołowki biegaczek i biegaczy. Zawsze to miło być rekordzistą. |
| | | | | |
ANONIM
(Irena S.) |
2006-10-09, 23:21
2006-10-09, 19:27 - henry napisał/-a:
Także gratuluję rekordu i zawodniczce i zawodnikowi. Rekord to rekord na tebeli się znajdzie. Brawa dla organizatoreów , że taki bieg zrobili. Ale jest też drugi aspekt tego rekordu ani koleżanka Sakowicz ani Kamiński nie mieszczą się w tabelach w 1 dziesiątkach w kraju ani na 15 km ani w pół maratonie. Biegi 1 godzinne w Polsce rzadko się organizuje dlatego rekordy padły. Może to zmobilizuje na przyszły rok do startu czołowki biegaczek i biegaczy. Zawsze to miło być rekordzistą. |
Rekord padł tylko w biegu kobiet.
Rekord Polski w biegu godzinnym mężczyzn należy do Leszka Bebło i wynosi 20218 m, natomiast RŻ Mariusza Kamińskiego 18802 m. W Polsce był rozgrywany w tym roku jeszcze jeden bieg godzinny -na Śląsku,rekordy nie padły, może wyniki były słabsze gdyż bieg odbywał się zimą?
A co do ustanawiania rekordów kraju na rzadko rozgrywanych biegach, to są jeszcze wakaty w rekordach kobiet na 20000, 25000 i 30000 m, czyli pole do popisu dla organizatorów imprez biegowych aby zorganizować zawody na stadionie na tych dystansach i luki w tabelach rekordów zapełnić,...a kobiecie,która wygra będzie miło być rekordzistką,chociaż nie na olimpijskim dystansie. |
| | | | | |
ANONIM
(czyja....) |
2006-10-10, 12:21
2006-10-09, 23:21 - Irena S. napisał/-a:
Rekord padł tylko w biegu kobiet.
Rekord Polski w biegu godzinnym mężczyzn należy do Leszka Bebło i wynosi 20218 m, natomiast RŻ Mariusza Kamińskiego 18802 m. W Polsce był rozgrywany w tym roku jeszcze jeden bieg godzinny -na Śląsku,rekordy nie padły, może wyniki były słabsze gdyż bieg odbywał się zimą?
A co do ustanawiania rekordów kraju na rzadko rozgrywanych biegach, to są jeszcze wakaty w rekordach kobiet na 20000, 25000 i 30000 m, czyli pole do popisu dla organizatorów imprez biegowych aby zorganizować zawody na stadionie na tych dystansach i luki w tabelach rekordów zapełnić,...a kobiecie,która wygra będzie miło być rekordzistką,chociaż nie na olimpijskim dystansie. |
| czyja wiem. Co to za bycie rekordzistką, jezeli wiadomo ze napewno rekord jest lepszy, tyle ze nie odnotowany. |
| | | | | |
|
2006-10-10, 14:05
Nieistotne
2006-10-10, 12:21 - czyja.... napisał/-a:
czyja wiem. Co to za bycie rekordzistką, jezeli wiadomo ze napewno rekord jest lepszy, tyle ze nie odnotowany. |
Rekord jest rekord. Idąc tym tropem można byłoby powiedzieć co z tego, że co z tego że jest się Mistrzem Polski w Maratonie, skoro są tacy rodacy, którzy biegają szybciej, tyle tylko że albo nie wystartowali w Mistrzostwach, albo nie zostali do nich dopuszczeni z braku licencji.
Rekord to rekord, a mistrzostwo to mistrzostwo |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(CD.) |
2006-10-10, 16:49
takie rekordy to juz zaczynaja powoli przypominac rekordy Ginesa, gdzie wymysla sie na sile dyscypliny na ktorych sie malo startuje.
A tak wogole, powiedzmy sobie szczerze, ze miedzyczasy nawet w maratonie kobiet sa sporo lepsze niz ten rekord. |
| | | | | |
|
2006-10-10, 17:46
Gratulacje
2006-10-10, 16:49 - CD. napisał/-a:
takie rekordy to juz zaczynaja powoli przypominac rekordy Ginesa, gdzie wymysla sie na sile dyscypliny na ktorych sie malo startuje.
A tak wogole, powiedzmy sobie szczerze, ze miedzyczasy nawet w maratonie kobiet sa sporo lepsze niz ten rekord. |
| LINK: http://www.republika.pl/kblomza | ............. i co z tego że są lepsze. Rozumiem z tego postu że to tak łatwo nabiegać taki rekord i jest on nic nie wart ? Bzdura !!!
Niech tam w świecie sobie biegają i po 3 minuty na kilometr a i tak nie umniejszy to osiągnięcia rekordzistki Ireny Sakowicz - wielkie brawa !!!
|
| | | | | |
|
2006-10-10, 19:01
Rekord POlskie w biegu 1h
| Tak sobie sprawdzilem, ze w innych krajach ten rekord nie jest jakims sztucznym tworem a jak najbardziej powaznym rekordem. Tu przytchodzi mi na mysl rekord swiata w jezdzie godzinnej w kolarstwie ktorego nikt nie wazy sie lekcewazyc, choc chyba w Polsce ta dyscyplina rowniez traktowana jest po macoszemu. Ze swojej strony szczerze gratuluje Pani Irenie i kolejnym chetnym zycze sukcesow! |
| | | | | |
ANONIM
(Irena Sakowicz) |
2006-10-11, 08:44
2006-10-10, 16:49 - CD. napisał/-a:
takie rekordy to juz zaczynaja powoli przypominac rekordy Ginesa, gdzie wymysla sie na sile dyscypliny na ktorych sie malo startuje.
A tak wogole, powiedzmy sobie szczerze, ze miedzyczasy nawet w maratonie kobiet sa sporo lepsze niz ten rekord. |
Dziękuję wszystkim za gratulacje.
A tym zgorzkaniałym komentatorom życzę rekordu Guinessa choćby w narzekaniu i krytykowaniu.
A tak na marginesie, to według przepisów IAAF w biegu 1-godzinnym są notowane oficjalne rekordy świata i było to uregulowane przepisami wcześniej niż ustanawianie rekordów świata w maratonie (do ubiegłego roku traktowanych jako najlepszy wynik na świecie)więc nie jest to jakiś wymysł dyscypliny.
A startować zawodniczkom i zawodnikom, którzy biegają szybciej też nikt nie zabrania,zawsze mogą ten rekord poprawić i nikt sie nie będzie za to gniewał.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi osobom zamieszczającym wypowiedzi tego typu jak cytowana wyżej, czyżby jakieś własne niedowartościowanie?
Cieszę się bardzo, że udało mi się pokonać dystans o 305 m dłuższy niż w zeszłym roku, bo gdybym przebiegła mniej, rekord nie byłby poprawiony i tej dyskusji by nawet nie było.
Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów biegowych. |
| | | | | |
|
2006-10-11, 09:40
Prosze o sprostowanie
2006-10-11, 08:44 - Irena Sakowicz napisał/-a:
Dziękuję wszystkim za gratulacje.
A tym zgorzkaniałym komentatorom życzę rekordu Guinessa choćby w narzekaniu i krytykowaniu.
A tak na marginesie, to według przepisów IAAF w biegu 1-godzinnym są notowane oficjalne rekordy świata i było to uregulowane przepisami wcześniej niż ustanawianie rekordów świata w maratonie (do ubiegłego roku traktowanych jako najlepszy wynik na świecie)więc nie jest to jakiś wymysł dyscypliny.
A startować zawodniczkom i zawodnikom, którzy biegają szybciej też nikt nie zabrania,zawsze mogą ten rekord poprawić i nikt sie nie będzie za to gniewał.
Nie za bardzo rozumiem o co chodzi osobom zamieszczającym wypowiedzi tego typu jak cytowana wyżej, czyżby jakieś własne niedowartościowanie?
Cieszę się bardzo, że udało mi się pokonać dystans o 305 m dłuższy niż w zeszłym roku, bo gdybym przebiegła mniej, rekord nie byłby poprawiony i tej dyskusji by nawet nie było.
Pozdrawiam wszystkich i życzę sukcesów biegowych. |
Tak sie zlozylo, ze to moja wypowiedz jest POWYZEJ a z narzekaniem nie ma nic wspolnego.
Jest prawda ze to wlasnie biegi na 50km, 100km, 1h, 6h, 12h, 24h sa klasycznymi w naszym systemie metrycznym. Przeciez maraton i polmaraton sa naprawde dziwolagami. Bo coz to za dystans 42km i cos tam 3 msc po przecinku. W angielski systemie metrycznym brzmi to jeszcze dziwniej. Jednak to niebywaly wysilek marketingowy spowodowal wzrost populatnowci maratonu i jego wielkrotnosci kosztem odejscia od wydawaloby sie racjonalnych dystansow.
Z tego powodu glosy narzekaczy brzmia malo powaznie.
Jeszcze raz Pani gratuluje. |
| | | | |
| | | | | |
|
2006-10-11, 10:40
Przyłączam się do gratulacji
Zgadzam się z tymi przedmówcami, którzy stwierdzili prosto, że rekord to rekord i nie ma o czym mówić.
Tak na marginesie dyskusji. Przejrzałem wyniki mistrzostw na dystansach ultra w kilku krajach i zauważyłem, że często np. w biegach 48 h łapany jest dystans 24 h, 12 h i 6 h, a jednocześnie mierzony jest czas na 50 i 100 km, ewentualnie 50 mil. Nie muszę dodawać, że wyniki lepsze od dotychczasowych rekordów trafiają do tabel. |
| | | | | |
ANONIM
(Ojla) |
2006-10-11, 11:00
| Brawo Irena!!! Gratulacje!!! |
|
|
|
| |
|
