Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Maraton Warszawski
  Wątek założył  Chętny. (2005-03-03)
  Ostatnio komentował  Mirza (2005-12-05)
  Aktywnosc  Komentowano 182 razy, czytano 533 razy
  Lokalizacja
 Warszawa
  Podpięte zawody  34 Maraton Warszawski
  41 PZU Maraton Warszawski
  35. PZU Maraton Warszawski
  36. PZU Maraton Warszawski
  XXX Maraton Warszawski
  42. PZU ORLEN Maraton Warszawski
  37. PZU Maraton Warszawski
  31 Maraton Warszawski
  43 Maraton Warszawski
  32 Maraton Warszawski
  44. Maraton Warszawski
  38. PZU Maraton Warszawski
  33 Maraton Warszawski
  39. PZU Maraton Warszawski
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(też maratończyk)

 2005-09-21, 22:00
 Słów kilka do Pana maratończyka
Szanowny Panie,stanowczo za dużo czasu poświęca Pan na treningi i same starty w biegach maratońskich ponieważ całkowicie zapomniał Pan o pisowni i popełnia Pan mnóstwo błędów ortograficznych.Moja rada jest taka:
poszukaj Pan elementarz syna i zamiast na trening do książki.



ANONIM

(maratonczyk)

 2005-09-21, 22:40
 PoCO
Ja pisze jak umie a edukacje już zakończłem na Technikum i to mi wystarczy.Z Polskiego byłem kiepski zpisowni ale czytałem wszystkie lektury a zpozostałych przedmiotów szło mi lepiej nie ważne jak się pisze ważne co się czuje a jak cię razi moja pisownia to nie czytaj Wałęsa skończył zawoduwke i został prezydętem.Znam też wielu pisarzy robiących błędy.Błędy popełniam od pierwszej klasy robiłem je nawet w np.rurzy albo wsoszie itroch się wyleczyłem.Pisze wiersze a nawet napisałem książke nie dawałem do druku bo się wstydziłem błędów.A biegać na treningach już nie biegam wystarczom mi starty.


 



ANONIM

(Agnieszka z Piaseczna)

 2005-09-21, 22:55
 Niesamowite
Nie myślałam że ukończe maraton. Zwłaszcza, że był to mój debiut a przygotowanie raczej amatorskie.Ale udało się w 4:28h Cudowne doznania, dużo adrenaliny , euforii i motywacji dzięki kibicujacym ludzion, rozśpiewanym dzieciakom, wspaniałej organizacji i cudownej pogody. nIgdy też nie zapomnę smaku pomarańczy podawanych w punktach "dożywiania" mniam..Wspaniała atmosfera i radośni uczestnicy. Życzyłabym sobie aby każdego dnia wprawdzie obcy sobie ludzie byli tak życzliwi i radośnie nastawieni do życia. Ogromnie się ciesze, że stoczyłam i wygrałam walkę z samą sobą-dotarłam do mety. Każdemu życzę podobnych wyzwań i sukcesów. Pozdrawiam o do zobaczenia w kolejnym biegu....



ANONIM

(mack)

 2005-09-21, 23:09
 27. Maraton Warszawski w liczbach
Maratończyk pisze idiotyzmy i uwłacza mi jako biegaczowi pisząc że w Poznaniu biega się tylko po samochód to dotyczy chyba tylko jego.Poznański maraton wszedł na rynek biegowy w momencie w którym w Polsce nie było dobrego biegu /może Dębno/.Pokazali że można i teraz im zazdroszczą frekfencji .Poznański maraton od samego początku był największy i bardzo dobrze zorganizowany,trzymam za niego kciuki bo gdyby nie Poznań nie byłoby do czego równać.



ANONIM

(Admin)

 2005-09-22, 07:57
 BRAWO !
Brawo Pani Agnieszko ! Brawo za ukończenie, ale także... za emocje, których Pani doznaje ! My wszyscy, którzy na koncie mamy dziesiątki maratonów powinniśmy uczyć się od Pani podejścia do biegania - zapomnieliśmy o radości jaką daje pomarańcza... o tym co się czuje wpadając na metę... tylko roztrząsamy gdzie zabrakło kubków, gdzie nie było światła, kto winny i co trzeba mu zrobić za karę... JA CHCĘ ZNOWU POBIEC PO RAZ PIERWSZY MARATON, żeby cieszyć się z tego co robię a nie szukać dziury w całym !



