Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

Poznań, 27 wrzesnia 2012, 18:31, 1553/177462
Admin
Michał
Walczewski
15-tka im. Macieja Frankiewicza za nami

LINK 1: STRONA INTERNETOWA ORGANIZATORA
LINK 2: WYNIKI OPEN - PDF
LINK 3: WYSTAW OCENĘ W RANKINGU
LINK 4: MAPA UCZESTNIKÓW BIEGU
LINK 5: ARCHIWUM: POZNAń



      

W trzecią niedzielę września, tj. 16 września 2012r. w Poznaniu odbyła się pierwsza edycja biegu im. Macieja Frankiewicza na dystansie 15 kilometrów.

Trasa prowadziła wokół jeziora Malta, duktami leśnymi dobiegała pod granice Swarzędza i kończyła się znów nad Maltą. Malownicze walory trasy doceniły głownie Panie, które licznie pojawiły się na linii startu. Łącznie udział w biegu wzięło prawie 250 osób.

Pogoda dopisała i okazała się łaskawa dla biegaczy, wśród których sporo było osób biegnących w zawodach po raz pierwszy. Dużo uczestników zdecydowało się wystartować w koszulkach technicznych przygotowanych specjalnie na ten bieg. Wyróżniali się wyraźnie spośród ubranej w pomarańczowe stroje masy biegaczy, biorących udział w biegu zorganizowanym w tym samym czasie przez MaltaSKI.

Uczestnikom dopisywały humory, dużo było uśmiechu i rodzinnej atmosfery, a zgromadzeni kibice i wolontariusze dopingowali zawodników aż do samej mety, na której czekały pamiątkowe medale. Od pierwszych kilometrów prowadzenie objął Karol Kazikowski z Drużyny Szpiku, który ukończył bieg jako pierwszy z wynikiem 55min20sek.

Po zakończeniu biegu, na Polanie Harcerza, odbyło się uroczyste wręczenie pucharów za zajęcie trzech pierwszych miejsc w kategoriach wiekowych i OPEN oraz losowanie upominków od sponsorów pośród wszystkich uczestników biegu. Honorowymi patronami imprezy były żona – Joanna Frankiewicz i siostra prezydenta Miasta Poznania Macieja Frankiewicza, Magdalena Tomczyk.

- Trasa okazała się bardzo szybka, frekwencja dopisała. Impreza ma na celu promocję aktywnego spędzania czasu na wolnym powietrzu i skierowana jest przede wszystkim do osób biegających amatorsko. Mam nadzieję że spotkamy się w szerszym gronie w przyszłym roku – podsumował Jerzy Sobiegraj, dyrektor imprezy, który również wziął udział w zawodach i uzyskał wynik 01:09:49

Wyniki biegu - mężczyźni:

1. Karol Kazikowski - 00:55:20
2. Radosław Pluciński - 00:56:28
3. Grzegorz Jezierski - 00:56:38

Wyniki biegu - kobiety:

1. Katarzyna Besz-Malinowska - 01:10:38
2. Monika Brzozowska - 01:11:32
3. Magdalena Stępień - 01:13:10



Komentarze czytelników - 24podyskutuj o tym 
 

Laszlo2001

Autor: Laszlo2001, 2012-09-13, 15:54 napisał/-a:
Niestety, nie ma już takiej możliwości. Pozostaje udział w Biegu z Klasą lub czysto rekreacyjnie, towarzysko, bez numeru w 15-tce.

 

Drwal137

Autor: Drwal137, 2012-09-14, 16:03 napisał/-a:
Jeżeli ktoś chciałby wystartować w tym niedzielnym biegu za mnie to proszę o info na priv!!! Coś ostatnio pobolewają mnie kolana i nie chcę się do reszty przeforsować...

 

Laszlo2001

Autor: Laszlo2001, 2012-09-18, 23:30 napisał/-a:
W imieniu Organizatorów dziękuję Uczestnikom i Kibicom za tak liczne przybycie, pozytywną atmosferę w duchu fair-play i wyrozumiałość. Wasze komentarze i opinie przekazane przed i po biegu dają nam nadzieję i siłę, a także pomogą nam przygotować w przyszłym roku kolejną edycję biegu. Będzie więcej, lepiej, bardziej ;) plus parę niespodzianek.

Poprawione wyniki na stronie www.czasomierzyk.pl

 

Tolka

Autor: Tolka, 2012-09-19, 22:20 napisał/-a:
a może ma ktoś jakieś zdjęcia i chciałby się z nami podzielić?

 

kwolana

Autor: kwolana, 2012-09-21, 09:51 napisał/-a:
To jeszcze ja, spróbuję podsumować subiektywnie ;)

Bieg ogólnie udany. Trasa genialna, wspaniała, oby została właśnie taka! Jedno okrążenie, brak dublujących się odcinków, szybka nawet w lesie, super! Koszulki techniczne bardzo bardzo fajna rzecz. Medal całkiem ładny nawet wyszedł.

Specjalne podziękowania dla osób zabezpieczających trasę! Jeszcze większe podziękowania za pogodę która zagwarantowała sukces imprezie.

A co by warto było poprawić? Najpierw start. To był dramat. Należy go przygotować na 3 różne biegi, jeżeli mają startować równocześnie, puściłbym nie grupy jedna za drugą ale jedna obok drugiej. Albo zrobić kilka stref oznaczonych różnym tempem, tak żeby każdy mógł się dobrze ustawić już na starcie. I trzeba się zastanowić czy za rok, jeżeli bieg z klasą rozrośnie się o x%, a bieg Frankiewicza myślę że potroi liczbę uczestników, czy wszyscy się zmieszczą w tym miejscu.

Przydały by się pkty pomiarowe na trasie. Ci co biegli 15 km mieli pomiar robiony na starcie i mecie, to za mało.

Trasa powinna być certyfikowana, zmierzona, zbadana, zrobione profile itd.

Uporządkować metę. Najpierw odbierano numery startowe, a potem na uśmiech dostawało się medal i na słowo honoru odbierało się z szatni swoje rzeczy. Z szatni akurat chyba nic nie zginęło na szczęście, ale medali w biegu z klasą na pewno zabrakło. Przy większej liczbie uczestników organizator w końcu straci nad tym panowanie. Rozwiązanie ze zwrotem nr startowego (chipa) to też dla mnie porażka. Na mecie miała być też wyżera - no ja owoców żadnych nie widziałem i nie dostałem, a w regulaminie coś o nich było napisane.

I jeszcze wróćmy na początek - maleńki, malutki bieg, niespełna 300 biegaczy, a lista startowa zamykana 2 tygodnie przed biegiem?? WTF? W dzisiejszych czasach to totalna porażka. Skąd mam wiedzieć czy za 2 tygodnie będę zdrowy i czy będę w mieście czy na wyjeździe służbowym czy jeszcze gdzie indziej?

Pozdrawiam i do zobaczenia za rok (albo za 3 tygodnie na Poznan Marathon oczywiście ;)

 

michu77

Autor: michu77, 2012-09-21, 12:30 napisał/-a:
...nie sądzę żeby ktoś chciał certyfikować/atestować trasę po lesie. Po prostu bieg przełajowy...

...nie zdążyłem się zapisać, i wziąłem udział w Biegu z Klasą. Start to faktycznie jedna wielka porażka. Najpierw spychanie ustawionych już w strefie startowej w większości dzieci do tyłu, a później i tak wszyscy... ruszyli razem. A wyprzedzanie/lawirowanie pomiędzy biegnąc na piątkę, w większości biegnących wolniej zawodników na 15km... bezcenne ;P

 

marek100384

Autor: marek100384, 2012-09-21, 23:21 napisał/-a:
Bieg bardzo fajny,mówię o dystansie 15 km,a co do biegu z klasą...niech dzieciaki nie uczą się od młodych swoich lat skracania trasy...

 

Filip_1226

Autor: Filip_1226, 2012-09-22, 21:14 napisał/-a:
Ja od siebie dodam, to samo co dałem w ocenie:

Na plusy:
super pakiet startowy praktycznie za darmo, trasa, woda w malej butelce, więc mozna było z nią biec dalej, bardzo ładny medal
Na minusy:
nieuprzejma Pani w biurze zawodów (1-wsze stanowisko) - poinformowała mnie, iz depozutu nie ma i mogę sobie torbe zanieść do jakiegos namiotu, może nic się nie stanie (depozyt znajdował się 2 metry od niej)
wydano mi zły numer startowy i gdybym na 5 minut przed startem nie usłyszał, że szukają tego numeru to by ktoś inny nie mógł wystartować, a ja bym oczywiście nabiegał nie swój wynik
na mecie kazano nam czekać na medale; wolałem sam podejść na polanę harcerza po medal i wodę
Podsumowując: za rok jeśli tylko będę w formie, to wystartuje :)

Po za tym rzeczywiście medale wydawali na gębę.

Biorę poprawkę, bo to 1-wszy bieg, a sam bym się nie podjął organizacji zdając sobie sprawę ile to trzeba się natrudzić, więc ogólnie całość oceniam pozytywnie.

 

raspberry198

Autor: raspberry1987, 2012-10-05, 19:15 napisał/-a:
I tak czekałam na przysłanie nagrody ,i się nie doczekałam!!!!A wyraźnie organizatorzy obiecywali,że prześlą nagrody dla Pań w open pocztą.A teraz robią wielki problem z odbiorem nagrody i cytuję jedngo Pana ""nie będę się prosił,żeby Pani odebała nagrodę". Mieszkam 50km od poznania i bezsensu byłoby przejechanie w sumie 100km aby odebrać nagrodę od sponsorów. To w kwestii organizatorów leży aby zapewnić nagrodę ,która mi się należa, a którą rozlosowano wśród uczestników gdyż dla Pań zostały skradzione. Brak słów. Biegam od ponad dwoch lat i pierwszy raz spotkałam się z czymś takim. To nic pozostaje mi życzyć miłego użytkowania z tej nagrody!!!!!Dałam Wam 10 w ocenie ale teraz bym się już zastanowiła nad oceną.

 

kwolana

Autor: kwolana, 2012-10-11, 10:32 napisał/-a:
Co do nagród i medali, niestety to była totalna porażka. Ciała dał głównie czasomierzyk, czy jak im tam było (ci co robili pomiar czasu). Bo coś popsuli tak, że zamiast SMSa z wynikiem dostać minutę po przybyciu na metę dostałem go pod wieczór. I wtedy przeżyłem szok, bo wybiegałem 3 miejsce w kategorii :) Także prawdopodobnie jedyna szansa w życiu żebym sobie zrobił zdjęcie na podium przeszła mi koło nosa :) Niestety organizatorzy też nie stanęli na wysokości zadania, bo np znajoma czekała 4 godziny na odbiór nagrody, co skończyło się przeziębieniem. No i oczywiście nie obyło się bez lekkich pretensji - dlaczego nie odebrałem pucharu po biegu (ale skąd miałem kurna wiedzieć o tym???). Tak czy siak za rok biegnę na pewno, mam nadzieję że organizatorzy poprawią te niedociągnięcia.

 


















 Ostatnio zalogowani
orfeusz1
23:20
benek88
23:14
Krzysiek_biega
23:13
jackob
23:07
szyper
22:56
Andrzuś
22:54
Bartuś
22:39
maste
22:36
edpokorny
22:23
Andrzej S
22:19
bur.an
22:19
Brytan65
22:13
gama
22:07
piotr72gd
21:28
ADAXO
21:23
entony52
21:23
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |