Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Piotr 63 (2006-05-31)
  Ostatnio komentował  gary (2006-06-16)
  Aktywnosc  Komentowano 47 razy, czytano 382 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

()

 2006-06-03, 17:03
 
Dla zawodowca to zawiłe i trudne do zrozumienia dla amatora mniej,a i tak skomplikowane.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Kazim)

 2006-06-03, 21:43
 
2006-06-03, 16:48 - Piotr 63 napisał/-a:

Jeszcze dziś dyspozytor zadzwonił,żeby wyjść za jakiegoś kolegę do służby od 19-tej do 6.40 a to pech ale myślę,że sobie poradzę przed jutrzejszym startem o 15-tej,choć przy zawalonej nocy trochę będzie kłopotu ale nie z takimi sytuacjami człowiek sobie w karierze radził.Dzisiejszy trening na szczęście zaliczony.
Życzę dobrego wyniku i zadowolenia z siebie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Piotr 63)

 2006-06-04, 18:09
 ...
2006-06-03, 21:43 - Kazim napisał/-a:

Życzę dobrego wyniku i zadowolenia z siebie.
Jednak po nie dokładnie przespanej nocy to nie to: 11 m-ce ( 36,38 min.)- dopiero 5.w M40.
Dzięki za otuchę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Piotr 63)

 2006-06-09, 23:22
 
2006-06-03, 14:20 - Piotr 63 napisał/-a:

Jaki to sukces to wyżej Ci opisałem.Ja w biegach górskich i na 100 km też byłem ( wcale się nie chwaląc )równo 10 razy i wcale nie uznaję tego za sukces,poprostu są jakieś tam kwalifikacje czy eliminacje i zdobywa się awans w/g jakiegoś tam regulaminu.
Np.w Maratonie może na M.Ś.startować po góra 3.zaw.( od 3.do 1.)i dlatego np.w M.Ś.cy na Olimpiadzie ostatni zaw.Mongolii przybiega z czasem 4;03,15 godz.i jest na 78 m-cu a np w Polsce jest od niego 1235 lepszych a w Kenii 12500 a na świecie nie 77.tylko 1250000 , np.w sprincie na 100m wszyscy wiedzą,że na M.Ś.czy Olimpiadzie byłoby w finale "setki" 8.Amerykanów a gdzie jakiś tam Europejczyk a gdzie Polak?.Podobnie w piłce wiadomo,że na M.Ś.wystąpi np.Iran a wiadomo,że 10-cio krotnie lepszą drużyną jest KOLUMBIA o Turcji,Szkocji,Rosji i 50.innych ( nie będących na Mundialu )zdecydowanie lepszych drużyn od Iranu.
Gdyby tak zrobiono np.ogólnoświatowe elim.to na Mundialu zagrało by z 25 druzyn z Europy,4 z Ameryki Płd.i może po jednej z Azji,Afryki i Ameryki Płn.
Także zawsze Ci udowodnię,że bycie obecnie na FIFA World Cup ( a nie na M.Ś.- bo takowe się jeszcze nie odbywają,podobnie jak we wspomnianych przeze mnie biegach górskich nie ma M.Ś.tylko są zawody o Nagrodę świata - Running Trophy a na "setkę"-IAU World Cup )to jeszcze żaden sukces.
Nawiąże jeszcze do sukcesu opisywanego przez mojego poprzednika.
PIEKNIE!!!
To był piękny prezent na moje obchodzone dziś ( 9.06.) 43.urodziny.
A tak prawdę mówiąc to pokłosie zdezolowanego naszego,goniącego za pieniędzmi za wszelką cenę,sportu.Nie chcę tu nic sugerować ale w tym naszym bieganiu jest dokładnie to samo.
Nasze "gogi" czym prędzej do domu,a jak kibice jechali 3 dni i to z hymnem "Jedziemy po puchar świata" a ile się na głowili czy z paszportem czy z dowodem.
Zgubiła "naszych" zbyt wielka pewność siebie.Zamydlił im tylko wynik z Chorwacją bo przecież gra nie była nic lepsza niż z Kolumbią ( Chorwaci mieli o wiele więcej bramkowych sytuacji niż nasi.
Teraz z Niemcami 0:3 i z Kostaryką ( dziś grała z Niemcami pięknie - oddając prócz 2.bramek jeszcze 4 znakomite strzały,a nasi to oddali pierwszy celny strzał na bramkę w 85.min.)0:1 i Puchar Świata nasz.
Jest fantastycznie,pięknie!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Mundial)

 2006-06-10, 00:06
 Prawda
Rzeczywiście są gogi , ale z pieniędzmi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-10, 00:10
 
2006-06-10, 00:06 - Mundial napisał/-a:

Rzeczywiście są gogi , ale z pieniędzmi.
Głownie z reklam i wysoko noszonej głowy. Bo przecież gwiazdy. Takie pokolenie i nic nie zrobisz.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-10, 00:13
 
2006-06-10, 00:10 - napisał/-a:

Głownie z reklam i wysoko noszonej głowy. Bo przecież gwiazdy. Takie pokolenie i nic nie zrobisz.
Teraz nie gra się o medale , a właśnie o powyższe ważniejsze.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

()

 2006-06-10, 00:13
 1400 dawano za bilet-za przegrany mecz!!!
To są istne jaja-skorumpowane PZLA. Ja musze ponad miesiąc pracować by zarobić na taki bilet-i mówi się że Polacy nie mają pieniędzy a stać ich na dziesięciokrotne płacenie prawdziwej wartości ceny biletu

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-10, 00:17
 
2006-06-10, 00:13 - napisał/-a:

To są istne jaja-skorumpowane PZLA. Ja musze ponad miesiąc pracować by zarobić na taki bilet-i mówi się że Polacy nie mają pieniędzy a stać ich na dziesięciokrotne płacenie prawdziwej wartości ceny biletu
Ci Ekwadorczycy grali dla siebie i dla swojego kraju i ludzi może biedniejszych od nas , a to już szacunek.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-10, 00:19
 
Z Niemcami nikła porażka i do domu aby finanse się zgadzały.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-10, 00:26
 
2006-06-10, 00:19 - napisał/-a:

Z Niemcami nikła porażka i do domu aby finanse się zgadzały.
Zgadza się bo ci Niemcy też żadnej rewelacji nie grali takie mniejsze gogi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-10, 02:57
 
Dla mnie najważniejszą sprawą tego meczu było pytanie ? Dlaczego Ekwadorczycy grali w koszulkach z napisem Marathon na spodenkach też?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(tarzi)

 2006-06-10, 15:32
 
2006-06-10, 02:57 - napisał/-a:

Dla mnie najważniejszą sprawą tego meczu było pytanie ? Dlaczego Ekwadorczycy grali w koszulkach z napisem Marathon na spodenkach też?
bo jest taka firma produkujaca ciuchy itp.!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Piotr 63)

 2006-06-13, 18:25
 POL - GER
To są jakieś naprawdę "jaja",od 3.dni żadnej pokory,mało tego te marne nasze grajki trabią o zwycięstwie z gospodarzami i to w finałach Pucharu Świata na ich terenie ( to już szczyt zadufania,braku szacunku dla było co nie było v-ce mistrzów z 2002 r.- a po ich ostatnich "sukcesach" zakrawa poprostu na bezczelnośc!).
Z 20.zespołów na tym turnieju remis z gospodarzami wzięło by w ciemno i z pocałowaniem ręki a tu o remisie od soboty wogóle się nie mówi - tylko ZWYCIĘSTWO,szok!.
A za karę,że nie zostali na pogrzebie Ś.p.K.Górskiego tylko po tej kompromitacji z Kolumbią od razu tego samego wieczora "polecieli"się "opierdalać"do Niemiec a mogli fajnie uczcić Pana Kazia i potem 3.06 polecieć - też by zdążyli po taką drugą kompromitację,tak więc za karę dostaną "wpiernicz"w ubu ostatnich meczach i to będzie zasłużone i fajne dla nas kibiców i kara za te TV-ne reklamy
Nie wolno kibicować za takim myśleniem.Kto myśli inaczej niż to co tu nakreśliłem jest niepoprawnym "kibicem - Polakiem".
Dodam tu na koniec,że z Niemcami jak wiadomo nie wygraliśmy nigdy nawet wtedy gdy mieliśmy jednych z najlepszych graczy na świecie dla ,których najważniejsza była gra dla zespołu a nie reklamy ,komórki,konferencje ( chyba,że po wspaniałym sukcesie )i wymądrzanie się...jak to powiedział "Ebi" Smolarek łamaną polszczyzną "jeszcze nie pokazaliśmy wszystkiego co umiemy". A ja myślę,że toco umieją to pokażą jutro i "do domu".

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Piotr 63)

 2006-06-15, 12:50
 Niemcy - Polska
2006-06-13, 18:25 - Piotr 63 napisał/-a:

To są jakieś naprawdę "jaja",od 3.dni żadnej pokory,mało tego te marne nasze grajki trabią o zwycięstwie z gospodarzami i to w finałach Pucharu Świata na ich terenie ( to już szczyt zadufania,braku szacunku dla było co nie było v-ce mistrzów z 2002 r.- a po ich ostatnich "sukcesach" zakrawa poprostu na bezczelnośc!).
Z 20.zespołów na tym turnieju remis z gospodarzami wzięło by w ciemno i z pocałowaniem ręki a tu o remisie od soboty wogóle się nie mówi - tylko ZWYCIĘSTWO,szok!.
A za karę,że nie zostali na pogrzebie Ś.p.K.Górskiego tylko po tej kompromitacji z Kolumbią od razu tego samego wieczora "polecieli"się "opierdalać"do Niemiec a mogli fajnie uczcić Pana Kazia i potem 3.06 polecieć - też by zdążyli po taką drugą kompromitację,tak więc za karę dostaną "wpiernicz"w ubu ostatnich meczach i to będzie zasłużone i fajne dla nas kibiców i kara za te TV-ne reklamy
Nie wolno kibicować za takim myśleniem.Kto myśli inaczej niż to co tu nakreśliłem jest niepoprawnym "kibicem - Polakiem".
Dodam tu na koniec,że z Niemcami jak wiadomo nie wygraliśmy nigdy nawet wtedy gdy mieliśmy jednych z najlepszych graczy na świecie dla ,których najważniejsza była gra dla zespołu a nie reklamy ,komórki,konferencje ( chyba,że po wspaniałym sukcesie )i wymądrzanie się...jak to powiedział "Ebi" Smolarek łamaną polszczyzną "jeszcze nie pokazaliśmy wszystkiego co umiemy". A ja myślę,że toco umieją to pokażą jutro i "do domu".
I po Pucharze Świata.A różnica między dobrą druzyną a naszą jest taka: Nasi umierali z wyczerpania i oprócz efektownej obrony wcale nie zagrozili Niemcom w ataku ( a gdyby trzeba było wygrać ten mecz to czym i kim? ) a oni grali poprostu w chodzonego ( oprócz ost.15 min.)a i tak mieli ze 4 "setki",widać było aż nadto że ci ich "Polacy" nie chcieli zrobić naszym większej krzywdy.Niemcy w tym meczu to poprostu jedna wielka ANEMIA,aż strach pomyśleć co by było gdyby im chciało się chcieć.
Tyle nam brakuje do Europejskiej czołówki ( o światowej nie wspomnę ).Musimy się cieszyć tym,że mogło nam się udać zremisować,jesteśmy poprostu na tym etapie w futbolowej hierarchii.
Więc z tym huraoptymizmem bym się wstrzymał. a nasz wypadek przy pracy ( niezłej gry obronnej ) zweryfikują Kostarykańczycy jak będą potrzebować z naszymi zwycięstwa.
Samą obroną ( nawet Częstochowy ) sukcesów się nie odniesie,jak powiedział na www.90minut.pl T. Frankowski.
Jego wypowiedż można znaleźć na spocie :
www.fakty.interia.pl/news?sin=7349592&cid=7349592&cinf=760269
To mój końcowy komentarz do zakończonego właśnie przez nasszych Mundialu mimo wszystko w kiepskim obronnym ( a ile w ost.3.dniach było szumnych zapowiedzi o zwycięstwie a o remisie,którego później nasi tak zaciekle bronili,nie było mowy )stylu.Bo przecież trzeba będzie jeszcze przełknąć porażkę z Kostaryką.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Piotr 63)

 2006-06-15, 14:38
 ...
2006-06-15, 12:50 - Piotr 63 napisał/-a:

I po Pucharze Świata.A różnica między dobrą druzyną a naszą jest taka: Nasi umierali z wyczerpania i oprócz efektownej obrony wcale nie zagrozili Niemcom w ataku ( a gdyby trzeba było wygrać ten mecz to czym i kim? ) a oni grali poprostu w chodzonego ( oprócz ost.15 min.)a i tak mieli ze 4 "setki",widać było aż nadto że ci ich "Polacy" nie chcieli zrobić naszym większej krzywdy.Niemcy w tym meczu to poprostu jedna wielka ANEMIA,aż strach pomyśleć co by było gdyby im chciało się chcieć.
Tyle nam brakuje do Europejskiej czołówki ( o światowej nie wspomnę ).Musimy się cieszyć tym,że mogło nam się udać zremisować,jesteśmy poprostu na tym etapie w futbolowej hierarchii.
Więc z tym huraoptymizmem bym się wstrzymał. a nasz wypadek przy pracy ( niezłej gry obronnej ) zweryfikują Kostarykańczycy jak będą potrzebować z naszymi zwycięstwa.
Samą obroną ( nawet Częstochowy ) sukcesów się nie odniesie,jak powiedział na www.90minut.pl T. Frankowski.
Jego wypowiedż można znaleźć na spocie :
www.fakty.interia.pl/news?sin=7349592&cid=7349592&cinf=760269
To mój końcowy komentarz do zakończonego właśnie przez nasszych Mundialu mimo wszystko w kiepskim obronnym ( a ile w ost.3.dniach było szumnych zapowiedzi o zwycięstwie a o remisie,którego później nasi tak zaciekle bronili,nie było mowy )stylu.Bo przecież trzeba będzie jeszcze przełknąć porażkę z Kostaryką.
I już na koniec dodam po przeczytaniu ponad 100.gratulacji od kibiców za grę zespołu,że tak samo jak Polska 0:1 przegrał w poniedziałek zespół Chorwacji z Brazylią ajak pięknie grali!,kto oglądał mecz niech sobie porówna grę obu druzyn,Chorwaci mimo,że przegrali mieli 5 okazji bramkowych i tylko ogromne doświadczeie obrońców Pucharu Świata pozwoliło im nie zejść z boiska pokonanym a nasi z o wiele słabszymi Niemcami wczoraj to tak naprawdę nie mieli ani jednej sytuacji bramkowej ( nie licząc 2.strzałów w środek bramki I.Jelenia )a mimo to Chorwaci nie zebrali w swoim kraju tylu pochlebnych recenzji co nasi.A przecież 4 dni przed Mundialem Polacy ( mimo 4.chorwackich "setek")wygrali przypadkowo z Chorwacją 1:0,bo piłka po rzucie rożnym spadła wprost na głowę Smolarka i potem zaraz do bramki,ale Chorwaci wiedzieli,że w nie ważnym meczu można przegrać bo nie wystawili Prso i Kowaca.
Dodam na koniec wypowiedź na Interii.pl
"stali a nie grali"
"piłka polega na strzelaniu bramek anie na wspaniałej obronie"
"nie strzelali"
"wszystkie szanse na zdobycie bramki zmarnował Jeleń bo strzelał prosto w bramkarza"

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Piotr 63)

 2006-06-15, 14:40
 
2006-06-15, 14:38 - Piotr 63 napisał/-a:

