|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-03-02, 17:59
2011-03-02, 12:01 - Kowal napisał/-a:
Postęp utknął nieco.
Pływanie jakoś idzie, ale problemy z oddechem, pewnei jeszcze za dwa miesiące i się nauczę.
Bieganie - oooo, tu jest fajnie, bo rower i basen znacząco podniosły wydolność.
Rower - tu jest progres ogromny, jednakowoż bolączka jedna mię dręczy. Otóż po dwóch godzinach jazdy po zejściu z siodełka to nie jestem pewien, czy jeszcze jestem facetem, bo nic nie czuję. Wiem, że to kwestia doboru siodełka, ale doświadczenie moje niewielkie w tym temacie.
Czy ktoś może wie, jak się zabrać do doboru siodełka w rowerze, aby bo kilku godzinach jazdy i tyłek i klejnoty funkcjonowały poprawnie? Stawiam dużego whiskacza za dobrą radę, która rozwiąże problem. |
Trochę się wtrącę :) Sam przygotowuje się do triathlonu na dystansie olimpijskim i rozumiem ból niedopasowanego siodełka. Wszystkie dość potrzebne informacje znalazłem na blogu Pana Dariusza Sidora, biegacza i triathlonisty.
Polecam artykuł odnośnie siodełek:
http://im226.blogspot.com/2008/08/dobr-siodeka.html |
| | | | | |
| 2011-03-02, 18:18
2011-03-02, 07:27 - jotka65 napisał/-a:
Ha - przyznam szczerze iż z ciekawością czekałem na dzisiejsze kalendarium... a to za sprawą Lou Reed-a właśnie. Znajdziesz ci on miejsce w notce czy też nie? Pytanie o tyle zasadne że, istniało jakieś prawdopodobieństwo niezmieszczenia się go w katalogu miejscowych nudziarzy... ;) Ale znalazł się :)
Postać niebanalna i z różnych stron kontrowersyjna, alternatywna w wielu wymiarach. Perfect Day to jeden z najbardziej znanych jego utworów. Zacytowany przez Gabę pochodzi ze ściezki filmowej obrazu "Trainspotting", który to powstał na podstawie utworu Irvine-a Welsh-a, pod tym samym tytułem, a u nas znanym jako "Ślepe tory". Na marginesie - w brawurowym przekładzie Jędrzeja Polaka. Jako rozwinięcie w linku wykonanie które mnie podoba się bardziej, na żywo z Elvisem Costello, osobą również niemałego formatu... Perfect Day raz jeszcze dziś. :)
|
Dopiero teraz miałam możliwość odsłuchania smutasa z linku, no i...
...zachwycił:)
Tak po prostu:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-02, 20:11
2011-03-02, 16:22 - Magda napisał/-a:
no tu jakby nie było każdy bieg ma swój wątek ;P |
który to wątek również pojawił się dopiero wczoraj:)
będzięmy się tak przekomarzać??:) |
| | | | | |
| 2011-03-02, 20:17
2011-03-02, 20:11 - miniaczek napisał/-a:
który to wątek również pojawił się dopiero wczoraj:)
będzięmy się tak przekomarzać??:) |
możemy, ja bardzo lubię :)
|
| | | | | |
| 2011-03-02, 21:28
2011-03-02, 20:17 - Magda napisał/-a:
możemy, ja bardzo lubię :)
|
ja też bardzo lubię, ale czasami tracę umiar:) nie chciej się przekonać:) |
| | | | | |
| 2011-03-02, 23:14
| | | | | |
| 2011-03-03, 06:40
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 62 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 3 marca).
TŁUSTY CZWARTEK !!!
(jedyny dzień w roku kiedy jem pączki; a trzeba w tej sytuacji wiedzieć, że ja pączki zwyczajnie uwielbiam.)
Urodzili się:
Alexander Graham Bell - szkocki wynalazca telefonu. A telefon......bardzo często ratuje ludziom życie.
Jacek Kuroń - polski polityk, minister pracy i polityki społecznej. O polityce nie piszę. Ale o nim tak. Gdyby na świecie było więcej ludzi takich jak on, to świat byłby lepszy. Chyba....
Zmarł:
Krzysztof Kołbasiuk - polski aktor. Człowiek o ogromnym cieple i niesamowitym głosie. No cóż...za takim głosem to i do Canossy by można.
Ponadto dziś właśnie przypada rocznica tego jak w 1941 roku hitlerowcy utworzyli w Krakowie getto żydowskie.
Nie jestem Żydówką, ale o takich rzeczach pamiętać trzeba!
Miłego dnia, Pączusie Wy moje Różane:)
Przeżyjmy go ładnie i z lukrem na twarzy:) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-03, 07:01
2011-03-03, 06:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 62 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 3 marca).
TŁUSTY CZWARTEK !!!
(jedyny dzień w roku kiedy jem pączki; a trzeba w tej sytuacji wiedzieć, że ja pączki zwyczajnie uwielbiam.)
Urodzili się:
Alexander Graham Bell - szkocki wynalazca telefonu. A telefon......bardzo często ratuje ludziom życie.
Jacek Kuroń - polski polityk, minister pracy i polityki społecznej. O polityce nie piszę. Ale o nim tak. Gdyby na świecie było więcej ludzi takich jak on, to świat byłby lepszy. Chyba....
Zmarł:
Krzysztof Kołbasiuk - polski aktor. Człowiek o ogromnym cieple i niesamowitym głosie. No cóż...za takim głosem to i do Canossy by można.
Ponadto dziś właśnie przypada rocznica tego jak w 1941 roku hitlerowcy utworzyli w Krakowie getto żydowskie.
Nie jestem Żydówką, ale o takich rzeczach pamiętać trzeba!
Miłego dnia, Pączusie Wy moje Różane:)
Przeżyjmy go ładnie i z lukrem na twarzy:) |
Dzień dobry bardzo:))
Pączki.... Zjem bo zjem ale nie widzę w nich nic wyjątkowego, w tym temacie widać strasznie się z Tobą różnię.... |
| | | | | |
| 2011-03-03, 07:10
2011-03-03, 07:01 - adamus napisał/-a:
Dzień dobry bardzo:))
Pączki.... Zjem bo zjem ale nie widzę w nich nic wyjątkowego, w tym temacie widać strasznie się z Tobą różnię.... |
W innych zaś nie różnisz się aż tak bardzo, i to właśnie jest takie miłe:)
Na marginesie...sernik uwielbiam. Absolutnie! |
| | | | | |
| 2011-03-03, 07:35
aaa właśnie, dzisiaj czwartek:) zaraz lecę do mamusi po łakocie:)
miłego dla Wszystkich:) |
| | | | | |
| 2011-03-03, 08:31
2011-03-03, 06:40 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
Dziś 62 stycznia (wg kalendarza gregoriańskiego 3 marca).
TŁUSTY CZWARTEK !!!
(jedyny dzień w roku kiedy jem pączki; a trzeba w tej sytuacji wiedzieć, że ja pączki zwyczajnie uwielbiam.)
Urodzili się:
Alexander Graham Bell - szkocki wynalazca telefonu. A telefon......bardzo często ratuje ludziom życie.
Jacek Kuroń - polski polityk, minister pracy i polityki społecznej. O polityce nie piszę. Ale o nim tak. Gdyby na świecie było więcej ludzi takich jak on, to świat byłby lepszy. Chyba....
Zmarł:
Krzysztof Kołbasiuk - polski aktor. Człowiek o ogromnym cieple i niesamowitym głosie. No cóż...za takim głosem to i do Canossy by można.
Ponadto dziś właśnie przypada rocznica tego jak w 1941 roku hitlerowcy utworzyli w Krakowie getto żydowskie.
Nie jestem Żydówką, ale o takich rzeczach pamiętać trzeba!
Miłego dnia, Pączusie Wy moje Różane:)
Przeżyjmy go ładnie i z lukrem na twarzy:) |
A Bell to ma szczęście, że już go nie ma, bo za ten telefon... powiesiłbym go na kablu od telefonu... ;)
Normalnie Miśka jak mi się rozgada, to skończyć nie może, a w weekendy to już tragedia... dzwoni ciocia, dzwoni kuzynka, dzwoni koleżanka... Normalnie "Call Center" tylko że żadnych z tego korzyści...! ;) Qrfa! Na nowym mieszkanku nikt nie zadzwoni!!! Nie będzie stacjonarnego! a na komórki to póki co nikt tyle nie wydzwania, bo wciąż jeszcze drożej... ;) Liczykrupy! ;) |
| | | | | |
| 2011-03-03, 08:33
2011-03-03, 07:35 - miniaczek napisał/-a:
aaa właśnie, dzisiaj czwartek:) zaraz lecę do mamusi po łakocie:)
miłego dla Wszystkich:) |
A jutro tłusty piątek! ;)
Trzeba będzie się "nafutrować", by mieć paliwko do biegania w weekend... ;))) |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-03, 09:41
| | | | | |
| 2011-03-03, 10:01 o niczem...
Sygnaturka, to taki krótki (zwykle) lub nie (korporacje) wpis dodawany automatycznie na końcu wypowiedzi (fora) lub mail-a (korporacje) autora tenże. Te długie (koropracyjne) często nawet w dwóch (co najmniej) językach, nie warte (zwykle) czytania, są mieszanką prawniczego i korporacyjnego bełkotu, pełnych zastrzeżeń, wykluczeń i innych pieprzot... ;)
Oczywiście te długie (korporacyjne), nie mają cech indywidualnych, są jednakowe dla wszystkich, tak jak cała reszta (krawaty, kalendarze, przedziałki...)
Te krótkie zaś (user-ów for(ów) różnych), zindywidualizowane, są zwykle formą manifestu (autora), pewnej myśli filozoficznej, jakiegoś cytatu, a niosą po prostu (czy też mają w zamyśle) jakieś (mniejsze czy większe) przesłanie (w mniemaniu własciela). Oczywiście są sygnaturki udane, trafiające w sedno, sympatyczne, jak też zwykłe, bez wyrazu czy też zwyczajnie głupie. Niemniej sygnaturka stała się nieodłączną częścią e-kultury.
Dlaczegóż o tym piszę, odrywając was (na chwilę) od waszych tłustych, niewiarygodnie kalorycznych dzisiejszych paczków? Gdzieś zobaczyłem dziś taką sygnaturkę (a lubiąc zabawy słowem) - nieco mnie rozbawiła:
W przypadku wyborów miss, powiedzenie "dać za wygraną" nabiera nowego znaczenia...
;) |
| | | | | |
| 2011-03-03, 10:32
2011-03-03, 08:33 - szlaku13 napisał/-a:
A jutro tłusty piątek! ;)
Trzeba będzie się "nafutrować", by mieć paliwko do biegania w weekend... ;))) |
oj trzeba się "nafutrować", trzeba:)
denerwują mnie Ci wszyscy przeciwnicy pączków w TV:) nic tylko straszą ile to trzeba się ruszać żeby spalić jednego pączka:) wymyślili nawet jakieś pączki light - żenada:) a on musi mieć 200kcal inaczej to nie pączek:) ja tam nikogo nie słucham, już jestem po trzech:) na obiad planuję 4, ogólnie do wieczora chcę zjeść jeszcze 7:) a jutro na 10g. spaceru, lub 5g. truchtu:)
miłego zajadania się pączkami:) |
| | | | | |
| 2011-03-03, 10:39 uwielbiam gry słowne
ależ Jacku :) dziękuję....
to najpyszniejsza treść dzisiejszego dnia :D |
| | | | | |
| 2011-03-03, 10:51
2011-03-03, 09:41 - tytus (LAS) napisał/-a:
jeśli lubicie Justynę Kowalczyk wpiszcie w komentarzu ( przy powyższym linku)poparcie dla niej!
Nie omieszkam przesłać jej wyrazy poparcia a jestem pewien, że będą!
|
poparcie dla babki, która została przyłapana na dopingu, i która wszczyna "walkę z astmą" zawsze i tylko gdy przegrywa? bo jej przeszkadza że inni nie sapią? powinna się skupić tylko na sobie i na tym co ona robi, wtedy inni nie będą mieli znaczenia, ale widać do tego nie dorosła |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-03-03, 11:19
2011-03-03, 10:51 - Magda napisał/-a:
poparcie dla babki, która została przyłapana na dopingu, i która wszczyna "walkę z astmą" zawsze i tylko gdy przegrywa? bo jej przeszkadza że inni nie sapią? powinna się skupić tylko na sobie i na tym co ona robi, wtedy inni nie będą mieli znaczenia, ale widać do tego nie dorosła |
Zgadzam sie z Toba, jednak poniosła za to karę. Astmatycy natomiast są bezkarni, ponadto nie ma możliwości zbadania czy dana osoba faktycznie jest chora na astmę. Dziwnym trafem u sportowców wyczynowych jest 100% więcej zachorowań niż u osób nie uprawiających sportu....
Korzeniowski np. swego czasu nie był chory, a astma pomogła mu się wzbijać po szczeblach....
Uważam że każdy kto jest chory na astme powinien startować w paraolimpiadzie.... |
| | | | | |
| 2011-03-03, 11:24
2011-03-03, 11:19 - Krzysiek_biega napisał/-a:
Zgadzam sie z Toba, jednak poniosła za to karę. Astmatycy natomiast są bezkarni, ponadto nie ma możliwości zbadania czy dana osoba faktycznie jest chora na astmę. Dziwnym trafem u sportowców wyczynowych jest 100% więcej zachorowań niż u osób nie uprawiających sportu....
Korzeniowski np. swego czasu nie był chory, a astma pomogła mu się wzbijać po szczeblach....
Uważam że każdy kto jest chory na astme powinien startować w paraolimpiadzie.... |
ja mam mieszane uczucia, ale pewnie są leki na astmę i leki na astmę:) a z resztą dziś zajmuję się moimi dziećmi i oczywiście pączkami:) |
| | | | | |
| 2011-03-03, 11:37
tak, tylko jeśli sama oszukiwałam, to nie wytykam tego innym
to jak Kowalczyk nie umie poradzić sobie z gorszymi wynikami, jest w sumie zabawne, zupełnie jakbym patrzyła na małe dziecko
bo jak jej coś nie pójdzie, winni są wszyscy dookoła, ma biedaczka pecha, albo ktoś robi jej na złość....
podpadła mi jako sportowiec nie raz (pomijając doping to czasem po prostu jest niefair-jak wtedy gdy zajechała drogę, albo oszukuje stosując łyżwę w biegu klasykiem), a wiem że jako człowiek nie jest wcale lepsza, bo moi znajomi ją dobrze znają
u mnie jest przegrana na całej linii i wkurza mnie gdy kreuje się kogoś takiego na bohatera narodowego- a Małyszowi do pięt nie sięga
z tą astmą to mam mieszane uczucia... może faktycznie paraolimpiady byłyby ok, albo osobna klasyfikacja astmatyków i nieastmatyków, ale tych drugich pewnie w ogóle nie ma :D |
|
|
|
| |
|