|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | zachar (2011-05-05) | Ostatnio komentował | zachar (2011-05-06) | Aktywnosc | Komentowano 5 razy, czytano 309 razy | Lokalizacja | | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(zachar) | 2011-05-05, 16:44 Metodyka ustalania tempa startowego a metoda J.Danielsa
Witajcie,
jestem początkującym biegaczem i zastanawiam się czy istnieją w ogóle jakieś metody pozwalające odpowiedzieć na pytanie: w jaki wynik mogę celować w zawodach? Oczywiście domyślam się, że na wynik składa się wiele czynników np. dyspozycja dnia, pogoda itd. - chciałbym to pominąć - chodzi mi konkretnie o tempo.
Do zadania tego pytania skłoniło mnie przeczytanie książki
J.Danielsa. Jeśli dobrze zrozumiałem treści w niej zawarte, trening wg Danielsa oparty jest właśnie na tempie, tętno jest drugorzędne. W związku z tym skoro moje VDOT (sprawność biegowa) to 40 (bieg spokojny realizuję - 6:19 min/km, trening progowy - 5:06, interwały - 4:42) to jak określić, jak optymalnie najszybciej mogę pobiec w zawodach?
W tej chwili robię to intuicyjnie, ale być może jest jakaś metoda pomiarowa, która pozwala to określić.
Pozdrawiam,
Piotrek |
| | | | | |
| 2011-05-05, 19:21
Jest na odwrót -to wynik biegu ma decydować o Twoich tempach treningowych na najbliższe tygodnie.
Oczywiście można wstawić np tempo progowe do tabeli i wtedy wynikałoby że np 10km przebiegniesz w około 50-51min(wg Danielsa), wg Burfoota w 48-49min. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-05-05, 23:43
Czy w takim razie punktem odniesienia jest właśnie tempo progowe? Zastanawiam się czy faktycznie tak jest, bo np. w listopadzie zeszłego roku pobiegłem 10km w 47:45. Wg Danielsa to vdot 42. Tempo progowe dla tego vdot to 4:54. Jeśli tempo progowe byłoby wyznacznikiem, oznaczałoby to, że 10km powinienem zrobić w czasie bliskim 49:00. Może ta 1:15 różnicy jest efektem adrenaliny i chęci rywalizacji? |
| | | | | |
| 2011-05-06, 15:49
2011-05-05, 23:43 - zachar napisał/-a:
Czy w takim razie punktem odniesienia jest właśnie tempo progowe? Zastanawiam się czy faktycznie tak jest, bo np. w listopadzie zeszłego roku pobiegłem 10km w 47:45. Wg Danielsa to vdot 42. Tempo progowe dla tego vdot to 4:54. Jeśli tempo progowe byłoby wyznacznikiem, oznaczałoby to, że 10km powinienem zrobić w czasie bliskim 49:00. Może ta 1:15 różnicy jest efektem adrenaliny i chęci rywalizacji? |
jest to lepsze niż wyznaczenie z tempa interwałowego,
natomiast na bieg na 10km, nie skłąda się sam bieg progowy
( nie mówiąc już o stopniu jego wytrenowania,) przecież możesz też biec powyzej progu i też mozesz różnie mieć to wytrenowane.Np ostatnie 3km pobiegniesz w VO2 maksie i zyskujesz około 2minut w stosunku do tego, gdybyś bieg cały bieg w progu, jak masz siłę to dokładasz jeszcze 500 metrowy finisz i następny zysk czasowy. |
| | | | | |
| 2011-05-06, 16:41
Co racja to racja. Właściwie skoro Daniels przedstawia tabelę, z której na podstawie startów w ostatnich zawodach można ustalić swoją sprawność biegową (vdot), to dlaczego nie odwrócić tego procesu tj. z vdot wskazać szacowany czas w zawodach, nawet na innym dystansie. Oczywiście tak, jak napisałeś, przy uwzględnieniu stopnia wytrenowania przy danym vdot. Daniels sugeruje, że przy regularnym treningu mniej więcej co 4 tygodnie należy podnosić vdot o 1 oczko. To już jakiś punkt odniesienia, a odczyt z tabeli można potraktować jako minimum, które powinno dać się bez kłopotu zrealizować w czasie zawodów. Być może to jedna z metod, ale masz rację, i tak pozostaje kwestia tego jak długo trenowało się w ramach danego vdot.
Oj, widzę, że chyba zagalopowałem się z tym pytaniem :)
Dzięki za odpowiedź. |
|
|
|
| |
|