|
25 edycja biegu dookoła Jeziora Błędno za nami. Jeszcze nie opadły emocje, jeszcze na niesie entuzjazm, bo my¶limy, że udało nam się przyj±ć Go¶ci po staropolsku, czym chata bogata, otwartym sercem, życzliwo¶ci±, dobrym słowem.
A ludzie mówi± o Biegu Zb±skich dobrze (u nas mówi się: „wiara dobrze godo”), że poczuli się wła¶nie Go¶ćmi, o których się dba. Jeszcze trwaj± porz±dki po niedzielnym Jubileuszu, ale już można co nieco podsumować.
W tym roku przeniesiono linię mety/startu przed Halę „Zb±szyniankę” i to już był pomysł na szóstkę – nowocze¶nie, słonecznie, przestrzennie – to już nastraja optymistycznie. W Biurze Zawodów sprawna obsługa, nie było długich kolejek do przebieralni i - bardzo ważnych przed startem – toalet.
121 | 119 | 164 | 208.2 | 120 | 120 | 095 | 127 | 152 | 226 | 445 | 513 | 2001 | 2002 | 2003 | 2004 | 2005 | 2006 | 2007 | 2008 | 2009 | 2010 | 2011 | 2012 | | -2% | +38% | +27% | -42% | -0% | -21% | +34% | +20% | +49% | +97% | +15% | Historia frekwencji OPEN |
Przede wszystkim była pogoda dobra dla biegaczy! prawie jak w słowach piosenki, bo przecież nie ma złej pogody do biegania, jest tylko Ľle ubrany biegacz. Ale: w słońcu optymistycznej patrzy się na dystans półmaratonu, który, przecież z tymi dwoma niezłymi podbiegami, jest prób± nie lada. Wiatr owszem, może za silny, ale na pewno orzeĽwiaj±cy, więc dobrze.
Biegacze stawili się na mecie w ilo¶ci ponad pół tysi±ca. Tego nasz Zb±szyń jeszcze nie widział, ale cieszył się bardzo: „ Tyle narodu zjechało”! – mówiono na ulicach.
W biegach dziecięcych i młodzieżowych wystartowało także ponad 500 zawodników: od przedszkolaków do gimnazjalistów, w kategoriach dziewcz±t i chłopców. Jest więc nadzieja w młodych, którzy przecież biegaj± dla samej zabawy, dla zdrowej rywalizacji, że zb±szyński półmaraton będzie obchodził kolejne jubileusze.
Do¶ć powiedzieć, że w tym roku w kategorii mieszkańców gminy zwyciężył po raz pierwszy w fenomenalny sposób Krzysztof Kostera. Mamy więc nadzieję, że za rok pojawi się więcej zawodników w kategorii najmłodszej, żeby ¶więcić triumfy i w godny sposób przejmować pałeczkę po starszyĽnie biegaj±cej. Już w tym roku na mecie stawiło się ponad 30 zawodników z naszej gminy. Brawo! Kto przebiegnie metę, ten jest zwycięzc±.
Kibice? Pokazali wielkie serce na trasie, pocz±wszy od pierwszych metrów biegu. Ludzie wychodzili przed swoje posesje, wystawiali krzesełka, krzyczeli, machali, robili dużo pozytywnego zamieszania – jak np. w Perzynach na rondzie nieformalna grupa kibiców tyle dawała energii, co dobry izotonik na piętnastym kilometrze. W Przyprostyni, Nowej Wsi i N±dni (ileż to ¶wiata taki biegacz zwiedzi podczas jednych zawodów!) witano nas równie serdecznie, z muzyk±, z dopingiem przez mikrofon, bo biegacze przygłuchawi s±, gdy biegn± tyle, co fabryka dała i trzeba im to wybaczyć.
Szaleństwo wiwatu także na tej długiej prostej ostatniej - przy ZS nr 2, aż się dziwiłam, sk±d w ludziach tyle siły (biegałam raczej przy końcu, więc widziałam, że wspierano i tych ostatnich). A widzieli¶cie Państwo naszych koĽlarzy? Bo Region Kozła kozłem weselnym słynie i przepięknie nam przygrywali na trasie (w Przyprostyni i w Zb±szyniu na ostatnich metrach) muzycy ludowi, doro¶li i dzieci.
I oczywi¶cie zb±szyńskie „Szałamaje”! Dziękujemy! Dla odmiany i równowagi repertuarowej przy Domu Kultury chłopacy cięli na rockowo – już z daleka słyszałam ich „Smoke on the water” i wtedy to nogi niosły jak skrzydła (jeszcze wtedy tak)
A dzieci na punktach z wod±? Ustawione wzorcowo, z u¶miechem na ustach, aż grzechem było nie wzi±ć od nich kubeczka. Wolontariuszy (naprawdę – z definicji: dobrowolnych ochotników, co po¶wiadczam słowem honoru) mnóstwo. Samych licealistów w hali, przy hali, na parkingach (w pięknie pomarańczowych koszulkach prawie siedemdziesięciu, a gdy policzyć wolontariuszy dorosłych, dzieci ze szkól podstawowych, dwóch gimnazjów...
Strażacy, ludzie z CB Radio... Bez nich nic by się odbyć nie mogło. Chylę czoła, Panie i Panowie Wolontariusze! W „Przedszkolu Zb±skich” także atmosfera festynu na całego. Opiekunki z „Lipowego Zak±tka” tak pięknie zajęły się dziećmi biegaczy na czas startu głównego, że niektóre pociechy nie chciały wracać, a to jest najlepsz± rekomendacj±.
Były wzruszenia („życióweczki”!), rado¶ć i gratulacje. Szczególnie dla trzech osób: dyrektora biegu, Wiesława Banaszaka, który organizacj± imprezy zajmuje się od samego pocz±tku, i dla jego wieloletnich, najbliższych współpracowników, Ryszarda Frasza i Tomasza Szczechowicza, dyrektora ZCSTiR. Medale z charakterystycznym jubileuszowym logo podobnym jak na koszulce (projektu Janusza z TKKF „ŁabędĽ”) – będ± nam przypominać o pięknym czasie spędzonym na wspólnym biegu w Mie¶cie na Jeziorem.
Tak, tak! jezioro było widać w oddali, więc kto nie biegł jak szaleniec, ten widział. Zgrzytem jest tylko niedokładny pomiar czasu u niektórych zawodników i już firma próbuje naprawić, ile można. Jednak organizatorzy oczywi¶cie wyci±gaj± wnioski.
Bieg ukończyło 513 zawodników. Ale wszyscy, którzy brali¶my udział w tym wydarzeniu, biegacze, kibice, wolontariusze, organizatorzy, samorz±dowcy, sponsorzy - jeste¶my zwycięzcami. Gratuluję!
| INFORMACJA POSIADA MULTI-FORUM | POROZMAWIAJ | | XXIX Bieg Zbaskich - Zbaszyń, 25.9.2016 | 7 2016-09-28 | | 2015 - XXVIII Bieg Zbaskich | 13 2015-09-24 | | 2014 - XXVII Bieg Zbaskich | 7 2014-09-24 | | 2013 - XXVI Bieg Zbaskich | 35 2013-09-28 | | 2012 - XXV Jubileuszowy Bieg Zbaskich | 46 2012-09-28 | | 2011 - XXIV Bieg Zbaskich | 74 2011-10-27 | | 2010 - XXIII Bieg Zbaskich | 11 2010-09-29 | | 2009 - XXII Bieg Zbaskich | 11 2009-11-21 | | 2008 - XXI Bieg Zbaskich | 8 2008-09-30 |
|
|
| |
|