| | | |
|
| 2007-12-12, 10:17 Muzyka i bieganie
A gdyby tak zorganizować jakąś sondę na temat muzyki wspomagającej bieganie... Taką listę przebojów MP.
|
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 10:38 LP. przebojow
1. Bullet in the head - rage aginst the machine
2. Rooster - Alice in Chains
3. Pin me down - Clawnfinger
4. Epic - Faith no More
5. Word UP! - Korn
6. Mouth - Paradise Lost
7. Like Suicide - Soundgarden
8. Perfect Strangers - Deep Purple
9. Broken Heros - SAXON
10. Higway To Hell - AC/DC
11. Army of me - BJORK
12. Loard of Board - Guano Apes
13. Planet Telex - Radiohead
14. Me, I'm Not - Nine Inch Nails
i na koniec
15 the barry williams show - Peter Gabriel
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 10:56 jogging
2007-12-12, 10:17 - deniro napisał/-a:
A gdyby tak zorganizować jakąś sondę na temat muzyki wspomagającej bieganie... Taką listę przebojów MP.
|
jak dla mnie nie istnieje muzyka wspomagająca biegowe treningi, co najwyżej muzyki można słuchać podczas joggingu w parku z ręczniczkiem przewieszonym przez ramię.......
rytm muzyki nigdy bowiem nie gra z rytmem serca zaburzając jego prawidłową pracę....
bardzo lubię jedynie zespoły grające wzdłuż biegowej trasy - słyszę je tylko przez chwilę - i podczas finishu na zawodach, wtedy biegniemy już na maxa bez zwracania uwagi na rytm pracy serca!!! |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 11:09 Ale zestaw nakrecajacy przed treningiem.
Podany zestaw uzywam przed treningiem i gdy jestem na silownii. Biegam sluchajac ptakow i ... silnikow samochodow probujacych mnie unicestwic;-) |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 12:18 Mala poprawka
2007-12-12, 10:38 - morito napisał/-a:
1. Bullet in the head - rage aginst the machine
2. Rooster - Alice in Chains
3. Pin me down - Clawnfinger
4. Epic - Faith no More
5. Word UP! - Korn
6. Mouth - Paradise Lost
7. Like Suicide - Soundgarden
8. Perfect Strangers - Deep Purple
9. Broken Heros - SAXON
10. Higway To Hell - AC/DC
11. Army of me - BJORK
12. Loard of Board - Guano Apes
13. Planet Telex - Radiohead
14. Me, I'm Not - Nine Inch Nails
i na koniec
15 the barry williams show - Peter Gabriel
|
Obecnie zrobie wyjatek przed chwilka kupilem nowa plyte Lez Zeppelin "MOTHERSHIP".
Mam do wyboru wysluchac muzyke ze sklaneczka czegos... albo pojsc na trening i...
i zrobielm sobie kompresje i ide z nia na trening. Ta muzyka ma rytm mojego serca;-)
|
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 12:30 music
na dłuzsze spokojne rozbiegania polecam cos z trance'u:) naprawde uspokaja i rozluznia...muzyka refleksyjna, idzie wiele przemyslec:) no a na szybsze bieganko oczywiście cos żywszego i jak dla mnie sa to jakies clubowe kawałki.. typu hause, hause electro:) naprawde daja mocy!!! ale jak wiadomo kazżdy slucha to co lubi:P |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 21:13
2007-12-12, 10:56 - adamus napisał/-a:
jak dla mnie nie istnieje muzyka wspomagająca biegowe treningi, co najwyżej muzyki można słuchać podczas joggingu w parku z ręczniczkiem przewieszonym przez ramię.......
rytm muzyki nigdy bowiem nie gra z rytmem serca zaburzając jego prawidłową pracę....
bardzo lubię jedynie zespoły grające wzdłuż biegowej trasy - słyszę je tylko przez chwilę - i podczas finishu na zawodach, wtedy biegniemy już na maxa bez zwracania uwagi na rytm pracy serca!!! |
Przychylam się do wypowiedzi. Ja poczatkowo biegałem tylko z mp 3 ale zauważyłem, że nakręcam się w rytm muzyki i czasami zbyt szybko biegnę. Bieg jest nierównomierny a to podczas treningu daje niekorzystne rezultaty. Mp3 zaczałem używać gdyż zwyczajnie podczas biegu denerwowało mnie wsłuchiwanie się w tupot nóg, który podświadomie tak się nasilał, że brzmiał jak młot pneumatyczny walący po głowie, podobnie jak ciężki oddech, który wprawiał mnie w stan jakbym miał za chwilę wyzionąć ducha. Odstawiłem Mp3 na jednym z półmaratonów i stł się cud, zacząłem myśleć o wielu rzeczach podczas biegu przeważnie tych przyjemnych i tupot nóg i oddech przerodził się w mobilizująca muzykę. Kiedy udało mi sie przebiec pierwszy maraton "po cichu" wiedziałem już że to jest to. Trening bez muzy stał się efektywniejszy i stabilny. Zdarza się jednak, że czasami zabieram jeszcze na trasy mp3 ale tylko wtedy kiedy jest mi źle tzw dół. zazwyczaj jest to jakaś zachęcająca do walki muza np Metallica. Wiele czytałem o zbawiennym wpływie muzyki na trening i pewnie na niektórych to działa, jednak wielu czołowych biegaczy wypowiadało sie negatywnie na ten temat. Ale po co tu wchodzić w szczegóły ważne aby bieg dla każdego z nas był przyjemnościa i nie ważne czy z muzą czy bez. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 21:16
2007-12-12, 10:38 - morito napisał/-a:
1. Bullet in the head - rage aginst the machine
2. Rooster - Alice in Chains
3. Pin me down - Clawnfinger
4. Epic - Faith no More
5. Word UP! - Korn
6. Mouth - Paradise Lost
7. Like Suicide - Soundgarden
8. Perfect Strangers - Deep Purple
9. Broken Heros - SAXON
10. Higway To Hell - AC/DC
11. Army of me - BJORK
12. Loard of Board - Guano Apes
13. Planet Telex - Radiohead
14. Me, I'm Not - Nine Inch Nails
i na koniec
15 the barry williams show - Peter Gabriel
|
no no, Morito brzmi jak lista przebojów a czy kolejność ma tu jakieś znaczenie? |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 22:29
2007-12-12, 10:38 - morito napisał/-a:
1. Bullet in the head - rage aginst the machine
2. Rooster - Alice in Chains
3. Pin me down - Clawnfinger
4. Epic - Faith no More
5. Word UP! - Korn
6. Mouth - Paradise Lost
7. Like Suicide - Soundgarden
8. Perfect Strangers - Deep Purple
9. Broken Heros - SAXON
10. Higway To Hell - AC/DC
11. Army of me - BJORK
12. Loard of Board - Guano Apes
13. Planet Telex - Radiohead
14. Me, I'm Not - Nine Inch Nails
i na koniec
15 the barry williams show - Peter Gabriel
|
Tak jakbym przeglądała płytotekę mojego męża. Dzięki niemu zresztą zaczęłam słuchać takiej muzyki. Jest świetna, ale na bieg nigdy bym jej nie zabrała. Zresztą moje próby biegania z MP3 skończyły się bardzo szybko nie z powodu muzyki, ale z nadwrażliwości moich uszu na słuchawki. Cały czas myślałam o tym , że mnie bolą. Dwa razy je zmieniałam - drugie były niby specjalnie dla biegaczy , ale i to nie pomogła. Co do muzyki to wydaje mi sie, że tylko na wolne przebieżki typu rozruch i to w spokojnym , relaksacyjnym rytmie i tempie |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 22:34
Ja biegam z muzyką tylko, gdy biegam sam. Nie mam czasu na bieganie za dnia, więc robię to wieczorami. Trudno słuchać wtedy ptaków... W każdym razie mi muzyka pomaga. |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 22:59
2007-12-12, 22:29 - frangula napisał/-a:
Tak jakbym przeglądała płytotekę mojego męża. Dzięki niemu zresztą zaczęłam słuchać takiej muzyki. Jest świetna, ale na bieg nigdy bym jej nie zabrała. Zresztą moje próby biegania z MP3 skończyły się bardzo szybko nie z powodu muzyki, ale z nadwrażliwości moich uszu na słuchawki. Cały czas myślałam o tym , że mnie bolą. Dwa razy je zmieniałam - drugie były niby specjalnie dla biegaczy , ale i to nie pomogła. Co do muzyki to wydaje mi sie, że tylko na wolne przebieżki typu rozruch i to w spokojnym , relaksacyjnym rytmie i tempie |
zapomniałem dodać do mojej opinii bólu uszu, ja również mam z tym problemy, początkowo nie bolą tak bardzo ale jak zacznę o tym myśleć podczas biegu wtedy ból jest nie do zniesienia gdyz właśnie na nim koncentruję myśli. W zwiazku z tym jeśli w ogóle biegam z mp3 to zakładam słuchaweczki takie na uszy z takim pałąkiem. który jest za uszami i sa bardzo wygodne bo dobrze się trzymają. |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 23:03
2007-12-12, 21:13 - bialykrzys napisał/-a:
Przychylam się do wypowiedzi. Ja poczatkowo biegałem tylko z mp 3 ale zauważyłem, że nakręcam się w rytm muzyki i czasami zbyt szybko biegnę. Bieg jest nierównomierny a to podczas treningu daje niekorzystne rezultaty. Mp3 zaczałem używać gdyż zwyczajnie podczas biegu denerwowało mnie wsłuchiwanie się w tupot nóg, który podświadomie tak się nasilał, że brzmiał jak młot pneumatyczny walący po głowie, podobnie jak ciężki oddech, który wprawiał mnie w stan jakbym miał za chwilę wyzionąć ducha. Odstawiłem Mp3 na jednym z półmaratonów i stł się cud, zacząłem myśleć o wielu rzeczach podczas biegu przeważnie tych przyjemnych i tupot nóg i oddech przerodził się w mobilizująca muzykę. Kiedy udało mi sie przebiec pierwszy maraton "po cichu" wiedziałem już że to jest to. Trening bez muzy stał się efektywniejszy i stabilny. Zdarza się jednak, że czasami zabieram jeszcze na trasy mp3 ale tylko wtedy kiedy jest mi źle tzw dół. zazwyczaj jest to jakaś zachęcająca do walki muza np Metallica. Wiele czytałem o zbawiennym wpływie muzyki na trening i pewnie na niektórych to działa, jednak wielu czołowych biegaczy wypowiadało sie negatywnie na ten temat. Ale po co tu wchodzić w szczegóły ważne aby bieg dla każdego z nas był przyjemnościa i nie ważne czy z muzą czy bez. |
A propo muzyki to przypomnij sobie Krzychu jakie urozmaicenie i kontrasty były na trasie w Berlinie.Tu bębniarze,tam gitarzyści, techno,był i jazz i rock,a nawet klasyka i...kataryniarz.Dla każdego coś fajnego,ale miejscami było za głośno.
Znam starszego biegacza Jakuba z Katowic który zawsze biega ze słuchawkami-czy to maraton czy np.Jaworzno.Raz poprosiłem żeby pokazał mi co słucha i usłyszałem wybijanie rytmów na perkusji do której dostosowuje się krok.Niezły pomysł ale na wiele kilosów wydaje się dość nudny.
Ja natomiast wolę przy bieganiu ciszę,śpiew ptaków.To nie rozprasza a dobrze relaksuje.Jedynie wiele razy powtarza mi się w pamięci jakiś fajny kawałek jakiegoś utworu który w radiu usłyszałem. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-12-12, 23:21 swojskie klimaty
2007-12-12, 10:38 - morito napisał/-a:
1. Bullet in the head - rage aginst the machine
2. Rooster - Alice in Chains
3. Pin me down - Clawnfinger
4. Epic - Faith no More
5. Word UP! - Korn
6. Mouth - Paradise Lost
7. Like Suicide - Soundgarden
8. Perfect Strangers - Deep Purple
9. Broken Heros - SAXON
10. Higway To Hell - AC/DC
11. Army of me - BJORK
12. Loard of Board - Guano Apes
13. Planet Telex - Radiohead
14. Me, I'm Not - Nine Inch Nails
i na koniec
15 the barry williams show - Peter Gabriel
|
No, no Jacku. Toż to moje klimaty.Wśród moich znajomych mało kto słucha takiej muzy, więc bardzo miło zobaczyć takie tytuły.
