|
| 2016-06-06, 11:50 Pogłaskać i przypieprzyć. (przypier.....)
Maraton jak maraton warto tam być choć raz,ale nie powala na kolana na moim Garminie było ponad 43km godne pochwały częste nawadnianie.Możliwość noclegu na hali.Pogoda to prawda gorąco ale trasa w lesie w cieniu nie było tragedii gorsze były te muchy i gzy.Wprawdzie mnie to nie dotyczy bo jestem za cienki Bolek by się załapać np,w jakiejś kategorii biegowej ale mój kolega który w niej był nie wymienię nazwiska bo nie mam od niego takich kompetencji nadmienił że w regulaminie była wzmianka o nagrodach rzeczowych.Ten wymóg nie został zrealizowany co czyni w oczach biegaczy ten bieg nie do końca rzetelny a raczej organizatorów.Nie pierwszy raz widocznie organizatorzy są pazerni na kasę nie wiem czy im to wyjdzie na dobre raczej nie.Ja byłem i nie żałuję ale mały nie smak został co nie u których. |
|