| | | |
|
| 2010-10-31, 09:17
Rufi spełnienia marzeń i zaliczenia Ironmana :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-31, 09:33
2010-10-31, 08:48 - Rawa napisał/-a:
Elu buziaków 100 i 1 od Miriano ... |
Aż dziwne że sam nie napisał....
Zdrówka Elu :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-31, 09:35
2010-10-31, 09:33 - Gulunek napisał/-a:
Aż dziwne że sam nie napisał....
Zdrówka Elu :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-31, 09:37
Rufi trzymaj nastrój dalej, niech Ci się wesoło wiedzie. |
|
| | | |
|
| 2010-10-31, 11:26
2010-10-31, 07:12 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś urodziny Eli Nagórskiej czyli Rufi
STO LAT !!! STO LAT !!!
Za oknem piękny, słoneczny, choć póki co, mroźny dzień.
Dzisiaj odwiedziny na jednym zaledwie cmentarzu - reszta jutro, i już sobie ostrzę na to pazurki:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
Najlepszego ;))
ale ładna pogoda za oknem...aż dziś wyszło mi 22km :) ale muszę zrobić w końcu roztrenowanie bo umieram ;P
to miłego ;** |
|
| | | |
|
| 2010-10-31, 18:41 Urodzinowe STO LAT dla Rufi! :)
2010-10-31, 09:35 - Henryk W. napisał/-a:
Ale podyktował hehehe. |
Fajnie jest mieć swoją osobistą sekretarkę, ale ja wolę buziaki urodzinowe serwować bez pośredników! ;) Wszystkiego, co najlepsze i najpiękniejsze w życiu Elżbietko!... spełniaj swoje marzenia, ale nigdy nie przestawaj marzyć od nowa! :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-31, 19:58
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 07:25
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Piękny dzień mnie dziś czeka. Przynajmniej w takiej pozostaję nadziei; że będzie piękny, tradycyjny, spokojnie cmentarny. Z miodkiem tureckim w tle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z użmiechem na twarzy:)
A na fotce "Pańska skórka" - specyfik warszawski. Ale zdjęcie piękne:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 09:04
2010-11-01, 07:25 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Piękny dzień mnie dziś czeka. Przynajmniej w takiej pozostaję nadziei; że będzie piękny, tradycyjny, spokojnie cmentarny. Z miodkiem tureckim w tle:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z użmiechem na twarzy:)
A na fotce "Pańska skórka" - specyfik warszawski. Ale zdjęcie piękne:) |
Hej :)
zdjęcie piękne ;)
ja jestem po rozruchu 5km ,za niedługo właśnie na cmentarz idziemy ;)
to miłego dnia :) |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 09:49
dzisiaj 6 km po wczorajszej 14 w dość dobrym tempie,
mimo wcześniejszej jazdy na rowerku (stacjonarnym) bolą uda, cóż takie są skutki przerw, zawsze uważałem, że przerywanie szkodzi |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 09:55
2010-11-01, 09:49 - tytus (LAS) napisał/-a:
dzisiaj 6 km po wczorajszej 14 w dość dobrym tempie,
mimo wcześniejszej jazdy na rowerku (stacjonarnym) bolą uda, cóż takie są skutki przerw, zawsze uważałem, że przerywanie szkodzi |
i całą frajdę zabiera, nie? :D
a później boli... |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 10:32
2010-11-01, 09:49 - tytus (LAS) napisał/-a:
dzisiaj 6 km po wczorajszej 14 w dość dobrym tempie,
mimo wcześniejszej jazdy na rowerku (stacjonarnym) bolą uda, cóż takie są skutki przerw, zawsze uważałem, że przerywanie szkodzi |
Oj szkodzi, jeszcze jak szkodzi....ale i podobno ochot wzmaga...
A ja po weselnych szaleństwach na parkiecie zmuszona jestem kilka dni...po.... pauzować niestety:)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 10:49
W Szwecji niestety dzisiejszy dzień nie jest niczym specjalnym. Nie ma zadumy, nikt nie odwiedza grobów i nikt się nie spotyka z rodzinami. No może prawie nikt. W każdym bądź razie nie czuć takiego klimatu jak w Polsce w te święta :(((
A dziś są urodziny już trzyletniego Staśia, mojego bratanka. Jak to mówi mój brat śmiejąc się: "Staś i wszystkich świętych... buahahaha" / Po prostu niezły z niego urwis :) |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 13:49
2010-11-01, 10:49 - tdrapella napisał/-a:
W Szwecji niestety dzisiejszy dzień nie jest niczym specjalnym. Nie ma zadumy, nikt nie odwiedza grobów i nikt się nie spotyka z rodzinami. No może prawie nikt. W każdym bądź razie nie czuć takiego klimatu jak w Polsce w te święta :(((
A dziś są urodziny już trzyletniego Staśia, mojego bratanka. Jak to mówi mój brat śmiejąc się: "Staś i wszystkich świętych... buahahaha" / Po prostu niezły z niego urwis :) |
Bo równowaga w przyrodzie musi być:) |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 15:09
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=s2AOYhRcV7E&feature=grec_index | niezbyt rozważnie odpaliłam ten filmik
swing na kursie wydawał się taki nijaki, krok żaden specjalny, co tu z tym robić?
dopiero jak znalazłam kilka filmików i zobaczyłam co można w tym stylu wyprawiać, doceniłam go
chyba poszukam partnera i wrócę do szkoły tańca, to było fajne |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 20:40
2010-11-01, 10:49 - tdrapella napisał/-a:
W Szwecji niestety dzisiejszy dzień nie jest niczym specjalnym. Nie ma zadumy, nikt nie odwiedza grobów i nikt się nie spotyka z rodzinami. No może prawie nikt. W każdym bądź razie nie czuć takiego klimatu jak w Polsce w te święta :(((
A dziś są urodziny już trzyletniego Staśia, mojego bratanka. Jak to mówi mój brat śmiejąc się: "Staś i wszystkich świętych... buahahaha" / Po prostu niezły z niego urwis :) |
Tomek, pomóż mi rozwikłać zagadkę.
Pod 643 wpisem w blogu marysieńki napisałeś, że do Jacht Klubu Stoczni Gdańskiej wprowadzała Ciebie Iwona Pieńkawa.
Kiedy ja czytałem książkę Iwony Pieńkawy "Otago, Otago..."
Ciebie jeszcze nie było na świecie, albo dopiero co się narodziłeś. Nie pamiętam niestety dokładnie kiedy to było, a książki nie chce mi się szukać w moich strychowych archiwach. Sęk w tym, że Iwona Pieńkawa już wtedy nie żyła.
Wniosek- autorka książki "Otago, Otago, na zdrowie" i Iwona Pieńkawa, która wprowadzała Ciebie do Jacht Klubu, to dwie różne osoby. Natomiast zbieżność imienia i nazwiska oraz środowiska żeglarskiego w którym obie panie się obracały jest zastanawiająca. Czy kapitan Zdzisław Pieńkawa ma coś wspólnego z "Twoją" Iwoną? |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 20:53
2010-11-01, 20:40 - jmm napisał/-a:
Tomek, pomóż mi rozwikłać zagadkę.
Pod 643 wpisem w blogu marysieńki napisałeś, że do Jacht Klubu Stoczni Gdańskiej wprowadzała Ciebie Iwona Pieńkawa.
Kiedy ja czytałem książkę Iwony Pieńkawy "Otago, Otago..."
Ciebie jeszcze nie było na świecie, albo dopiero co się narodziłeś. Nie pamiętam niestety dokładnie kiedy to było, a książki nie chce mi się szukać w moich strychowych archiwach. Sęk w tym, że Iwona Pieńkawa już wtedy nie żyła.
Wniosek- autorka książki "Otago, Otago, na zdrowie" i Iwona Pieńkawa, która wprowadzała Ciebie do Jacht Klubu, to dwie różne osoby. Natomiast zbieżność imienia i nazwiska oraz środowiska żeglarskiego w którym obie panie się obracały jest zastanawiająca. Czy kapitan Zdzisław Pieńkawa ma coś wspólnego z "Twoją" Iwoną? |
Jurku, odpowiedź jest bardzo prosta :) To wpis mojego ojca, który ma bardzo podobny nick do mojego i różni się tylko jedną literką "d" zamiast "t" na początku :) (tata to Dariusz). A chodzi o tą właśnie Iwonę :) Teraz już wszystko powinno być jasne :)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 20:59
2010-11-01, 15:09 - Magda napisał/-a:
niezbyt rozważnie odpaliłam ten filmik
swing na kursie wydawał się taki nijaki, krok żaden specjalny, co tu z tym robić?
dopiero jak znalazłam kilka filmików i zobaczyłam co można w tym stylu wyprawiać, doceniłam go
chyba poszukam partnera i wrócę do szkoły tańca, to było fajne |
ehhh... ich taniec robi wielkie wrażenie. Kiedy tańczyłem na studiach pokazywali nam w klubie filmik jakiejś angielskiej pary (niestety nie pamiętam nazwisk), która aby zagrać wszystkim na nosie na mistrzostwach świata w tańcach standardowych zatańczyła TYLKO krok podstawowy. Tylko i aż... Zrobili to w taki sposób, że wygrali mistrzostwo świata, a ich taniec byl piękny. Warto się uczyć tańca :) |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 21:03
2010-11-01, 20:53 - tdrapella napisał/-a:
Jurku, odpowiedź jest bardzo prosta :) To wpis mojego ojca, który ma bardzo podobny nick do mojego i różni się tylko jedną literką "d" zamiast "t" na początku :) (tata to Dariusz). A chodzi o tą właśnie Iwonę :) Teraz już wszystko powinno być jasne :)) |
No tak. Chyba nadszedł czas na wizytę u okulisty:-)) |
|
| | | |
|
| 2010-11-01, 21:12
2010-11-01, 21:03 - jmm napisał/-a:
No tak. Chyba nadszedł czas na wizytę u okulisty:-)) |
Nie przesadzaj Jurku :) W takim razie oznaczałoby to, że ja jestem już ślepy, bo mnie się literki jakoś dziwnie często przekręcają. A skąd miałeś wiedzieć, że tu na forum można spotkać dwóch drapellów i że sobie dla utrudnienia innym wymyślą mało oryginalne nicki ;)
A szczerze, to podziwiam Cię za wszechstronną wiedzę, oczytanie, czujność i krytyczne spojrzenie do czytanych tekstów :)) |
|