I już na koniec dodam po przeczytaniu ponad 100.gratulacji od kibiców za grę zespołu,że tak samo jak Polska 0:1 przegrał w poniedziałek zespół Chorwacji z Brazylią ajak pięknie grali!,kto oglądał mecz niech sobie porówna grę obu druzyn,Chorwaci mimo,że przegrali mieli 5 okazji bramkowych i tylko ogromne doświadczeie obrońców Pucharu Świata pozwoliło im nie zejść z boiska pokonanym a nasi z o wiele słabszymi Niemcami wczoraj to tak naprawdę nie mieli ani jednej sytuacji bramkowej ( nie licząc 2.strzałów w środek bramki I.Jelenia )a mimo to Chorwaci nie zebrali w swoim kraju tylu pochlebnych recenzji co nasi.A przecież 4 dni przed Mundialem Polacy ( mimo 4.chorwackich "setek")wygrali przypadkowo z Chorwacją 1:0,bo piłka po rzucie rożnym spadła wprost na głowę Smolarka i potem zaraz do bramki,ale Chorwaci wiedzieli,że w nie ważnym meczu można przegrać bo nie wystawili Prso i Kowaca.
Dodam na koniec wypowiedź na Interii.pl
"stali a nie grali"
"piłka polega na strzelaniu bramek anie na wspaniałej obronie"
"nie strzelali"
"wszystkie szanse na zdobycie bramki zmarnował Jeleń bo strzelał prosto w bramkarza"
To oczywiście wypowiedzi T.Frankowskiego.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

()

 2006-06-15, 14:44
 
2006-06-15, 14:38 - Piotr 63 napisał/-a:

I już na koniec dodam po przeczytaniu ponad 100.gratulacji od kibiców za grę zespołu,że tak samo jak Polska 0:1 przegrał w poniedziałek zespół Chorwacji z Brazylią ajak pięknie grali!,kto oglądał mecz niech sobie porówna grę obu druzyn,Chorwaci mimo,że przegrali mieli 5 okazji bramkowych i tylko ogromne doświadczeie obrońców Pucharu Świata pozwoliło im nie zejść z boiska pokonanym a nasi z o wiele słabszymi Niemcami wczoraj to tak naprawdę nie mieli ani jednej sytuacji bramkowej ( nie licząc 2.strzałów w środek bramki I.Jelenia )a mimo to Chorwaci nie zebrali w swoim kraju tylu pochlebnych recenzji co nasi.A przecież 4 dni przed Mundialem Polacy ( mimo 4.chorwackich "setek")wygrali przypadkowo z Chorwacją 1:0,bo piłka po rzucie rożnym spadła wprost na głowę Smolarka i potem zaraz do bramki,ale Chorwaci wiedzieli,że w nie ważnym meczu można przegrać bo nie wystawili Prso i Kowaca.
Dodam na koniec wypowiedź na Interii.pl
"stali a nie grali"
"piłka polega na strzelaniu bramek anie na wspaniałej obronie"
"nie strzelali"
"wszystkie szanse na zdobycie bramki zmarnował Jeleń bo strzelał prosto w bramkarza"
OK Dyskutuje pan sam z soba tak trzymac!!!!!!!!!hahahah
Widze kibic i partryiota z pana!!!No i oczywiscie wierzy pan w sukces Polskiej reprezentacji-----Śmiac sie chce ale z Pana!!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Janusz)

 2006-06-15, 16:38
 Rzeczowa krytyka
Taka też powinna mieć miejsce , Nie tylko samouwielbienie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

()

 2006-06-15, 16:44
 
A swoją drogą w tych wypowiedziach jest znakomita większość trafnych wypowiedzi. I to trzeba także przyjąć do wiadomości.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Zedwa
03:12
fit_ania
01:46
Artur z Błonia
23:48
andreas07
22:53
TomekSz
22:24
zbyszekbiega
22:24
anielskooki
22:22
JW3463
21:48
Wojciech
21:27
łuki86
21:23
Basia
21:17
Bartu¶
21:14
czeper
21:04
kasjer
20:49
japa
20:30
wwdo
20:10
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |