| | | |
|
| 2009-11-30, 17:25 Jak sie pozbierac?
Witam,
Biegam od roku. Zaliczylem 3 maratony z kiepskim wynikiem:( Ostatni to Poznań. Od tej w gruncie rzeczy świetnej imprezy nie biegałem. Pomóżcie się zmotywować. |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 18:01
2009-11-30, 17:25 - majkel74 napisał/-a:
Witam,
Biegam od roku. Zaliczylem 3 maratony z kiepskim wynikiem:( Ostatni to Poznań. Od tej w gruncie rzeczy świetnej imprezy nie biegałem. Pomóżcie się zmotywować. |
To nie jest tak, że wszystko przyjdzie samo... Trzeba naprawdę dużo czasu i starannych treningów żeby uzyskać dobry wynik. :)
A, że słaby czasy... hmm.. może sprawdź się na innym dystansie ? bo maraton to może za dużo, albo i za mało jak dla Ciebie ? :p Mowiem jedno z własnych doświadczeń... Na początku biegania chciałem zająć dobra lokatę na szczeblu krajowym... Mogłem pomarzyć... bo do treningów podchodziłem zwykle nie angażując się w to za bardzo... i jaki tego skutek ? nic nie osiągłem.. gdy skończył się sezon wziąłem się za ostre trenowanie. Nie ważne jaka pogoda, jak sie czuję, poprostu miałem taką motywację. Gdy przyszedł nowy sezon byłem w bardzo dobrej formie. Jako młodzik nabiegałem to co chciałem na 2000m czyli 5:56min. Oraz zdobyłem to co chciałem... 6-krotnie mistrzem śląska na dystansie 2000m oraz 3000m. :) dodatkowo utrzymuje się na bardzo dobrej pozycji w szczeblu krajowym :) teraz trenuje jeszcze więcej i z większym zaangażowaniem, ponieważ chcę wygrać mistrzostwa śląska w biegach przełajowych na dystansie 5000m po czym zaklasyfikować się do Mistrzostw Polski i powalczyć o pierwszą 3. :) Motywacja ? Wyznacz sobie cel i dąż do niego ! :) Systematyczność to podstawa biegacza !! pozdrawiam i liczę na powrót do biegania, bo to naprawdę wspaniały sport :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 18:18
Wlasnie o motywacje mi chodzi. |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 18:34
Proponuje zwolnic tempo 3 maratonów rocznie a przygotowac sie PORZADNIE do maratonu wiosennego 2010 (kwiecien/maj)i jesiennego (wrzesien/pazdziernik)Jeszcze nie jest za pózno. Zakup ksiazke J.Skarzynskiego "Maraton", przeczytaj szybko i wybierz dokladnie opisany plan treningowy do maratonu, na jaki czas Ci pasuje. Zapewniam Cie ze juz po pierwszym przejrzeniu planu i pierwszym treningu, poczujesz ogien motywacji;)
A Twój czas? Skoro piszesz ze jest slaby, to tym wieksza motywacja dla Ciebie, by go poprawic!
powodzenia! |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 18:51
2009-11-30, 17:25 - majkel74 napisał/-a:
Witam,
Biegam od roku. Zaliczylem 3 maratony z kiepskim wynikiem:( Ostatni to Poznań. Od tej w gruncie rzeczy świetnej imprezy nie biegałem. Pomóżcie się zmotywować. |
Drogi kolego nikt motywacji nie wciśnie Ci do głowy musisz ją sam sobie odszukać. Zgodzę sie tutaj z Danielem w 100% musisz mieć cel!!! bo po co robić coś, jeśli nie wiesz po co to chcesz robić?
Przytoczę zasłyszana kiedyś anegdotę:
Samolot wystartuje tylko wtedy, kiedy pilot będzie dobrze znał cel podróży. Kiedy już zna cel podróży musi dobrze wystartować, a w tym celu na pasie startowym musi dać mocno w gaz oby aię wzbić w powietrze, jeśli w którymś momencie się zawaha to są dwie opcje, albo się nie wzniesie, albo rozbije się na końcu pasa.
Wniosek: odszukaj cel i wciśnij gaz!!!
Powodzenia:) |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 19:23
2009-11-30, 18:51 - Zikom napisał/-a:
Drogi kolego nikt motywacji nie wciśnie Ci do głowy musisz ją sam sobie odszukać. Zgodzę sie tutaj z Danielem w 100% musisz mieć cel!!! bo po co robić coś, jeśli nie wiesz po co to chcesz robić?
Przytoczę zasłyszana kiedyś anegdotę:
Samolot wystartuje tylko wtedy, kiedy pilot będzie dobrze znał cel podróży. Kiedy już zna cel podróży musi dobrze wystartować, a w tym celu na pasie startowym musi dać mocno w gaz oby aię wzbić w powietrze, jeśli w którymś momencie się zawaha to są dwie opcje, albo się nie wzniesie, albo rozbije się na końcu pasa.
Wniosek: odszukaj cel i wciśnij gaz!!!
Powodzenia:) |
Potwierdzam i podpisuję pod tym. Cel motywuje!
Pamiętaj, cel musi być konkretny, tzn. jeśli maraton to konkretnie który np. 11 kwietnia 2010 Dębno, musi być mierzalny, tzn. wyznacz czas jaki chcesz osiągnąć np. poniżej 4 godzin, ambitny ale realny (sam wiesz co to dla Ciebie oznacza). Jak to sobie zdefiniujesz to wszystko znajdziesz aby go zrealizować: plany treningowe, czas, etc. Trzymam kciuki! |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 20:46
Zerknąłem w ten wątek bo myślałem , że to coś poważnego. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 21:17
2009-11-30, 20:46 - emka64 napisał/-a:
Zerknąłem w ten wątek bo myślałem , że to coś poważnego. |
Krzysiu może dla Ciebie niepoważne, a dla innych to sprawa priorytetowa, więc czemu oceniasz swoją miarą? |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 21:25
2009-11-30, 18:18 - majkel74 napisał/-a:
Wlasnie o motywacje mi chodzi. |
Po roku biegania chcesz robić wyniki w maratonie? Ciesz się że je w ogóle ukończyłeś
Ja po roku zaliczyłem "setke" i 8 maratonów-jak sądze jeszcze z gorszym wynikiem..
i żadnego z tym maratonów nie przebiegłem w całości, a do czego doszedłem-zerknij w moją wizytówke.
Wybierz cel dla którego walczyć o lepsze wyniki.... |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 21:36
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 21:41
2009-11-30, 20:46 - emka64 napisał/-a:
Zerknąłem w ten wątek bo myślałem , że to coś poważnego. |
Cóż, niektórzy są predysponowani do wypowiadania się jedynie w poważnych wątkach, a inni w mniej poważnych. Tylko, że to co dla jednego mało poważne dla drugiego może być sprawą życia i śmierci. Proszę więc nie bagatelizować tak ostentacyjnie czyichś problemów, a jedynie przemilczeć i poszukać czegoś poważnego na wysokim poziomie. Pozdrawiam!
|
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 21:42
Ja sam biegam 7 miesiecy i powiem szczerze ze dopiero ucze sie biegac poki co o wynikach nie mysle.Obiecalem sobie ze chce złamac 43 na 10km do lutego i powoli sukcesywnie dobijam do tego.Trzymam kciuki. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-11-30, 21:49
Trzymam za Was kciuki :) ale powtarzam jeszcze raz... systematyczność! :) |
|
| | | |
|
| 2009-12-01, 15:28
2009-11-30, 20:46 - emka64 napisał/-a:
Zerknąłem w ten wątek bo myślałem , że to coś poważnego. |
|