|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | hucek (2016-04-11) | | Ostatnio komentował | dziesiatka (2016-04-14) | | Aktywnosc | Komentowano 11 razy, czytano 206 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | XIV Półmaraton Przytok
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2016-04-11, 10:11
XIV Półmaraton Przytok - Przytok k.Zielonej Góry, 9.4.2016
Zaczynam być monotematyczny, ale nie mogę zdzierżyć, że biegi o wątpliwym poziomie organizacyjnym otrzymują ogromne dofinansowania od samorządu wojewódzkiego...
A ten Półmaraton otrzymał najwyższa dotację dla biegu w całym województwie lubuskim...
Właśnie obejrzałem sobie zdjęcie z sobotniego Półmaratonu Przytok i jak zobaczyłem samochody jadące pomiędzy zawodnikami, po trasie biegu i w trakcie jego rozgrywania, to nie wiedziałem, czy płakać, czy dzwonić do prokuratury...
Przestaję pisać półsłówkami i pytam wprost - czy TKKF Zielona Góra w dzisiejszych czasach powinien organizować jakiekolwiek imprezy biegowe??? Przecież to jest jakaś granda! A dodam jeszcze bieganie pomiędzy karuzelami i tłumami ludzi na Bachusie podczas Winobrania...
Ale teraz się nie dziwię, że w Przytoku, przy tym organizatorze już prawie nikt nie chce biegać:(
|
| | | | | |
|
2016-04-11, 14:16
| Odnośnie dotacji nie będę się wypowiadał, bo nie mam wiedzy. Ale co do organizacji biegu, a mówię to jako siedmiokrotny jego uczestnik, nie mam żadnych zastrzeżeń. Trasa jest wytyczona drogami, na których nie jest możliwe całkowite zamknięcie ruchu. Prawdę mówiąc nawet nie zwróciłem uwagi, by jakieś auto mnie mijało. Co do ilości startujących - fajnie, że bieg zachował swój klimat i kameralność, a malkontenci omijają go szerokim łukiem. Brawa dla Organizatorów i tak trzymać! ;) |
| | | | |
| | | | | |
|
2016-04-11, 17:01
...
2016-04-11, 14:16 - dario_7 napisał/-a:
Odnośnie dotacji nie będę się wypowiadał, bo nie mam wiedzy. Ale co do organizacji biegu, a mówię to jako siedmiokrotny jego uczestnik, nie mam żadnych zastrzeżeń. Trasa jest wytyczona drogami, na których nie jest możliwe całkowite zamknięcie ruchu. Prawdę mówiąc nawet nie zwróciłem uwagi, by jakieś auto mnie mijało. Co do ilości startujących - fajnie, że bieg zachował swój klimat i kameralność, a malkontenci omijają go szerokim łukiem. Brawa dla Organizatorów i tak trzymać! ;) |
Jeżeli nie można zamknąć trasy, to trzeba ją po prostu zmienić. Każdy policjant i każdy normalny inżynier ruchu potwierdzi, że zamknięcie trasy biegu jest znacznie lepsze, niż jej częściowe wyłączenie...
Co do kameralnego charakteru biegu - nie mam do tego nic, ale nie za publiczne pieniądze...
TKKF dostał 6000 zł z Urzędu Marszałkowskiego na 238 zawodników, czyli 25,21 zł na zawodnika.
Podczas, gdy największe w województwie - Półmaraton Zielonogórski (jedyna w woj. impreza, która w jednym biegu skupia ponad 1000 osób) oraz Cross Żagański (dzięki organizacji Mistrzostwa Polski w biegach przełajowych wystartowało u nas ponad 1.300 osób w dwa dni) - po 2.000 zł od tego samego UM... Czyli 1.53 zł na zawodnika...
O innych aspektach organizacji Przytoku się nie wypowiadam, bo nie widziałem, ale auta na trasie między biegaczami są choćby w galerii Super Sportu i można tam znaleźć zdjęcia z co najmniej 7-8 różnymi autami na trasie... |
| | | | | |
|
2016-04-11, 17:49
Trudno polemizować z Organizatorem wielu biegowych imprez.Z tekstu wynika jasno,że szanowny Org toczy batalię o pieniądze na swoje liczne projekty.I dobrze!Szkoda tylko,że z pozycji "przeglądacza zdjęć" z konkurencyjnych imprez.
Dla mnie zawody w Przytoku( 2 starty ) mają klimat i organizację jakich szukam i oczekuję.Do tego piękna,wymagająca trasa.
Oczywiście wolałbym biegać bez samochodów ale te towarzyszyły mi w ostatnich latach zarówno podczas Półmaratonu w Zielonej Górze(miejskie,cuchnące autobusy spychające biegaczy do zatoczek z przystankami)jak i choćby na Półmaratonie dookoła J.Żywieckiego...Wszędzie obyło się bez kolizji,na szczęście.
Życzę oczekiwanego wsparcia na kolejne imprezy biegowe.
Pozdrawiam. |
| | | | | |
|
2016-04-11, 19:00
Hucek, co do podziału pieniędzy, jeśli jest tak jak piszesz, to zgoda, mógłby być bardziej sprawiedliwy. Ale chyba nie tutaj trzeba o to walczyć, bo wątpię, by włodarze zaglądali na fora biegowe.
Nie mogę się jednak zgodzić co do Twoich opinii w sprawie organizacji tego półmaratonu. Są zupełnie niedorzeczne. Polecam - wystartuj za rok i zmienisz zdanie. Nie każdy, kto dostaje więcej pieniędzy robi wszystko źle i musi być Twoim wrogiem. |
| | | | | |
|
2016-04-11, 19:41
Ad vocem
Drodzy Panowie.
Nie walczę tutaj o pieniądze, bo to nie arena na tego typu walkę. Ja po protu nie ukrywam mojego rozgoryczenia, taką a nie inną decyzją Urzędu Marszałkowskiego.
Wszedłem tu by ktoś zaprzeczył mi, że na trasie nie było samochodów, a jednak były. I nie jest dla mnie argumentem, że są jeszcze inne biegi, na których one są. W takim razie tego typu biegi mają braki organizacyjne, skoro pozwalają sobie na taką formę "pogodzenia" ruchu ulicznego z ruchem biegaczy...
W Przytoku startować nie zamierzam. Pobiegłem dwa razy w Bachusie i wystarczy;P
Natomiast a propos bycia wrogiem, to szef TKKF, gdy usłyszał argumenty, dlaczego Bieg Bachusa nie został przyjęty do Lubuskiej Ligi Biegowej, zamiast rozmawiać z nami, zaczął w ironicznym tonie wypowiadać się na temat organizatorów LLB... Więc to nie ja zacząłem te słowne przepychanki... |
| | | | | |
|
2016-04-11, 21:00
Obecność samochodu czy innego pojazdu na trasie moim skromnym zdaniem nie musi oznaczać zaniedbań Organizatorów lecz doraźną decyzję służb porządkowych (policji)zabezpieczających dany węzeł komunikacyjny na trasie.
Wczoraj biegłem półmaraton z Legnicy do Legnickiego Pola (Bieg Bitwy Pod Legnicą 1241).Wielokrotnie grupy zawodników były "przeganiane" na trasie przez...policjantów na motocyklach.Też zaniedbanie Organizatorów?Niestety,duża liczba miejsc na trasie półmaratonu do zabezpieczenia przez służby.
Sądzę,że potrzeba nam wszystkim więcej wyrozumiałości. |
| | | | |
| | | | | |
|
2016-04-11, 21:53
| Zabezpieczenie trasy i ruchu pojazdów jest nadzorowane i dopuszczane (lub nie) przez Policję. Jeżeli Policja zezwala na ruch ograniczony (np. na drogach o małym natężeniu), to nie ma mowy o żadnych brakach organizacyjnych. Sianie zamętu i straszenie prokuratorem jest tu co najmniej śmieszne. Są setki, jeśli nie tysiące biegów w kraju i myślę, że każdy na pewno znajdzie coś dla siebie i nie trzeba krytykować tych, w których nie brało się udziału ;) |
| | | | | |
|
2016-04-12, 08:53
Hucek,
wyciąg z regulaminu Półmaratonu Przytok (http://tkkf.zgora.pl/wp-content/uploads/2015/03/REGULAMIN_P%C3%B3%C5%82maraton-Przytok-20161.pdf):
"
Trasa
1. Uczestnicy biegu rywalizować będą na dystansie 21,097 km, na trasie o na wierzchni asfaltowej posiadającej atest PZLA, przy ograniczonym ruchu drogowym.
"
więc nie rozumiem zaskoczenia?
Trasy nie da się zamknąć, tak samo, jak trasa w Półmaratonie w Zielonej Górze też nie jest wyłącznie dla biegaczy, też jest ruch współdzielony i to zdecydowanie bardziej upierdliwy, niż w Przytoku.
Piszę to jako uczestnik obu imprez w latach poprzednich.
Stosowanie przez Ciebie jakiegoś przelicznika ma się nijak. Porównujesz różnego typu imprezy nie patrząc na inne rzeczy, np. uwarunkowania terenu. Są biegi, gdzie nie da się puścić np. 2000 biegaczy.
Mimo, iż można by zrobić w Przytoku bieg dla np. 3000 biegaczy, to jednak nie widzę takiej ilości tam.
Pozdro i luźna łydka, jak cię coś zbytnio denerwuje można to rozbiegać |
| | | | | |
|
2016-04-12, 15:47
| Piter, nie da się zrobić w Przytoku biegu dla 3000 biegaczy. Ten limit 300 osób jest podyktowany nie trasą, a strefą startu/mety pod pałacem, gdzie jest hala sportowa, prysznice, toalety itp. Cały urok tego biegu to właśnie ciekawa trasa i strefa dla biegaczy pod pałacem. Osobiście nic bym tu nie zmieniał ;) |
| | | | | |
|
2016-04-14, 12:24
2016-04-12, 15:47 - dario_7 napisał/-a:
Piter, nie da się zrobić w Przytoku biegu dla 3000 biegaczy. Ten limit 300 osób jest podyktowany nie trasą, a strefą startu/mety pod pałacem, gdzie jest hala sportowa, prysznice, toalety itp. Cały urok tego biegu to właśnie ciekawa trasa i strefa dla biegaczy pod pałacem. Osobiście nic bym tu nie zmieniał ;) |
Tak jest!
Ręce precz od Przytoku.
Przytok jest tym dla półmaratonów, czym Jelcz dla maratonów.
Poza wszystkim-w Krakowie atakują tramwaje, w Łodzi biegnie się jednym pasem gdy obok dwoma płyną samochody. Żaden to argument, jeden czy dwa samochody, które wyjechały z posesji. |
|
|
|
| |
|
