|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek zamknięty ogólnodostępny | | Multi-Forum | Certyfikaty ZŁOTY BIEG | | Wątek założył | Admin (2010-10-19) | | Ostatnio komentował | jmm (2010-11-30) | | Aktywnosc | Komentowano 164 razy, czytano 801 razy | | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:
1 2 3 4 5 6 7 8 9 |
| Do tego tematu podpięte są newsy:
| | |
|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
|
2010-11-04, 11:30
Złoty środek...
2010-11-04, 10:03 - Admin napisał/-a:
Problem z głosowaniem tylko przez uczestników biegu polega na tym, że w sposób absolutny są wtedy preferowane te biegi, ktore miały liczną frekwencję - było wielu uczestników, jest wiele głosów. Efekt taki, że przy takim rozwiązaniu o ostatecznym wyniku decydowała frekwencja a nie jakość. Dodatkowo uczestnik obecny na imprezie nie oznacza "świadomy głosujący" - może nie mieć żadnej porządnej skali porównawczej by ocenić bieg. Dlatego nie uważam, by uczestnik biegu miał wyłączne prawo do oddawania głosu na imprezę.
Popatrz na ranking - mało uczestników = mało ocen, dużo uczestników = dużo ocen. |
Michale
Złoty środek do tego rodzaju rankingu, wiem wybrać trudno. Ale jak cofnę do do moich doświadczeń z "ekspartami"...
Pewnego razu Pan z periodyku Jogging zaproponował mi sprawozdanie z imprezy. Pojechałem na maraton jako zwykły biegacz.Spotkało mnie "krolewskie" przyjęcie, śniadanko,kolacja,jednoosobowy pokój.Nie czułem się z tym dobrze. Aby sprostać zadaniu i mieć twarz- sprawozdanie oparłem na przedstawieniu mistrzyni sportu, która była gościem honorowym tej imprezy.
No i co mają zrobić orgowie malutkich imprez, gdzie i środki ciężko zdobyte i zawodników mniej, nagrody nie "wypasione"?, eksperci nie zagoszczą?
Łatwo jest tym co mają wszystkiego dużo od sponsorów i władz( chociaż czerwonych kresek w rankingu sporo).Starcza na wielkie reklamy, kolacje i rauty.Nie ważne,że na imprezie np. zwykłej H2O zabrakło.
To by było takie małe spostrzeżenie :)II
Pozdrawiam |
| | | | | |
|
2010-11-04, 11:41
2010-11-04, 09:17 - Kamus napisał/-a:
Witam
Mam jedną ale ważną uwagę do tej "rywalizacji". Najbardziej sprawiedliwy będzie tylko i wyłącznie głos uczestników imprezy.
Pozostałe "podpieranie" się ekspertami czyni z tej klasyfikacji coś na kształt programu "Mam Talent"- ilość sms-ów (głosów ekspertów),przyciemnia, czyni niesprawiedliwą- właściwą ocenę imprezy, projektu.
Cóż jest to tylko takie sobie spostrzeżenie :)
Pozdrawiam |
Absolutnie nie zgadzam się z przedmówcą. Opierając się wyłącznie na głosach uczestników oceniać będziemy w dużej części zdolność autopromocji organizatorów imprezy na portalu MP.
Osobiście chciałbym po biegu mieć możliwość zapoznania się z rzetelną oceną fachowców, która - jak często dowodzi choćby wspomniany przykład z telewizji - różni się od vox populi.
Ostatnio podczas biegania i roweru myśli moje zaprzątają teoretyczne rozważania na temat tego, czy da się skonstruować system oceniania biegów przez ekspertów, który będzie dawał bardziej miarodajne wyniki. Oto przykładowa propozycja:
1. Zostaje wybrana grupa ludzi odznaczających się zaufaniem społeczności biegowej i doświadczeniem sportowo-organizacyjnym.
2. W drodze powszechnych konsultacji zostaje utworzona lista ocenianych cząstkowych składników oceny (np zabezpieczenie trasy, nagrody, zaangażowanie wolontariuszy, oprawa medialna, itp. )
3. Na każdy bieg zgłoszony do Filipidesów przyjeżdża przynajmniej dwóch ekspertów.
4. Po biegu eksperci wypełniają ankietę przyznając punkty w skali 0-10 w każdym obszarze, a w dodatkowym polu ocenę swoją uzasadniają komentarzem.
5. Organizator konkursu uśrednia oceny w obszarach a następnie sumuje je i prezentuje w zbiorczym zestawieniu, a komentarze ekspertów przesyła organizatorom imprez.
(6) Ewentualnie można by - choć to wg mnie bardzo dyskusyjne - aby eksperci mogli wystawiać oceny również biegom, na których nie byli, po zasięgnięciu opinii innych uczestników. W końcu są ekspertami i ich doświadczenie pozwala oddzielić obiektywną prawdę od emocji postartowych.
System taki powinien zbliżyć proporcje ocen do proporcji poziomu imprez oraz dostarczy organizatorom cennych wskazówek pomocnych w ewaluacji kolejnych edycji. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-04, 12:44
Ocena ekspertów czasem była z grubsza zgodna z oceną biegaczy, czasem od niej bardzo różna.
Zwłaszcza mieszane uczucia budzi sytuacja, gdy bieg w rankingu został oceniony na 10 (przy dużym procencie uczestników biegu wystawiających rankingowe oceny), a eksperci ocenili go (na jakiej podstawie?) o ponad połowę gorzej niż czytelnicy. Lub odwrotnie gdy biegowi sporo do maxa brakowało, a w dodatku niewielu uczestników w ogóle zechciała go w rankingu oceniać, a eksperci go dwukrotnie podciągnęli (w stosunku do oceny czytelników).
I jeszcze inna rzecz wydaje mi się niedoskonała. Z pierwszej grupy biegów złotymi zostało 6 na 14 (plus 6 wyróżnionych). Czyli dla tej grupy można powiedzieć żadną chwałą nie jest być złotym (zwłaszcza z marnym wynikiem wśród czytelników i niską ocenialnością biegaczy w rankingu), a co najwyżej obciachowo było się na złoto nie załapać.
Dokładnie odwrotnie sytuacja ma się dla drugiej grupy. Tam konkurencja znacznie większa: 3 złote biegi na 46 nominowanych (mam nadzieję, że się nie machnęłam licząc).
A w tej grupie są biegi znacznie mniej rozpoznane (mniej uczestników może się o nich wypowiedzieć) niż w poprzedniej.
Żeby nie być gołosłownym podam przykład:
Maraton Warszawski oceniło w rankingu 46 biegaczy na 3329 startujących, czyli zaledwie 1,38% uczestników. Średnią oceną jaką dali było 9.2. W głosowaniu czytelników dostał 4.3 (a przecież tylu tam biegło), zaś eksperci dali mu 7.7, więc w sumie został złoty.
Dla porównania Maraton Visegrad dostał w rankingu 10 i o tym, że naprawdę zasługuje na maxa wypowiedziało się 24 biegaczy z 258 startujących (!), czyli aż 9,3%. Czytelnicy dali mu lepiej niż Warszawie (choć znacznie mniej znany)4.7 a eksperci o ponad połowę mniej niż czytelnicy 2.7 (ciekawe czym się kierowali?). No i złotym nie został.
|
| | | | | |
|
2010-11-04, 12:57
2010-11-03, 17:24 - Admin napisał/-a:
Tusiku, ale naprawdę nie spodziewałem się tego, że kiedyś doczekam momentu, w którym Ty będziesz mówił iż najlepsze biegi to te, w których startowe jest najniższe a organizator daje najwięcej rzeczy w pakietach startowych...
Powiem po raz kolejny - eksperci, tak jak wszyscy inni głosujący czytelnicy, nie byli na wszystkich biegach. Natomiast reprezentują swoje własne kryteria oceniania imprez: medialne, elity, organizacyjne. Wybory, w których reprezentowane są różne punkty widzenia są moim zdaniem lepsze niż wybory, w których głosują tylko biegacze.
