|
Rozegrany w piątkowy poranek międzynarodowy półmaraton RAK w Zjednoczonych Emiratach Arabskich przyniósł niewiarygodne wyniki zwłaszcza w rywalizacji kobiet. Kenijsko - etiopska elita zaprezentowała zgromadzonym kibicom fantastyczne widowisko - to pierwszy taki bieg w historii lekkiej atletyki gdzie pierwsze sześć kobiet na mecie pobiegło szybciej niż 67 minut!
Zawody rozegrane w emiracie Ras Al Khaimah wygrała Kenijka Cynthia Limo - jej zwycięski czas 1:06:04 to trzeci w historii wynik kobiet na dystansie półmaratonu. Międzyczasy 26-letniej zawodniczki wyniosły odpowiednio: 15:49 (5 km), 31:32 (10 km), 47:21 (15 km) oraz 62:48 (20 km)
Po przekroczeniu 20-tego kilometra jasnym się stało, że kwestia końcowego triumfu rozstrzygnie się między Limo, a jej rodaczką Gladys Cherono - mistrzynią świata w półmaratonie sprzed 2 lat. Po sprinterskim finisu na
ostatnich kilkuset metrach Limo z fenomenalnym czasem okazała się o 3 sekundy lepsza od swojej koleżanki z reprezentacji Kenii.
Rezultat Cherono to również czwarty wynik na półmaratońskich listach wszechczasów oraz najszybszy w historii rezultat, który nie dał wygranej w biegu. Na liście wszechczasów przed Limo i Cherono znajdują się tylko inne Kenijki: Florence Kiplagat (rekord świata 1:05:09), oraz Mary Keitany (1:05:50). O niezwykłym poziomie piątkowego biegu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich niech świadczy fakt, że trzecia na mecie Genet Yalew z czasem 1:06:26 pobiła rekord Etiopii!
Na kolejnych miejscach również z fantastycznymi wynikami,
które dałyby zwycięstwo w większości innych słynnych półmaratonów na całym świecie, przybiegały: Peris Jepchirchir (1:06:39) Gladys Chesire (1:06:57) i Jemima Jelagat (1:06:58).
Nieco w cieniu kosmicznych wyników kobiet biegali mężczyźni. Tu najlepszy okazał się jeden z faworytów, Etiopczyk Birhanu Legese. Na ostatnich 100 metrach ścigał się on do samej mety z Kenijczykiem Stanleyem Biwottem i wygrał o dziesiąte części sekundy z wynikiem 60:40. Jeszcze na ostatnim kilometrze w ścisłej czołówce ramię w ramię biegło 7 zawodników. O kolejności na mecie zadecydowały więc predyspozycje szybkościowe i forma dnia. Na najniższym stopniu podium stanął Nguse Amlosom z
Erytrei, który do zwycięzcy stracił zaledwie sekundę.
Dośc niespodziewanie jeden z najlepszych maratończyków świata, były rekordzista świata Wilson Kipsang przybiegł dopiero 11-ty z czasem 62:16.
12.02.2016: Rak Half Marathon (Ras Al Khaimah, Zjednoczone Emiraty Arabskie)
Kobiety:
1 Cynthia LIMO KEN 1:06:04
2 Gladys CHERONO KEN 1:06:07
3 Genet YALEW ETH 1:06:26
4 Peres JEPCHIRCHIR KEN 1:06:39
5 Gladys CHESIR KEN 1:06:57
6 Jemima JELAGAT KEN 1:06:58
7 Worknesh DEGEFA ETH 1:07:32
8 Priscah JEPTOO KEN 1:08:04
9 Rose CHELIMO KEN 1:08:08
10 Gulume Tollesa CHALA ETH 1:08:40
11 Tadelech BEKELE ETH 1:09:08
12 Wude AYALEW ETH 1:12:20
13 Doris CHANGEYWO KEN 1:12:25
14 Anne Mari HYRYAINEN FIN 1:12:27
15 Margaret NJUGUNA KEN 1:17:57
Mężczyźni:
1 Birhanu LEGESE ETH 1:00:40
2 Stanley BIWOTT KEN 1:00:40
3 Nguse AMLOSOM ERI 1:00:41
4 Abraham CHEROBEN KEN 1:00:41
5 Edwin KIPYEGO KEN 1:00:45
6 Simon CHEPROT KEN 1:00:46
7 Edwin KIPTOO KEN 1:01:00
8 Cosmas BIRECH KEN 1:01:49
9 Emmanuel BETT KEN 1:01:55
10 Leonard KOMON KEN 1:02:12
11 Wilson KIPSANG KEN 1:02:16
12 Micah KOGO KEN 1:02:23
13 Samir JOUAHER MAR 1:03:21
14 Simion LELEI KEN 1:06:01
15 Abdelmajid ELAKHDAR MAR 1:06:04
|
|
| |
|
