Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Włochy, 07 grudnia 2015, 08:41, 1609/387448
Krzysiek_biega
Krzysztof
Bartkiewicz
Mistrz Europy w maratonie, Daniele Meucci zawieszony?

LINK 1: ARCHIWUM: ZAGRANICA - WłOCHY



      Włoski Komitet Olimpijski CONI złożył oficjalny wniosek do komisji antydopingowej oraz federacji lekkoatletycznej Italii dotyczący 2-letniej dyskwalifikacji dla 26 lekkoatletów z tego kraju.

Kilkunastu z nich to olimpijczycy, którzy wypełnili już minima kwalifikacyjne do przyszłorocznych igrzysk w Rio de Janeiro. Lista sportowców podejrzanych o unikanie kontroli dopingowych zawiera bardzo głośne nazwiska, w tym Daniele Meucci, mistrz Europy w maratonie z Zurychu, czołowy europejski sprinter Simone Collio, srebrny medalista londyńskich igrzysk w skoku w dal - Andrew Howe, czy brązowy medalista z Londynu w skoku o tyczce - Fabrizio Donato.

Oskarżeni lekkoatleci zarzekają się, że rzekome "uchylanie się" przez nich przed kontrolami dopingowymi to jedynie błąd administracyjny w prowadzeniu określonych dokumentów, a nie ich celowe działanie. Nie zmienia to jednak faktu, że wszyscy w oni w najbliższych tygodniach zostaną przesłuchani w komisji antydopingowej działającej przy Włoskim Komitecie Olimpijskim, a wiążące decyzje wobec nich zapadną najprawdopodobniej na początku przyszłego roku.

Cytowany przez agencję medialną ANSA jeden z oskarżonych - Silvia Salis, specjalizujący się w rzucie młotem, mówi: "To o co mnie oskarżają to nie stosowanie niedozwolonych środków, a jedynie brak mojej obecności w przypadku kilku kontroli. Mam jednak dowody na to, że nie było to efektem mojej złej woli we wspomnianych przypadkach, a jedynie błąd administracyjny. System antydopingowy we Włoszech jest niesprawny."

"Obarczanie winą tylko zawodników, za zaistniałe przypadki wpadek związanych z unikaniem przez nich kontroli nie jest do końca w porządku" - uważa prezydent Włoskiej Federacji Lekkoatletycznej Alfio Giomi. "Sportowcy to początek, jak i koniec pracy określonych organów kontrolnych, ale między tymi punktami są również kluby, trenerzy, federacja, jak i komitet olimpijski CONI. Jeśli zaistniały gdzieś uchybienia, nieprawidłowości, to my wszyscy, nie tylko sportowcy, powinniśmy uderzyć się w pierś i wziąć na siebie odpowiedzialność." - dodał Giomi.

Włochy to kolejny kraj, po Kenii, Rosji, czy Ukrainie zmagający się z udokumentowanymi przypadkami naruszeń programu antydopingowego. Na przestrzeni kilku ostatnich lat reprezentanci Italii zaliczali już głośne wpadki, jak chociażby mistrz olimpijski w chodzie na 50 km z Pekinu, Alex Schwarzer, który za stosowanie niedozwolonych środków, został w 2012 roku zawieszony przez sąd w Rzymie na 3,5 letnią dyskwalifikację.

Obecna sprawa, związana z 26 lekkoatletami jest wciąż rozwojowa, jednak maraton podczas igrzysk w Rio de Janeiro bez mistrza Europy rysuje się jako bardzo prawdopodobna perspektywa.

Komentarze czytelników - 1podyskutuj o tym 
 

zkaczynski

Autor: zkaczynski, 2015-12-07, 18:12 napisał/-a:
Kasa i sława kuszą,ciąg dalszy rozmów o dopingu, wątek naszego forum ,,Doping – mój punkt widzenia.,, ciągle aktualny, ale co byśmy nie powiedzieli to i tak,ble,ble , bo ..jest powód by brać, więc ludzie brać będą.

 


















 Ostatnio zalogowani
k79
16:55
flatlander
16:51
przemcio33
16:50
pagand
16:43
LukaszL79
16:39
maratonczyk
16:39
heniek001
16:04
Raffaello conti
15:54
biegus.pl
15:36
StaryCop
15:31
crespo9077
15:26
Pathfinder
15:20
janeta75
14:57
andreas07
14:50
Sikor 4Run Team
14:27
Bartuś
14:13
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |