|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2011-01-04, 17:09
| | | | | |
|
2011-01-04, 18:40
| LINK: http://www.youtube.com/watch?v=KdHMJ39M0JU |
Jeszcze jedna.
Z tą spódnicą do kostek:)
"At My Most Beautiful" - pierwsza piosenka, którą przetłumaczyłam ze słuchu:) W dodatku jej tekst wybitnie do mnie przemawia.
To całe "czytam słabe wiersze na twoją sekretarkę. Nagrywam wiadomości, tylko po to, by usłyszeć twój głos"...bardzo takie coś ...jest mi znajome...?
I już dziś pomilczę:)
Powiem tylko (tonem usprawiedliwienia), że jestem w stresie:((
Pa, Ptysie.... |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-05, 08:28
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 5 stycznia.
Urodzili się:
Umberto Eco - włoski pisarz, filozof. Mistrz pióra. Bezwzględny. Posiadacz niezwykłego poczucia humoru. A poza wszystkim innym - uczony.
Andrzej Mleczko - polski rysownik, malarz, satyryk. Rewelacyjny komentator rysunkowy absurdów polskiego życia codziennego i politycznego. Ciepły facet poza wszystkim innym.
Zmarł:
Edward Kłosiński - polski operator filmowy. Autor zdjęć do: "Ziemi obiecanej", "Panien z Wilka", "Modrzejewskiej", "Pogody na jutro", "Vinci", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". (Oczywiście tych filmów ze zdjęciami jego autorstwa było sporo więcej. Ja wymieniłam tylko te, których zdjęcia mnie poruszają.)
Nikt tak pięknie nie fotografował najpiękniejszego miasta na świecie, jakim jest Kraków (patriotyzm lokalny!) jak on.
Obejrzyjcie "Vinci".
I tyle na dziś.
Jestem chora.
Ból rozrywa mi gardło, boli mnie głowa, a "moje jelita nie trzymają już nawet twarożku" (to cytat z pamiętników Michała Anioła. Moje - Gaby - jelita nie mają, na szczęście, problemów z utrzymaniem czegokolwiek:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
|
| | | | | |
|
2011-01-05, 08:30
2011-01-05, 08:28 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 5 stycznia.
Urodzili się:
Umberto Eco - włoski pisarz, filozof. Mistrz pióra. Bezwzględny. Posiadacz niezwykłego poczucia humoru. A poza wszystkim innym - uczony.
Andrzej Mleczko - polski rysownik, malarz, satyryk. Rewelacyjny komentator rysunkowy absurdów polskiego życia codziennego i politycznego. Ciepły facet poza wszystkim innym.
Zmarł:
Edward Kłosiński - polski operator filmowy. Autor zdjęć do: "Ziemi obiecanej", "Panien z Wilka", "Modrzejewskiej", "Pogody na jutro", "Vinci", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami". (Oczywiście tych filmów ze zdjęciami jego autorstwa było sporo więcej. Ja wymieniłam tylko te, których zdjęcia mnie poruszają.)
Nikt tak pięknie nie fotografował najpiękniejszego miasta na świecie, jakim jest Kraków (patriotyzm lokalny!) jak on.
Obejrzyjcie "Vinci".
I tyle na dziś.
Jestem chora.
Ból rozrywa mi gardło, boli mnie głowa, a "moje jelita nie trzymają już nawet twarożku" (to cytat z pamiętników Michała Anioła. Moje - Gaby - jelita nie mają, na szczęście, problemów z utrzymaniem czegokolwiek:)
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
|
| | | | | |
|
2011-01-05, 08:35
2011-01-05, 08:30 - Truskawa napisał/-a:
Mleczko! Uwielbiam! :)) |
| Gaba mówiła o twarożku. Mniam. |
| | | | | |
|
2011-01-05, 08:40
Ja uwielbiam i mleczko i twarożek:)
Mleczko do kawy (i po prostu do picia czy do muesli też), a twarożek zdecydowanie po prostu!
Do kawy nie pasowałby mi jakoś....
Chyba się średnio nalewa:)
(Ale z drugiej strony....chyba się już po potencjalnym wlaniu nie ścina:)) |
| | | | | |
|
2011-01-05, 08:47
| Mleczko, twarożek i jogurciki. :)mniam. :) |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-05, 08:54
2011-01-05, 08:47 - Truskawa napisał/-a:
Mleczko, twarożek i jogurciki. :)mniam. :) |
mmmmhm:)
... i sery pleśniowe! |
| | | | | |
|
2011-01-05, 09:13
2011-01-05, 08:54 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
mmmmhm:)
... i sery pleśniowe! |
| jasne, że tak ale takie mega śmierdziele to jednak nie. :) |
| | | | | |
|
2011-01-05, 09:41
2011-01-05, 09:13 - Truskawa napisał/-a:
jasne, że tak ale takie mega śmierdziele to jednak nie. :) |
| hehe :) moja mama robiła taki serek smażony który po prostu uwielbialiśmy. Ale serek podczas smażenia wydawał woń palonej gumy i z tego powodu nazywaliśmy go "kalosz", ale potem w smaku był wspaniały |
| | | | | |
|
2011-01-05, 10:55
2011-01-05, 08:30 - Truskawa napisał/-a:
Mleczko! Uwielbiam! :)) |
| Ja również bardzo lubię Mleczko... a najbardziej z Miodkiem... ;))) |
| | | | | |
|
2011-01-05, 12:08
W zdrowym żywieniu nie istnieje coś takiego jak mleko.
Zwłaszcza pasteryzowane. Poniżej parę informacji o mleku z pierwszego portalu o zdrowym żywieniu jaki mi się nawinął pod mysz (w tym wypadku zdroweżywienie.w.interia.pl).
16. Staraj się ograniczać ilość spożywanego homogenizowanego i pasteryzowanego mleka krowiego.
Mleko krowie jak wskazuje sama nazwa jest pokarmem dla młodych krów - cielaków, (potrzebnym min. do wzrostu kopyt i rogów), a nie dla ludzi. Mleko krowie jest mlekiem typu kazeinowego. Aby trawić kazeinę jest nam potrzebny enzym podpuszczka, którego organizm dorosłego człowieka nie produkuje, w związku z tym mleko jest produktem ciężkostrawnym, co powoduje w następstwie zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Ponadto mleko krowie jest częstym alergenem, zawiera tłuszcze zwierzęce, powodujące zwiększenie ilości cholesterolu. Przyswajalność wapnia z mleka jest słaba ze względu na złą proporcję wapnia do fosforu. Zastanawiające są statystyki odnośnie osteoporozy i młodzieńczej cukrzycy insulinozależnej - największy ich odsetek występuje w krajach o największym spożyciu przetworzonego mleka, a więc Kanada, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Finlandia, Szwecja, a praktycznie te dwa schorzenia nie występują w krajach gdzie mleko krowie jest niespożywane. Z powodu tych wszystkich zarzutów przetworzone mleko krowie zdobyło niechlubną opinię "cichego" mordercy.
Jeżeli chodzi o produkty mleczne fermentowane (jogurt naturalne, kefiry, twarogi, zsiadłe mleko) to wzbudzają one znacznie mniej kontrowersji od mleka, ponieważ bakterie zawarte w tych produktach wykonały "robotę" za nasz układ trawienny i produkty te jeszcze przed spożyciem zostały nadtrawione. Ponadto produkty te zawierają przyjazne dla naszych jelit florę bakteryjną.
|
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-05, 12:56
2011-01-05, 12:08 - jmm napisał/-a:
W zdrowym żywieniu nie istnieje coś takiego jak mleko.
Zwłaszcza pasteryzowane. Poniżej parę informacji o mleku z pierwszego portalu o zdrowym żywieniu jaki mi się nawinął pod mysz (w tym wypadku zdroweżywienie.w.interia.pl).
16. Staraj się ograniczać ilość spożywanego homogenizowanego i pasteryzowanego mleka krowiego.
Mleko krowie jak wskazuje sama nazwa jest pokarmem dla młodych krów - cielaków, (potrzebnym min. do wzrostu kopyt i rogów), a nie dla ludzi. Mleko krowie jest mlekiem typu kazeinowego. Aby trawić kazeinę jest nam potrzebny enzym podpuszczka, którego organizm dorosłego człowieka nie produkuje, w związku z tym mleko jest produktem ciężkostrawnym, co powoduje w następstwie zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Ponadto mleko krowie jest częstym alergenem, zawiera tłuszcze zwierzęce, powodujące zwiększenie ilości cholesterolu. Przyswajalność wapnia z mleka jest słaba ze względu na złą proporcję wapnia do fosforu. Zastanawiające są statystyki odnośnie osteoporozy i młodzieńczej cukrzycy insulinozależnej - największy ich odsetek występuje w krajach o największym spożyciu przetworzonego mleka, a więc Kanada, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Finlandia, Szwecja, a praktycznie te dwa schorzenia nie występują w krajach gdzie mleko krowie jest niespożywane. Z powodu tych wszystkich zarzutów przetworzone mleko krowie zdobyło niechlubną opinię "cichego" mordercy.
Jeżeli chodzi o produkty mleczne fermentowane (jogurt naturalne, kefiry, twarogi, zsiadłe mleko) to wzbudzają one znacznie mniej kontrowersji od mleka, ponieważ bakterie zawarte w tych produktach wykonały "robotę" za nasz układ trawienny i produkty te jeszcze przed spożyciem zostały nadtrawione. Ponadto produkty te zawierają przyjazne dla naszych jelit florę bakteryjną.
|
| Jeśli już chodzi o zdrowe żywienie to niestety rzadko to co zdrowe idzie w parze z tym co pyszne... ;) Z reguły to co uwielbiamy najbardziej to "trucizna" dla naszego organizmu i stajemy przed wyborem... Ja wybieram jeść pysznie... ;))) A życia bez mleka sobie nie potrafię wyobrazić... Szkoda tylko, że nie pijam już tyle mleka naturalnego (na wsi prosto od krasuli) co dawniej (zaledwie parę razy do roku)... Teraz głównie kartonikowe i to najczęściej z Biedronki (chyba z pierwszego udoju) ;))) |
| | | | | |
|
2011-01-05, 13:46
Czy może mi ktoś szybko podesłać trochę amfetaminy?
Nie chce schudnąć...
Musze tylko na krótki czas zmobilizować mózg do stanu wzmożonej jasności.
A tymczasem mam gorączkę i we łbie mi huczy:( |
| | | | | |
|
2011-01-05, 14:14
po wypadku jak kość się buntowała i za cholerę nie chciała się zrosnąć powiedziałem lekarzowi- przecież ja tyle wapna w mleku.....
usłyszałem: wyp... mleko, znasz dorosłego ssaka który pije/je mleko? i dalej to co mmj napisał, stanęło, że selerek i inne warzywa zawierające wapń trzeba wpieprzać....
|
| | | | | |
|
2011-01-05, 14:30
2011-01-05, 12:08 - jmm napisał/-a:
W zdrowym żywieniu nie istnieje coś takiego jak mleko.
Zwłaszcza pasteryzowane. Poniżej parę informacji o mleku z pierwszego portalu o zdrowym żywieniu jaki mi się nawinął pod mysz (w tym wypadku zdroweżywienie.w.interia.pl).
