| | | |
|
| 2009-01-15, 18:19
Iwonko liczymy na ładne zdjęcia... |
|
| | | |
|
| 2009-01-15, 18:29
Koncentracja:) to mi się podoba!! Będę Waszym dobrym duchem!! Co do zdjęć, to nie mam pewności, czy fotograf nie wybiera sie na jakis plener:( Zobaczymy |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-15, 20:56
Niestety moja kostka ciagle boli i dla tego podjałem decyzję wycofania sie ze startu w Myslowicach. Wolę teraz zrezygnować i dać jej trochę odpocząć. Życzę miłego biegania, pozdrawiam Wszystkich z G.B.D.G.
P.S.
Cholernie Wam zazdroszczę. |
|
| | | |
|
| 2009-01-16, 07:53
2009-01-15, 20:56 - smakosz napisał/-a:
Niestety moja kostka ciagle boli i dla tego podjałem decyzję wycofania sie ze startu w Myslowicach. Wolę teraz zrezygnować i dać jej trochę odpocząć. Życzę miłego biegania, pozdrawiam Wszystkich z G.B.D.G.
P.S.
Cholernie Wam zazdroszczę. |
Darku! Strasznie mi Ciebie szkoda:( A może masz ochotę jechać i pokibicować??
Pozdrawiam serdecznie:) |
|
| | | |
|
| 2009-01-16, 10:37
Dzięki za super fotkę.Iwonko czy miała byś jedno wolne miejsce w samochodzie? Krzysiek nie ma jak dojechać.ja mam już trójkę |
|
| | | |
|
| 2009-01-16, 14:18
2009-01-16, 10:37 - olfen napisał/-a:
Dzięki za super fotkę.Iwonko czy miała byś jedno wolne miejsce w samochodzie? Krzysiek nie ma jak dojechać.ja mam już trójkę |
Miejsce w aucie mam, tylko problem jest tego rodzaju, ze muszę jutro podjechać przed godz.10 po wpis na uczelnie i jazda ze mną to dość ryzykowna sprawa. Chodzi mi o to, zeby on się nie spoźnił z załatwieniem formalności przed startem... |
|
| | | |
|
| 2009-01-16, 14:27
Jarku!! Przemyślałam sprawę i myślę, ze spokojnie dam radę. Najpóźniej będziemy w Mysłowicach przed 11, więc spokojnie ze wszystkim zdąży:) Daj Krzysiowi mój numer telefonu, niech sie ze mna skontaktuje to dogadamy szczególy |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-16, 18:12
2009-01-15, 20:56 - smakosz napisał/-a:
Niestety moja kostka ciagle boli i dla tego podjałem decyzję wycofania sie ze startu w Myslowicach. Wolę teraz zrezygnować i dać jej trochę odpocząć. Życzę miłego biegania, pozdrawiam Wszystkich z G.B.D.G.
P.S.
Cholernie Wam zazdroszczę. |
Darku...
rezygnacja z planowanych zawodów to zawsze trudna decyzja... ale w sytuacji w jakiej się znalazłeś - nóżka - to najlepsza decyzja jaką mogłeś podjąć.....
trzymaj się i do zobaczyska na Pogorii:)) |
|
| | | |
|
| 2009-01-16, 18:14 ZDJęCIA
Szanowni Koledzy!! Ubierzcie się jutro ładnie, bo załatwiłam dwóch fotografów i nawet mają wziąć ze sobą aparaty:) fotograficzne, oczywiście!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-16, 18:49
Trzymam za Was kciuki i jutro będę z Wami myślami.Pozdrawiam, do zobaczenia w niedzielę. |
|
| | | |
|
| 2009-01-17, 08:14
Dzien dobry Wszystkim w ten piękny poranek. Dla biegaczy z D.G. własnie wychodzi słońce:) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!! |
|
| | | |
|
| 2009-01-17, 09:16
2009-01-17, 08:14 - shadoke napisał/-a:
Dzien dobry Wszystkim w ten piękny poranek. Dla biegaczy z D.G. własnie wychodzi słońce:) Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia!! |
Dzień dobry! I do zobaczenia w Mysłowicach:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 08:25
Iwonko, dzięki za wspaniały doping w mysłowickim lesie:) Momentami było ciężko...
PS. Zdjęcia się udały? |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 08:47
2009-01-18, 08:25 - Piotr Q. napisał/-a:
Iwonko, dzięki za wspaniały doping w mysłowickim lesie:) Momentami było ciężko...
PS. Zdjęcia się udały? |
To była prawdziwa przyjemność kibicować Wam Panowie! Spisaliście się na medal!!!!
Zdjęcia ponoć się udały. Leszek zrobił ich ponad 1000 (słownie:tysiąc), Andrzej chyba też. Trwały jakieś rozmowy z "Truchtaczem" i zdjęcia mają być ogólnodostępne, bo chyba wszyscy zawodnicy zostali ujęci na fotografiach. |
|
| | | |
|
| 2009-01-18, 13:48 ZDJęCIA
Jarku i Piotrze! Powiem tak: zdjęcia są super:) Każdy z Was ma ich po kilka, prześlę je Wam trochę poźniejszym popołudniem:)
Pozdrawiam |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 09:35 II Bieg Spełnionych Marzeń
II Bieg Spełnionych Marzeń w Mysłowicach przeszedł do historii. Był udany pod każdym względem począwszy od organizacji, a skończywszy na pogodzie. I kto nie pojechał niech teraz żałuje bo plany były piękne, a pojechało nas trzech i Iwonka w roli kibica. Wszystkim chorym i kontuzjowanym życzę szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że na następnych zawodach staniemy na starcie liczną Grupą Biegową DG.
Podsumowując nasze osiągnięcia -
Na 212 biegaczy, którzy ukończyli bieg na dystansie 15 km:
Jarek K. - 26 msc 1:06:38;
Jarek M. - 55 msc 1:13:33;
i ja 60 msc 1:14:12. |
|
| | | |
|
| 2009-01-19, 09:47
2009-01-19, 09:35 - Piotr Q. napisał/-a:
II Bieg Spełnionych Marzeń w Mysłowicach przeszedł do historii. Był udany pod każdym względem począwszy od organizacji, a skończywszy na pogodzie. I kto nie pojechał niech teraz żałuje bo plany były piękne, a pojechało nas trzech i Iwonka w roli kibica. Wszystkim chorym i kontuzjowanym życzę szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję, że na następnych zawodach staniemy na starcie liczną Grupą Biegową DG.
Podsumowując nasze osiągnięcia -
Na 212 biegaczy, którzy ukończyli bieg na dystansie 15 km:
Jarek K. - 26 msc 1:06:38;
Jarek M. - 55 msc 1:13:33;
i ja 60 msc 1:14:12. |
Pojechało Was trzech, ale za to, jakich super chłopaków!! Jeszcze raz gratuluje. Byliście wspaniali:)
P.S.
Następnym razem musi nas być więcej |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-01-20, 12:59
Dzień dobry:) Mowę Wam odjęło?? Ci po zawodach to zmęczeni, a reszta... Gdzie sie podziewa???
Mam w planie w niedzielę juz zacząć truchtać!! Hurra! |
|
| | | |
|
| 2009-01-20, 13:41
2009-01-20, 12:59 - shadoke napisał/-a:
Dzień dobry:) Mowę Wam odjęło?? Ci po zawodach to zmęczeni, a reszta... Gdzie sie podziewa???
Mam w planie w niedzielę juz zacząć truchtać!! Hurra! |
Dzień dobry, dzień dobry:) Wszyscy biegają więc nie piszą! Cieszę się, że wracasz na trasę:)
Rozumiem, że w niedzielę o 10-tej biegamy wspólnie całą Grupą, a nie jak ostatnio? |
|
| | | |
|
| 2009-01-20, 13:56
2009-01-20, 13:41 - Piotr Q. napisał/-a:
Dzień dobry, dzień dobry:) Wszyscy biegają więc nie piszą! Cieszę się, że wracasz na trasę:)
Rozumiem, że w niedzielę o 10-tej biegamy wspólnie całą Grupą, a nie jak ostatnio? |
Podpisuję się pod tym:) chociaż w moim przypadku wygląda to tak, że zaczynamy razem... a potem biegnę już sama:) ale mnie to nie przeszkadza:) |
|