| | | |
|
| 2011-01-28, 11:02
2011-01-28, 09:23 - szlaku13 napisał/-a:
Astrid... Hm... to były piękne chwile z jej książkami, a "Dzieci z Bullerbyn" to czytałem kilka razy... Ostatnim razem już na koniec technikum, by sobie powrócić marzeniami do lat beztroskiego dzieciństwa... Ubolewałem tylko, że film był nudny... Odwrotnie było z Pippi... tutaj wolałem oglądać niż czytać... ;) A Emil...? Do drewutni!!! ;))) |
"Dzieci z Bullerbyn" uwielbiałam szczerze. Czytałam je chyba ze sto razy. A na pewno niewiele mniej.
Teraz przypominam je sobie znów, bo Jerzyk mój szczerą miłością pokochał audiobook z "Dziećmi.." właśnie, i słucha ich z upodobaniem już od miesiąca.
Zaś moim "dorosłym" odkryciem Astrid L. jest "Ronja, córka zbójnika".
Uwielbiam tę książkę, bo jest mądra, ale nie w obrzydliwie dydaktycznej formie.
Na marginesie....kiedyś, dawno temu, pisałam w necie bajki właśnie pod pseudonimem "Ronja" :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-28, 11:04
2011-01-28, 10:58 - adamus napisał/-a:
hhhmmm.....
co to jest "zakochanie" ???? |
Przecież już Ci kiedyś odpowiadałam na to pytanie:)
Zapomniałeś......
:))) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-28, 11:09
2011-01-28, 11:04 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Przecież już Ci kiedyś odpowiadałam na to pytanie:)
Zapomniałeś......
:))) |
Tak.
Zapomniałem....
:))) |
|
| | | |
|
| 2011-01-28, 11:18
2011-01-28, 11:09 - adamus napisał/-a:
Tak.
Zapomniałem....
:))) |
A czy zamiast tej wściekłej klepaniny w klawiaturę, mogłabym Ci to wytłumaczyć osobiście?
Ewentualnie z niewinnymi przykładami:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-28, 11:31
2011-01-28, 11:18 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
A czy zamiast tej wściekłej klepaniny w klawiaturę, mogłabym Ci to wytłumaczyć osobiście?
Ewentualnie z niewinnymi przykładami:) |
Ok.
To ja proszę o mały wykładzik:)) |
|
| | | |
|
| 2011-01-28, 11:37
2011-01-28, 11:31 - adamus napisał/-a:
Ok.
To ja proszę o mały wykładzik:)) |
OK:)
No to jesteśmy umówieni:))
Na marginesie...
Mając w pamięci naszą rozmowę w Toruniu, cieszę się, że tłumaczenie "czynności zasadniczych", że je tak określę, nie jest konieczne:)
Bo cienka w tym jestem jak rabarbar:)) |
|
| | | |
|
| 2011-01-28, 13:14
2011-01-28, 10:56 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Marian:)
Nie broń się przed miłością:)
Jeżeli wzięło Cię zakochanie, to trwaj w nim, trwaj;) |
Gabrysiu,o jakim Ty piszesz zakochaniu...w moim wieku???
Ta miłość nazywa się...PRZEZIĘBIENIE...
W aptece dano mi...MUCOSOLVAN,musi mi przejść do niedzieli,bo w niedziele kolejny start... |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-28, 13:31
2011-01-28, 13:14 - marmach napisał/-a:
Gabrysiu,o jakim Ty piszesz zakochaniu...w moim wieku???
Ta miłość nazywa się...PRZEZIĘBIENIE...
W aptece dano mi...MUCOSOLVAN,musi mi przejść do niedzieli,bo w niedziele kolejny start... |
Po MUCOSOLVANIE wyplujesz płuca:)
Do diabelstwo, jak sama nazwa wskazuje, jest lekiem MUKOLITYCZNYM; innymi słowy działa wykrztuśnie. I męczy....RACZEJ!
PS. Powiem Danusi, że nie jesteś zakochany!!
(Taki kapuś ze mnie. A właściwie to kapuśta.) |
|
| | | |
|
| 2011-01-29, 18:10
..Witam wieczorową porą...
Jaka tu cisza...aż smutno...
Choroba mnie nie chce opuścić, ale nie poddaje sie... |
|
| | | |
|
| 2011-01-29, 18:25
2011-01-29, 18:10 - marmach napisał/-a:
..Witam wieczorową porą...
Jaka tu cisza...aż smutno...
Choroba mnie nie chce opuścić, ale nie poddaje sie... |
|
| | | |
|
| 2011-01-29, 18:56
Iwonka upiekłaś już ciasto ?? :) |
|
| | | |
|
| 2011-01-29, 19:01
2011-01-29, 18:56 - Gulunek napisał/-a:
Iwonka upiekłaś już ciasto ?? :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-29, 19:19
2011-01-29, 19:01 - shadoke napisał/-a:
Prawie:)
|
A ja już prawie napisałem ;) |
|
| | | |
|
| 2011-01-29, 19:39
Dooobry wieczór:)
Dzień dziś zleciał szybko.
A jutro kolejny.
I z każdym kolejnym coraz bardziej zbliżamy się do śmierci:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-29, 22:34
2011-01-29, 19:39 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Dooobry wieczór:)
Dzień dziś zleciał szybko.
A jutro kolejny.
I z każdym kolejnym coraz bardziej zbliżamy się do śmierci:) |
A cóż tak optymistycznie na wieczór Gabrysiu?? :)) |
|
| | | |
|
| 2011-01-30, 08:02 Jasiek tu Jasiek tam :)
Dziś Urodzinki obchodzi Nasz forumowy Kolega, "młodszy" o kolejny rocznik w peselu - Jasiek
Tak więc :
Jasiek Drogi nasz Kolego
czego życzyć Ci dobrego ?
Zdrowia, niech Cię mocno trzyma
na maraton nie przegina,
Szczęścia też bo się przydaje
jak przed ścianą biegacz staje...
Wszystkiego Najlepszego :)
p.s. Zostaw nam trochę ciasta co Shadoczek upiekł :P |
|
| | | |
|
| 2011-01-30, 08:04
2011-01-30, 08:02 - Gulunek napisał/-a:
Dziś Urodzinki obchodzi Nasz forumowy Kolega, "młodszy" o kolejny rocznik w peselu - Jasiek
Tak więc :
Jasiek Drogi nasz Kolego
czego życzyć Ci dobrego ?
Zdrowia, niech Cię mocno trzyma
na maraton nie przegina,
Szczęścia też bo się przydaje
jak przed ścianą biegacz staje...
Wszystkiego Najlepszego :)
p.s. Zostaw nam trochę ciasta co Shadoczek upiekł :P |
Pięknie to powiedziałeś Mareczku:)
Więc dołączam się szybko i szczerze,
jeszcze zanim Jasiek tu przybierze:)
100 lat!!!! |
|
| | | |
|
| | | |
|
| 2011-01-30, 08:11
Jasiek młodzieniaszku, miłego urodzinowego dnia a potem samych szczęśliwych chwil do następnych.Chciałbym tak napisać wierszykiem jak Gulunek, ale ja beztalencie:) |
|
| | | |
|
| 2011-01-30, 08:30
2011-01-30, 08:04 - shadoke napisał/-a:
Pięknie to powiedziałeś Mareczku:)
Więc dołączam się szybko i szczerze,
jeszcze zanim Jasiek tu przybierze:)
100 lat!!!! |
Wszystkiego najlepszego Jasiu... ;)
Trudno życzyć czegoś Wodnikowi, bo mało czego im brakuje... są przystojni, inteligentni, kochani i kochający, etc... ;) Wodniki to najlepsze chłopaki...
Wiem to po sobie... ;)))
No może z bogactwem materialnym mogłoby być trochę lepiej, ale... gdybyśmy mieli wszystko to by nam w głowach się poprzewracało... ;)))
Twoje zdrowie! No to chlup... mleko w dziób...! ;))) |
|
| | | |
|
| 2011-01-30, 08:44
Dzień dobry, cześć i czołem:)
Miłego dnia dla wszystkich i uśmiechu na dzisiaj:)
W Rudawie świeci obłędnie słońce.
Dzień szykuje się ładny:)
I oby!
Fajne chłopaki rodzą się pod koniec stycznia:
Mozart, Jerzyk, Jan Jakub Kolski, Jasiek nasz (no, nie wiem, czy mi Iwonka nie nastuka, ale...w końcu Jasiek jest dobrem społecznym. Ogólnomaratońskim, rzekłabym:))
STO LAT !!! STO LAT!!! Jaśku :))
Miłego dnia, Ptysie Wy moje Miętowe:)
Przeżyjmy go ładnie i z uśmiechem na twarzy:) |
|