| | | |
|
| 2010-06-14, 10:33 Coś cicho na wątku
o "życiówkach" po Rudawie ...
Tych co nie byli informuję, że na ten słynny półmaraton zawitała Marysieńka i na jednej nodze zrobiła 1:50 .. - strach pomyśleć co by było gdyby biegła na dwóch nogach ..
|
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 12:19
2010-06-14, 10:33 - Grzegorz J napisał/-a:
o "życiówkach" po Rudawie ...
Tych co nie byli informuję, że na ten słynny półmaraton zawitała Marysieńka i na jednej nodze zrobiła 1:50 .. - strach pomyśleć co by było gdyby biegła na dwóch nogach ..
|
Ja zrobiłem Grzesiu 1:36:12.
Planowałem ugryżć 1:40 i się udało:) Bardzo duża w tym zasługa Dario którego starałem się trzymać do 9 km oraz Miraska który ciągnął i motywował mnie na ostatnich kilometrach. Dziękuje chłopaki:)
|
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 12:34
U mnie w Rudawie wyszło 1h 22min 58sek :) fajnie było was spotkać wszystkich i pogadać ! :) to był świetny miło spędzony weekend :) Dzięki ! |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 14:47
Witam Rudawiczów.
Aż łezka kręci się w oku, przeglądając wyniki, a przede wszystkim zdjęcia z tej pięknej imprezy...a mnie tam nie było.
No cóż, zdrowie ważniejsze,a będąc tam i nie biegnąć,trudno by mi się było z tym faktem pogodzić.
Mam nadzieje ,że w przyszłym roku spotkam się z wami przy ognisku...a może po wakacjach, na trasach biegowych. |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 17:35
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=nf1WFP7PxgQ&feature=related |
W linku jeszcze jeden utwór autorstwa Esbjorna Svenssona.
VIATICUM
Oczywiście wszyscy wiemy, co to jest wiatyk. A ja w tym utworze słyszę inspirację "Marszem żałobym" Chopina.
No, słyszę. I nic na to nie poradzę.
To przepiękny utwór... |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 21:40
2010-06-13, 16:09 - tdrapella napisał/-a:
Jerzy, Twój wpis sprawił mi wiele radości, bo tak się składa, że Witold Hulewicz jest moją rodziną. Dokładnie jego brat Bohdan Hulewicz był moim pradziadkiem. Nie miałem pojęcia o tej rocznicy.
A jeśli chodzi o Curwooda, to też zasłuchiwałem się w jego książki kiedy rodzice na naszą prośbę czytali nam je jedna za drugą... |
Tomek, napisałem o Witoldzie Hulewiczu, że był postacią raczej mało znaną. To nie jest tak do końca prawda. W kręgach ludzi interesujących się literatura polską jest znany choćby z wydawania "Zdroju". Dziś specjalnie dla Ciebie zrobiłem kilka zdjęć. Na dwóch pierwszych uliczka w Strzałkowie. |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 21:43
Dzięki Hulewiczom strzałkowskie bruki, zwłaszcza te w okolicach stacji kolejowej, deptało wielu polskich tuzów literackich początków dwudziestego wieku. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 21:46
Następne zdjęcie to Twoje rodzinne gniazdo. Raczej bezstylowy dworek w Kościankach- dziś szkoła imienia Twojego pradziadka. |
|
| | | |
|
| 2010-06-14, 21:51
|
| | | |
|
| 2010-06-15, 07:01
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=io0uqrp9dco&feature=related |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 15 czerwca.
Urodzili się:
Demis Roussos - grecki piosenkarz. Posidacz niezwykłego głosu (coś między tenorem a falsetem) i równie niezwykłego image`u scenicznego (uwarunkowanego, równie jak na piosenkarza niezwykłą, tuszą). Miałam do niego słabość.
Tomasz Raczek - polski krytyk filmowy, publicysta, wydawca, autor programów telewizyjnych i radiowych. Lubię. Po prostu.
Zmarła:
Ella Fitzgerald - amerykańska wokalistka jazzowa. Legenda.
Po wczorajszym zachmurzenie-deszczowym dniu w Rudawie znów świeci słońce. Pozostaje tylko w nadziei, że temperatura nie będzie dziś sięgać przeszło 30-stu stopni w cieniu.
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku...a zresztą sami posłuchajcie:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-15, 07:58
2010-06-15, 07:01 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 15 czerwca.
Urodzili się:
Demis Roussos - grecki piosenkarz. Posidacz niezwykłego głosu (coś między tenorem a falsetem) i równie niezwykłego image`u scenicznego (uwarunkowanego, równie jak na piosenkarza niezwykłą, tuszą). Miałam do niego słabość.
Tomasz Raczek - polski krytyk filmowy, publicysta, wydawca, autor programów telewizyjnych i radiowych. Lubię. Po prostu.
Zmarła:
Ella Fitzgerald - amerykańska wokalistka jazzowa. Legenda.
Po wczorajszym zachmurzenie-deszczowym dniu w Rudawie znów świeci słońce. Pozostaje tylko w nadziei, że temperatura nie będzie dziś sięgać przeszło 30-stu stopni w cieniu.
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
W linku...a zresztą sami posłuchajcie:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-15, 09:00
2010-06-14, 21:40 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Tomek, napisałem o Witoldzie Hulewiczu, że był postacią raczej mało znaną. To nie jest tak do końca prawda. W kręgach ludzi interesujących się literatura polską jest znany choćby z wydawania "Zdroju". Dziś specjalnie dla Ciebie zrobiłem kilka zdjęć. Na dwóch pierwszych uliczka w Strzałkowie. |
Jurku, dziękuję bardzo za te zdjęcia. Nie wiedziałem, że istnieje ulica Hulewiczów, czy szkoła imienia mojego pradziadka. Zrobiło mi się bardzo miło, zwłaszcza, że dowiedziłaem się tego od kogoś z po za mojej rodziny. Znaczy się jakiś ślad po sobie przodkowie zostawili :)
Miłego dnia dla wszystkich! U mnie dość pochmurnie, ale sucho jak na razie. Na rower bedzie w sam raz :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-15, 19:39
Po tygodniu przerwy znów mam połączenie z Siecią, więc w końcu mogę napisać, że ognisko było super, choć brutalnie przez deszcz przerwane, ale przecież pięknie kontynuowane w luksusowym namiocie. |
|
| | | |
|
| 2010-06-15, 19:40
2010-06-14, 09:18 - Toya napisał/-a:
Witam wszystkich po pełnym wrażę weekendzie!
Odnośnie buziaków przy ognisku chciałam nadmienić, że przy stoliku z pishingerem panowie całowali się jednakowo siarczyście :) I to (jeszcze) na trzeźwo.. Nic nie pomogły moje ludowe przestrogi (a Tusik ze znawstwem potakiwał), że zachowanie takie sprowadzi na nas deszcz. Wkrótce później lunęło i sypnęło gradem :-D |
Chciałem tylko powiedzieć, że nasze całowanie co prawda ognisko przerwało, ale dzięki temu w niedzielę biegło się wszystkim znacznie lżej niż w upale z poprzednich dni! |
|
| | | |
|
| 2010-06-16, 06:27
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=TrQYLUShV0s&feature=related |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 16 czerwca.
Urodzili się:
Giovanni Boccaccio - włoski pisarz. Ten świntuszek od "Dkamerona".
Adam Hanuszkiewicz - polski reżyser teatralny, aktor. Mag teatru. A oprócz tego po prostu piękny mężczyzna.
Małgorzata Niemirska - polska aktorka. Pamiętacie Lidkę z "Czterech Pancernych"? To włąsnie ona - śliczną osiemnastolatką wtedy była. Potem była po prostu (i nadal jest) piękna kobietą.
Dziś także rocznica tego, jak w 1963 roku z kosmodromu w Bajkonurze w Kazachstanie wystartowała Walentina Tierieszkowa na statku Wostok 6, pierwsza kobieta w przestrzeni kosmicznej.
Walentina miała ciężko i to bardzo, a to z pewnego bardzo prozaicznego powodu. Mianowicie wtedy jeszcze nie wiedziano, że w stanie nieważkości, a generalnie w czasie lotów kosmicznych cierpi się na chorobę lokomocyjną. Walentyna cierpiała. I w tym nie byłoby jeszcze nic ciężkiego (a przynajmniej niespecjalnie), ale....ona była kobieta radziecką. Najlepszą z najlepszych! A najlepsza z najlepszych nie może po prostu rzygać!
Więc biedna dziewczyna, będąc uwięziona w kapsule i mocno przypięta do fotela, odrywała pomaleńku tapicerkę i paskudziła za nią.
Oczywiście po wylądowaniu, wysiadła z promienną twarzą, a wstydliwy fakt był skrzętnie ukrywany.
Wiedomo - radzieccy ludzie nie mogli mieć żadnych słabości ni delegliwości!
