| | | |
|
| 2011-10-10, 14:44
jednak nie pojade na połówke do Geteborga, spotkanie musimy przełozyć o rok |
|
| | | |
|
| 2011-10-10, 15:24
2011-10-10, 14:05 - Truskawa napisał/-a:
To napisz czy w Magdy skali też się pomieścił :))) |
Do Magdy powrotu będzie porządek w jej skali ;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-10, 15:25
2011-10-10, 14:44 - tytus napisał/-a:
jednak nie pojade na połówke do Geteborga, spotkanie musimy przełozyć o rok |
no szkoda Tytus, ale zaproszenie jest nadal aktualne :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-10, 15:54
2011-10-10, 09:20 - adamus napisał/-a:
dzień dobry, cześć i czołem:)
Gaba to ma dziś mocne spanie, pozazdrościć!! |
Bez przesady - nie śpię od piątej.
Tylko natłok zajęć nie pozwolił mi na wklepanie kalendarium, czy chociażby zwykłego "Dzień dobry, cześć i czołem" :)))
Ale...miłego dnia Wam życzę:)
Jeszcze go trochę zostało:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-10, 21:39
Jadę do Poznania. Mam nadzieję, że wygram ( pokonam swoją słabość!). 3 lata temu debiutowałem w maratonie w Poznaniu, jako przedbieg miałem Bieg Trzech kopców w Krakowie,w tym roku podobnie, pobiegłem 3 kopce, wynik miałem prawie taki sam jak trzy lata temu. Ale wniosek, że w Poznaniu pobiegnę podobnie jak wtedy w debiucie jest abstrakcyjny, nie ten etap wybiegania, zobaczymy jaka będzie pogoda byle nie lało i nie wiało równocześnie. |
|
| | | |
|
| 2011-10-10, 22:38
2011-10-10, 21:39 - tytus napisał/-a:
Jadę do Poznania. Mam nadzieję, że wygram ( pokonam swoją słabość!). 3 lata temu debiutowałem w maratonie w Poznaniu, jako przedbieg miałem Bieg Trzech kopców w Krakowie,w tym roku podobnie, pobiegłem 3 kopce, wynik miałem prawie taki sam jak trzy lata temu. Ale wniosek, że w Poznaniu pobiegnę podobnie jak wtedy w debiucie jest abstrakcyjny, nie ten etap wybiegania, zobaczymy jaka będzie pogoda byle nie lało i nie wiało równocześnie. |
no to widzimy się w Poznaniu, super:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 07:30
2011-10-10, 21:39 - tytus napisał/-a:
Jadę do Poznania. Mam nadzieję, że wygram ( pokonam swoją słabość!). 3 lata temu debiutowałem w maratonie w Poznaniu, jako przedbieg miałem Bieg Trzech kopców w Krakowie,w tym roku podobnie, pobiegłem 3 kopce, wynik miałem prawie taki sam jak trzy lata temu. Ale wniosek, że w Poznaniu pobiegnę podobnie jak wtedy w debiucie jest abstrakcyjny, nie ten etap wybiegania, zobaczymy jaka będzie pogoda byle nie lało i nie wiało równocześnie. |
Czuję, że będę pod dobrymi skrzydłami;) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 09:44
2011-10-10, 21:39 - tytus napisał/-a:
Jadę do Poznania. Mam nadzieję, że wygram ( pokonam swoją słabość!). 3 lata temu debiutowałem w maratonie w Poznaniu, jako przedbieg miałem Bieg Trzech kopców w Krakowie,w tym roku podobnie, pobiegłem 3 kopce, wynik miałem prawie taki sam jak trzy lata temu. Ale wniosek, że w Poznaniu pobiegnę podobnie jak wtedy w debiucie jest abstrakcyjny, nie ten etap wybiegania, zobaczymy jaka będzie pogoda byle nie lało i nie wiało równocześnie. |
A to zaś Cię wyściskam :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 10:51
2011-10-11, 09:44 - Truskawa napisał/-a:
A to zaś Cię wyściskam :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 16:00
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
"Żyję, a pogłoski o mojej śmierci są znacznie przesadzone" :)
Wróciłam już z Katowic, a nawet ten wyjazd zdążyłam odespać:)
Miłego popołudnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:)
To pisałam ja! Znad herbatki żurawinowo-rabarbarowej:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 17:56
2011-10-11, 07:30 - shadoke napisał/-a:
Czuję, że będę pod dobrymi skrzydłami;) |
mam nadzieję, że piszesz o mnie :P |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 18:14
2011-10-11, 10:51 - tytus napisał/-a:
i ja i ja |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 18:24
2011-10-11, 18:14 - Jasiek napisał/-a:
to ja też |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 19:12
2011-10-11, 17:56 - miniaczek napisał/-a:
mam nadzieję, że piszesz o mnie :P |
a jak się okaże że zamiast skrzydeł i aureolkimasz rogi? :)))) |
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 21:22
|
| | | |
|
| 2011-10-11, 21:42
2011-10-11, 21:22 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Zobaczcie za okno, jak pięknie świeci słońce:)
Chce się żyć...ech:)))
W linku piosenka.
Ekhem...no, ja ja lubię ;) |
dzięki za te 7 czerwonych róż-właśnie w tajemnicy wysłałem ten link Grażynie, jutro sobie otworzy:) |
|
| | | |
|
| 2011-10-12, 07:45
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-10-12, 08:02
2011-10-12, 07:45 - tytus napisał/-a:
chyba jesteśmy jako biegacze lekko......... |
Ale dlaczego Tytus? Bo mogła poronić? :))) Wczoraj to napisałam prywatnie to mogę dzisiaj tutaj: to zdrowa kobieta z niezagrożoną ciążą, a ciąża jak wiadomo to nie choroba. Dla mnie rewelacja, choć ja bym tego nie zrobiła. Z lenistwa. :) |
|
| | | |
|
| 2011-10-12, 08:07
2011-10-12, 08:02 - Truskawa napisał/-a:
Ale dlaczego Tytus? Bo mogła poronić? :))) Wczoraj to napisałam prywatnie to mogę dzisiaj tutaj: to zdrowa kobieta z niezagrożoną ciążą, a ciąża jak wiadomo to nie choroba. Dla mnie rewelacja, choć ja bym tego nie zrobiła. Z lenistwa. :) |
przecież nie wyraziłem sie lekceważąco, tylko z podziwem! A o mnie też mówią, że jestem porąbany i dobrze mi z tym
PS. Nie byłem w ciązy, więc nie wiem co to jest nosić taki "balast" przed sobą, wiem, że ten mój przecież zdecydowanie mniejszy i sprawiający chyba mniej problemów był dość sporym obciążeniem |
|
| | | |
|
| 2011-10-12, 08:11
2011-10-12, 08:07 - tytus napisał/-a:
przecież nie wyraziłem sie lekceważąco, tylko z podziwem! A o mnie też mówią, że jestem porąbany i dobrze mi z tym
PS. Nie byłem w ciązy, więc nie wiem co to jest nosić taki "balast" przed sobą, wiem, że ten mój przecież zdecydowanie mniejszy i sprawiający chyba mniej problemów był dość sporym obciążeniem |
A to przepraszam, bo trochę wyszło tak jakbyś chciał się puknąć w głowę. Dodam tylko tyle, że baba ma absolutną rację. Maraton przy porodzie to nic. :) |
|