Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek zamknięty ogólnodostępny
  Multi-Forum  Rudawska Grupa Ogniskowa
  Wątek założył  tarzi (2010-12-06)
  Ostatnio komentował  miniaczek (2012-01-31)
  Aktywnosc  Komentowano 3284 razy, czytano 44314 razy
  Lokalizacja
 Rudawa k.Krakowa
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2011-06-23, 13:25
 
2011-06-20, 18:07 - Magda napisał/-a:

oglądałam zdjęcia znajomego, gdy oczom mym ukazał się, uznany już za zaginionego w akcji "ojciec", Artur

biegł w Nysie z numerem 1, jest w tle zdjęcia...
Ja też się na podobne dowody natknąłem... więc chyba Szlaku jednak jeszcze dyszy... ;)


https://picasaweb.google.com/106736940796302168242/20110618Nysa?authkey=Gv1sRgCOr6z6PQ_JW_gQE#5619742557551578978

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)


szlaku13
Artur Żak

Ostatnio zalogowany
2024-03-25
17:32

 2011-06-23, 13:31
 
2011-06-23, 10:48 - tytus napisał/-a:

Nareszcie Ruszyłem Dupsko
na tarczy czy z tarczą oto jest pytanie
PS Jak by co, to nie ja tylko kolano, takie okoliczności przyrody
Złośliwość przyrody...?
Ja już zakończyłem swój bieg podczas Sudeckiej Setki... Jutro start ;(
Pier***one zapalenie ucha!!! Cóż, żyje się dalej, ale dla osłody muszę coś pobiegać... może nie 100 km, ale chociaż 10-15, bo mnie szlag nagły trafi! Wata i kropelki do ucha i jazda! ;)
Powodzenia wszystkim "Masarnikom" ;)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (39 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (98 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2011-06-24, 06:48
 
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=B4isZk7ij5Y


Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)



Dziś 175 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 24 czerwca).



Urodzili się:


Jan Matejko - polski malarz czeskiego pochodzenia. Twórca dzieł wielkich (nie mam tu na myśli poziomu artystycznego tychże dzieł, ale ich rozmiary:), człowiek bujnej osobowości; dzięki swej, uwielbianej zresztą, żonie, męczennik za życia.
Opowiastka a`propos:
Kiedy pod panowaniem austriackim Kraków się mocno rozwijał i podnosił z kilkusetletniego upadku, rozebrano mury miejskie, zasypano fosę i zrobiono Planty. Niby fajnie, ale unikatowa wartość historyczno-architektoniczna w oczach znikała z powierzchni ziemi. Matejko walczył o zachowanie murów miejskich, ale bez większego powodzenia. Jedyne, co udało mu się ocalić (czy może konkretniej: doprowadzić do ocalenia tegoż), to odcinek murów od ulicy Sławkowskiej, do ulicy Szpitalnej - ten ze słynną Bramą Floriańską.
Jak tego dokonał?
Ano wytoczył argument nie do pobicia, że ten kawałek murów trzeba KONIECZNIE zostawić, bo po rozebraniu go wiatry wiejące od Kleparza w stronę Rynku, nie napotykając na swej drodze oporu w postaci murów właśnie, będą przekupkom na Rynku nieobyczjnie podwiewać spódnice aż na głowy.
I mury ocalały.
Ale...w przypadku kościoła św. Ducha i zabudowań klasztoru Duchaków już żadne argumenty nie pomogły. Rozebrano je i na miejscu wybudowano Teatr Miejski (obecnie Teatr Słowackiego). Wtedy Matejko wpadł w szał, zrzekł się Honorowego Obywatelstwa Krakowa, i rzekł, że jeżeli w tym mieście nie ma szacunku dla historii, to on sobie nie życzy, by miasto go honorowało. Mało tego, zażądał, by po śmierci pochowano go na rozstaju dróg!
Jego woli stało się zadość. Matejko został po śmierci pochowany z wielką pompą na rozstaju dróg na Cmentarzu Rakowickim, w głównej alei cmentarza tuż za kaplicą.
To najbardziej znane (a i godne chyba) rozdroże w Krakowie.
Charakterny był mistrz Jan, oj, charakterny:)

Helena Vondráčková - czeska piosenkarka. Pamiętacie? Pamiętamy:)

Paweł Kukiz - polski wokalista zespołu Piersi. Mam do niego swego rodzaju słabość (bez przesady, ale jednak...)

Miłosz Matuszewski vel. miloszmatuszewski - syn naszego Jerzego:)
STO LAT !!! STO LAT !!!




Zmarła:


Lukrecja Borgia - księżna Ferrary, żona Ercole d"Este. Postać znana, acz niekoniecznie chwalebna.


I to tyle na dziś.



Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)


W linku energetyczny żarcik.


  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


jmm
JERZY MATUSZEWSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-06-27
20:08

 2011-06-24, 08:59
 
2011-06-24, 06:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)



Dziś 175 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 24 czerwca).



Urodzili się:


Jan Matejko - polski malarz czeskiego pochodzenia. Twórca dzieł wielkich (nie mam tu na myśli poziomu artystycznego tychże dzieł, ale ich rozmiary:), człowiek bujnej osobowości; dzięki swej, uwielbianej zresztą, żonie, męczennik za życia.
Opowiastka a`propos:
Kiedy pod panowaniem austriackim Kraków się mocno rozwijał i podnosił z kilkusetletniego upadku, rozebrano mury miejskie, zasypano fosę i zrobiono Planty. Niby fajnie, ale unikatowa wartość historyczno-architektoniczna w oczach znikała z powierzchni ziemi. Matejko walczył o zachowanie murów miejskich, ale bez większego powodzenia. Jedyne, co udało mu się ocalić (czy może konkretniej: doprowadzić do ocalenia tegoż), to odcinek murów od ulicy Sławkowskiej, do ulicy Szpitalnej - ten ze słynną Bramą Floriańską.
Jak tego dokonał?
Ano wytoczył argument nie do pobicia, że ten kawałek murów trzeba KONIECZNIE zostawić, bo po rozebraniu go wiatry wiejące od Kleparza w stronę Rynku, nie napotykając na swej drodze oporu w postaci murów właśnie, będą przekupkom na Rynku nieobyczjnie podwiewać spódnice aż na głowy.
I mury ocalały.
Ale...w przypadku kościoła św. Ducha i zabudowań klasztoru Duchaków już żadne argumenty nie pomogły. Rozebrano je i na miejscu wybudowano Teatr Miejski (obecnie Teatr Słowackiego). Wtedy Matejko wpadł w szał, zrzekł się Honorowego Obywatelstwa Krakowa, i rzekł, że jeżeli w tym mieście nie ma szacunku dla historii, to on sobie nie życzy, by miasto go honorowało. Mało tego, zażądał, by po śmierci pochowano go na rozstaju dróg!
Jego woli stało się zadość. Matejko został po śmierci pochowany z wielką pompą na rozstaju dróg na Cmentarzu Rakowickim, w głównej alei cmentarza tuż za kaplicą.
To najbardziej znane (a i godne chyba) rozdroże w Krakowie.
Charakterny był mistrz Jan, oj, charakterny:)

Helena Vondráčková - czeska piosenkarka. Pamiętacie? Pamiętamy:)

Paweł Kukiz - polski wokalista zespołu Piersi. Mam do niego swego rodzaju słabość (bez przesady, ale jednak...)

Miłosz Matuszewski vel. miloszmatuszewski - syn naszego Jerzego:)
STO LAT !!! STO LAT !!!




Zmarła:


Lukrecja Borgia - księżna Ferrary, żona Ercole d"Este. Postać znana, acz niekoniecznie chwalebna.


I to tyle na dziś.



Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)


W linku energetyczny żarcik.

Gaba, dzięki za życzenia dla Miłosza. Akurat wraz ze swoją dziewczyną przyjechał do nas więc wieczorem przekażę mu te życzenia osobiście. Na MaratonyPolskie już raczej nie zagląda. Pochłonęło go całkowicie podniebne żeglarstwo-szybownictwo. Biega i jeździ na rowerze, ale tylko tyle, aby utrzymać kondycję. Nawet jak jest w domu, to nie chce ze mną trenować. Mówi, że biegam o nieludzkich porach (teraz wybiegam na treningi o piątej rano) i w zbyt szybkim dla niego tempie:-)))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


shadoke
Iwona Z.

