Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  mBank Łódz Maraton
  Wątek założył  wojteq (2005-02-10)
  Ostatnio komentował  gonzo (2005-05-29)
  Aktywnosc  Komentowano 87 razy, czytano 372 razy
  Lokalizacja
 ŁódĽ
 Toruń
  Podpięte zawody  mBank ŁódĽ Maraton - Półmaraton
  6 mBank ŁódĽ Maraton
  Bieg charytatywny mBank Maraton
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(wojteq)

 2005-02-10, 22:39
 2005 - 2 mBank Łódz Maraton - Łódz
Witajcie

Zapraszamy wszystkich do udziału w II mBank Łódź Maraton, który odbędzie się 29 maja. W tym roku, oprócz możliwości startu na dystansach maratonu i półmaratonu, każdy chętny będzie miał możliwość sprawdzenia się na dystansie 10,5 km. Niebawem pod adresem www.mbank.pl/maraton zaistnieje oficjalna strona imprezy. Tak jak w zeszłym roku organizatorzy nie zapomną o publiczności ... Zapraszamy



ANONIM

(Tajniak)

 2005-02-11, 09:13
 10-tka albo pólmaraton przed Bełchatowem
Dobry sprawdzian formy.


 



ANONIM

()

 2005-02-11, 09:41
 A nie skoliguje to z Toruniem?



ANONIM

(Kamus)

 2005-02-11, 09:54
 Tak
Głupiego robota ale to jest cała nasza mentalość!!Nie chcę obrazić tych w Łodzi ale taka prawda Pozdrawiam



ANONIM

(Kamus)

 2005-02-11, 10:39
 PRZEPRASZAM
Po czasie przemyślałem,że moje zdanie było za ostre no bo kazdy ma prawo organizować kiedy chce ale :tracicie wzajemnie zawodników,pozbawiacie nas zaliczenia jednego z maratonów i o to mi chodziło.Pozdrawiam Orgów w Łodzi ale szkoda wybiorę Toruń tutaj w 1983 zaczynałem maratony i "ciągnie".Pozdrawiam



ANONIM

()

 2005-02-11, 10:53
 Do Kamusa
Kaziu ;swój maraton też uzgodnij,by niekoligowało to z "setką"w Kaliszu (prawdopodobnie będzie w ostatni weekend pażdziernika)



ANONIM

(Kamus)

 2005-02-11, 15:02
 Krzysiu dzięki -dobre rady zawsze w cenie-
Lecz ja jestem w kalendarzu,Kalisz w pomysłach więc odwrotnie tym bardziej na moim można "przetrzeć się" do Kalisza.No i w zasadzie jest to temat Łodzi i Torunia więc nie wiem dlaczego Krzysiu B .wjechałeś z tym tematem Pozdrawiam


 



ANONIM

()

 2005-02-15, 15:48
 Będzie lepszy od poprzedniego!



ANONIM

()

 2005-02-15, 16:11
 A o jakim biegu mowa?



ANONIM

()

 2005-02-15, 20:17
 II mbank maratonie w Łodzi



ANONIM

(Łodzianin)

 2005-02-16, 19:07
 Popapraniec Kropiwnicki
To wszystko przez kropiwnickiego - on dyktuje termin a Lachowski wykonuje. Tydzień wcześniej nie ma żadnego maratonu.Pozdrawiam



ANONIM

(morito)

 2005-03-13, 19:15
 mBank Maraton - jak zwykle kpina
W 2004r zapłaciłem za udział w tej imprezie swój i mojej córki. Zapisałem się poprze formulkarz ze strony www. Przez 2 miesiące z okładem pisałem listy czy moja córka może ze mną wystartować wysłałęm 27 mailów. Otrzymałem odpowiedzi 0 /słownie ZERO/ gdy w sobotnie popołudnie z córką zgłosiłęm się po numer startowy okazało się, że sobie kpiny robię i moja córka nie może startować. Na pytanie co z wpisowym otrzymałem zapewnienie, że zostanie wpłacone na konto z którego został zroboiony przelew. Do dnia dzisiejszego tych pieniędzy nie otrzymałem. A muszę dodać, że moja córka w chwili startu miała niespełna 11 miesięcy i pokonałą dystans maratonu w wózku. Oczywiście maraton w wózku ma zaliczony jak i kilka biegów potem.Jak się okazuje w tym roku również mogę zapisać moją córkę na mBank maraton i pewnie sytuacja by się powtórzyła. Dal wątpiących proszę sprawdzić, że moja córka jest na liście zgłoszonych. Prawdopodobnie cały cyrk by się powtórzył ale w gospodarce rynkowej panuje ostra konkurencja i majać możliwość startu w innej imprezie biegowej wybiera tę inną pomimo, że bedę się musiał tarabanić kilka godzin a nie kilka minut.
Dlaczego to piszę? Okazuje się że WojtekG 'Czerwony Kapelusz" mże skonstruować tak formularz zgłoszeniowy, że zapisanie takiego gównierza jak moja córka jest niemożliwe a wielki bank robi fuszerkę i wychodzi lipa podobna jak z numerami startowymi etc. Maratończyku pamiętaj w Łodzi startujesz na swoją odpowiedzialność. Organizatorzy za swoje słowa nie biorą ŻADNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI. I akurato to masz jak w Banku. mBanku.


 



ANONIM

(Kowalski)

 2005-03-13, 21:32
 Toruń zaprasza
Po raz pierwszy Toruński maraton ma wyjątkowo chojnych sponsorów i nie będziemy nikomu robić problemów z wzięciem udziału w maratonie.Nie trzeba się dużo wcześniej zapisywać bo i tak ponownie będzie trzeba wypełniać ankiete w biurze zawodów.W tym roku za rekord trasy jest samochód (2.13.51)wiadomo iż mało prawdopodobne jest by ktokolwiek ten rekord zrobił ,dlatego będzie samochód (najtańszej marki zakupiony-ok 22tyś pl)wylosowany w śród uczestników kończących maraton.Ponadto warto przyjechać dzień wcześniej na Pasta-Party usytuowane na zabytkowym już statku z rejsem po Wiśle.Jeszcze raz serdecznie zapraszam



ANONIM

(KonAn)

 2005-03-13, 21:38
 Kredyt dla mBanku
Biegałem w tamtym roku i też zauważyłem sporo niedociągnięć organizacyjnych.Biorę jednak porawkę na to,że był to debiut tej imprezy,także wypadałoby udzielić organizatorom niskooprocentowanego kredytu zaufania.Zobaczymy jak to będzie dalej,czy zostaną wyciągnięte wnioski z ubiegLorocznych potknięć.Co do biegania z wózkiem to mam mieszane uczucia.Owszem jeśli masz takie życzenie to biegaj,ale żeby zapisywać nieświadomą tego istotę do biegu to jest chyba grube nieporozumienie.W końcu to ty pchasz ten wózek,a jaki jest udział dziecka? Śpi sobie taki brzdąc smacznie,a tu nagle budzą go jacyś sadyści zawieszając kawał żelastwa na szyji.Pozostaje jeszcze kwestia formalna czyli regulamin,w którym nigdzie jakoś nie pisało,że maraton mogą biegać czy jechać niemowlęta.Zapewne dlatego też nie dostałeś odpowiedzi na tak niepoważne pytania.



ANONIM

(morito)

 2005-03-13, 22:18
 Nieswiadomosc uczestnikow
Czy aby brac udzial czeba byc w pelni tego swiadomym?
Czy swiadomi tego co sie wookolo dziej sa: chrzczone dzieci, dzieci przy I komuni, malzonkowie bioracy slub, klienci sklepow rtv, klienci bankow nioracy kredyt, klienci pzu ubezpieczajacy np. mieszkania i maratonczycy kupujacy buty do biegania. Ogolnie kobiety narzekaja ze tatusiowie nie chodza z dziecmi na spacery, ja zabralem corke na 4h z okladem spacer i sie okazuje ze jest zle. Ale ja nie mam zamiaru sie zmieniac;-)



ANONIM

(truchtacz)

 2005-03-13, 22:51
 kto jeszcze może biegać ?
Jestem za spacerami z dzieciami a szczególnie z moja wnuczką ale nie koniecznie na trasie maratonu. Jak ktos chce biegać z dzieckiem w wóżku czy na plecach niech biega, ale nie moze wymagać od organizatora formalnego zatwierdzenia tego poprzez umieszczenie tego w wynikach. Jedna znana Pani domagała sie numeru dla swojego pieska i sklasyfikowania go w biegu / biegałby w najmłodszej kategorii męskiej do lat 18/ - osobiscie nie chciałbym być sklasyfikowany po tym piesku i w tej samej kategorii.
Dlatego nie należy przez pryzmat swojego osobistego problemu potepiać w czambuł organizatora, bo pamietajmy ze należy chwalic organizatorów takich jakich mamy bo mozemy mieć jeszcze gorszych lub nie mieć ich wcale.



ANONIM

(Michał)

 2005-03-14, 00:13
 
Kpiną jest bieganie z dzieciakiem w zawodach i to maratonach. Zastanów się może nad tym co robisz, może ten dzieciak nie chce tego, a ty na siłe sobie wmawiasz że to dla jego dobra, a może robisz to na P O K A Z .
A wogóle to czemu uważasz że organizatorzy byli nie fer, że nie dopuścili twojego dzieciaka do biegu. W regulaminie pisze, że uczestniczyć mogą tylko pełnoletni czyli wpełni odpowiedzialne za siebie osoby, a taką osobą napewno nie jest ten niemowlak. Powinien wkońcu ktoś tobie wybić z głowy takie pomysły, bo wkońcu moze postanowisz z nim startować w dobowych u dłuższych.


 



ANONIM

(Admin)

 2005-03-14, 08:12
 Greenpeace się odezwało !
Ooooo, obrońca praw niemowlaków się odezwał. W dodatki ni z gruszki, ni z pietruszki :-) Biegasz tak w ogóle kolego w zadodach, czy tylko podsłuchujesz ? Bo jak byś biegał, to byś wiedział o co chodzi w bieganiu z wózkami.

A jeśli już tak bardzo zależy ci na ochronie praw wszystkich, to pikietuj cannicrossowców - ich psy pewnie też nie chcą biegać, a oni je zmuszają. Strasznie nie lubię osób, które stają w obronie ludzi, którzy nie chcą aby w ich obronie ktoś stawał.

Co do robienia na pokaz - nie uważasz, że w gruncie rzeczy wszystko robimy na pokaz ? Choćby aby sobie coś pokazać. Twój post także jest na pokaz wedle tego typu definicji...

A jak przeczytasz ze zrozumieniem, to stwierdzisz, iż Jackowi chodzi o coś zupełnie innego.



ANONIM

(wojtek G)

 2005-03-14, 10:08
 Zakazy - nakazy???.
Aby wypowiadać tak ostre komentarze trzeba trochę wychylić nosa na zewnątrz, czytaj maratony zagraniczne.Czym bardziej renomowany maraton, tym większy tolerancja organizatorów.Zarówno w Berlinie, Nowym Jorku,Lodnynie czy Paryżu, jest masa startujących z wózkami z dziećmi.Nieraz biegnie obok wózka również żona biegacza.Na zachodzie są specjalne firmy produkujące wózki dziecięce właśnie pod maraton.W artykule z Nowego Jorku napisałem:/W połowie drogi zaczynamy wyprzedzać niepełnosprawnych otoczonych wianuszkiem wolontariuszy, którzy idą o kulach, a którzy wystartowali kilka godzin wcześniej. Wszyscy ich pozdrawiają, dodają gestami otuchy. To piękne jak widać na twarzach tych skrzywdzonych przez los ludzi uśmiech, skinieniem głowy, odwzajemniają pozdrowienia. W oczach można wyczytać radość, że biorą w tym święcie udział/.Ktoś może powiedzieć po co oni biegają, czy idą o kulach z wykrzywioną twarzą, by się pokazać? Właśnie po to by się pokazać i ja mam dla tych ludzi zawsze ciepłe słowo, tak samo jak i niejednokrotnie udało mi się dzieciaczka w wózku połaskotać w czasie biegu w policzek.I to jest piękne.A są jeszcze przebierańcy ci też biegają by się pokazać wymyślają przy tym nieraz fantastyczne przebranie.Ja wolę folklor,urozmaicenie, od ponurego biegania.Taki bajtel gdy nieraz pomacha z wózka człowiekowi chorągieweczką to i na duszy radośniej,a zmęczenie wtedy jakby inaczej się odbiera.A Morito rzeczywiście miał co innego do przekazania.Na moim maratonie Anielka K. będzie przyjęta z honorami.Już szykujemy upominek pod najmłodszą maratonkę.Ma już wypełnioną kartę zgłoszeniową,tylko tak jak na zachodzie Jacek podpisze oświadczenie, że w razie czego ponosi całkowitą odpowiedzialność za swoją decyzję.



ANONIM

(SEBASTIAN D.)

 2005-03-14, 11:29
 j .w.
Śmiać mi się chce iż zawodnik który dodatkowo biegł z córeczką w wózku,chce wymusić ewidentnie nagrode.A co by było gdyby pchał wózek zawodnik ,który regularnie biega maratony 2.20 i biegnąc z wózkiem myśle że spowolniłoby go o ok 15 minut.Ludzie;czy w takim razie ta mała dziewczynka ma być umieszczona w kategori generalnej kobiet i np we Wrocławiu zgarnąć 10tyś pl.Przecież to jest oszustwo.Myśle że taki Niedżwiecki czy Rosińska to nam wystarczy by zepsóć nie tylko mnie ale organizatorą nastrój,kłócąc się w przypadku nieotrzymania nagród.Owszemm w Nowym Yorku czy Berlinie da się zaobserwować zawodników pchających wózki,ale spójżcie na wyniki,przeglądałem dwókrotnie wyniki z Berlina i nie zaobserwowałem by były oddzielne wyniki w tej klasyfikacji


Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
henry
22:13
Szymonidius
21:58
arco75
21:40
JolaPe
21:37
Bartaz1922
21:37
jakub738
21:34
gpnowak
21:31
roobg
21:26
dammy
21:25
INGL66
21:22
szymrys
21:21
Andrea
21:11
Borrro
21:10
Zedwa
20:40
jantor
20:37
Stonechip
20:32
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |