| | | |
|
| 2007-06-30, 21:42 Achilles
Czy ktoś z was miał naderwany achilles? i co możecie poradzić? |
|
| | | |
|
| 2007-06-30, 21:55
2007-06-30, 21:42 - andrzejhaz napisał/-a:
Czy ktoś z was miał naderwany achilles? i co możecie poradzić? |
Witam
wiem co to znaczy ja mam naderwany mięsień koło uda.pierwsze dni to nawet niemogłem ruszać nogą,a o spaniu to mogłem zapomnieć po 2 tygodniach mi troche przeszło moge chodzić ale kuleje.proponuje mało chodzić,nie nadwyręrzać nogi,smarować fastum żel.ale achilles to jest poważna sprawa.Ma pan conajmiej pół roku z głowy z bieganiem |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-01, 08:21
Niektórzy zaniechają leczenia i biegają jakoś nadal a póżniej żałują bo kontuzja ciągnie im się latami a przecież może być inaczej wystarczy pomyśleć!
Parę m-cy przerwy to nic w stosunku do problemów z tym przez całe życie.Można w tym czasie chociażby pływać by choć trochę zachować formę. |
|
| | | |
|
| 2007-07-01, 10:11
Najlepszym rozwiązaniem na zerwany Achille jest założenie na noge opatrunku gipsowego na 3 tygodnie. Inaczej jak się tego niewyleczy można pauzować tak jak w moim przypadku nawet dwa lata gdy energnia jest górą niż rozsądek |
|
| | | |
|
| 2007-07-01, 10:15
2007-07-01, 10:11 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Najlepszym rozwiązaniem na zerwany Achille jest założenie na noge opatrunku gipsowego na 3 tygodnie. Inaczej jak się tego niewyleczy można pauzować tak jak w moim przypadku nawet dwa lata gdy energnia jest górą niż rozsądek |
wlasnie nie!!! w gipsie achilles bedzie bez ruchu, i jak zdejmiesz go to bedzie on sztywny i czase może być jeszcze gożej!! lepiej okladac lodem i dac mu ruch, ale nie nadwyrężać!! meeeeeeeee |
|
| | | |
|
| 2007-07-01, 11:10
2007-07-01, 10:15 - tarzi napisał/-a:
wlasnie nie!!! w gipsie achilles bedzie bez ruchu, i jak zdejmiesz go to bedzie on sztywny i czase może być jeszcze gożej!! lepiej okladac lodem i dac mu ruch, ale nie nadwyrężać!! meeeeeeeee |
Jak jest rzeczywiście naderwany to żaden lód mu nie pomoże. Konieczny jest gips, inaczej latami będzie się zrastał. |
|
| | | |
|
| 2007-07-01, 15:03
2007-07-01, 11:10 - Andrzej W. napisał/-a:
Jak jest rzeczywiście naderwany to żaden lód mu nie pomoże. Konieczny jest gips, inaczej latami będzie się zrastał. |
Teraz jak jest jakiś uraz nie złamanie to ci zaraz założą gips,być może i przy Achillesie też ta metoda ma sens. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-01, 17:43
2007-07-01, 10:15 - tarzi napisał/-a:
wlasnie nie!!! w gipsie achilles bedzie bez ruchu, i jak zdejmiesz go to bedzie on sztywny i czase może być jeszcze gożej!! lepiej okladac lodem i dac mu ruch, ale nie nadwyrężać!! meeeeeeeee |
Oj Tarzi? chyba nigdy nie miałeś naderwanego Achillesa i nie miałeś nogi w gipsie. W swoim dorobku miałem sześciokrotnie naderwany Achilles i tylko gips dawał najlepsze efekty, na nic sie zdały tygodniowe przerwy, rehabilitacje i bieganie z podwyższoną wkładką. A czy też okładałbyś lodem gdybyś miał pękniętą kość...? nie ma nic lepszego jak usztywnienie nogi. Jak zrobisz sobie miesięczną przerwe bez okładu gipsowego, to zawsze noga będzie obciążona - bo będziesz musiał jakąś czynność wykonać, czy to posprzątać w domu czy iść do pracy itp.
Wiadomo każdy wykonuje inna prace i nie każdy może soboe pozwolić na siedzenie w domu, ale wariant jest taki albo pozwolisz sobie wstawić noge w gips i po miesiącu możesz już powoli sie ruszać lub możesz pauzować pół roku, rok czy tak jak w moim przypadku nawet dwa lata i nie masz gwarancji że ten Achilles się zagoi.
Moja też rada (po zdjęciu opatrunku gipsowego) więcej czasu poświęcić na wzmocnienie mięśni brzucha i rozciąganie kręgosłupa, unikać biegania po piasku i przez jakiś czas biegać z podwyższoną wkładką(dotyczy chorej nogi) |
|
| | | |
|
| 2007-07-01, 22:56
2007-07-01, 17:43 - KRZYSIEKBIEGA napisał/-a:
Oj Tarzi? chyba nigdy nie miałeś naderwanego Achillesa i nie miałeś nogi w gipsie. W swoim dorobku miałem sześciokrotnie naderwany Achilles i tylko gips dawał najlepsze efekty, na nic sie zdały tygodniowe przerwy, rehabilitacje i bieganie z podwyższoną wkładką. A czy też okładałbyś lodem gdybyś miał pękniętą kość...? nie ma nic lepszego jak usztywnienie nogi. Jak zrobisz sobie miesięczną przerwe bez okładu gipsowego, to zawsze noga będzie obciążona - bo będziesz musiał jakąś czynność wykonać, czy to posprzątać w domu czy iść do pracy itp.
Wiadomo każdy wykonuje inna prace i nie każdy może soboe pozwolić na siedzenie w domu, ale wariant jest taki albo pozwolisz sobie wstawić noge w gips i po miesiącu możesz już powoli sie ruszać lub możesz pauzować pół roku, rok czy tak jak w moim przypadku nawet dwa lata i nie masz gwarancji że ten Achilles się zagoi.
Moja też rada (po zdjęciu opatrunku gipsowego) więcej czasu poświęcić na wzmocnienie mięśni brzucha i rozciąganie kręgosłupa, unikać biegania po piasku i przez jakiś czas biegać z podwyższoną wkładką(dotyczy chorej nogi) |
|
| | | |
|
| 2007-07-02, 08:54
2007-07-01, 22:56 - Andrzej W. napisał/-a:
Wszystko prawda!!! |
Witam !,czy ktoś może wie co to jest za kontuzja tak zwane "kolano skoczka"?i jak się to leczy? Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam. |
|
| | | |
|
| 2007-07-02, 09:55
2007-07-02, 08:54 - andrzejhaz napisał/-a:
Witam !,czy ktoś może wie co to jest za kontuzja tak zwane "kolano skoczka"?i jak się to leczy? Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam. |
Hmm możesz rozjaśnić tą dolegliwość. Może nie jeden z nas to miał, ale boląca dolegliwość była pod inną nazwą? |
|
| | | |
|
| 2007-07-02, 11:58
2007-07-02, 08:54 - andrzejhaz napisał/-a:
Witam !,czy ktoś może wie co to jest za kontuzja tak zwane "kolano skoczka"?i jak się to leczy? Dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam. |
:-)
odpowiem Ci o ile nie będziesz za chwilę pytał co to jest
"kolano biegacza"
"kciuk gracza w kręgle"
"nadgarstek wioślarza"
"łokieć tenisisty"
"bark pływaka"
"bark Małej Ligi"
"łokieć tenisisty"
itd |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2007-07-02, 14:24
2007-07-02, 11:58 - 176fm napisał/-a:
:-)
odpowiem Ci o ile nie będziesz za chwilę pytał co to jest
"kolano biegacza"
"kciuk gracza w kręgle"
"nadgarstek wioślarza"
"łokieć tenisisty"
"bark pływaka"
"bark Małej Ligi"
"łokieć tenisisty"
itd |
176fm jeżeli nie chcesz być życzliwy i pomóc kolegom to przynajmniej nie być złośliwy i nie pisz bez potrzeby ! |
|
| | | |
|
| 2007-07-02, 15:31
po pierwsze
gdybym był złośliwy to bym np. napisał
zobacz ..... jaki jest temat wątku,- zakładasz go a potem .......... o czymś zupełnie innym.
a po następne to Admin chce zeby pisać.
|
|
| | | |
|
| 2007-07-03, 00:59 kolano skoczka
|
| | | |
|
| 2008-08-19, 08:54 Cholerny Achilles......
Nie wiem od czego zależy podatność na pewnego rodzaju kontuzje, ale ja mam pecha do achillesa. Jednego urwałem parę lat temu, operacja itd.....
Teraz gdy wróciłem do biegania, zaczął boleć ten drugi - nieoperowany. Wróciłem do biegania parę miesięcy temu, bardzo powoli,ostrożnie wchodziłem w tryb treningowy,dalej zresztą biegam wolno, bo muszę najpierw zgubić wagę. Ale mimo tych wszystkich ostrożności mam wszelkie objawy zapalenia achillesa. Wskazuje to na moje "predyspozycje" do tej kontuzji. Mam dobrego ortopedę, który znakomicie zoperował mi lewego achillesa - dziś nie mam z nim żadnych problemów - ale to człowiek o bardzo radykalnych poglądach, tzn. jego ulubionym narzędziem jest - skalpel. Żadnej profilaktyki.
Mam w związku z tym pytanie do forumowiczów - macie wielkie doświadczenia wynikające z często wieloletniego biegania - czy są jakieś suplementy lub leki mogące wspomagać przeciążone wysiłkiem biegowym ścięgna????
Z góry dziękuję za info.
Pozdrawiam
Leszek |
|
| | | |
|
| 2008-08-21, 09:36
2008-08-19, 08:54 - LeszekG napisał/-a:
Nie wiem od czego zależy podatność na pewnego rodzaju kontuzje, ale ja mam pecha do achillesa. Jednego urwałem parę lat temu, operacja itd.....
Teraz gdy wróciłem do biegania, zaczął boleć ten drugi - nieoperowany. Wróciłem do biegania parę miesięcy temu, bardzo powoli,ostrożnie wchodziłem w tryb treningowy,dalej zresztą biegam wolno, bo muszę najpierw zgubić wagę. Ale mimo tych wszystkich ostrożności mam wszelkie objawy zapalenia achillesa. Wskazuje to na moje "predyspozycje" do tej kontuzji. Mam dobrego ortopedę, który znakomicie zoperował mi lewego achillesa - dziś nie mam z nim żadnych problemów - ale to człowiek o bardzo radykalnych poglądach, tzn. jego ulubionym narzędziem jest - skalpel. Żadnej profilaktyki.
Mam w związku z tym pytanie do forumowiczów - macie wielkie doświadczenia wynikające z często wieloletniego biegania - czy są jakieś suplementy lub leki mogące wspomagać przeciążone wysiłkiem biegowym ścięgna????
Z góry dziękuję za info.
Pozdrawiam
Leszek |
Witaj Leszku.Znam ten bol związany z achillesem.Przez 5 lat miałem przerwę w bieganiu-w tym 3 zabiegi operacyjne.Od 2 lat zacząłem znowu biegac.Zawdzieńczam to moje bieganie codziennym kuracjom lodowym,tzn.po każdym treningu Achilles idzie do lodu(10 min.)Zimą moczę go w oczku wodnym-ito mi pomaga.Dzieki temu mogę dośc swobodnie biegac.Zyczę zdrowia i wytrwałości.Pozdrawiam. |
|