Ostatnio zalogowany
2020-06-07
18:45

 2011-06-24, 09:10
 
2011-06-24, 08:59 - jmm napisał/-a:

Gaba, dzięki za życzenia dla Miłosza. Akurat wraz ze swoją dziewczyną przyjechał do nas więc wieczorem przekażę mu te życzenia osobiście. Na MaratonyPolskie już raczej nie zagląda. Pochłonęło go całkowicie podniebne żeglarstwo-szybownictwo. Biega i jeździ na rowerze, ale tylko tyle, aby utrzymać kondycję. Nawet jak jest w domu, to nie chce ze mną trenować. Mówi, że biegam o nieludzkich porach (teraz wybiegam na treningi o piątej rano) i w zbyt szybkim dla niego tempie:-)))
:)

Kurcze, czyli moje bieganie o szóstej to już z lekka trąca śpiochem;)
Jerzy! No i zabiegałeś syna tak, że musiał podniebne pasje wybrać, bo na ziemi nie może Cię przegonić;)))
Pozdrawiam i dołączam się do życzeń:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2011-06-24, 09:22
 

też się do życzeń dokładam :))
Wszystkiego Najlepszego :)

miłego dnia

  NAPISZ LIST DO AUTORA


jmm
JERZY MATUSZEWSKI
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-06-27
20:08

 2011-06-24, 09:49
 
2011-06-24, 09:10 - shadoke napisał/-a:

:)

Kurcze, czyli moje bieganie o szóstej to już z lekka trąca śpiochem;)
Jerzy! No i zabiegałeś syna tak, że musiał podniebne pasje wybrać, bo na ziemi nie może Cię przegonić;)))
Pozdrawiam i dołączam się do życzeń:)
Iwonka, to nie tak. Gdybym wybiegł o szóstej, to nie zdążę do pracy, bo pracuję od siódmej. Poranne bieganie o tej porze roku pozwala uniknąć upałów. A co do zabiegania, to ja nikogo do biegania nie zmuszam (nawet żony:-))). Sam wybrał swoją pasję, a ja mu kibicuję. On też jest moim wiernym kibicem!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2011-06-24, 17:51
 
LINK: http://www.youtube.com/watch?v=Rxw5-XZ2gpI


Psiakostka!

Byłoby mi umknęło...

Dziś Polski Dzień Przytulania :)

Lećcie, jeszcze zdążycie:))))))



A w linku adekwatna staroć.
Dedykuję ją wszystkim panom, którzy tu zaglądają:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2011-06-24, 18:00
 


Radeczek z Dybolem ukończyli Rzeźnika:)

Czas: 12:40 :)))


Chyba ich kocham:))

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2011-06-24, 18:16
 
2011-06-24, 18:00 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:



Radeczek z Dybolem ukończyli Rzeźnika:)

Czas: 12:40 :)))


Chyba ich kocham:))
ładnie :) gratulacje

no dziś dzień przytulania

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Dalija
Dalia Kampa (Delewska)
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-24
11:42

 2011-06-25, 08:34
 

dzis Evik ma urodziny,
Wszystkiego Najlepszego ;))

  NAPISZ LIST DO AUTORA


Henryk W.
Henryk, Piotr Witt
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-11
17:18

 2011-06-25, 08:40
 
2011-06-25, 08:34 - Dalija napisał/-a:


dzis Evik ma urodziny,
Wszystkiego Najlepszego ;))
No pewnie, wszystkiego najlepszego.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (24 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (100 sztuk)

 



mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2011-06-25, 09:44
 

Ewa Kowalska vel. evik18 - nasza koleżanka biegaczka:)
Fantastyczna kobieta. Połowa składu przyjacielskiego Ewa - Ania A. Mojego ulubionego składu kobiecego, dodam:)
Gazela, z którą można po zakończeniu Maratonu Karkonoskiego dłuugo w noc siedzieć i żłopać z metalowych kubków piwo malinowe, które w każdym innym przypadku byłoby nie do przełknięcia (a potem wystarczy tylko rozmasować bolącą przeponę i można wracać do świata żywych).
STO LAT !!! STO LAT !!!

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


mamusiajak...
Gabriela Kucharska
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-30
19:03

 2011-06-27, 07:02
 




Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)



Dziś 178 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 27 czerwca).



Urodzili się:


Krzysztof Kieślowski - polski reżyser filmowy. Człowiek wielkiej wrażliwości artystycznej, malarz ruchomego obrazu, a do tego człowiek o specyficznym typie poczucia humoru (takim: z cicha pęk).
A przy okazji anegdotka (Kieślowski opisał to dość dokładnie w swojej autobiografii):
Swego czasu siedział sobie Krzysztof Kieślowski z Jerzy Stuhrem, a byli przyjaciółmi, i jakoś tak temat rozmowy zszedł im na tradycje rodzinne. Stuhr, którego dziadek był Austriakiem z bardzo silnym polskim zacięcieim patriotycznym, bardzo pięknie o tym dziadku opowiedał i o kultywowaniu tradycji polskich w jego rodzinie. No generalnie mówił tak pięknie i z miłością, że lekka zazdrość brała. Ale...w pewnym momencie nieco się opamiętał i spytał Kieślowskiego, kim był jego dziadek. Na co Kieślowski z typową dla siebie bezpośredniością, odpowiedział "A mój dziadek kible stawiał". Stuhr w pierwszym momencie nieco zszokowany, chciał to jakoś przyoblec w ładne słowa i zapytał "To znaczy cieślą był tak?"; "No, niezupełnie".
Okazało się, że dziadkiem Kieślowskiego był Felicjan Sławoj Składkowski, autor słynnego przedwojennego rozporządzenia o budowie wygódek przy wiejskich domach (od nazwiska twórcy rozporządzenia zwnych sławojkami).
Kiedyś już o tym pisałam, ale i tak warto przypomnieć:)

Bogusław Linda - polski aktor. Lubię. Po prostu. Za ten cudny dystans do samego siebie. Najbardziej w filmach sprzed trzydziestu lat (Kino Moralnego Niepokoju to było to!).

Isabelle Adjani - francuska aktorka. Kobieta piękna. Uwielbiam patrzeć na nią w "Królowej Margot" i w "Camille Claudel". Hm, to dziwne, bo nie jestem przesadną miłośniczką filmów kostiumowych. Ale z drugiej strony, jak Margot kroczy środkiem katedry Notre Dame w dniu swojego ślubu, to jest to naprawdę niesamowite. Jest jednocześnie piękna i odpychająca.



Dziś także rocznica tego, jak w 1967 roku w Londynie uruchomiono pierwszy na świecie bankomat.



I to tyle na dziś.


Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (580 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (126 sztuk)


tytus :)
Leszek Szopa
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-03-29
15:05

 2011-06-27, 08:02
 
niestety wróciłem z rzeźnika na tarczy
i nie kolano rozwalone w niedzielę, obkładane lodem jeszcze przez "całą" noc przedstartową.brak pary po 10 godzinach biegu zaważył o takim a nie innym efekcie. Satysfakcję miałem jak się wydrapałem na Jasło, poprawiłem na Fereczatej, choc od Okrąglika wiedząc, że zejdę z trasy bo nie mam szans na wyjście z 3 przepaku, praktycznie nie biegłem.
Dzięki Miniaczku za to, ze "ciągnąłeś" mnie przez tyle kilometrów, tylko mogłeś mnie wcześniej posłuchać i pognać za Miłoszem, może jako "turysta" skończyłbyś Rzeźnika?
Nie chciałem upału, dostałem za to pieprzone błoto, które szczególnie na zbiegach utrudniało życie.
Czy spróbuję za rok? Nie wiem, choć już dzisiaj jestem bliższy decyzji na tak. Muszę tylko sprawdzić jak mi pójdzie na Pilsku i Karkonoskim.
Wspaniała przygoda, nic te zakwasy,
mówiło się kiedyś, że trzeba zjeść beczkę soli ,
wydaje mi się, że teraz wystarczy wystartować w Rzeźniku.

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (52 wpisów)


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2011-06-27, 10:37
 
2011-06-27, 08:02 - tytus napisał/-a:

niestety wróciłem z rzeźnika na tarczy
i nie kolano rozwalone w niedzielę, obkładane lodem jeszcze przez "całą" noc przedstartową.brak pary po 10 godzinach biegu zaważył o takim a nie innym efekcie. Satysfakcję miałem jak się wydrapałem na Jasło, poprawiłem na Fereczatej, choc od Okrąglika wiedząc, że zejdę z trasy bo nie mam szans na wyjście z 3 przepaku, praktycznie nie biegłem.
Dzięki Miniaczku za to, ze "ciągnąłeś" mnie przez tyle kilometrów, tylko mogłeś mnie wcześniej posłuchać i pognać za Miłoszem, może jako "turysta" skończyłbyś Rzeźnika?
Nie chciałem upału, dostałem za to pieprzone błoto, które szczególnie na zbiegach utrudniało życie.
Czy spróbuję za rok? Nie wiem, choć już dzisiaj jestem bliższy decyzji na tak. Muszę tylko sprawdzić jak mi pójdzie na Pilsku i Karkonoskim.
Wspaniała przygoda, nic te zakwasy,
mówiło się kiedyś, że trzeba zjeść beczkę soli ,
wydaje mi się, że teraz wystarczy wystartować w Rzeźniku.
I tak jesteś gość. Wielu nawet nie probuje :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)


miniaczek
Rafał Miniak
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2023-02-24
05:47

 2011-06-27, 22:03
 
2011-06-27, 10:37 - Truskawa napisał/-a:

I tak jesteś gość. Wielu nawet nie probuje :)
dla mnie też jest jest mega gościem:) wiem co piszę, bo obserwowałem go przez większość trasy do Smereka:)

nie martw się tytusku o mnie:) ja i tak jestem bardzo zadowolony:) nie biegłem jeszcze nigdy 11g. a tym bardziej po górach:)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)

 



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-06-27, 23:05
 uzupełnienie do dzisiejszego kalendarium
Zembaty... ["]

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Truskawa
Izabela Weisman
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-01-17
10:55

 2011-06-27, 23:17
 
2011-06-27, 22:03 - miniaczek napisał/-a:

dla mnie też jest jest mega gościem:) wiem co piszę, bo obserwowałem go przez większość trasy do Smereka:)

nie martw się tytusku o mnie:) ja i tak jestem bardzo zadowolony:) nie biegłem jeszcze nigdy 11g. a tym bardziej po górach:)
Może na forum napiszcie cos więcej bo żaden z Was bloga nie pisze, a ciekawość mnię zżera. :)

  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (18 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2011-06-27, 23:21
 Wielka strata...
2011-06-27, 23:05 - Magda napisał/-a:

Zembaty... ["]
w 83 albo 84-tym we Wrocławiu w Klubie Lekarza,... nagrywaliśmy występ na... kaseciaku... pamiętam koncert ten wywarł na mnie duże wrażenie...

  NAPISZ LIST DO AUTORA

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  
20  21  22  23  24  25  26  27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  
40  41  42  43  44  45  46  47  48  49  50  51  52  53  54  55  56  57  58  59  
60  61  62  63  64  65  66  67  68  69  70  71  72  73  74  75  76  77  78  79  
80  81  82  83  84  85  86  87  88  89  90  91  92  93  94  95  96  97  98  99  
100  101  102  103  104  105  106  107  108  109  110  111  112  113  114  
115  116  117  118  119  120  121  122  123  124  125  126  127  128  129  
130  131  132  133  134  135  136  137  138  139  140  141  142  143  144  
145  146  147  148  149  150  151  152  153  154  155  156  157  158  159  
160  161  162  163  164  165  


POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
StaryCop
06:07
piotrhierowski
05:26
SantiaGO85
04:42
biegacz54
04:16
grzedym
01:42
mariachi25
23:55
conditor
23:51
s0uthHipHop
23:34
romangla
23:13
kolor70
23:05
szakaluch
22:40
marczy
22:39
mario73
22:36
SZAFLAR
22:32
Zaj±c poziomka
22:17
Roadrunner
22:14
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |