| | | |
|
| 2009-03-02, 06:21
Gaba, Jerzy witajcie
Miłego i ciepłego dzionka wszystkim życzę.
Jestem już po porannej kawusi i babce ajerkoniakowej, a za chwil kilka na "basenik" jadę..(mój staw nadal cały zamarznięty):))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 06:34
LINK: http://theodoor.wrzuta.pl/audio/nHoQ1fTX6j/jane_birkin_serge_gainsbourg_-_je_t_aime_moi_non_plus |
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Wiecie, że dzisiaj są urodziny Michaiła Gorbaczowa?
A oprócz tego Krzysztofa Majcharzaka - aktora, moim zdaniem, absolutnie genialnego; i Krzysztofa Stelmaszyka - aktora w którym się zupełnie jawnie podkochuję. Uwielbiam tę autoironię i dystans do samego siebie, którym błyska. Zresztą, ja w ogóle lubię facetów, którzy mają do siebie dystans:) Oprócz tego, Stalmaszyk - zwłaszcza teraz - ma wygląd, który rozmiękcza mi kolana. Jak był młody, to pył po prostu piękny - przystojny też. A teraz...teraz ma tę klasę i patynę. No i dołeczek w brodzie (zawsze myślałam, że nie lubię, a jednak:)).
W linku najsłynniejszy erotyk wszechczasów. 18 lat temu zmarł Serge Gainsbourg - twórca i wykonaca tego. Tego jak on na rozgnione szepty Jane Birkin odpowiada swoim mrocznym głosem "Moi non plus", nie da się opowiedzieć. Tego trzeba po prostu wysłuchać...
Pokołyszcie się na dzień dobry:))
Miłego dnia Ptysie Wy moje:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem:)))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 06:57
Witajcie dziewczyny; u mnie wiosenny, pogodny poranek, ale podobno ma padać. Marysieńko, przed chwilą zajrzałem do naszego portalowego kalendarza biegowego i będąc w maju nie zauważyłem ''Pszczewskiej dwudziestki''. To jakieś straszne niedopatrzenie. A może ona tam jest, tylko ten mój poranny pośpiech sprawił, że jej nie zauważyłem. Miłego... |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 08:56
Miłego dnia dla wszystkich .. oj - dziś będzie ciężki dzień .. (bo pierwszy roboczy po końcu miesiąca .., a na dzień dobry już mnie telefonami dobijają ..) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 10:04
Witajcie o poranku.
Po tygodniowym pobycie w Pieninach z daleka od cywilizacji czas na smutny powrót do rzeczywistości i sprawdzenie, jak ma się trening narciarski do biegowego.
Przez 7 dni dwa treningi w tygodniu - dwie godziny na deskach przed obiadem i godzina po. Plus zabawy na śniegu z dziećmi wieczorami i dwa razy siła biegowa po śniegu pod górkę.
Nogi jeszcze dzisiaj rano jak z waty.
Przez wyjazd przepadł mi niestety Maraton Dinoaura i Rogate Ranczo, ale nie żałuję.
Od środy treningi biegowe, chociaż myślę, że śnieg na stokach utrzyma się do końca marca, więc może się jeszcze uda posmigać. Tym, co na deskach nie jeżdżą - gorąco polecam, straszna frajda.
W sobotę Bochnia, więc zwarty i gotowy stawiam się w kopalni czyniąc jednocześnie sezonu otwarcie.
A potem szalony weekend Sobótkowy i pełnia sezony startowego.
Buty z kołków i w teren, bo słońce takie, że aż żal w domu siedzieć ;))). Pozdrowienia z Kraka. |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 11:27
Witajcie , miłego dzionka wam życzę :=) ja odpoczywam teraz po weekendzie biegowym :=)
dziś lekki trening 10km rozbiegania i rytmy 10x100m rytmy :)
To był dla mnie świetny weekend Biegowy i pod względem atmosfery Biegowej :) było świetnie na zakończeniach na Biegach Ku Rogatemu Ranczu no i w Blażicach na Słowacji oczywiście :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 11:30
2009-03-02, 06:34 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Wiecie, że dzisiaj są urodziny Michaiła Gorbaczowa?
A oprócz tego Krzysztofa Majcharzaka - aktora, moim zdaniem, absolutnie genialnego; i Krzysztofa Stelmaszyka - aktora w którym się zupełnie jawnie podkochuję. Uwielbiam tę autoironię i dystans do samego siebie, którym błyska. Zresztą, ja w ogóle lubię facetów, którzy mają do siebie dystans:) Oprócz tego, Stalmaszyk - zwłaszcza teraz - ma wygląd, który rozmiękcza mi kolana. Jak był młody, to pył po prostu piękny - przystojny też. A teraz...teraz ma tę klasę i patynę. No i dołeczek w brodzie (zawsze myślałam, że nie lubię, a jednak:)).
W linku najsłynniejszy erotyk wszechczasów. 18 lat temu zmarł Serge Gainsbourg - twórca i wykonaca tego. Tego jak on na rozgnione szepty Jane Birkin odpowiada swoim mrocznym głosem "Moi non plus", nie da się opowiedzieć. Tego trzeba po prostu wysłuchać...
Pokołyszcie się na dzień dobry:))
Miłego dnia Ptysie Wy moje:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem:)))))) |
Cześć. Ale masz fajną fotę na stronie głównej MP w newsie dot. Rogatego. Och Ty Gabrysia. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 14:25
2009-03-02, 11:30 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Cześć. Ale masz fajną fotę na stronie głównej MP w newsie dot. Rogatego. Och Ty Gabrysia. |
O kurcze!!
Faktycznie...nie wiedziałam.
No, no....ciekawe, komu to zawdzięczam:) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 15:07
No i wszyscy poszli łapać wiosnę:)
Dziś w Rudawie jest obłędnie wiosennie. U sąsiadki w ogródku zaczynają kwitnąć śnieżyczki:)
Ja dzisiaj sycę się ciszą i Ane Brun (polecam jej płytkę "Changing of the Seasons" - bardzo smakowita:)
Piszcie co, jak już się tą wiosną nasycicie:))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 15:21
2009-03-02, 15:07 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No i wszyscy poszli łapać wiosnę:)
Dziś w Rudawie jest obłędnie wiosennie. U sąsiadki w ogródku zaczynają kwitnąć śnieżyczki:)
Ja dzisiaj sycę się ciszą i Ane Brun (polecam jej płytkę "Changing of the Seasons" - bardzo smakowita:)
Piszcie co, jak już się tą wiosną nasycicie:))) |
U mnie zakwitły w piątek. |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 15:40
2009-03-02, 15:21 - jerzymatuszewski napisał/-a:
U mnie zakwitły w piątek. |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 15:51
Ja trening zaliczyłem ok. 14 - było dziś tylko rozbieganie 10km : pierwsze 5km po 5:13 /km a drugie 5km po 5:03 /km :)
nogi czułem trochę po Biegowym Weekendzie :=) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 18:26 Laurka...
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 18:32
2009-03-02, 18:26 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Przeczytajcie, jak pięknie napisał o nas Darek:)
Olbrzymi szacunek dla niego, choć nie ze wszystkim co napisał zgadzam się do końca. |
A bo ja właśnie RGO teamem uważam. Bo tu i różnie bywa, lepiej i gorzej, z dołu i pod górę, czasem się kłócimy spieramy, obrażamy, godzimy, ale ciągle jest to jedna grupa. I ciągle wracamy w to samo miejsce idąc jak ćmy do światła, żeby nie powiedzieć muchy do "g..." (użyłem zabronionych znaków).
I najchętniej to kupiłbym sobie kurtkę z naszywkami RGO Team. I w tej chodziłbym do pracy, i na spacer, i na bieg, i do kościoła w Boże Narodzenie. Bo z RGO jestem dumny, a z MP Team tak już nie do końca, bo i chyba mniej rozumiem. |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 18:32
2009-03-02, 14:25 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
O kurcze!!
Faktycznie...nie wiedziałam.
No, no....ciekawe, komu to zawdzięczam:) |
a jak się kliknie na news z Rogatego Rancza, to jest też fajna fotka Gaby wbiegającej na metę... z niejakim Tusikiem :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 18:34
witam Was i zmykam, bo kompa mam padniętego i korzystam z życzliwości kolegi Adama (który też biegł w Rogatym Ranczu).
papatki! :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 18:56
2009-03-02, 18:32 - Kowal napisał/-a:
A bo ja właśnie RGO teamem uważam. Bo tu i różnie bywa, lepiej i gorzej, z dołu i pod górę, czasem się kłócimy spieramy, obrażamy, godzimy, ale ciągle jest to jedna grupa. I ciągle wracamy w to samo miejsce idąc jak ćmy do światła, żeby nie powiedzieć muchy do "g..." (użyłem zabronionych znaków).
I najchętniej to kupiłbym sobie kurtkę z naszywkami RGO Team. I w tej chodziłbym do pracy, i na spacer, i na bieg, i do kościoła w Boże Narodzenie. Bo z RGO jestem dumny, a z MP Team tak już nie do końca, bo i chyba mniej rozumiem. |
No bo tak właśnie jest.
Być może jest to kwestia braku anonimowości. Znamy się wszyscy i spotykamy mniej lub bardziej regularnie. Czasem mamy do siebie jakieś pretensje, ale właśnie ze względu na to, że nas mało i że po prostu zwyczajnie się lubimy, szybko je pokonujemy.
Tak chyba powinno być między przyjaciółmi.
Nie mamy swoich RGO-wskich strojów, ale i tak zawsze się znajdziemy w tłumie i znajdziemy chwilkę czasu, żeby siąść nad tym sernikiem czy szarlotką. Znamy swoje numery telefonów i korzystamy z nich. Sypiamy u siebie, razem jeździmy na zawody.
To chyba jest ideał:)
A już za 1,5 miesiąca czeka nas kolejne integracyjne spotkanie - tym razem u Marysi:))
Ach...doszły mnie słuchy, że być może będzie też letnia edycja Biegu Ku Rogatemu Ranczu. Jeżeli tak, to myślę, że byłaby to niezła okazja do rozegrania Letnich Mistrzostw RGO.
Oczywiście nagroda byłaby tylko jedna, mistrz tylko jeden, i tylko jeden tort dla zwycięzcy:)))
A wszystko przez tę zwyczajną ludzką sympatię:)))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 19:04
2009-03-02, 18:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
No bo tak właśnie jest.
Być może jest to kwestia braku anonimowości. Znamy się wszyscy i spotykamy mniej lub bardziej regularnie. Czasem mamy do siebie jakieś pretensje, ale właśnie ze względu na to, że nas mało i że po prostu zwyczajnie się lubimy, szybko je pokonujemy.
Tak chyba powinno być między przyjaciółmi.
Nie mamy swoich RGO-wskich strojów, ale i tak zawsze się znajdziemy w tłumie i znajdziemy chwilkę czasu, żeby siąść nad tym sernikiem czy szarlotką. Znamy swoje numery telefonów i korzystamy z nich. Sypiamy u siebie, razem jeździmy na zawody.
To chyba jest ideał:)
A już za 1,5 miesiąca czeka nas kolejne integracyjne spotkanie - tym razem u Marysi:))
Ach...doszły mnie słuchy, że być może będzie też letnia edycja Biegu Ku Rogatemu Ranczu. Jeżeli tak, to myślę, że byłaby to niezła okazja do rozegrania Letnich Mistrzostw RGO.
Oczywiście nagroda byłaby tylko jedna, mistrz tylko jeden, i tylko jeden tort dla zwycięzcy:)))
A wszystko przez tę zwyczajną ludzką sympatię:)))) |
zgadzam się z Twoim wpisem Gaba i Kowala :=) że mamy tu do siebie numery telefonów,kontaktujemy się , jeździmy na zawody razem i jest super :)
Też właśnie coś słyszałem wczoraj o tym że może być letnia edycja Biegu Ku Rogatemu Ranczu - chętnie wezmę w niej udział i Mistrzostwa Zimowego będę bronił dzielnie :=) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 19:11
2009-03-02, 19:04 - golon napisał/-a:
zgadzam się z Twoim wpisem Gaba i Kowala :=) że mamy tu do siebie numery telefonów,kontaktujemy się , jeździmy na zawody razem i jest super :)
Też właśnie coś słyszałem wczoraj o tym że może być letnia edycja Biegu Ku Rogatemu Ranczu - chętnie wezmę w niej udział i Mistrzostwa Zimowego będę bronił dzielnie :=) |
Poprzegryzamy Ci pęciny - hehe:)) |
|
| | | |
|
| 2009-03-02, 19:12
2009-03-02, 19:11 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Poprzegryzamy Ci pęciny - hehe:)) |
|