Autor: Krzysiek_biega, 2012-12-12, 11:28 napisał/-a:
LINK: http://pzla.pl/index.php?_a=1&kat_id=4&_id=6507

Jeżeli zawodniczka sama nie jest zainteresowana podawaniem informacji o swoim starcie, to nie ma możliwości wszystkich informacji opublikować. W poszukiwaniu wyników nie natknąłem się wcześniej na wyniki z tego maratonu. Jeżeli wiedziałaś wcześniej o starcie, to też mogłaś mnie o tym mnie poinformować. Zauważ też że stosunkowo późno PZLA podało informacje o tym starcie.
W podobnej sytuacji byłem widząc wyniki etapowego maratonu na Malcie kilka dni temu, gdzie wygrał nasz reprezentant ale bardzo prosił o niepublikowanie wyników.

Ja chociażby o swoim starcie potrafię bezpośrednio po maratonie poinformować PAP, jak zawodnikom nie zależy na promocji własnej osoby, to nic na to nie poradzimy.

PS podałaś zły link

Autor: Admin, 2012-12-12, 12:22 napisał/-a:
Panie, Panowie - umówmy się tak, że Krzysiek zamieszcza te informacje, które znalazł. Czego nie zamieścił - po prostu nie znalazł - bez jego złej woli.

Tak samo w drugą stronę - jak ktoś dopisuje, że gdzieś nasi za granicą pobiegi, to się Krzychu nie denerwuj. Po to jest forum :-) Natomiast proszę Krzyśkowi nie zarzucać że kogoś gdzieś nie ujął, bo mimo że szuka, nie wszystko się da samemu znaleźć.

Autor: Krzysiek_biega, 2012-12-12, 13:14 napisał/-a:
W uzupełnieniu:

9 DECEMBER: 36 ROCKET CITY MARATHON (Huntsville, USA):

Mężczyźni:
1. Geofrey TERER 2:25.18 (1000 USD)
2. Scott WIETECHA 2:26.16 (750)
3. Wojciech KOPEC POL 2:27.24 (500)

Kobiety:
1. Justyna MUDY POL 2:46.58 (1000 USD)
2. Jackie DIKOS 2:52.39 (750)
3. Meggan FRANKS 3:03.34 (500)

Sklasyfikowano 1144 zawodników w tym 392 panie.
Dla Justyny Mudy był to trzeci maraton w karierze, zaś dla Wojtka maratoński debiut

Autor: henry, 2012-12-12, 13:41 napisał/-a:
Mogę tylko dodać , że w Honolulu i tydzień wcześniej na Jamajce biegali amatorzy biegania z wyjazdu z biurem Marathon Travel Ostrów Wielkopolski. Co ciekawe w obu maratonach liczba zawodniczek zbliża się do 50 % uczestniczek. W biegach w USA i tamtych rejonach zdarza się ,że liczba zawodniczek jest większa od mężczyzn, w Polsce te proporcje są na razie inne ale ze wzrostem każdego roku uczestniczących pań.

Autor: DOM, 2012-12-12, 16:13 napisał/-a:
Krzysiek, to stoi od dwóch dni na stronie PZLA, a jakkolwiek by się związku nie lubiło, warto na ich stronę zaglądać ;)
I warto chwalić się zawodnikami z Polski :)

Autor: Krzysiek_biega, 2012-12-12, 16:26 napisał/-a:
data publikacji jest wczorajsza:)
Akurat bardzo sobie cenię publikację przez pana Janusza Rozum.
Na stronę PZLA zaglądałem w niedzielę i w poniedziałek. A news mój nie jest z jednego dnia, lecz uwierz że przez kilka dni zbierałem wyniki z różnych stron świata.
Ponadto i u nich też często nie ma informacji które są u nas, tak więc serdecznie zapraszam również do odwiedzania stron PZLA jak i maratonypolskie.pl:)
Łatwo jest komentować czyjąś pracę, trudniej samemu coś opublikować

Autor: januszjoger57, 2012-12-12, 20:59 napisał/-a:
Krzysztofie!
jak mogłeś zapomnieć o maratonie i to w stolicy państwa europejskiego!
W 3 maratonie w Nikozji do mety dobiegło 95 zawodników.
Prawdopodobnie ciężka trasa, bo w innym przypadku byłbyś na pudle.
http://www.nicosiamarathon.com/gr/downloads/Results2012_Marathon.pdf
zeby nie lecieli sobie w kulki, jeszcze do listopada nie potrafili odpowiedzieć, czy się odbędzie, to było duże prawdopobieństwo startu (bilety pod koniec VI w LOC-ie były po 330zł.

Autor: kubawisniewski, 2012-12-12, 21:04 napisał/-a:
Ale to znaczy, że sami zawodnicy powinni przysyłać informacje o swoich startach do redakcji? To pan Kipsang przysłał? Kurcze, nie zrozumiałem chyba. Polecam subskrypcję Race Results Weekly, naprawdę fajne i wierzę, że znane źródło info. Nie ma co się też obrażać, niewielkie niedopatrzenie mogło się każdemu zdarzyć, nawet najlepszemu. Pani Justyna na pewno się nie obraziła.

Autor: Krzysiek_biega, 2012-12-12, 22:25 napisał/-a:
Kuba widzę że jesteś nowym i nie chce mi się wszystkiego tłumaczyć, zadzwoń do Pana Kalinowskiego z PAP może bardziej Tobie to wyjaśni, lub do Marcina Nagórka(z tego co pamiętam pracował przez jakiś czas dla PAP).
Dlaczego o Honolulu piszą na IAAF a o Rocket nie?
jeżeli zawodnik nie startują w znaczącym maratonie, a organizatorzy tych mniejszych maratonów nie kwapią się to szybkiego opublikowania wyników-to jak zawodnik ich sam nie poda to nie ma możliwości wszystkich wyników.
Czemu Mariusz Giżyński potrafi napisać o swoich startach bezpośrednio po zawodach, a inni nie?
Są zawodnicy którzy potrafią mnie bezpośrednio poinformować, są tacy którzy informują tylko PAP, tylko PZLA i inne źródła i brakuje jakiegoś łącza z biegowymi portalami-ale z racji konkurencji jest to niemożliwe

Autor: kubawisniewski, 2012-12-12, 23:11 napisał/-a:
Aha, dzięki za wyjaśnienie. Mi się po prostu wydawało (jak rozumiem naiwnie), że dziennikarz powinien poszukiwać aktywnie źródeł informacji, bo ja na przykład o wyniku pani Justyny dowiedziałem się właśnie dwa dni temu z dostępnego choć subskrybowanego wymienionego wyżej newslettera. Czyli jednak jest tak, jak piszesz: zawodnik musi napisać do PAP, mieć swoją stronę albo informować PZLA czy IAAF o swoich dokonaniach, żeby dziennikarz zajmujący się lekką atletyką (a maratonem w szczególności), a za nim czytelnicy dowiedzieli się o mniej znaczących w skali makro wynikach. Swoją drogą trudne życie takiego zawodnika, szczególnie, kiedy leży zarąbany po zawodach i dochodzi do siebie:)