16. Staraj się ograniczać ilość spożywanego homogenizowanego i pasteryzowanego mleka krowiego.
Mleko krowie jak wskazuje sama nazwa jest pokarmem dla młodych krów - cielaków, (potrzebnym min. do wzrostu kopyt i rogów), a nie dla ludzi. Mleko krowie jest mlekiem typu kazeinowego. Aby trawić kazeinę jest nam potrzebny enzym podpuszczka, którego organizm dorosłego człowieka nie produkuje, w związku z tym mleko jest produktem ciężkostrawnym, co powoduje w następstwie zaburzenia w funkcjonowaniu układu pokarmowego. Ponadto mleko krowie jest częstym alergenem, zawiera tłuszcze zwierzęce, powodujące zwiększenie ilości cholesterolu. Przyswajalność wapnia z mleka jest słaba ze względu na złą proporcję wapnia do fosforu. Zastanawiające są statystyki odnośnie osteoporozy i młodzieńczej cukrzycy insulinozależnej - największy ich odsetek występuje w krajach o największym spożyciu przetworzonego mleka, a więc Kanada, Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Finlandia, Szwecja, a praktycznie te dwa schorzenia nie występują w krajach gdzie mleko krowie jest niespożywane. Z powodu tych wszystkich zarzutów przetworzone mleko krowie zdobyło niechlubną opinię "cichego" mordercy.
Jeżeli chodzi o produkty mleczne fermentowane (jogurt naturalne, kefiry, twarogi, zsiadłe mleko) to wzbudzają one znacznie mniej kontrowersji od mleka, ponieważ bakterie zawarte w tych produktach wykonały "robotę" za nasz układ trawienny i produkty te jeszcze przed spożyciem zostały nadtrawione. Ponadto produkty te zawierają przyjazne dla naszych jelit florę bakteryjną.
|
| A mi się wydaje, ze to po prostu jeszcze jedna żywieniowa histeria. Nigdy nie miałam kłopotów z trawieniem tego specjału i nie widze potrzeby żeby mleko w jakikolwiek sposób ograniczać. :)Dodam jeszcze tylko: świeże mleko, od rolnika. :) |
| | | | | |
|
2011-01-05, 14:49
2011-01-05, 14:14 - tytus (LAS) napisał/-a:
po wypadku jak kość się buntowała i za cholerę nie chciała się zrosnąć powiedziałem lekarzowi- przecież ja tyle wapna w mleku.....
usłyszałem: wyp... mleko, znasz dorosłego ssaka który pije/je mleko? i dalej to co mmj napisał, stanęło, że selerek i inne warzywa zawierające wapń trzeba wpieprzać....
|
Mleko ograniczyłam 20 lat temu i wtedy prawie nikt nie dawał mi wiary, że jest to niezdrowe dla naszego organizmu.
Do tego dochodzą badania na dzieciach uposledzonych, które absolutnie potwierdzają negatywny wpływ tego specyfiku na trawienie i dodatkowo na CUN, czyli mózg.
Lubię przetwory mleczne, ale od mleka trzymam się mozliwie, z daleka:)
Polecam to również innym! |
| | | | |
| | | | | |
|
2011-01-05, 14:58
2011-01-05, 14:49 - shadoke napisał/-a:
Mleko ograniczyłam 20 lat temu i wtedy prawie nikt nie dawał mi wiary, że jest to niezdrowe dla naszego organizmu.
Do tego dochodzą badania na dzieciach uposledzonych, które absolutnie potwierdzają negatywny wpływ tego specyfiku na trawienie i dodatkowo na CUN, czyli mózg.
Lubię przetwory mleczne, ale od mleka trzymam się mozliwie, z daleka:)
Polecam to również innym! |
| PIJ MLEKO - BĘDZIESZ KALEKĄ (?) |
| | | | | |
|
2011-01-05, 16:01
2011-01-05, 14:58 - jotka65 napisał/-a:
PIJ MLEKO - BĘDZIESZ KALEKĄ (?) |
Tak niby nic, ale uwielbiam Twoje komentarze.
Są rzadkie - to fakt. Ale mają swój niepowtarzalny smaczek:))) |
| | | | | |
|
2011-01-05, 16:45
2011-01-05, 14:30 - Truskawa napisał/-a:
A mi się wydaje, ze to po prostu jeszcze jedna żywieniowa histeria. Nigdy nie miałam kłopotów z trawieniem tego specjału i nie widze potrzeby żeby mleko w jakikolwiek sposób ograniczać. :)Dodam jeszcze tylko: świeże mleko, od rolnika. :) |
A sugeruję raczej: świeże mleko, od krówki:)) |
|
|
|
| |
|
