|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Certyfikaty ZŁOTY BIEG | | Wątek założył | Admin (2010-10-19) | | Ostatnio komentował | jmm (2010-11-30) | | Aktywnosc | Komentowano 164 razy, czytano 797 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-11-04, 22:50
2010-11-04, 22:28 - mundicus napisał/-a:
Myślę, że nikt się nie obrazi jeśli w tym wątku poruszę sprawę biegu, którego sam jestem oreganizatorem-tym bardziej, że w żaden sposób nie zabiegałem o wzgledy użytkowników portalu MP.
Mam pytanie: co to znaczy, że bieg od expertów otrzymał ocenę zero?
II Świdnicka Piętnastka posiadała stosunkowo mocną promocję: 5000 ulotek rzodanych na wielu biegach w obszarze 200km od Świdnicy;informacja na portalu maratony Polskie.pl, koszulki techniczne dla uczestników w ramach wpisowego 30zł, konkurs ekip dopingujących na trasie, przedszkole dla dzieci, biegi towarzyszące dla dzieci i młodzieży z nagrodfami i pakietami startowymi za free, pokaz psiego zaprzęgu-tak było 28 sierpnia w Świdnicy.No cóż, ale nagrody pieniężne w tym roku nie rozpieszczały i pula nagród być może nie była zbyt zachęcająca dla "polskich stars"-przy okazji chciałbym poruszyć sprawę niektórych zawodowców, którym według mnie przewraca się w główce-sprawa dotyczy zwolnień z opłat startowych, honorarium za przyjazd na zawody, darmowych noclegów. Może jeszcze mamy pobiec za takiego zawodnika i pieniążki przytrzymać podczas zakupów w sklepie.
Przepraszam czytelników, że w takim tonie, ale pomału niektóre zjawiska zaczynają przekraczać granicę dobrego smaku. Mam nadzieję, że to mój pierwszy i ostatni zarazem post w takim stylu. |
Jak byś na spokojnie przeczytał ten wątek to znalazł byś odpwoedź na swoje bezsensowne pretensje.
pozdrawiam |
| | | | | |
|
2010-11-04, 23:04
2010-11-04, 22:28 - mundicus napisał/-a:
Myślę, że nikt się nie obrazi jeśli w tym wątku poruszę sprawę biegu, którego sam jestem oreganizatorem-tym bardziej, że w żaden sposób nie zabiegałem o wzgledy użytkowników portalu MP.
Mam pytanie: co to znaczy, że bieg od expertów otrzymał ocenę zero?
II Świdnicka Piętnastka posiadała stosunkowo mocną promocję: 5000 ulotek rzodanych na wielu biegach w obszarze 200km od Świdnicy;informacja na portalu maratony Polskie.pl, koszulki techniczne dla uczestników w ramach wpisowego 30zł, konkurs ekip dopingujących na trasie, przedszkole dla dzieci, biegi towarzyszące dla dzieci i młodzieży z nagrodfami i pakietami startowymi za free, pokaz psiego zaprzęgu-tak było 28 sierpnia w Świdnicy.No cóż, ale nagrody pieniężne w tym roku nie rozpieszczały i pula nagród być może nie była zbyt zachęcająca dla "polskich stars"-przy okazji chciałbym poruszyć sprawę niektórych zawodowców, którym według mnie przewraca się w główce-sprawa dotyczy zwolnień z opłat startowych, honorarium za przyjazd na zawody, darmowych noclegów. Może jeszcze mamy pobiec za takiego zawodnika i pieniążki przytrzymać podczas zakupów w sklepie.
Przepraszam czytelników, że w takim tonie, ale pomału niektóre zjawiska zaczynają przekraczać granicę dobrego smaku. Mam nadzieję, że to mój pierwszy i ostatni zarazem post w takim stylu. |
coraz częściej odnoszę wrażenie, być może się mylę, że niektórym organizatorom też coś z tą główką....
w każdym razie dziękuję ze "reklamę" Świdnicy i jej biegu, to ciekawe, jak łatwo można zepsuć wizerunek jednym nieprzemyślanym postem :)
Tusik, to jak z moim pytaniem? normalnym, prostym pytaniem? |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-04, 23:36
Już napisałem jak bym głosował. Hmmm, tyle tu napisałem, że pewnie nie chciało Ci się wszystkiego czytać. ;)
P.S. Dlaczego obrażasz piszących orgów? |
| | | | | |
|
2010-11-04, 23:46
2010-11-04, 23:36 - Tusik napisał/-a:
Już napisałem jak bym głosował. Hmmm, tyle tu napisałem, że pewnie nie chciało Ci się wszystkiego czytać. ;)
P.S. Dlaczego obrażasz piszących orgów? |
nie napisałam, których orgów mam na myśli, poza tym, nie uważam, żeby mój post był bardziej obraźliwy niż ten z pretensjami- piszący go nie zadał sobie nawet trudu przejrzenia dyskusji, takie trochę lekceważące
odbijamy piłeczkę na ten temat dalej? bo nie widzę sensu, nie wniesie to nic do dyskusji
Tusik, rozumiem, że wziąłbyś pod uwagę, że tyle osób było zachwyconych Limanową, i słuchając głosu ludu oddałbyś głos na swój bieg? tak by wynikało z Twoich wypowiedzi? |
| | | | | |
|
2010-11-05, 00:25
2010-11-04, 23:46 - Magda napisał/-a:
nie napisałam, których orgów mam na myśli, poza tym, nie uważam, żeby mój post był bardziej obraźliwy niż ten z pretensjami- piszący go nie zadał sobie nawet trudu przejrzenia dyskusji, takie trochę lekceważące
odbijamy piłeczkę na ten temat dalej? bo nie widzę sensu, nie wniesie to nic do dyskusji
Tusik, rozumiem, że wziąłbyś pod uwagę, że tyle osób było zachwyconych Limanową, i słuchając głosu ludu oddałbyś głos na swój bieg? tak by wynikało z Twoich wypowiedzi? |
OK, bez zbędnych "uszczypliwości";) pragnę stwierdzić, że widzę, iż w tym przypadku trzeba by było rozegrać kilka setów tą odbijaną "piłeczką" (j.w.). To już wolę zagrać z Tobą w prawdziwego tenisa! ;) Nie uchylam się, jeśli nadal będę Cię nurtować, proponuję spokojnie o tym pogadać na "Cyborgu". :)
Nie chcę odbijać piłeczki, ale interesuje mnie przyszłość oceniania, o której mowa w postach powyżej. Niech dyskusja toczy się nadal w tym temacie. |
| | | | | |
|
2010-11-05, 00:52
Tak czy inaczej widać z dyskusji, że udział ekspertów jest najbardziej kontrowersyjnym tematem. Więc na 2011 nad tym punktem trzeba by najwięcej pogłówkować. Nie analizowałem kto gdzie był z ekspertów ale snuję przypuszczenie, że 0 dostały te biegi na których żaden z ekspertów akurat nie był. Tak wnioskuję z ocen akurat kilku specyficznych biegów przy których ich ocena mnie zaskoczyła. Zwiększenie liczby głosów dla ekspertów lub jakieś ich skalowanie być może by pomogło. Po prostu chodzi o to by rzeczywiście głosy trafiały też tam gdzie akurat nie byli. To myślę wzbudziłoby większe zainteresowanie wszystkimi biegami z rankingu i doprowadziłoby do wnikliwszych analiz.
Będzie konferencja PSB to pewnie i będzie okazja już niebawem podyskutować.
Heh swoją drogą jak sobie faktycznie zrobię ranking to w czołówce były by biegi, które chyba nawet nie były w żadnym kalendarzu. Jeden taki gminny w Miasteczku Krajeńskim niedaleko Piły, a drugi wręcz osiedlowy w Pile. Oba w ramach Mistrzostw Starostwa Pilskiego. Trudno byłoby sobie nawet wyobrazić jak można by stworzyć ranking tego typu biegów ale to w nich odkrywam na nowo radość z uczestniczenia w zawodach..aż trudno uwierzyć jak się ma za sobą takie hity jak Poznański Maraton, Katorżnik, Sztafeta w Bochni czy bardziej aktualny Grodzisk.. |
| | | | | |
|
2010-11-05, 03:49
2010-11-04, 18:21 - adamus napisał/-a:
Absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że kwestia wpisowe/pakiet startowy jest mierzalna w sposób, który może nam pozwolić ocenianiać/porównywać biegi. Bo przy kosztach biegu różny jest np. udział sponsorów - od zerowego po 100% czy koszt zabezpieczenia trasy, który inny jest gdy biegamy po parku a zupełnie inny gdy jest to centrum wielkiego miasta. W obecnym roku w Dąbrowie Górniczej dzięki wykorzystywaniu unijnych funduszy była zerowa opłata startowa a więc bieg był całkowicie niemierzalny ??
|
Nie podawałam żadnego wzoru na obliczenie wartości biegu w stosunku do wpisowego, które za trzeba zapłacić. Twierdzę tylko, że jest to wartość zdecydowanie bardziej wymierna i jednoznaczna niż np. atmosfera biegu, którą też uważam za czynnik bardzo istotny, ale też bardzo niewymierny i subiektywny.
Jeśli organizator bierze np. stówę wpisowego i specjalnie go nie obchodzi czy zawodnicy będą nocowali pod najbliższym mostem, jeśli nie są zasobni (a już się nieźle spłukali na to wpisowe), a za pasta party pobiera opłatę i nagród dla ludowych biegaczy nie przewiduje, zaś w pakiecie startowym daje głównie ulotki, które orgów nic nie kosztują (a wręcz przeciwnie), to pierwsza myśl, która przychodzi do głowy jest ta, że ten bieg to dla organizatorów tylko biznes. Wtedy moje podejście do nich (ale NIE do biegu !) jest zwrotne - czyli też biznesowe: płacę i wymagam.
Jeśli bieg jest za friko, lub wartość wpisowego nie pokrywa większości kosztów imprezy, to wskazówka, że bieg robili pasjonaci i patrzę na nich jak na ludzi, którzy podjęli się dużego wysiłku, nie tylko organizacyjnego, ale też znaleźli fundusze (sponsorów) po to, żeby biegaczom zapewnić fajne zawody.
NIE SPŁYCAJMY sprawiedliwego doceniania ludzi, którzy się poświęcają i dają coś innym do wysokości pakietu, bo jest oczywiste, że nikt dla pakietu nie przyjeżdża na zawody. Jest też oczywiste, że łatwiej jest kazać zapłacić za wszystko uczestnikom i jeszcze na tym zarobić, niż podjąć się dużego wysiłku znalezienia sponsorów i jeszcze znaleźć siłę na to, żeby dać ludziom fajną imprezę.
Jeśli tę sprawę będziemy bagatelizować, to na placu boju pozostaną tylko biznesowi organizatorzy, bo pozostałych wykosimy swoją niewdzięcznością i albo dadzą sobie spokój z tym sportem, albo zmienią podejście na biznesowe. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-05, 11:39
2010-11-05, 00:25 - Tusik napisał/-a:
OK, bez zbędnych "uszczypliwości";) pragnę stwierdzić, że widzę, iż w tym przypadku trzeba by było rozegrać kilka setów tą odbijaną "piłeczką" (j.w.). To już wolę zagrać z Tobą w prawdziwego tenisa! ;) Nie uchylam się, jeśli nadal będę Cię nurtować, proponuję spokojnie o tym pogadać na "Cyborgu". :)
Nie chcę odbijać piłeczki, ale interesuje mnie przyszłość oceniania, o której mowa w postach powyżej. Niech dyskusja toczy się nadal w tym temacie. |
| zapomniałeś, że nie wystartuję na Cyborgu, bo chociaż regulamin głosi że bieg jest dla wszystkich, to ja nie zostanę dopuszczona przez orga- za krytykę rzekomo :) |
| | | | | |
|
2010-11-05, 11:44
Ankiety
2010-11-04, 11:41 - Michał napisał/-a:
Absolutnie nie zgadzam się z przedmówcą. Opierając się wyłącznie na głosach uczestników oceniać będziemy w dużej części zdolność autopromocji organizatorów imprezy na portalu MP.
Osobiście chciałbym po biegu mieć możliwość zapoznania się z rzetelną oceną fachowców, która - jak często dowodzi choćby wspomniany przykład z telewizji - różni się od vox populi.
Ostatnio podczas biegania i roweru myśli moje zaprzątają teoretyczne rozważania na temat tego, czy da się skonstruować system oceniania biegów przez ekspertów, który będzie dawał bardziej miarodajne wyniki. Oto przykładowa propozycja:
1. Zostaje wybrana grupa ludzi odznaczających się zaufaniem społeczności biegowej i doświadczeniem sportowo-organizacyjnym.
2. W drodze powszechnych konsultacji zostaje utworzona lista ocenianych cząstkowych składników oceny (np zabezpieczenie trasy, nagrody, zaangażowanie wolontariuszy, oprawa medialna, itp. )
3. Na każdy bieg zgłoszony do Filipidesów przyjeżdża przynajmniej dwóch ekspertów.
4. Po biegu eksperci wypełniają ankietę przyznając punkty w skali 0-10 w każdym obszarze, a w dodatkowym polu ocenę swoją uzasadniają komentarzem.
5. Organizator konkursu uśrednia oceny w obszarach a następnie sumuje je i prezentuje w zbiorczym zestawieniu, a komentarze ekspertów przesyła organizatorom imprez.
(6) Ewentualnie można by - choć to wg mnie bardzo dyskusyjne - aby eksperci mogli wystawiać oceny również biegom, na których nie byli, po zasięgnięciu opinii innych uczestników. W końcu są ekspertami i ich doświadczenie pozwala oddzielić obiektywną prawdę od emocji postartowych.
System taki powinien zbliżyć proporcje ocen do proporcji poziomu imprez oraz dostarczy organizatorom cennych wskazówek pomocnych w ewaluacji kolejnych edycji. |
Tego typu rozwiązanie stosowaliśmy na początku inicjatywy Złotych Biegów, tzn. w latach 2001-2002. Wychodziły tak niesamowite bzdury, że trzeba było z tego zrezygnować.
Po pierwsze: nie ma grupy ludzi "odznaczających się zaufaniem społeczności biegowej" - vide poczytaj zarzuty co niektórych czytelników kierowane w stronę ekspertów. Kim by nie były te osoby to po obecnej dyskusji widać, że znajdą się mądrzejsi, którzy stwierdzą że wskazane osoby się nie znają, bo nie oceniły odpowiednio ich biegu.
Oceny cząstkowe: - biegi to nie ranking samochodów, gdzie porównuje się moc silnika, prędkość max, moment obrotowy, promień skrętu - nie da się wypunktować KLIMATU, który panuje na imprezach. Przechodziliśmy to, i niektóre imprezy - np. Zamość (bieg 4-etapowy) otrzymał ocenę 47%... Dodatkowo w zależności od dystansu i formuły biegu nie każda impreza musi mieć np. noclegi (biegi krótkie), oznaczony każdy km (np. Rzeźnik), nagrody (katorżnik nie ma żadnych), oprawę medialną (po co oprawa medialna imprezie średniej wielkości) czy wolontariuszy.
Przyjazdy ekspertów - kto za nich zapłaci? Kto bedzie decydował gdzie kto jedzie? Kto sprawdzi ich umiejętności i czy się nie pomylili? A jak taki wytupowany ekspert nie dojedzie bo zachoruje, to co wtedy powiemy organizatorom - przepraszam, zapraszamy do wyborów za rok? Czy ekspert musi np. wejść do każdego toy-toya by sprawdzić czy jest papier toaletowy aby potem wstawić w odpowiednią kratkę ankiety krzyżyk?
Ocenianie w ankiecie - przykładowo: na biegu są dwa toy-toye i 1000 uczestników. Ile punktów ma dać ekspert w rubryce toalety? 2, 5 czy 10 punktów? A może policzyć ilu zawodników zdążyło do toy-toya a ilu nie zdążyło i na tej podstawie przyznać punkty? Jeżeli ekspert pobiegnie maraton w 3:30 skąd ma wiedzieć jaką dać ocenę za zaopatrzenie punktów żywnościowych skoro nie wie, czy wystarczyło picia dla tych co pobiegli 5:00? Ma wypytać wszystkich kończących bieg? Załóżmy, że przyznawać będziemy punkty za obsługę w biurze zawodów. Wszystko będzi ok, ale ekspert przyjedzie akurat z pełnym autobusem zawodników, wejdą w 50 osób do biura jednocześnie i zrobi się tłok. Ekspert walnie punkty 2 z 10, bo było wg. jego obserwacji ciasno i trzeba było stać w kolejce...
Trochę przejaskrawiam, ale temat ankiet przerabialiśmy bardzo dokładnie, i nic w tym kierunku nie da się zrobić - wychodzą koszmarne wyniki. Mimo, że w teorii wyglada to ciekawie, to w praktyce wyniki takiego oceniania biegów nie oddają rzeczywistości i są dla organizatorów absolutnie krzywdzące. A jak zabezpieczymy się przed tym, by organizator nie wpływał na osobe oceniającą? Zaraz zrobi nam się piłkarska afera sędziowska...
Postaram się opisać w odrębnym artykule historię przyznawania certyfikatów Złoty Bieg w ostatnich 10 lat pod kątem zasad jakie stosowaliśmy. Może to trochę wyjasni temat. Próbowaliśmy wielu rzeczy, pomysłów, i prosze nam wierzyć - obecny mechanizm jest możliwie najsprawiedliwszy, choć nie jest oczywiście doskonały :-) Ale to tak jak z demokracją: wszyscy wiedzą, że jest do dupy, ale nikt nie wymyślił niczego lepszego. |
| | | | | |
|
2010-11-05, 12:04
mój sor z historii w liceum zawsze twierdził, że najlepsza jest monarchia
zaczynam go rozumieć |
| | | | | |
|
2010-11-05, 12:09
trzy grosze.
2010-11-04, 10:03 - Admin napisał/-a:
Problem z głosowaniem tylko przez uczestników biegu polega na tym, że w sposób absolutny są wtedy preferowane te biegi, ktore miały liczną frekwencję - było wielu uczestników, jest wiele głosów. Efekt taki, że przy takim rozwiązaniu o ostatecznym wyniku decydowała frekwencja a nie jakość. Dodatkowo uczestnik obecny na imprezie nie oznacza "świadomy głosujący" - może nie mieć żadnej porządnej skali porównawczej by ocenić bieg. Dlatego nie uważam, by uczestnik biegu miał wyłączne prawo do oddawania głosu na imprezę.
Popatrz na ranking - mało uczestników = mało ocen, dużo uczestników = dużo ocen. |
Michał, cyt."Popatrz na ranking - mało uczestników = mało ocen, dużo uczestników = dużo ocen."
I tu się mylisz i to bardzo. przykłady;
Poznań maraton 3871 uczestników, ocen 99, śr.2,56
Dębno 976/44/4,5
Jarosławiec 527/14,2,65
Lubliniec 264/11//4,16
Warszawa maraton 3323/46/1,38
Maniacka 1237/39/3,15
Blachownia 387/68/17,6
Złotoryja 189/24/12,7
Bochnia 240/31/12,9
to tylko kilka przykładów na to. I pytanie czy te duże biegi są tak złe, czy aż tak dobre, że tak mało mają głosów.
I kolejne pytanie, dlaczego taki bieg jak w np Blachowni dostaje w rankingu 68 ocen, a Maraton warszawski 46 ?? Gdzie w Warszawie kończy bieg 8,5 raza więcej zawodników ??
I takich przypadków jest mnóstwo. Ale to jest tylko jeden z czynników który powinien być też brany pod uwagę przy przyznawaniu Złotych Biegów. Tylko taką prace trzeba wykonać wcześniej.
|
| | | | | |
|
2010-11-05, 12:29
czytać.
| LINK: http://maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=11486 | Jeszcze jedno, koleżanki i koledzy. Jest taki wątek Tam kiedyś nawet była rzeczowa dyskusja, ale jakoś nie do końca chyba zrozumiała przez biegaczy. Bo "lament" jest w tedy gdy przyznawane są ZB.
I pytam, dlaczego tak mało osób ocenia biegi? Osobiście nie uważam tego za akcyjność i autopromocję.Ocena biegaczy powinna mieć największe znaczenie przy przyznawaniu ZB. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-05, 12:47
no ba, tylko jak tu wpłynąć na szanownych biegaczy?
ale co ciekawe, te ciepłe, serdeczne biegi, których wspaniałych organizatorów uwielbiamy, mają tych ocen multum w porównaniu z największymi (budżetem i frekwencją) biegami
no np ta nasza Blachownia :) |
| | | | | |
|
2010-11-05, 13:58
2010-11-05, 11:39 - Magda napisał/-a:
zapomniałeś, że nie wystartuję na Cyborgu, bo chociaż regulamin głosi że bieg jest dla wszystkich, to ja nie zostanę dopuszczona przez orga- za krytykę rzekomo :) |
Nie za krytykę, Madziu. My organizatorzy krytykę wysłuchujemy spokojnie, nawet gdy pada lakoniczne stwierdzenie, że :"Impreza jest do niczego!" lub jest czerwona kartka w rankingu bez uzasadnienia. Na Cyborgu, NIC-u, JEŚNIARZ-e, ZIMNARZ-e nie wystartujesz ponieważ działałaś na szkodę organizatorów. Świadomie.
Jeżeli czas zatarł coś w twej pamięci, to tu masz próbkę:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=14646&value=1&code2=&bieganie |
| | | | | |
|
2010-11-05, 14:23
2010-11-05, 13:58 - Alek napisał/-a:
Nie za krytykę, Madziu. My organizatorzy krytykę wysłuchujemy spokojnie, nawet gdy pada lakoniczne stwierdzenie, że :"Impreza jest do niczego!" lub jest czerwona kartka w rankingu bez uzasadnienia. Na Cyborgu, NIC-u, JEŚNIARZ-e, ZIMNARZ-e nie wystartujesz ponieważ działałaś na szkodę organizatorów. Świadomie.
Jeżeli czas zatarł coś w twej pamięci, to tu masz próbkę:
http://www.maratonypolskie.pl/mp_index.php?dzial=4&action=2&code=14646&value=1&code2=&bieganie |
| w liście uzasadniającym niemożliwość mojego startu w Jeśniarze podałeś krytykę, ja tylko zacytowałam |
| | | | | |
|
2010-11-05, 23:51
Nie tylko cudze nalezy chwalić.
2010-11-04, 23:04 - Magda napisał/-a:
coraz częściej odnoszę wrażenie, być może się mylę, że niektórym organizatorom też coś z tą główką....
w każdym razie dziękuję ze "reklamę" Świdnicy i jej biegu, to ciekawe, jak łatwo można zepsuć wizerunek jednym nieprzemyślanym postem :)
Tusik, to jak z moim pytaniem? normalnym, prostym pytaniem? |
Czy już naprawdę człowiek nie może, bez obawy na natychmiastowy "atak" wyrazić własnej opinii o wynikach głosowania? Wielokrotnie czytałem różne posty umieszczane na forum MP i raczej nikt nie oburza się jeśli któryś z czytelników napiszę własną opinię-nawet jeśli poruszane kwestie zostały już wcześniej wyjaśnione. Dlatego nie do końca rozumiem słowa krytyki pod moim adresem.
Uważam, że tegoroczny system głosowania nie był sprawiedliwy-rola expertów, co nie oznacza że krytykuję redaktorów portalu MP-super, że w ogóle Michał i Jego ekipa znajduje czas i chęci, aby taki ranking przeprowadzać.
Dlaczego Magdo uważasz, że mój post stanowi antyreklamę świdnickiego biegu. "Cudze chwalicie, swego nie znacie". Potrafię docenić pracę organizatorów imprez,bo wiem ile "zachodu" kosztuje przygotowanie zawodów. Jednak osobiście kieruję się zasadą: Cudze cwalicie, swoje też chwalcie. Szczególnie wtedy jeśli nasze dzieło warte jest tego, aby je pokazać innym, a nie "zakrywać pod korcem" i pokornego oczekiwania, że może ktoś nas zauważy i doceni.
Tym bardziej jeśli pozytywna opinia o naszym dziele nie wynika z naszej obserwacji, a jest wyrazem opinii innych osób.
W tym roku się nie udało-mówi się trudno. Dziękuję serdecznie zespołowi redakcyjnemu "Maratonów Polskich" za nominację w kategorii, a przede wszystkim użytkownikom portalu za oddane głosy, gdyż Wasza ocena jest dla nas-organizatorów najważniejsza. |
| | | | | |
|
2010-11-06, 00:24
2010-11-05, 23:51 - mundicus napisał/-a:
Czy już naprawdę człowiek nie może, bez obawy na natychmiastowy "atak" wyrazić własnej opinii o wynikach głosowania? Wielokrotnie czytałem różne posty umieszczane na forum MP i raczej nikt nie oburza się jeśli któryś z czytelników napiszę własną opinię-nawet jeśli poruszane kwestie zostały już wcześniej wyjaśnione. Dlatego nie do końca rozumiem słowa krytyki pod moim adresem.
Uważam, że tegoroczny system głosowania nie był sprawiedliwy-rola expertów, co nie oznacza że krytykuję redaktorów portalu MP-super, że w ogóle Michał i Jego ekipa znajduje czas i chęci, aby taki ranking przeprowadzać.
Dlaczego Magdo uważasz, że mój post stanowi antyreklamę świdnickiego biegu. "Cudze chwalicie, swego nie znacie". Potrafię docenić pracę organizatorów imprez,bo wiem ile "zachodu" kosztuje przygotowanie zawodów. Jednak osobiście kieruję się zasadą: Cudze cwalicie, swoje też chwalcie. Szczególnie wtedy jeśli nasze dzieło warte jest tego, aby je pokazać innym, a nie "zakrywać pod korcem" i pokornego oczekiwania, że może ktoś nas zauważy i doceni.
Tym bardziej jeśli pozytywna opinia o naszym dziele nie wynika z naszej obserwacji, a jest wyrazem opinii innych osób.
W tym roku się nie udało-mówi się trudno. Dziękuję serdecznie zespołowi redakcyjnemu "Maratonów Polskich" za nominację w kategorii, a przede wszystkim użytkownikom portalu za oddane głosy, gdyż Wasza ocena jest dla nas-organizatorów najważniejsza. |
ton twojej pierwszej wypowiedzi był zbyt roszczeniowy, jak dla mnie. Ten post zadziałał jak antyreklama, bo miałam wrażenie że słucham płaczu dziecka, któremu zabrano zabawkę.
ja rozumiem, jakie to ważne, żeby impreza, w którą tyle pracy i serca się włożyło, została doceniona nie tylko przez biegaczy, bo dla organizatora przekłada się to na możliwość pozyskania sponsorów itd itp
po przeczytaniu kilku opinii osób organizujących, odniosłam wrażenie że biegi organizowane są tylko po to, żeby dostać taką nagrodę, a jeśli się nie udało, to mieć pretensje o to
było to cokolwiek przykre, bo chociaż z jednego z postów Michała Ł. można łatwo wyczytać wzburzenie, to zachował się jak gentelmen- z twarzą, czego zabrakło mi np w twoim poście. A przeliczanie ile ulotek i w jakim promieniu było wyłożonych na jakość imprezy... bądźmy poważni.
nie chodzi o to, że cudze chwalicie, ale jest coś takiego jak skromność, jakieś bycie fair.... żeby było w porządku Katorżnik i GP Poznania nie dostały nominacji, to mi się podoba. Ale czy równie bezstronny byłby Tusik- już się nie dowiem. A oddawanie głosów na samego siebie uważam za obrzydliwe. Czasem trzeba spojrzeć prawdzie w oczy, mogliśmy zrobić doskonały bieg, ale były dwa inne doskonałe i jednak tamte spodobały się bardziej.
Wydaje mi się, że jak w każdej pracy, i przy organizacji biegów, trzeba mieć świadomość że zrobiło się wszystko najlepiej jak się dało, że niczego się nie pokpiło. I masz czyste sumienie i własną satysfakcję. Bo przecież nie zabierasz się za organizację dlatego, że lubisz taki rodzaj masochizmu? Drugą składową stanowią biegacze. Ich zadowolenie. To, czy wrócą, a wracając przywiozą ze sobą znajomych i przyjaciół, którym opowiadali jaki świetny bieg to był. Są biegi które w ciągu jednej edycji stały się legendą. Są takie, które traktuje się jak Mekkę- przynajmniej raz trzeba w nich pobiec.
To są te dwa najważniejsze dla mnie chyba powody organizacji. Jeśli przy okazji jako organizator zostaniesz uhonorowany w jakikolwiek sposób, przez kogokolwiek, uciesz się i podziękuj. Jeśli nie- trudno.
Kilka razy apelowano tutaj o nie podchodzenie do sprawy tak śmiertelnie poważnie.
Propozycje zmian oczywiście można zgłaszać. Admin na pewno się ucieszy. Mówienie że było niesprawiedliwie, to jak powiedzieć "ten bieg był do niczego bo padał deszcz". Zasugeruj co można dopieścić. Na razie większość jest zgodna, że było za mało punktów do rozdzielenia. Pomimo licznych próśb w ciągu roku, przy każdej imprezie, wciąż trudno o reprezentatywną liczbę ocen w rankingach. Poza nielicznymi biegami, gdzie ludzie czują się jak na zjeździe rodzinnym i jakoś sami z siebie rąbią 10 od góry do dołu. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-06, 00:45
Magda
Magda, przestań już pisać o mnie w sposób "sugestywny", jak Cię proszę... bo i tak nie zrozumiemy się - a zmuszasz mnie do obrony, po prostu obrażając mnie.
A ja znowu daję Ci powód do odpisania... to już ostatni raz. :)
=> Nie odpisuję Ci na Twoje "sugestywne" pytania, albowiem po kilku wymianach zdań, wywnioskowałem, że rozmowa z Tobą i tak stoczy się na nie te tory co potrzeba. No a ja nie chcę zaśmiecać tego forum moimi bezproduktywnymi tłumaczeniami się...
* Po głosowaniu miałem kilka telefonów od Organizatorów różnych biegów, nawet od kilku Expertów. Dziękuję Wam! |
| | | | | |
|
2010-11-06, 21:57
Polska Dyskusja
Witam Serdecznie.
Zbyt dużo w tym wątku komentarzy o wyższości jednej metody wyboru nad drugą - po co to ?
Maratony Polskie i Michał stworzyli nagrodę "Złotę Biegi" - i to oni decydują w jaki sposób wybierać najlepsze biegi i ich decyzja jest dobra. Ponieważ to ich konkurs. Koniec kropka. Nie dostałeś nominacji, nie dostałeś nagrody - a po to organizujesz biegi, aby taką nagrodę dostać ??? - Temat nie powinien wywołać takiej dyskusji, bo nie ma o czym dyskutować. Chcecie otrzymać nagrodę a nie otrzymujecie jej od maratonów polskich - to stwórzcie sobie własną nagrodę, własny portal. A teraz zacznijcie poprawiać organizację swoich biegów - nie dla nagród czy wyróżnień ale dla nas biegaczy.
To tyle - dbajmy o zawodników i okazujmy wdzięczność organizatorom.
Tomasz Katan |
| | | | | |
|
2010-11-07, 21:16
nie cofamy się....
| Frekwencja i jej potężny wzrost w ostatnich latach jest najlepszym świadectwem na to iż organizacja wszystkich imprez biegowych stoi na wysokim poziomie.Ja ze swojej strony dziękuje Wszystkim Organizatorom biegów w Polsce.Nie żałuje ani jednej złotówki zainwestowanej w imprezy biegowe w których brałem udział, a było ich sporo.Mogłem spokojnie biegać po pięknych Mazurach ale wy daliście mi dodatkową motywacje!!!.Cieszę się że tych imprez jest AŻ tyle a ludzi biegających ciągle przybywa.Właśnie to jest tez między innymi i wasza ,ORGANIZATORZY,wielka zasługa.Dziękuje Wam ORGI. |
|
|
|
| |
|