Punkt widzenia zawodnika elity głosujacego jak każdy inny czytelnik byłby zupełnie nieistotny, gdyż zniknąłby w tłumie. Dzięki ekspertom głos np. elity też jest reprezentowany odpowiednio silnie, a zwracają oni uwagę przy ocenianiu biegów na zupełnie inne kryteria niż my.
Napisałeś wcześniej, że powinieneś być ekspertem bo startowałeś na wielu biegach. Gdybym Cię o to poprosił, to zapewne zgodziłbyś się. Jak wtedy czułbyś się, gdybyś czytał teraz komentarze na swój temat, że nie powinienes być ekspertem bo jesteś niereprezentatywny, nie byłeś na wszystkich biegach, w dodatku jesteś organizatorem więc zapewne głosujesz stronniczo? |
Chciałabym się odnieść do pierwszego akapitu Twojej wypowiedzi.
Oczywiście, że wysokość wpisowego, czy wartość pakietu (ogólnie bilans co dajemy i co dostajemy) NIE JEST DECYDUJĄCYM KRYTERIUM, ale jednak jest kryterium BARDZO ISTOTNYM. I dość OBIEKTYWNYM. Z podkreśleniem NIE jedynym.
Bo jest to często pewien wskaźnik na podejście orgów do tego, co robią.
Czy jest to dla nich zwykły biznes, czyli uczestnicy są dla nich przede wszystkim źródłem zarobku, czy jest to coś fajnego co grupka zapaleńców robi dla nas biegaczy, a nie dla swojej kasy.
|
| | | | | |
|
2010-11-04, 12:58
Podziękowania
Chciałbym bardzo serdecznie podziękować w imieniu własnym i wszystkch organizatorów Grodziskiego Półmaratonu Słowaka za kolejne wyróżnienie "złoty bieg".
Nie ukrywam, że najbardziej cieszy nas najwyższa ocena w rankingu i w głosowaniu biegaczy - to docenienie naszych starań. Postaramy się aby V jubileuszowa już edycja była zorganizowana jeszcze lepiej i mamy nadzieję, że Was nie zawiedziemy.
Już dziś serdecznie zapraszamy w przyszłym roku do Grodziska Wielkopolskiego!
Marek Małecki
Dyrektor Biegu |
| | | | | |
|
2010-11-04, 15:08
| Gratuluję Panie Marku ale moja jedna rada dla Pana i nie tylko. Jeśli już rozsyłacie zaproszenia do głosowania, później podziękowania to róbcie to tak by cała lista mejlingowa nie trafiała do wszystkich do których ją rozsyłacie. Tak będzie bezpieczniej. |
| | | | | |
|
2010-11-04, 15:21
2010-11-04, 12:57 - pocomito napisał/-a:
Chciałabym się odnieść do pierwszego akapitu Twojej wypowiedzi.
Oczywiście, że wysokość wpisowego, czy wartość pakietu (ogólnie bilans co dajemy i co dostajemy) NIE JEST DECYDUJĄCYM KRYTERIUM, ale jednak jest kryterium BARDZO ISTOTNYM. I dość OBIEKTYWNYM. Z podkreśleniem NIE jedynym.
Bo jest to często pewien wskaźnik na podejście orgów do tego, co robią.
Czy jest to dla nich zwykły biznes, czyli uczestnicy są dla nich przede wszystkim źródłem zarobku, czy jest to coś fajnego co grupka zapaleńców robi dla nas biegaczy, a nie dla swojej kasy.
|
Pani Grażyno.
Wysokość wpisowego, czy wartość pakietu jest BARDZO ISTOTNYM kryterium ale to dla Pani. Bo dla mnie np. pakiet startowy nie ma najmniejszego znaczenia przy ocenianiu imprezy. Nigdy nie biorę tego pod uwagę jeśli ocenianam czy też wspominam jakikolwiek bieg. Stosunek wpisowe/pakiet startowy to wg mnie bardzo indywidualna sprawa; dla jednych jest to ważne, inni nie zwracają na to uwagi. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-04, 15:37
Jeden najlepszy!
| Jeden z biegów powinien byc wybrany jako TEN NAJLEPSZY, nie uważacie? Taka duża ilość ZŁOTYCH BIEGÓW obniża rangę tych wyróznień. |
| | | | | |
|
2010-11-04, 15:56
2010-11-04, 15:37 - Oczko napisał/-a:
Jeden z biegów powinien byc wybrany jako TEN NAJLEPSZY, nie uważacie? Taka duża ilość ZŁOTYCH BIEGÓW obniża rangę tych wyróznień. |
Niby tak, bo wiadomo-zwycięzca jest tylko jeden.
Z drugiej strony, patrząc na różnorodność biegów, ich specyfikę sensowne jest przydzielanie nagród w kilku kategoriach, biorąc pod uwagę różne kryteria. I wtedy przydzielenie kilku(nastu) wyróżnień jest, moim zdaniem, jak najbardziej zasadne. |
| | | | | |
|
2010-11-04, 16:11
2010-11-04, 15:56 - agnieszka_ napisał/-a:
Niby tak, bo wiadomo-zwycięzca jest tylko jeden.
Z drugiej strony, patrząc na różnorodność biegów, ich specyfikę sensowne jest przydzielanie nagród w kilku kategoriach, biorąc pod uwagę różne kryteria. I wtedy przydzielenie kilku(nastu) wyróżnień jest, moim zdaniem, jak najbardziej zasadne. |
Zdecydowanie masz rację. Z uwagi na różnorodność biegów powinna być nadawana więcej niż jedna nagroda.
Co prawda pomysł wybrania jednego, najlepszego biegu ma coś w sobie ale w takim głosowaniu największe szanse miałyby największe biegi a największy wcale nie musi oznaczać najlepszy. |
| | | | | |
|
2010-11-04, 16:34
Pomysł Michała Łubiana jest bardzo fajny i warty rozważenia, niestety może mieć pewne minusy. Wiedząc kto jest ekspertem, można o niego szczególnie zadbać.
z moich sugestii
- biegi wybieramy nie strikte kalendarzowo, ale "wyborczo" czyli np od 15 października poprzedniego roku, i wszystkie które się mieszczą od 15.10.2009. do 15.10.2010. są brane pod uwagę
- eksperci powinni być wybrani wcześniej, tak jak zasugerował Michał, i na każdym biegu, który dostanie nominację, powinien być przynajmniej jeden
- typowanie na portalu- w każdej kategorii można wybrać trzy najlepsze swoim zdaniem biegi, takie swoiste podium, przeliczane następnie na punkty (1. miejsce 3pkt, 2. 2pkt itd)
- kategorie
no właśnie....
liczono ilość uczestników, a może powinno się też wziąć pod uwagę kilometraż? zrobienie 10 to kwestia wody na mecie, maratonu, nawet koleżeńskiego, już nie...
Zresztą, certyfikaty certyfikatami, a my tak wiemy, gdzie warto, gdzie wypada, a gdzie nie :)
jedynym ważnym, a nie docenianym, efektem tej zabawy, jest to, o czym też Michał Ł. wspomniał- jak to wytłumaczyć sponsorom....? |
| | | | | |
|
2010-11-04, 16:51
>> Magda: Wiedząc kto jest ekspertem, można o niego szczególnie zadbać.
I dlatego nie każdy może nim zostać. |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-04, 17:06
myślisz że unikniemy machlojek i niehonorowego zachowania?
jeśli zdecydowano by się na takie zorganizowanie grupy eksperckiej, powinniśmy jak najszybciej zgłosić kandydatury i wybrać spośród nich grono decydujące
później jeszcze kwestia, czy kandydaci się zgodzą |
| | | | | |
|
2010-11-04, 17:30
Jeden najlepszy!
2010-11-04, 15:56 - agnieszka_ napisał/-a:
Niby tak, bo wiadomo-zwycięzca jest tylko jeden.
Z drugiej strony, patrząc na różnorodność biegów, ich specyfikę sensowne jest przydzielanie nagród w kilku kategoriach, biorąc pod uwagę różne kryteria. I wtedy przydzielenie kilku(nastu) wyróżnień jest, moim zdaniem, jak najbardziej zasadne. |
| Jest kilkadziesiąt dyscyplin sportu, w każdej wybiera się najlepszego w danym roku, ale wybiera sie tez NAJLEPSZEGO CZY TEŻ NAJPOPULARNIEJSZEGO SPORTOWCA z wszystkich dyscyplin łącznie, tak mozna zrobic też w tym plebiscycie. JEDEN NAJLEPSZY- ZAŁOŻMY "BRYLANTOWY BIEG" W ODRÓŻNIENIU OD ZŁOTYCH BIEGÓW. |
| | | | | |
|
2010-11-04, 17:35
a tak przy okazji- można już wywalić blokadę wystawiania ocen?
czy to już na zawsze? |
| | | | | |
|
2010-11-04, 17:53
2010-11-04, 15:21 - adamus napisał/-a:
Pani Grażyno.
Wysokość wpisowego, czy wartość pakietu jest BARDZO ISTOTNYM kryterium ale to dla Pani. Bo dla mnie np. pakiet startowy nie ma najmniejszego znaczenia przy ocenianiu imprezy. Nigdy nie biorę tego pod uwagę jeśli ocenianam czy też wspominam jakikolwiek bieg. Stosunek wpisowe/pakiet startowy to wg mnie bardzo indywidualna sprawa; dla jednych jest to ważne, inni nie zwracają na to uwagi. |
Nie chodzi tu o moje osobiste preferencje, tylko o obiektywne, bo wymierne kryterium oceny organizatorów biegu. Wiadomo, że jedne rzeczy są bardziej mierzalne inne mniej, jedne bardziej subiektywne, inne bardziej obiektywne (atmosfera biegu, krajobraz, pogoda, przygotowanie trasy, dbałość o zawodników przed i po zawodach itp.). Kwestie materialne akurat należą do tych bardziej mierzalnych i dość precyzyjnie pokazujących czarno na białym podejście organizatorów do nas.
Zagadnienie czy ocenie podlega 1) jedynie to, co zależne jest od ludzi odpowiedzialnych za organizację biegu, ażeby stanowiło wskazówkę dla nich na przyszłe sezony, czy 2) całość odczuć i emocji, których doznajemy na danej imprezie, żeby pomagała biegaczom w dokonywaniu wyborów startów , w chyba jest nierozstrzygnięte i rozmaicie traktowane.
|
| | | | | |
|
2010-11-04, 18:19
2010-11-04, 17:53 - pocomito napisał/-a:
Nie chodzi tu o moje osobiste preferencje, tylko o obiektywne, bo wymierne kryterium oceny organizatorów biegu. Wiadomo, że jedne rzeczy są bardziej mierzalne inne mniej, jedne bardziej subiektywne, inne bardziej obiektywne (atmosfera biegu, krajobraz, pogoda, przygotowanie trasy, dbałość o zawodników przed i po zawodach itp.). Kwestie materialne akurat należą do tych bardziej mierzalnych i dość precyzyjnie pokazujących czarno na białym podejście organizatorów do nas.
Zagadnienie czy ocenie podlega 1) jedynie to, co zależne jest od ludzi odpowiedzialnych za organizację biegu, ażeby stanowiło wskazówkę dla nich na przyszłe sezony, czy 2) całość odczuć i emocji, których doznajemy na danej imprezie, żeby pomagała biegaczom w dokonywaniu wyborów startów , w chyba jest nierozstrzygnięte i rozmaicie traktowane.
|
czyli co?
5 ulotek +++++
4 ulotki ++++....
gąbka ++
w reklamówce dużej +++
średniej ++
małej +
batonik ++
izo +++
woda ++
a z drugiej strony przeliczenie opłaty startowej na kilometry? tylko wtedy brać pod uwagę opłatę pierwszą czy z dnia zawodów?
oceniając biegi oceniamy organizację
reklamówka/jej brak do tego chyba nie należy
bo jeżeli oceniać emocje, to bieg mógł być do niczego ale byłam tam z x i y świetnie się bawiłam, było super, chociaż organizator nijak się do tego nie przyłożył, i nie wpłynie na mój odbiór w przyszłości
organizatorzy patrzą na biegi trochę inaczej niż osoby startujące, muszą nam zapewnić, zabezpieczyć pewne rzeczy i usługi, a nie emocje
to czy potrafimy się czymś cieszyć, czy nie, zależy od nas i much w naszym nosie
org wolałby wiedzieć, że za rok musi być np więcej barierek na trasie, mniej bananów i jednak folie na mecie, a nie czy akurat w danym dniu wszystko nam spasowało i byliśmy zadowoleni- konkrety
po to miedzy innymi byli powołani eksperci, jak mniemam |
| | | | |
| | | | | |
|
2010-11-04, 18:21
2010-11-04, 17:53 - pocomito napisał/-a:
Nie chodzi tu o moje osobiste preferencje, tylko o obiektywne, bo wymierne kryterium oceny organizatorów biegu. Wiadomo, że jedne rzeczy są bardziej mierzalne inne mniej, jedne bardziej subiektywne, inne bardziej obiektywne (atmosfera biegu, krajobraz, pogoda, przygotowanie trasy, dbałość o zawodników przed i po zawodach itp.). Kwestie materialne akurat należą do tych bardziej mierzalnych i dość precyzyjnie pokazujących czarno na białym podejście organizatorów do nas.
Zagadnienie czy ocenie podlega 1) jedynie to, co zależne jest od ludzi odpowiedzialnych za organizację biegu, ażeby stanowiło wskazówkę dla nich na przyszłe sezony, czy 2) całość odczuć i emocji, których doznajemy na danej imprezie, żeby pomagała biegaczom w dokonywaniu wyborów startów , w chyba jest nierozstrzygnięte i rozmaicie traktowane.
|
Absolutnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że kwestia wpisowe/pakiet startowy jest mierzalna w sposób, który może nam pozwolić ocenianiać/porównywać biegi. Bo przy kosztach biegu różny jest np. udział sponsorów - od zerowego po 100% czy koszt zabezpieczenia trasy, który inny jest gdy biegamy po parku a zupełnie inny gdy jest to centrum wielkiego miasta. W obecnym roku w Dąbrowie Górniczej dzięki wykorzystywaniu unijnych funduszy była zerowa opłata startowa a więc bieg był całkowicie niemierzalny ??
|
| | | | | |
|
2010-11-04, 19:34
Bo nie mnożymy/dzielimy przez O:)) |
| | | | | |
|
2010-11-04, 22:28
Ocena 0 od expertów!!????
Myślę, że nikt się nie obrazi jeśli w tym wątku poruszę sprawę biegu, którego sam jestem oreganizatorem-tym bardziej, że w żaden sposób nie zabiegałem o wzgledy użytkowników portalu MP.
Mam pytanie: co to znaczy, że bieg od expertów otrzymał ocenę zero?
II Świdnicka Piętnastka posiadała stosunkowo mocną promocję: 5000 ulotek rzodanych na wielu biegach w obszarze 200km od Świdnicy;informacja na portalu maratony Polskie.pl, koszulki techniczne dla uczestników w ramach wpisowego 30zł, konkurs ekip dopingujących na trasie, przedszkole dla dzieci, biegi towarzyszące dla dzieci i młodzieży z nagrodfami i pakietami startowymi za free, pokaz psiego zaprzęgu-tak było 28 sierpnia w Świdnicy.No cóż, ale nagrody pieniężne w tym roku nie rozpieszczały i pula nagród być może nie była zbyt zachęcająca dla "polskich stars"-przy okazji chciałbym poruszyć sprawę niektórych zawodowców, którym według mnie przewraca się w główce-sprawa dotyczy zwolnień z opłat startowych, honorarium za przyjazd na zawody, darmowych noclegów. Może jeszcze mamy pobiec za takiego zawodnika i pieniążki przytrzymać podczas zakupów w sklepie.
Przepraszam czytelników, że w takim tonie, ale pomału niektóre zjawiska zaczynają przekraczać granicę dobrego smaku. Mam nadzieję, że to mój pierwszy i ostatni zarazem post w takim stylu. |
|
|
|
| |
|
