Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Grudziądz, 13 kwietnia 2016, 10:33, 1646/423646Izabela Piwowarska
Przeszkodowiec - Panfil o Malinowskim!

LINK 1: ARCHIWUM: GRUDZIąDZ



      Wreszcie jest. Wreszcie, po 35 latach od śmierci doczekaliśmy się rzetelnego, obszernego materiału dotyczącego jednej z najjaśniejszych postaci polskiego sportu - Bronisława Malinowskiego. Powstawały wcześniej - głównie w jego rodzinnym Grudziądzu - pozycje dokumentujące życiorys osobisty i sportowy mistrza olimpijskiego z Moskwy, nie było jednak dotychczas książki, w której w sposób tak obszerny, dokładny i rzetelny, zebrano tak wiele informacji na temat biegacza.

Tego zadania podjął się Łukasz Panfil (rocznik 1980). Lekkoatleta i historyk lekkiej atletyki, dziennikarz, spiker, współpracownik Komisji Statystycznej PZLA zgromadził i opisał wielką bazę danych dotyczących sportowych wyników Bronisława Malinowskiego sytuując je na tle poziomu sportowego ówczesnej Polski, Europy i świata. Dzięki nazwiskom, wynikom, rekordom, możemy dokładnie prześledzić progres sportowy Mistrza i jego drogę na szczyt. Dzięki barwnym opisom przenosimy się na światowe areny sportowe, na których w latach 70 - tych ubiegłego wieku lekka atletyka była prawdziwą królową.

Dzięki rozmowom z żyjącymi do dziś sportowymi przyjaciółmi i rywalami Malinowskiego poznajemy kulisy tamtych sukcesów i ich dzisiejsze interpretacje. Cenne są tu także analizy, w których autor - świadom tego, iż sport jest nieprzewidywalny i trudno zamknąć go w ramach statystyk i wyliczeń - próbuje określić co byłoby gdyby.... Czy Bronek stanąłby a podium w Moskwie, gdyby w Igrzyskach udział wzięli zawodnicy państw, które je zbojkotowały? Jakim maratończykiem byłby genialny przeszkodowiec, gdyby - zgodnie z zapowiedziami trenera Ryszarda Szczepańskiego - próbował swoich sił w biegu na 42 km 195 m?

Łukasz Panfil nie zostawia tych pytań bez odpowiedzi. Niestety bez szans na weryfikację tych odpowiedzi pozostawiła nas rzeczywistość. Książka zawiera także niepublikowany dotychczas odręcznie pisany dziennik treningowy Malinowskiego z roku 1980 - materiał bezcenny z punktu widzenia trenerskiego, ale także niezmiernie ciekawy z punktu widzenia czytelnika nie uprawiającego profesjonalnego biegania.

Panfil jest wielkim fanem Bronisława Malinowskiego i poszukiwanie jego śladów zarówno w podgrudziądzkim Rulewie, w tabelach rekordów z lat 70 - tych jak i.... na Facebooku było dla niego - czego nie ukrywa - wielkim emocjonalnym przeżyciem. Opowiada o tych poszukiwaniach i ich efektach, zdając sobie w pełni sprawę z tego, w jak delikatnej materii się porusza, wkraczając w życie ludzi, którzy przeżyli dramat, bo stracili w sobie Bronisława nie sportowego idola, a osobę bliską, najbliższą.

Autor nosił tę historię w sobie przez kilka lat. Pierwsze rozdziały pojawiły się w Internecie 5 lat temu i wywołały wielkie zainteresowanie. Książka jednak nie powstawała, z wielu powodów. Postać Malinowskiego - jak przyznał sam autor - przerosła go. Udało się jednak przezwyciężyć obawy przed zmierzeniem się z tak obszernym i trudnym tematem i wreszcie jest. "Przeszkodowiec". Książka Łukasza Panfila jest książką nie tylko ważną ale i poruszającą.

Wiemy jak skończy się bieg na 3000 metrów z przeszkodami na igrzyskach w Moskwie i wiemy jak skończy się wjazd Malinowskiego na grudziądzki most rok i dwa miesiące później. Mimo tego i tak za każdym razem coś ściska za gardło. Bo ta historia ciągle porusza, ciągle skłania do zadawania retorycznego pytania: dlaczego? Do refleksji, jak niezbadane bywają wyroki boskie lub jak kto woli - prawa przypadku. Dlaczego zdrowy, młody człowiek, u szczytu kariery, który osiągnął własnym talentem i ciężką, systematyczną pracą, nagle odchodzi w tak bezsensowny sposób?Ta historia staje się uniwersalna, a dla nas, grudziądzan dodatkowo jeszcze - bliska. Nasza.

Warto przeczytać tę książkę. Warto ją mieć, bez względu na to, czy szuka się informacji o sportowym idolu czy historii o "najzwyklejszym człowieku, którego wyróżniało dokonywanie niezwykłych rzeczy".

Książkę będzie można kupić od 4 maja w Miejskim Punkcie Informacji Turystycznej w Grudziądzu lub wysyłkowo: www.it.gdz.pl/przeszkodowiec-nowa-ksiazka-o-bronku-malinowskim (wysyłamy za granicę).

Książkę będzie można kupić także 30 kwietnia na Marinie w Grudziądzu (ul. Portowa 8) podczas spotkania autorskiego z Łukaszem Panfilem. Impreza towarzysząca IV Półmaratonowi Grudziądz Rulewo Śladami Bronka Malinowskiego.


Dyrektor Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku w Grudziądzu
Izabela Piwowarska

Komentarze czytelników - 4podyskutuj o tym 
 

Jarek42

Autor: Jarek42, 2016-04-13, 08:56 napisał/-a:
Bo Bronek wielkim sportowcem był.

 

Piotr Fitek

Autor: Piotr Stanek (Fitek), 2016-04-13, 09:16 napisał/-a:
Łukaszu, dziękuję za książkę. Z wielką przyjemnością przeczytam ją.
Można ją gdzieś już kupić?

edycja: oki, widzę, że link do księgarni się pojawił.
Zgodnie z info ze strony: W sprzedaży od 4 maja.

 

siepiet

Autor: siepiet, 2016-04-13, 12:39 napisał/-a:
Na pewno kupię i przeczytam,kawał naszej historii warto poznać.

 

13

Autor: 13, 2016-04-13, 17:42 napisał/-a:
......tak mieszkałem w miejscowości Laskowice Pomorskie.Gdy zacząłem biegać nasze trasy biegowe wiodły do rodzinnej miejscowości Bronka. Rulewo bo tak brzmi nazwa miejscowości.Napisałem w liczbie mnogiej bo biegałem z Geniem Suchomskim.Wychodziło to chyba nieżle bo "coś" tam nabiegaliśmy. W maratonie Geniu 2:27,37 natomiast moja skromna osoba 2:37,13.Bronka "znałem".Książka ta coś wspaniałego

 


















 Ostatnio zalogowani
kasjer
08:35
cinekmal
08:34
biegacz54
08:29
Borrro
08:26
EwaBiega
08:10
platat
08:03
martinn1980
08:01
bur.an
07:52
michu77
07:40
bobparis
07:12
Admin
06:51
POZDRAWIAM
06:20
Stonechip
05:44
Wojciech
05:33
Arti
00:56
marwil
00:08
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |