| | | |
|
| 2009-03-30, 11:33
2009-03-30, 11:15 - TREBORUS napisał/-a:
Golon Gratki skurczybyku chorowitku;)
Damek szacuneczek wielki,
O Marysii już nawet nie wspominam:)
Wszystkim generalnie gratuluje niedzielnych startów i przedniej zabawy.
|
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 11:39
2009-03-30, 11:15 - TREBORUS napisał/-a:
Golon Gratki skurczybyku chorowitku;)
Damek szacuneczek wielki,
O Marysii już nawet nie wspominam:)
Wszystkim generalnie gratuluje niedzielnych startów i przedniej zabawy.
|
Robert - mam nadzieję że Ty też się dobrze bawiłeś przez weekend (choć pewnikiem nie biegowo ...) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 11:47 "Not too late"
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=d5E1I-doX88 | I jeszcze raz Norah...
Piosenkę dedykuję wszystkim Wam, a jej tekst daję pod rozwagę.
Jakakolwiek nie byłaby nasza sytuacja życiowa, ile byśmy nie mieli lat, to na TO nigdy nie jest za późno...naprawdę:)
Powiedz mi, jak żyłeś.
Powiedz mi, co zobaczyłeś.
Powiedz, że lubiłeś oglądać to samo, co ja.
Bo moje serce jest pełne niekrwi.
Moją filiżankę przepełnia niemiłość.
Czy nie mógłbyś wziąć jeszcze łyczka,
Właśnie tego chcę.
Jednak nie jest za późno...
Nie jest za późno na miłość.
Moim płucom brakuje powietrza.
Twoje są pełne dymu.
I za długo już to trwało.
Widziałam ludzi, próbujących zmian.
I wiem, że to nie jest proste.
Ale to nic, wciąż warte jest czasu.
I nie jest za późno...
Nie jest za późno na miłość.
Montaż obrazków taki sobie.
Dla mnie nierealny zupełnie, bo nie umiem tańczyć. Tym samym taniec w deszczu, w moim przypadku, odpada.
Ale te wszystkie pocałunki i tego typu rzeczy miłe związane z kochaniem - czemu nie?
Kurcze flaszka!!
Chyba Wam tu klasyczny off-topic wrzucam.
Wy o bieganiu i niebiańskim serniczku Marysi, a ja znowu o miłości.
Chyba jestem strasznie monotematyczna:(
|
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 11:59
2009-03-30, 11:39 - Grzegorz J napisał/-a:
Robert - mam nadzieję że Ty też się dobrze bawiłeś przez weekend (choć pewnikiem nie biegowo ...) |
Z wczorajszych atrakcji sportowych Grzesiu to jedynie poranne kubicowanie uskuteczniałem:)
Poza tym widziałem parę newsów w tv na temat wczorajszych pólmaratonów.Były bowiem zajawki z Wawy i Poznania. No i oczywiscie te kolorowe tłumy na trasie:)
Można by rzec że tymi biegami z tak przecież dużą frekwencją sezon biegowy 2009 został na dobre rozpoczęty.
Mam cichą nadzieję że z tegorocznych, póżnowiosennych startów coś jeszcze wyhaczę:) |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:03
2009-03-30, 11:59 - TREBORUS napisał/-a:
Z wczorajszych atrakcji sportowych Grzesiu to jedynie poranne kubicowanie uskuteczniałem:)
Poza tym widziałem parę newsów w tv na temat wczorajszych pólmaratonów.Były bowiem zajawki z Wawy i Poznania. No i oczywiscie te kolorowe tłumy na trasie:)
Można by rzec że tymi biegami z tak przecież dużą frekwencją sezon biegowy 2009 został na dobre rozpoczęty.
Mam cichą nadzieję że z tegorocznych, póżnowiosennych startów coś jeszcze wyhaczę:) |
My też na Ciebie czekamy, Robert!!! |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:11
2009-03-30, 11:59 - TREBORUS napisał/-a:
Z wczorajszych atrakcji sportowych Grzesiu to jedynie poranne kubicowanie uskuteczniałem:)
Poza tym widziałem parę newsów w tv na temat wczorajszych pólmaratonów.Były bowiem zajawki z Wawy i Poznania. No i oczywiscie te kolorowe tłumy na trasie:)
Można by rzec że tymi biegami z tak przecież dużą frekwencją sezon biegowy 2009 został na dobre rozpoczęty.
Mam cichą nadzieję że z tegorocznych, póżnowiosennych startów coś jeszcze wyhaczę:) |
Tak, niecierpliwie czekamy powrotu na trasy biegowe ...
A co do półmaratonów to niestety o Żywcu zapomnieli ...(nawet dziś w radiu mówili o Warszawie i Poznaniu ...) |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:21
2009-03-30, 11:59 - TREBORUS napisał/-a:
Z wczorajszych atrakcji sportowych Grzesiu to jedynie poranne kubicowanie uskuteczniałem:)
Poza tym widziałem parę newsów w tv na temat wczorajszych pólmaratonów.Były bowiem zajawki z Wawy i Poznania. No i oczywiscie te kolorowe tłumy na trasie:)
Można by rzec że tymi biegami z tak przecież dużą frekwencją sezon biegowy 2009 został na dobre rozpoczęty.
Mam cichą nadzieję że z tegorocznych, póżnowiosennych startów coś jeszcze wyhaczę:) |
Nadzieję????!!
Ty Robercik miej pewność!!!
Innej opcyji nie ma (jak to lubisz mawiać)
:)))))))))))))))))))))))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:35
2009-03-30, 12:21 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Nadzieję????!!
Ty Robercik miej pewność!!!
Innej opcyji nie ma (jak to lubisz mawiać)
:)))))))))))))))))))))))) |
Mam taką nadzieję Gaba. Nawet nie wiecie jak mi sie fajnie zrobilo Grzesiu i Jurek po tym jak Wasza wiara w moj powrot jest rownie wielka jak moja.
Pozdro.
|
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:41
2009-03-30, 12:35 - TREBORUS napisał/-a:
Mam taką nadzieję Gaba. Nawet nie wiecie jak mi sie fajnie zrobilo Grzesiu i Jurek po tym jak Wasza wiara w moj powrot jest rownie wielka jak moja.
Pozdro.
|
Roberto.
To nie wiara tylko doświadczenie naukowe.
Znając Twój pęd to szaman nie zdąży rany zaszyć a Ty już mu z fotela uciekniesz i - jak Bolt z rozwiązaną sznurówką - tak Ty z nicią od szycia fajtającą biegać będziesz.
Do zobaczenia w Dębnie ;))) |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:44
2009-03-30, 11:33 - golon napisał/-a:
Trebi dzięki za gratulacje :=)
jak ktoś by chciał zapraszam do oglądniecia paru fotek zrobionych prze ze mnie :) fotki w podanym linku |
Mati, jestem pod wrażeniem.
Już nawet Kenijczycy chcą sobie z Tobą zdjęcia robić.
W domu powiedzą: patrzcie dzieci - przez ta prawdziwa polaka tata ma zapalenie płuc! |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:52
w trzech wczorajszych połówkach wzięło udział wg nieoficjalnych jeszcze wyników 6183 zawodników. W zeszłym roku te same biegi ukończyło 3865 zawodników. Co prawda ''nasza kiełbasa jeszcze nie przegoniła ich kiełbasy'', ale nie ulega wątpliwości, że jest nas coraz więcej. |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 12:56
2009-03-30, 12:52 - jerzymatuszewski napisał/-a:
w trzech wczorajszych połówkach wzięło udział wg nieoficjalnych jeszcze wyników 6183 zawodników. W zeszłym roku te same biegi ukończyło 3865 zawodników. Co prawda ''nasza kiełbasa jeszcze nie przegoniła ich kiełbasy'', ale nie ulega wątpliwości, że jest nas coraz więcej. |
No Jerzy.....
Dziwne nie jest.
Jesteśmy - my, RGO - bardzo niewielką grupką, ale gdyby policzyć TYLKO I WYŁĄCZNIE nasze "dzieci biegowe", to już by się gromadka uzbierała.
To jest jak entropia...
Jak epidemia...
Tego powstrzymać już się nie da:))))))
BIEGAMY!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:00
2009-03-30, 12:44 - Kowal napisał/-a:
Mati, jestem pod wrażeniem.
Już nawet Kenijczycy chcą sobie z Tobą zdjęcia robić.
W domu powiedzą: patrzcie dzieci - przez ta prawdziwa polaka tata ma zapalenie płuc! |
Dobre, dobre ... ale pomyślcie ile Golon by wyciągnął, gdyby go noga nie bolała ... :D |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:01
2009-03-30, 12:41 - Kowal napisał/-a:
Roberto.
To nie wiara tylko doświadczenie naukowe.
Znając Twój pęd to szaman nie zdąży rany zaszyć a Ty już mu z fotela uciekniesz i - jak Bolt z rozwiązaną sznurówką - tak Ty z nicią od szycia fajtającą biegać będziesz.
Do zobaczenia w Dębnie ;))) |
Bardzo trafnie to ująłeś Kowaliku. Rzec by można że wiele prawdy o mnie jest w tym co napisałeś:)
W Dębnie prawdopodobnie będę Waszym wiernym kibicem i serwisantem na trasie.
Prawdopodobnie;) |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:03
2009-03-30, 12:44 - Kowal napisał/-a:
Mati, jestem pod wrażeniem.
Już nawet Kenijczycy chcą sobie z Tobą zdjęcia robić.
W domu powiedzą: patrzcie dzieci - przez ta prawdziwa polaka tata ma zapalenie płuc! |
No tak faktycznie :D aż sobie zrobili ze mną zdjęcia :)
Ale było nie źle :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:04
2009-03-30, 13:00 - Grzegorz J napisał/-a:
Dobre, dobre ... ale pomyślcie ile Golon by wyciągnął, gdyby go noga nie bolała ... :D |
Jak Golona nic nie będzie boleć to znaczy że Golona nie ma po prostu:)
To podobnie jak z google. Jak czegoś tam nie ma to znaczy że to coś nie istnieje;) |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:06
2009-03-30, 12:35 - TREBORUS napisał/-a:
Mam taką nadzieję Gaba. Nawet nie wiecie jak mi sie fajnie zrobilo Grzesiu i Jurek po tym jak Wasza wiara w moj powrot jest rownie wielka jak moja.
Pozdro.
|
Kibicujemy Ci od dawna i niecierpliwie czekamy .. ale już wkrótce pewnie się zobaczymy na trasach biegowych .. tzn zobaczymy Cię na staracie i mecie bo w międzyczasie przez moment migną nam Twoje buty a Ty pośmigasz jak Młody Bóg .. |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:06
2009-03-30, 13:00 - Grzegorz J napisał/-a:
Dobre, dobre ... ale pomyślcie ile Golon by wyciągnął, gdyby go noga nie bolała ... :D |
No tak ale mogłem pobiec dużo lepiej wczoraj przynajmniej o 1min czyli poniżej 1h 17min ale przez swoją głupotę tak jest
bo pierwszą dychę pobiegłem w 36:02 bo się dobrze mi biegło ale od 13km nastał wielki kryzys i nogi czułem zwłaszcza uda i tak aż do mety było ;/
Gdybym pobiegł właśnie takim tempem jak na Słowacji to spokojnie miałbym lepszy czas jak wczoraj na 10km miałem 36:02 a na Słowacji 36:34 więc 32sek. różnicy ale cóż człowiek uczy się na błędach :=) teraz połówka w Gorlicach ale ona nie ma atestu - więc kolejna połówka z walką o poprawę wyniku wczorajszego 6września - Półmaraton PIŁA :) |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:10
2009-03-30, 13:06 - golon napisał/-a:
No tak ale mogłem pobiec dużo lepiej wczoraj przynajmniej o 1min czyli poniżej 1h 17min ale przez swoją głupotę tak jest
bo pierwszą dychę pobiegłem w 36:02 bo się dobrze mi biegło ale od 13km nastał wielki kryzys i nogi czułem zwłaszcza uda i tak aż do mety było ;/
Gdybym pobiegł właśnie takim tempem jak na Słowacji to spokojnie miałbym lepszy czas jak wczoraj na 10km miałem 36:02 a na Słowacji 36:34 więc 32sek. różnicy ale cóż człowiek uczy się na błędach :=) teraz połówka w Gorlicach ale ona nie ma atestu - więc kolejna połówka z walką o poprawę wyniku wczorajszego 6września - Półmaraton PIŁA :) |
Golon - wyluzuj troszkę bo fotoradary będą Cię łapać i nie wypłacisz się na mandaty :) .. tym bardziej że Teamówkę masz podpisaną z tyłu a z przodu numer startowy ... więc namierzyć Cię będzie łatwo hihi ;P |
|
| | | |
|
| 2009-03-30, 13:15
Witajcie! Gratuluję wszystkim udanych startów, nowych poznanych osób ;-) i wspaniałej atmosfery w Warszawie której nie było mi dane przeżyć a żałuję ale mogło dojść do sytuacji że nie dojechałbym nawet na półmaraton ale się udało dzięki przyjaciołom.
Dwójki nie złamałem (jeszcze) ale myślę że w Dąbrowie mi się uda!
Życzę udanego nowego tygodnia ! |
|