 | | | |
|
|
2012-11-10, 22:34
Zapalenie ścięgna podeszwowego
| Witam. Od kilku dni boli mnie podeszwowa część stopy po wewnętrznej stronie od pięty w stronę palców, szczególnie ból jest dokuczliwy rano po wstaniu z łóżka po jakimś czasie ból mija,ale co jakiś czas w ciągu dnia się pojawia. Zna- lazłem w necie informacje na ten temat i może to być zapalenie ścięgna podeszwowego. Ból występuje w lewej i prawej stopie jednocześnie. Czy ktoś miał może podobne problemy w swojej karierze biegacza? Czy można biegać z tą dolegliwością, czy lepiej odpuścić sobie na jakiś czas. Dzięki za wszelkie informacje. |
|
| | | |
|
|
2012-11-11, 08:44
| Ja miałem tą kontuzje, tylko że na jednej ze stóp. Kontuzja nie ograniczała mnie do tego stopnia żebym nie mógł biegać więc biegałem tylko mniej km tygodniowo, poza zmniejszeniem km rozciągałem stopę, smarowałem różnego rodzaju maściami przeciw zapalnymi i po miesiącu przeszło. Moim zdaniem jeżeli problem pojawił się na obu stopach to problem tkwi w nieprawidłowo dobranym obuwiu, możliwe też że są to nowe buty ze stażem 1,2 miesięcznym? U mnie problem pojawił się właśnie jak zakupiłem nową parę butów i amortyzacja tych butów była bardzo duża, były bardzo miękkie.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-11-17, 21:28
Rozcięgno podeszwowe - leczenie okiem biegacza
Niestety to raczej uciążliwa dolegliwość o ile w porę się człowiek za to nie zabierze. Ponad dwa lata temu dzięki "stojącemu" trybowi pracy zaczęły mnie oba rozcięgna boleć. W myśl zasady "zmniejszę obciążenia i samo przejdzie" przetruchtałem 2 miesiące a potem prawie niemogąc chodzić trafiłem na zabiegi. Niestety krio, jonoforezy i wiele innych nie dały spodziewanego rezultatu. Dopiero dwie serie tzw. fali uderzeniowej plus krio załatwiły sprawę - w sumie u mnie to trwało ponad rok. Do tego zamiast biegania 2-3 razy w tygodniu basen. Do biegania wróciłem wiosną tego roku, z nowymi butami dopasowanymi do typu stopy i wagi. Niestety bóle czasem wracają - w szczególności gdy nie dam nogom odpocząć, lub zmienia się pogoda. W sumie niektórzy leczą to kilka tygodni inni latami. Gdybym na początku wiedział o fali uderzeniowej pewnie trwałoiby to dużo krócej.
Życzę powodzenia
J. |
|
| | | |
|
|
2012-11-18, 20:49
| Dzięki za informacje. Z tego co piszecie to samo raczej nie przejdzie. Ostatnio niestety w ogóle nie biegam, obawiając się poważniejszych dolegliwości i chyba muszę się zdecydować na wizytę u specjalisty, chociaż ostatnio jakby ból powoli ustępował. Spróbuję w tym tygodniu pobiegać, zobaczymy jakie będą efekty. |
|
| | | |
|
|
2012-11-19, 00:39
Jeżeli jest to "świeży" stan ...
2012-11-18, 20:49 - góral swietokrzyski napisał/-a:
Dzięki za informacje. Z tego co piszecie to samo raczej nie przejdzie. Ostatnio niestety w ogóle nie biegam, obawiając się poważniejszych dolegliwości i chyba muszę się zdecydować na wizytę u specjalisty, chociaż ostatnio jakby ból powoli ustępował. Spróbuję w tym tygodniu pobiegać, zobaczymy jakie będą efekty. |
|
