| | | |
|
| 2009-03-27, 10:56
Witajcie - w Gorlicach jest na razie ładniutko 7-8stopni :)
fajna pogoda :=) za nie długo wyjdę na lekką 6km i tyle i później na małe zakupki na wyjazd na Wa-wę i po południu pakowanie - jutro wyjazd z rana o 6 :-) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 14:02
2009-03-27, 09:58 - Grzegorz J napisał/-a:
Rozciągam :) .. - zobaczymy po Żywcu .. - jestem dobrej myśli . - wszak za tydzień Dąbrowa :) |
Nie lepiej odpuścić Żywiec? |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 14:06
2009-03-27, 14:02 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Nie lepiej odpuścić Żywiec? |
Masz rację Jurku..
I ja zaczynam się zastanawiać, czy nie lepiej odpuścić sobie start w Żywcu..
Kilkanaście dni była cichutko, ale od środy nie daje o sobie zapomnieć...moja łydeczka:))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 14:32
2009-03-27, 14:02 - jerzymatuszewski napisał/-a:
Nie lepiej odpuścić Żywiec? |
Odpuściłem Kraków następnego dnia po Sobótce ... - to już duży sukces .. - Żywiec traktuję treningowo - Dąbrowę też .. - to wszystko pod Wiedeń ;) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 14:42
LINK: http://oklasky1.wrzuta.pl/audio/k8ZXBxRgl1/wroci_wiosna_baronowo-kult |
Maruderzy!!!!!!!
Wiosna za oknem!!!!!
Dwanaście stopni w cieniu!!
O, radosna chwilo:))))))))
Jutro idę pobiegać. (Choćby skały robiły to, co chłopek - jak mawia Robert. No...on mawia dosadniej)
Kurcze...tylko żeby jutro znów nie sypnęło jak kozie z d...
W linku pioseneczkę o wiośnie i jej urokach śpiewa nam Kazik:)) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 15:42
2009-03-27, 14:42 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Maruderzy!!!!!!!
Wiosna za oknem!!!!!
Dwanaście stopni w cieniu!!
O, radosna chwilo:))))))))
Jutro idę pobiegać. (Choćby skały robiły to, co chłopek - jak mawia Robert. No...on mawia dosadniej)
Kurcze...tylko żeby jutro znów nie sypnęło jak kozie z d...
W linku pioseneczkę o wiośnie i jej urokach śpiewa nam Kazik:)) |
Gaba, no to dlaczego dzisiaj nie pójdziesz pobiegać choćby na pół godzinki? - wszak to słońce może jutro nie być takie łaskawe... ;-))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 16:33
2009-03-27, 14:32 - Grzegorz J napisał/-a:
Odpuściłem Kraków następnego dnia po Sobótce ... - to już duży sukces .. - Żywiec traktuję treningowo - Dąbrowę też .. - to wszystko pod Wiedeń ;) |
Ja tam jednak sugerowałbym odpuszczenie. Niespecjalnie wiele już zbudujesz z bolącym kolanem, a można sporo skopać.
A lajtowe przebiegnięcie Żywca z bolącym kolanem chyba można między bajki włożyć, bo jak Cię znam to po rozgrzaniu n pierwszych kilku kilometrach adrenalinka i endorfinki zrobią swoje i pognasz na złamanie karku, a kolanko przypomni o sobie 2 godzinki po zakończeniu.
A w duchu to się zastanawiam, czy sam byłbym taki mądry, gdyby chodziło o mnie ;)) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 16:36
No to zna ktoś w końcu ten profil trasy żywieckiej? |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 17:03 Profil trasy
2009-03-27, 16:36 - Kowal napisał/-a:
No to zna ktoś w końcu ten profil trasy żywieckiej? |
Darek, znalazłem coś takiego, nie jest tak strasznie (na wykresie ;)... Przyjedziesz? :)
Powyższy profil i opisy z trasy znalazłem na forum tutaj.
Krótki opis wrażeń z trasy również tutaj |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 17:55 Wiosna
nad Rudawą .. - bociany przyleciały ;D |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 18:12
2009-03-27, 16:36 - Kowal napisał/-a:
No to zna ktoś w końcu ten profil trasy żywieckiej? |
Dla mnie Żywiec jest trudniejszy od Sobótki a łatwiejszy od Rudawy. Ten ostatni podbieg trochę się ciągnie, a i z górki na końcówce też trudno puścić nogi.
Dla mnie to jednak kultowy półmaraton ze świetnym klimatem.
Uwaga Ci którzy będą po raz pierwszy - tam nie ma losowania nagród. W pakiecie startowym jest karteczka jak pisze ;
zapraszamy za rok to miałeś pecha, a jak cos wygrałeś , to pisze...nie pamiętam , bo nigdy nie wygrałem .-) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 18:20
2009-03-27, 18:12 - Damek napisał/-a:
Dla mnie Żywiec jest trudniejszy od Sobótki a łatwiejszy od Rudawy. Ten ostatni podbieg trochę się ciągnie, a i z górki na końcówce też trudno puścić nogi.
Dla mnie to jednak kultowy półmaraton ze świetnym klimatem.
Uwaga Ci którzy będą po raz pierwszy - tam nie ma losowania nagród. W pakiecie startowym jest karteczka jak pisze ;
zapraszamy za rok to miałeś pecha, a jak cos wygrałeś , to pisze...nie pamiętam , bo nigdy nie wygrałem .-) |
Sprawdzimy organoleptycznie w niedzielę :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 18:30
2009-03-27, 16:33 - Kowal napisał/-a:
Ja tam jednak sugerowałbym odpuszczenie. Niespecjalnie wiele już zbudujesz z bolącym kolanem, a można sporo skopać.
A lajtowe przebiegnięcie Żywca z bolącym kolanem chyba można między bajki włożyć, bo jak Cię znam to po rozgrzaniu n pierwszych kilku kilometrach adrenalinka i endorfinki zrobią swoje i pognasz na złamanie karku, a kolanko przypomni o sobie 2 godzinki po zakończeniu.
A w duchu to się zastanawiam, czy sam byłbym taki mądry, gdyby chodziło o mnie ;)) |
Dziś robiłem sprint na pociąg - kolano ok ... - problem w tym że kontuzja odzywa się po n-tym kilometrze .. (albo wcale) ... - po Sobótce kolano poczułem dopiero za metą :)
|
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 19:38
Witam
Zaczyna się biegowy weekend,jedni pojadą do Żywca inni
do Poznania jeszcze inni do Warszawy.Wszystkie biegi to
połówki.Ja wybieram się do Warszawy.
Życze wszystkim udanych startów oraz ciekawych wrażeń okołobiegowych. |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 19:50
2009-03-27, 19:38 - janusz napisał/-a:
Witam
Zaczyna się biegowy weekend,jedni pojadą do Żywca inni
do Poznania jeszcze inni do Warszawy.Wszystkie biegi to
połówki.Ja wybieram się do Warszawy.
Życze wszystkim udanych startów oraz ciekawych wrażeń okołobiegowych. |
przyłączam się do życzeń - wszystkim startującym życzę powodzenia w Żywcu czy w Poznaniu.
Ja z Januszkiem pobiegamy sobie w Niedziele po stolicy :=)
Miłego weekendu wszystkim
Ja z rana wyjeżdżam o godz. 7 z Gorlic :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 20:21
do zobaczyska w Żywcusiu, poznam was po czerwonych kurtkach :)))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 21:07
2009-03-27, 19:38 - janusz napisał/-a:
Witam
Zaczyna się biegowy weekend,jedni pojadą do Żywca inni
do Poznania jeszcze inni do Warszawy.Wszystkie biegi to
połówki.Ja wybieram się do Warszawy.
Życze wszystkim udanych startów oraz ciekawych wrażeń okołobiegowych. |
Połamania życiówek dla startujących w Warszawie i Poznaniu :) ... w Żywcu pożyczymy sobie osobiście.
Tym co przez weekend tylko trenują - miłego weekendu :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 21:24
2009-03-27, 15:42 - Tusik napisał/-a:
Gaba, no to dlaczego dzisiaj nie pójdziesz pobiegać choćby na pół godzinki? - wszak to słońce może jutro nie być takie łaskawe... ;-))) |
Oj Tusik, Tusik....
Rano byłam załatwiać coś tam w gminie. Potem wpadłam do domu, siadłam na pół godzinki, napisałam powyższy post i pognałam po dzieci, a nastepnie do szkoły muzycznej z tymi dziećmi. Właśnie przed kwadransem wróciłam do domu.
Siąpi deszczyk, ale jest ciepło:)
No i powiedz mi, kiedy ja dzisiaj miałam biegać?
Nota bene, piątek jest takim dniem, że nawet gdyby od tego miało zależeć moje żcyie, to raczej nie znalazłabym czasu na bieganie. Na jedzenie też nie znajduję:(
Ale...żyję, a pan chwali Jasia. To nieco łagodzi objawy zmęczenia:)) |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 21:28
2009-03-27, 21:24 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Oj Tusik, Tusik....
Rano byłam załatwiać coś tam w gminie. Potem wpadłam do domu, siadłam na pół godzinki, napisałam powyższy post i pognałam po dzieci, a nastepnie do szkoły muzycznej z tymi dziećmi. Właśnie przed kwadransem wróciłam do domu.
Siąpi deszczyk, ale jest ciepło:)
No i powiedz mi, kiedy ja dzisiaj miałam biegać?
Nota bene, piątek jest takim dniem, że nawet gdyby od tego miało zależeć moje żcyie, to raczej nie znalazłabym czasu na bieganie. Na jedzenie też nie znajduję:(
Ale...żyję, a pan chwali Jasia. To nieco łagodzi objawy zmęczenia:)) |
Gaba - znam ten ból - ale już niedługo wieczorem będzie cieplej a trasa w Niegoszowicach jest oświetlona .. więc można i w nocy biegać kółeczka |
|
| | | |
|
| 2009-03-27, 21:35
2009-03-27, 21:28 - Grzegorz J napisał/-a:
Gaba - znam ten ból - ale już niedługo wieczorem będzie cieplej a trasa w Niegoszowicach jest oświetlona .. więc można i w nocy biegać kółeczka |
Już niedługo zacznę bieganie poranne.
Bardzo to lubię:)
Tylko niech się przymrozki skończą, bo przymrozków nie lubi moje gardło:( |
|