| | | |
|
| 2010-10-18, 11:40
2010-10-18, 10:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No, tak właśnie mawiał.
Ale JAKĄ on był dziwką!!!
(A w ogóle to człowiek był wielce dyskusyjny moralnie. Kiedy czytałam jego autobiografię trwałam w stanie dosyć specyficznego popłochu:))
|
a może tak mają profesjonaliści? |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 11:47
2010-10-18, 11:40 - tytus (LAS) napisał/-a:
a może tak mają profesjonaliści? |
A wiesz, że Ty możesz mieć przypadkiem rację?
W końcu sporo biegaczy biega dla pieniędzy. I wcale się z tym nie kryją:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 11:55
2010-10-18, 11:47 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A wiesz, że Ty możesz mieć przypadkiem rację?
W końcu sporo biegaczy biega dla pieniędzy. I wcale się z tym nie kryją:) |
Dziwka robi "to" dla pieniędzy, a łajdaczka dla przyjemności...
Idąc tym tokiem myślenia, niektórzy biegacze to "dziwki", a cała reszta...? Łajdactwo... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 12:01
Jestem wlasnie w pracy....
Robie to dla pieniedzy...
A wiec jestem DZIWKA. |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 12:03
Pozdrawiam wszystkich ogniskowych dyskutantow.
Gaba, Twoj sen to dobry znak na Debno, bedzie zyciowka.
A mnie dzis jak czarownicy "krwi upuscili", na lezaco, uprzedzilem ze moga Panie miec problem wiec zaproponowaly mi lozko! |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 12:15
2010-10-18, 12:03 - jacdzi napisał/-a:
Pozdrawiam wszystkich ogniskowych dyskutantow.
Gaba, Twoj sen to dobry znak na Debno, bedzie zyciowka.
A mnie dzis jak czarownicy "krwi upuscili", na lezaco, uprzedzilem ze moga Panie miec problem wiec zaproponowaly mi lozko! |
Ty, Jacku, lepiej od razu powiedz ILE tych pań Ci to łóżko proponowało? |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 12:22
2010-10-18, 12:01 - jacdzi napisał/-a:
Jestem wlasnie w pracy....
Robie to dla pieniedzy...
A wiec jestem DZIWKA. |
Praca powinna byc przede wszystkim przyjemna... ;))))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 12:53
2010-10-18, 12:03 - jacdzi napisał/-a:
Pozdrawiam wszystkich ogniskowych dyskutantow.
Gaba, Twoj sen to dobry znak na Debno, bedzie zyciowka.
A mnie dzis jak czarownicy "krwi upuscili", na lezaco, uprzedzilem ze moga Panie miec problem wiec zaproponowaly mi lozko! |
:))))) ale poszło dobrze? :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 12:54
2010-10-18, 11:55 - szlaku13 napisał/-a:
Dziwka robi "to" dla pieniędzy, a łajdaczka dla przyjemności...
Idąc tym tokiem myślenia, niektórzy biegacze to "dziwki", a cała reszta...? Łajdactwo... ;))) |
Arturo Ty mi się coraz bardziej zaczynasz podobac. :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 13:44
Pytanie za sto punktów...
Czy wiecie, jak wygląda PUDZIAN ??? |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 14:06
tak na marginesie swojego komentarza do artykułu Gaby, używamy czasami słów które faktycznie znaczą zupełnie co innego albo swego czasu znaczyły coś innego
np żenada wg słownika znaczy " uczucie skrępowania, zakłopotania; dziś tylko w wyrażeniu: bez żenady" |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 14:09
2010-10-18, 13:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Pytanie za sto punktów...
Czy wiecie, jak wygląda PUDZIAN ??? |
Zapewne nie chodzi Ci zapewne o jego oficjalne fotki ze strony?
Nie trzymaj nas w niepewności.. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 14:45
2010-10-18, 13:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Pytanie za sto punktów...
Czy wiecie, jak wygląda PUDZIAN ??? |
Pudzian jaki jest każdy widzi. A co? :) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 16:45
2010-10-18, 13:44 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Pytanie za sto punktów...
Czy wiecie, jak wygląda PUDZIAN ??? |
hhhmmm....
A kto to jest PUDZIAN??:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 18:25
Naświetlam kwestię PUDZIANA.
Otóż (tonem dygresji wprowadzającej)...
W tym roku na Maratonie Karkonoskim dostawaliśmy cudnej urody koszulki. Naprawdę bardzo ładne, ale dla mnie mają jedna jedyną wadę - niestety całkowicie je dyskwalifikującą jako coś, co mogłabym na siebie założyć.
Mianowicie...one są ELASTYCZNE i pięknie przylegają do ciała. Wręcz podkreślają kształty, mięśnie, e.t.c.
Mirek, Dario, kilka jeszcze innych osób (z Gudosem na czele - aaach!!) wyglądałoby w tym cudownie, ja jednakże posiadam jakieś resztki samokrytyki i na totalną śmieszność narażać się nie lubię:)
Ale...koszulki mają też jedną wielką zaletę - są to koszulki termiczne. W związku z tym, uznałam, że będę moją koszulkę zakładać w zimne dni jako pierwszą warstwę pod bluzę.
I teraz już opowieść o Pudzianie, który jest - niestety - wielkim idolem mego średniego syna.
Stoję sobie przed lustrem i mierzę rzeczoną koszulkę z Karkonoskiego, uprzednio wygoniwszy z pokoju domowników.
Nagle za moimi plecami pojawił się Jasiek, popatrzył na mnie z autentycznym podziwem i wyrzekł te znamienne słowa:
- Mamusiu, wyglądasz jak PUDZIAN!!
Powiedział to ze szczerym uwielbieniem w głosie, a ja w odwecie mało co gada nie ubiłam!
Jak PUDZIAN!!!!
Kurde flaszka! Jak PUDZIAN.....
Natomiast dzisiaj rano miał miejsce ciąg dalszy historii Pudzianowej.
Mianowicie nie jest żadną tajemnicą, że jestem zmarźluchem. Dziś rano za oknem był jeden stopień, więc wyciągnęłam sobie kurtkę puchową. Czerwoną, ładną, bardzo kobiecą wciętą delikatnie w talii a rozkloszowaną dołem.
Moje dziecię kiedy mnie ujrzało, powiedziało z potężną dezaprobatą w głosie:
- Mamo, w tej kurtce wyglądasz jak PUDZIAN.
Seria dociekliwych pytań i wyczerpujących odpowiedzi pozwoliła nam zrozumieć wzajemnie dwie rzeczy:
1. Każda kurtka puchowa pogrubia.
2. Mój syn woli mnie w spódniczkach i bluzeczkach do ciała niźli w charakterze "ludka Michelin`a".
(Pobieżne oględziny pozwoliły mi na wysnucie śmiałego wniosku, że w kurtce wyglądam nieźle. Oczywiście jak na kurtkę puchową;))
I tyle o PUDZIANIE:) |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 18:31
mam do zproponowania "grę" obarczoną dość dużym ryzykiem. zamierzam wystartować w Biegu Rzeźnika 2011 jest ok 23 czerwca, dzień dlugi, choć tradycyjnie leje
wiadomo, że w tym roku mnie zdjęto
a dokładnie mówiąc szukam drugiego/drugiej duszy do zespołu |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 19:23
2010-10-18, 18:31 - tytus (LAS) napisał/-a:
mam do zproponowania "grę" obarczoną dość dużym ryzykiem. zamierzam wystartować w Biegu Rzeźnika 2011 jest ok 23 czerwca, dzień dlugi, choć tradycyjnie leje
wiadomo, że w tym roku mnie zdjęto
a dokładnie mówiąc szukam drugiego/drugiej duszy do zespołu |
Tytusku powiem tak: zaproponowałam to Eli. Nie powiedziała ani tak ani nie. Kuba napisał,że jakby co, to on ze mną pobiegnie, choć ja uważam że powinien znaleźć sobie kogoś kto biega na jego poziomie bo ja to cienki bolek jestem dla niego... I tak sobie trwam w zawieszeniu.. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-10-18, 19:54
ciekawie z tym Rzeźnikiem...
jacy wszyscy zapobiegliwi, już się w parki łączą :D
mój Pierwszy Wymarzony Partner, którego bałam się nawet zapytać, niejako sam wyszedł z propozycją
nie mogłam zyskać lepszej motywacji do biegania i walki z samą sobą
teraz Go tylko muszę przekonać, żeby nie iść "na zaliczenie" tylko "ile fabryka dała"
Nie chcę być znowu 7 minut przed końcem limitu.
|
|
| | | |
|
| 2010-10-19, 00:17
2010-10-18, 12:54 - Truskawa napisał/-a:
Arturo Ty mi się coraz bardziej zaczynasz podobac. :) |
Nie szalej dziewczyno, bo jeszcze mnie spłoszysz... ;))) |
|
| | | |
|
| 2010-10-19, 00:58 DOBRA-NOC! :)
Dooobrej nocy, wszystkim nocnym markom! ;) |
|