ANONIM

(m70)

 2005-09-22, 08:29
 
Gudos. Małe szanse.



ANONIM

(Irekl)

 2005-09-22, 09:51
 PoCo ?
Przemek pisze od niedawna i dużo.
Polubiłem jego pisanie. Jest egzotyczne i ładnie ubarwia nasze dyskusje.
Przemek to Maratończyk, który niedawno w kilka dni i nocy przebiegł z Gdańska do Częstochowy oraz 19 maratonów w tym roku.
Widziałem Cię w Warszawie około 30 km i widać było, że potrzebujesz trochę odpoczynku .
Pozdrawiam


 



ANONIM

(centuś w temacie)

 2005-09-22, 12:14
 ?
nie wiem kogo z centusiów widziałes ale tych od CM to raczej nie bylo...



ANONIM

()

 2005-09-22, 13:06
 
Moje gratulacje z okazji zaliczenia "pierwszego", Agnieszko. Mój "pierwszy" za 3 dni w Berlinie.Pozdrawiam gorąco.
P.S. Wypowiedź Admina popieram w 100%.
Jacek



ANONIM

(Martix)

 2005-09-22, 21:32
 Co decyduje,że bardziej wybieramy Poznań?
Bo wiesz ten maratończyk w Poznaniu po prostu nie biegał i wypisuje bzdury.Ja biegnąc w tym maratonie i obecnie ponownie w nim startując wcale nie jestem łasy na ten samochód tym bardziej,że wiadomo nie tylko mi ale i innym logicznie myślącym maratończykom,że szansa wygrania tego samochodu jest po prostu znikoma i raz że trafi się wkońcu on rekordziście trasy,drugi raz,że jak ponownie nie będzie tego rekordu to zostanie on rozlosowany na znacznie większą ilość biegaczy niż dotychczas.A szczęście nie zawsze sprzyja lepszym,przykład:w zeszłym roku wygrał go debiutant mający czas gdzieś ok.5 godz.Tak,że ten maratończyk pisze tak albo z zazdrości do organizatorów,że mogą stosując zachętę darmową dla debiutantów tego maratonu zorganizować tak wspaniały maraton,lepszy nieco od tych maratonów na których organizatorzy biorą od wszystkich za start pieniądze i to większe{Warszawa,Wrocław,Kraków-50 zł,Poznań-40 zł}i nie dając nic więcej w zamian za większe koszty.Ta frekwecja wynika właśnie z właściwego podejścia do biegaczy i umiejętności stworzenia dobrej atmosfery wokół tej imprezy,lepszej niż na innych maratonach.Najlepszymi maratonami nadal są:Poznań i Wrocław.



ANONIM

(H.Witt)

 2005-09-22, 21:50
 Fajnie.
Biegałem w warszawskim i poznańskim i na obu tych maratonach czułem się wspaniale. Naprawdę zostanie mi to w pamięci do końca życia.



ANONIM

(maratonczyk)

 2005-09-22, 21:52
 Do Irka
Masz racje własnie odpoczywam do Poznania prawie się nie ruszam.Dziś zrobiłem pierwszy trening 27km na rowerze i 3km chodem bo w niedziele startuje na 5km chodem i 5km biegiem na bieżni.Myśle że to mi nie zaszkodzi.Chciałbym biegać w Koszycach ale niemam kasy.Jak nie pujde do pracy to jade do Torunia.Dzięki że omnie się martwicie.W nastempnym roku wchodze w kat. 40l i chciałbym na jakimś maratonie zmieścić się w pierwszej trójce a tych maratonów będzie może dziesięć albo mniej napewno pojade na biag 12h do Rudy Śląskiej.No i na 100 w Kaliszu.Co wy nato Może sięnie wykończe.


 



ANONIM

(Marek Szopa)

 2005-09-22, 21:56
 Ad "Wielkie marnotrastwo"
Uwaga przy okazji do wszystkich piszących: proponuję mieć pod ręką słownik ortograficzny. Nie chciałbym, żeby środowisko biegaczy, a do niego się też zaliczam, było postrzegane za niedouczone. Piszemy: marnotrawstwo, nie dojada (gdzie indziej widziałem: słóżb). Nie będę wytykał błędów interpunkcyjnych, bo to dziedzina nie dla maluczkich.
Zazdroszczę wszystkim, którzy uczestniczyli w maratonie. W tym czasie miałem lokalny bieg w Lubuskiem.
Jeszcze raz apeluję o korzystanie ze słowników ortograficznych.
Marek Szopa
mistrz polskiej ortografii 2001



ANONIM

(maratonczyk)

 2005-09-22, 22:10
 Biegam 5 raz
Biegam 5 raz a dlatego tak krytykuje bo mam prawo muwić to co myśle Puck ma startowe 20 albo mniej a wcześniej ok 10 i nie ma żadnych podwyżek przy płaceniu na miejscu trasa jest super przeszkadzajom samochody ale kierowcy bijom brawo isą przyzwyczajeni,ten maraton powinien być oceniony dobrze.Odworzom jeszcz wszystkich do Gdyni to jest super maraton ale ma ponoć upaść myśle że tak się nie stanie tam rozpoczeły się moje maratony.W Swinoujściu też w tym roku się mi podobało noclegi darmowe w łużku inie tżeba woźić śpiworów.Co ty nato



ANONIM

(Martix)

 2005-09-23, 14:02
 Ja 4-ty
Widać,że małe maratony organizowane w małych miastach też mogą się czymś pochwalić,ja w nich jeszcze nie startowałem,wolę te maratony które mają więcej publiki i większy rozgłos co działa na mnie.Musimy pamiętać,że to właśnie te duże maratony co mają duży rozgłos są głównie promocją biegania i bardziej zauważone są przez społeczeństwo również te,co tym sportem się nie interesuje.Wydaje mi się,że te większe maratony są po prostu droższe ze względu na ich większe koszta mimo większej lilości ich uczestników.Pozdrawiam,kończę bo nie mam czasu,szykuję się na maraton do Berlina.



ANONIM

(syk)

 2005-09-23, 18:14
 Admin odkrył prawdę !!!
To chyba cała prawda o biegowym malkontenctwie.



ANONIM

(ow Jurek)

 2005-09-23, 20:01
 zazdrosnik?
odezwal sie chyba zazdrosnik - pozdrawiam i zycze wytrwalosci temu zadzrosnikowi spokojnyJurek


 



ANONIM

(Jans)

 2005-09-23, 21:43
 Admin na ....
... prezydenta - biegowego!albo moze na polityka- za rok tworzymy partię biegaczy i Admin niczym Rokita bedzie nam wykładał kawę na ławę!

... czasem tak potrafisz wyjąć to co ma każdy biegacz nie w oczach (widzi brak kubków, tylko 20 toj-toi, fikuśna koszulka, krzywy medal-:) ale w sercu....

gratualcje dla Agnieszki i ....puenty Admina!




ANONIM

(Admin)

 2005-09-24, 08:33
 Protest
Ty mi się tutaj nie przymilaj JanS bo znowu niektórzy wykryją klakierski spisek i towarzystwo wzajemnej adoracji które tutaj rządzi :-) Oficjalnie zaprzeczam jakobym znał jakiegokolwiek JanSa, miał z nim dzieciy czy inne wspólne interesy !



ANONIM

(evita)

 2005-09-24, 14:29
 dzieci? :-)))
Ciiiiiiiisza wyborcza :-)


Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
emka64
05:34
42.195
05:24
lukasinski82
22:27
czewis3
22:18
maratonczyk
22:18
benfika
22:07
Przemek_Czersk
22:07
przemek300
21:58
soniksoniks
21:57
henry
21:40
miło¶nik biegania
21:25
Dana M
21:16
BOP55
21:16
tomako68
19:54
Wojciech
19:46
Darek102
19:44
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |