Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

  WIZYTÓWKA  GALERIA [91]  PRZYJAC. [91]   BLOG   STARTY   KIBIC 
 
Magda
Pamiętnik internetowy
Ziorko do ziorka

Magdalena R-C
Urodzony: --------
Miejsce zamieszkania: hożuf
744 / 949


2013-05-14

Dostęp do
wpisu:

Publiczny
W zawieszeniu (psyche&soma). (czytano: 410 razy)

PATRZ TAKŻE LINK: http://cogitoo.wrzuta.pl/audio/8vAKSpbluBP/hey_-_list

 

Od niedzieli jest mi potwornie zimno.
Dzisiaj był ciepły dzień, ludzie w krótkich rękawkach, ja w sweterku, i jeszcze marznę. Momentami telepią mną dreszcze.
To nie czkawka po maratonie.
Mam ten objaw od ubiegłego roku, gdy się w środku sypię. Zaczęło się przy Potencjalnym i zostało już ze mną.

Mam taką przykrą przypadłość, że moje ciało jest tak silne, jak moja psycha. I nie ma takiej rzeczy w codzienności, która by mnie złamała. Wychodziłam już z takich historii, że wystarczyłoby na kilka żyć. Obcy, bez względu na to jak bardzo będzie się starał, nigdy mnie nie zrani.
Ale osoba, którą nosi się w sercu, przed którą odkrywa się swoje najsłabsze miejsca, może wręcz zabić.
Zabić chęć do życia, nadzieję na jutro, siłę potrzebną do przetrwania trudniejszych dni. Zabić uśmiech i ufność, wiarę. I chociaż będziemy wciąż egzystować, stajemy się jak zombi- martwi za życia.

Wszystkie moje wcześniejsze przygotowania do życiówek brały w łeb przez mężczyzn (facetów?), a dokładniej przez to co się ze mną działo, gdy nam nie wychodziło. A za każdym razem było gorzej, coraz trudniej jest mi się z tego podnosić. Obiecywałam sobie że już koniec, że nie mam siły na więcej, że już nikomu nie zaufam. Długo się udawało.
Aż w końcu (głupia?) uwierzyłam.


10 dni.
10 dni milczenia.
Chciałabym być obiektywna. Naprawdę nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Trwam w zawieszeniu. Nawet nie wiem w sumie co się dzieje.
Obserwując jednak reakcje swojego ciała widzę, że coś się kończy i nie będzie już powrotu. Źle jest wchodzić do tej samej rzeki dwa razy. Ja tego nigdy nie robię.
A właśnie zaczynam z niej wychodzić... Staram się to robić bardzo powoli, żeby dać mu jeszcze czas, ale nie potrafię oprzeć się wrażeniu, że to duża naiwność z mojej strony.

Autor zablokował możliwość komentowania swojego Bloga







 Ostatnio zalogowani
conditor
23:29
lordedward
23:25
szyper
23:18
Zając poziomka
22:41
milosz2007
22:20
janeta75
22:09
przemcio33
22:07
czewis3
22:06
Hieronim
22:02
GriszaW70
21:58
tomasso023
21:58
golus3
21:52
Wojt
21:51
andreas07
21:50
42.195
21:42
13
21:19
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |