|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Pobiedziska - Półmaraton Jagiełły | | Wątek założył | doogi (2013-05-03) | | Ostatnio komentował | Przemysław_W (2013-07-29) | | Aktywnosc | Komentowano 48 razy, czytano 402 razy | | Lokalizacja | | | Podpięte zawody | Półmaraton Pobiedziska
| | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2013-07-16, 00:06
mój start stał pod znakiem zapytania do ostatniej chwili ponieważ z przyczyn losowych nie zgłosiłem swojej obecności w wyznaczonym terminie, a później okazało się że limit został wyczerpany i trzeba liczyć na to że będą wolne miejsca od nieopłaconych rezerwacji. Jedyną możliwością było zjawienie się w sobotę o 16stej w biurze i liczenia na to że się jeszcze uda. Ponieważ o tej godzinie był też ślub przyjaciela, poprosiłem o podjechanie po pakiet kolegę. (Wcześniej napisałem wiadomość do organizatora z prośbą zaproponowanie jakiegoś wyjścia z tej sytuacji ale bez odpowiedzi) Ostatecznie kolega wykupił mi pakiet za 70zł oraz sobie ponieważ będąc na miejscu stwierdził, że też poleci. Tak więc zostawiliśmy razem 150zł można by powiedzieć - pakiet VIP!!! Szczerze powiem że 50 zł to już była dla mnie przesada ale jedynym powodem dla którego zależało mi na tym biegu to była klasyfikacja w GP Wielkopolski. Nie rozumiem jak można ustalać limit uczestników na 600 osób gdy podczas biegów "konkurencyjnych" limit ten jest zdecydowanie wyższy (Grodzisk - 2500 uczestników) tym bardziej że była to już 24 edycja a nie 1 tak jak bieg na 10km w Suchym Lesie o tym samym limicie.
Czuje się złapany w butelkę bo skoro wkręciłem się w udział w klasyfikacji (GP WLKP, Korona Półmaratonu WLKP lub Polski) to chcąc nie chcąc muszę wystartować.
Na temat jedzenia nie wypowiadam się bo nie skorzystałem (bardziej wolę gdy są jakieś słodkości po biegu i Piwko)
Niejednokrotnie na różnych wcześniejszych biegach wpadła mi w oko koszulka z 23 edycji i przyznam że jakoś tak spodobała mi się, no ale niestety nawet za 70zł nie była tą NIESPODZIANKĄ (chyba że niespodzianką by brak niespodzianki)
Nie wiem jakie są koszty zorganizowania takiej imprezy ale porównując z wieloma innymi z przeciągu ostatniego czasu chyba ktoś nastawił się na cel zarobkowy! Mam nadzieję że moda na bieganie nie będzie pretekstem do windowania stawek startowych bo jedynym kryterium wyboru będzie wysokość opłaty.
Po mimo tych mankamentów nie żałuję startu bo było bardzo wesoło na trasie!
Na PLUS oznaczenie dojazdu do biura, organizacja w biurze, zabezpieczenie trasy (strażakom dzięki za zraszacz), miła obsługa w punktach z wodą) |
| | | | | |
|
2013-07-16, 07:00
2013-07-15, 11:23 - michu77 napisał/-a:
nie bardzo rozumiem... opłata startowa była znana w momencie zapisywania się... więc, po co dyskusja po biegu na temat jej wysokości?
Jeśli opłata startowa w mojej opinii jest za wysoka - to nie zapisuję się na bieg.
Jest przecież tyle różnych biegów...
...oplaty coraz wyższe, ale nawet tam gdzie moim zdaniem za drogo, listy startowe zapełniają się bardzo szybko.
|
| Opłata była znana przed biegiem - nikt tego nie neguje. Regulamin też był znany, a w nim zapis o posiłku po biegu i niespodziance. Reszta to już tylko kwestia interpretacji - na jednych biegach posiłek pozwala się posilić na innych trochę mniej. Wydaje mi się, że tego typu biegi mają na celu nie tylko wymieniane w regulaminie " krzewienie kultury fizycznej i propagowanie zdrowego trybu życia ", ale także, - a może przede wszystkim integrowanie środowiska ludzi biegających. Myślę, że po czasy, życiówki i rekordy przyjeżdża 10%, a reszta przyjeżdża, żeby pobiec w miłym towarzystwie, poznać nowych ludzi, oderwać się od codzienności. Może lepiej przeznaczyć kilka złotych z wpisowego na posiłek typu piknikowego z małym piwkiem? (tym bardziej, że jednym ze sponsorów był browar LECH ). |
| | | | |
| | | | | |
|
2013-07-16, 11:40
| | | | | |
|
2013-07-16, 22:16
2013-07-16, 11:40 - Robert napisał/-a:
Parę fotek z biegu :P
|
| fantastyczne zdjęcia, dzięki |
| | | | | |
|
2013-07-16, 23:16
pierwszy raz biegłem w jakiejkolwiek imprezie biegowej, pierwszy raz w ogóle przebiegłem 21km, z mojej strony pełne propsy dla organizatorów! Impreza bardzo przyjemna, spiker zagrzewał do zabawy, frekwencja jak na takie małe miasto znakomita, obsługa z wodą bardzo zaangażowana, taka impreza na pewno kosztowała dużo pracy i organizacji. Żurek mi smakował. Co do zimnej wody w szkole to nie wiem bo znajomy ma niedaleko domek :)Ogólnie ta impreza dała mi taką motywację że widzimy się na półmaratonie w Pile 8. września :D mam nadzieje pobić swoją "życiówkę" o co najmniej 10min, fajnie by bylo 16 :) zobaczymy.. trzeba trenowac
pozdrawiam wszystkich nr. 485 |
| | | | | |
|
2013-07-26, 09:25
link - zdjęcia
| | | | | |
|
2013-07-26, 20:19
zdjęcia
| | | | |
| | | | | |
|
2013-07-29, 23:37
| Dzięki za zdjęcia! Nawet odnalazłem siebie ;) |
|
|
|
| |
|