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
A linku staroć...ale jakże miło się jej słucha:)
Ten głos...tego mruczenia mogłabym słuchać, no, może nie zawsze, ale często i z przyjemnością:) |
|
| | | |
|
| 2010-06-16, 08:37
2010-06-15, 19:40 - ciutek napisał/-a:
Chciałem tylko powiedzieć, że nasze całowanie co prawda ognisko przerwało, ale dzięki temu w niedzielę biegło się wszystkim znacznie lżej niż w upale z poprzednich dni! |
Najlepiej to biegło się po Twoim pysznym pishingerze; ja co prawda na półmaraton dopiero rozbieguję, ale w niedzielę z przyjemnością na ścieżkach biegowych dyszka pękła..
Błyskawice były przepiękne, jak w Ameryce Południowej. |
|
| | | |
|
| 2010-06-16, 10:09
2010-06-16, 08:37 - Toya napisał/-a:
Najlepiej to biegło się po Twoim pysznym pishingerze; ja co prawda na półmaraton dopiero rozbieguję, ale w niedzielę z przyjemnością na ścieżkach biegowych dyszka pękła..
Błyskawice były przepiękne, jak w Ameryce Południowej. |
Mam nadzieję, że smakował, choć był przygotowany w trybie awaryjnym ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2010-06-16, 10:33
2010-06-16, 10:09 - ciutek napisał/-a:
Mam nadzieję, że smakował, choć był przygotowany w trybie awaryjnym ;) |
Ciutek, widziałem jak go przygotowywałeś... Rozsmarowywanie 1-sza klasa! ;))
- a tak w ogóle, to podziękowania dla reszty z was, którzy dołożyliście się na Rudawski stół - same pyszności! Palce lizać! :))
Ciesze się, że znowu zobaczyłem się z Wami!... niektórzy schudli, niektórzy przytyli /jak ja.../ ale generalnie uśmiech u każdego z nas ten sam! ;D Sorki, że trochę mało rozmowny byłem, ale w tym samym dniu byłem na półmaratonie i byłem spieczony, pogryziony przez komary i wykończony. Na drugi dzień poprawiłem sobie i dochodziłem po tym weekendzie do siebie do wczorajszego dnia.
* następne spotkanie Teamu w Limanowej - postaram się, aby nie było gorzej! :P |
|
| | | |
|
| 2010-06-16, 11:47
2010-06-16, 06:27 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 16 czerwca.
Urodzili się:
Giovanni Boccaccio - włoski pisarz. Ten świntuszek od "Dkamerona".
Adam Hanuszkiewicz - polski reżyser teatralny, aktor. Mag teatru. A oprócz tego po prostu piękny mężczyzna.
Małgorzata Niemirska - polska aktorka. Pamiętacie Lidkę z "Czterech Pancernych"? To włąsnie ona - śliczną osiemnastolatką wtedy była. Potem była po prostu (i nadal jest) piękna kobietą.
Dziś także rocznica tego, jak w 1963 roku z kosmodromu w Bajkonurze w Kazachstanie wystartowała Walentina Tierieszkowa na statku Wostok 6, pierwsza kobieta w przestrzeni kosmicznej.
Walentina miała ciężko i to bardzo, a to z pewnego bardzo prozaicznego powodu. Mianowicie wtedy jeszcze nie wiedziano, że w stanie nieważkości, a generalnie w czasie lotów kosmicznych cierpi się na chorobę lokomocyjną. Walentyna cierpiała. I w tym nie byłoby jeszcze nic ciężkiego (a przynajmniej niespecjalnie), ale....ona była kobieta radziecką. Najlepszą z najlepszych! A najlepsza z najlepszych nie może po prostu rzygać!
Więc biedna dziewczyna, będąc uwięziona w kapsule i mocno przypięta do fotela, odrywała pomaleńku tapicerkę i paskudziła za nią.
Oczywiście po wylądowaniu, wysiadła z promienną twarzą, a wstydliwy fakt był skrzętnie ukrywany.
Wiedomo - radzieccy ludzie nie mogli mieć żadnych słabości ni delegliwości!
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
A linku staroć...ale jakże miło się jej słucha:)
Ten głos...tego mruczenia mogłabym słuchać, no, może nie zawsze, ale często i z przyjemnością:) |
dzień do berek :)))
zastanwiam się co z siora zjemy na obiad ;P zaraz ją namowie zeby do babci isc :) hihi ...
a na uczelni mam wszytsko pozalatione, jak sie ciesze :D
milego ;* |
|
| | | |
|
| 2010-06-16, 17:07
Głowa mnie boli:(
I wiem, że nikt mnie tu do ostrych sekscesów nie namawia...a głowa mimo to (i mimo ibupromu) boli... |
|