Choć jestem miłośnikiem mocnego uderzenia to nie słucham tej muzyki podczas biegu. Zresztą nie słucham żadnej innej, więc nie wiem po co to piszę. To chyba ze zmęczenia po przebiegnięciu ultrasowego dystansu (16 km ha,ha)a grały mi dla osłody biegu kilkuset konne tiry i inne ciężarówki w ilościach przeogromnych.
Idę zaraz posłuchać całej płytki Faith no More. |
|
| | | |
|
| 2007-12-13, 07:10 Klasyka
2007-12-12, 12:18 - morito napisał/-a:
Obecnie zrobie wyjatek przed chwilka kupilem nowa plyte Lez Zeppelin "MOTHERSHIP".
Mam do wyboru wysluchac muzyke ze sklaneczka czegos... albo pojsc na trening i...
i zrobielm sobie kompresje i ide z nia na trening. Ta muzyka ma rytm mojego serca;-)
|
Krowy dają więcej mleka słuchają muzyki klasycznej np. Mozart, Schubert, Brahms - więc może i na wyniki biegowe miałaby taka muza wpływ lub...klasyka ludu, z którego się wywodzimy wszyscy tak więc :
1.Oberek "Z knajpy"
2. Polka "Chodzona"
3.Mazur "Od Osieka" itd. |
|
| | | |
|
| 2007-12-13, 08:07 Kolejnosc
2007-12-12, 21:16 - bialykrzys napisał/-a:
no no, Morito brzmi jak lista przebojów a czy kolejność ma tu jakieś znaczenie? |
Nie jest przypadkowa. Choc bezwzglednie nr 1 jest numerem jeden;-)
Co do muzyki. Przyznam sie, ze slucham takiej na silowni i w czasie podbiegow na sile biegowej. Wydaje mi sie, ze taki nakrecajacy zestaw akurat w tym przypadku jest ok. W czasie biegania zarowno spokojnego jak i szybszego wole szum lasu. |
|
| | | |
|
| 2007-12-13, 09:46
Dobrze masz. Na mojej siłowni leci Viva no i Justin Timberlake króluje... :( |
|
| | | |
|
| 2007-12-13, 11:25 No wlasnie
2007-12-13, 09:46 - mesz napisał/-a:
Dobrze masz. Na mojej siłowni leci Viva no i Justin Timberlake króluje... :( |
I z tego powodu slucham swojej muzyki;-))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-12-13, 11:51
LINK: http://Lubię biegać z mp3 | Zdarzyło mi raz pobiec zawody z mp3. Rezultat był taki, że nabiegałam życiówkę i miejsce było satysfakcjonujące:)
Wówczas mój trener miał odmienne zdanie co do biegania z muzyką ale i tak postawiłam na swoim. W końcu to ja biegłam:)
co do muzyki to zależy od dnia hehe
mam różne zestawy np. Vanessa May - dobra na zawody na treningach ciut za szybko :)
|
|
| | | |
|
| 2007-12-13, 12:07 Vanessa May
2007-12-13, 11:51 - kaja napisał/-a:
Zdarzyło mi raz pobiec zawody z mp3. Rezultat był taki, że nabiegałam życiówkę i miejsce było satysfakcjonujące:)
Wówczas mój trener miał odmienne zdanie co do biegania z muzyką ale i tak postawiłam na swoim. W końcu to ja biegłam:)
co do muzyki to zależy od dnia hehe
mam różne zestawy np. Vanessa May - dobra na zawody na treningach ciut za szybko :)
|
Lepiej wyglada niz gra;-) |
|
| | | |
|
| 2007-12-13, 12:14 Vanessa May
2007-12-13, 12:07 - morito napisał/-a:
Lepiej wyglada niz gra;-) |
O przepraszam, gra też świetnie - za czasów studenckich na jej płytę w akademiku dziewczyny wyrywałem :-) |
|