|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2005-05-27, 17:51
Piwo ?
| Ja pisałem Krzysiu dzień przed maratonem to podaję za Jarkiem Lewandowskim ( kilkukrotny zwycięzca maratonów w Toruniu i Leiden).Natomisat na trasie nigdy nie brałem to jak mam radzić ,są tacy ,że biegną z żołądkową w kieszni ale to ICH sprawa prawda?Mysle,że w razie zasłabnięcia to inaczej "patrzy" pogotowie czy on jest wykończony czy upity?sami wiecie jak piwo śmierdzi dla tego co nie pili.Ja uwielbiam ale po maratonie i czasem przed jak jest zimno!!Swietnie,że maratonczyk będzie przy mikrofonie Powodzenia Krzysiu! |
| | | | | |
ANONIM
(zm Unisław) |
2005-05-27, 19:10
Limit czasu
Czy Organizatorzy brali pod uwagę , ustalając limit czasu na 5,5 godziny warunki pogodowe?
W takich warunkach wiele osób może nie zmieścić się w limicie - startuje kilku debiutantów.
Inne maratony rozgrywane w lepszych warunkach pogodowych i na płaskiej trasie mają limity czasu do 6 godzin. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2005-05-27, 20:04
Limit
| Limit był ustalany dużo wcześniej z mn,policją wiąże się to niekiedy z dużymi wydatkami ,są to naprawde kolosalne pieniądze umowy są zawarte z miesięcznym wyprzedzeniem i niesposób je już zmienic.Jeżeli ktoś nie zmieści sie w limicie na danym odcinku trasy,będzie proszony o oddanie numeru startowego i może dalej kontynuowac bieg indywidualnie(na własną odpowiedzialnośc) |
| | | | | |
ANONIM
(Basia) |
2005-05-27, 21:46
A gdzie Pasta-Party
| O co w końcu chodzi z tym Pasta-Party,bo pierw Krzysztof napisał że w szkole podstawowej nr1 a póżniej Jerzy go poprawił i podał że w Ratuszu.Pytam ,bo niechciałabym znowu błądzic.Ponadto nie pisze ,gdzie konkretnie będzie te biuro zawodów |
| | | | | |
ANONIM
(zm Unisław) |
2005-05-27, 21:49
limit
Nie będę narzekać bo ktoś mi zaraz odpisze - jak ci nie pasuje to nie biegnij / i będzie miał rację/- ale dwóch moich znajomych zrezygnowało z debiutu na tej trasie ze względu na limit./zdebiutują u Kamusa w lasku/
Ale nie nazywajmy tego maratonu najprzyjaźniejszym dla zawodników - chyba że dla tych najlepszych
|
| | | | | |
ANONIM
(benek) |
2005-05-28, 08:51
| pewnie że jest przyjazny dla zawodników... od rana dużo roboty ale to musi zaowocować zadowoleniem.... ja opiekuję się zawodnikami w szkole na sali... pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Piotr Wiercioch - witas) |
2005-05-28, 20:14
upał
| Oj Krzysiek, tyle wymieniłeś specyfików, że aż mi sie ciemno przed oczyma zrobiło. Ale i tak zapamiętałem ten jeden najtańszy i najpopularniejszy wśród biegaczy długodystansowych - PIWO !!! To jest to, ale dla mnie niestety dopiero po biegu; w jutrzejszy upał piwo na trasie to byłoby dla mnie zabójstwo i nie radzę z nim eksperymentować debiutantom. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Benektorun) |
2005-05-29, 10:50
już trwa
| od 50 minut trwa 23 maraton Toruński. Czołówka to dwoch Kenijczyków i Ukrainiec. czas przewidywany na dzisiaj to ok 2:18:00. Pogoda piękna dla kibiców ale nie dla biegaczy. zero chmur. będę pisał relacje dalej. Razem z półmaratonem wystartowało ok 420 osób. |
| | | | | |
ANONIM
(Krzysztof Adamczyk) |
2005-05-29, 23:36
W obronie maratonu...
1. Punkty odżywcze co 2 kilometry - czyżby tak było w Łodzi?! Poza tym miejscowi doskonale wspomagali maratończyków wodą z węży i wiader - za co ani ja ani nikt z moich znajomych upomnienia nie otrzymał.
2. Trasa była moim zdaniem bardzo dobrze zabezpieczona (wielkim plusem było odgrodzenie pasa dla maratończyków na ul. Chełmińskiej), niemożliwe jest zamknięcie całej trasy.
3. Z losowaniem samochodu rzeczywiście nie wszystko było do końca przemyślane, co nie jest tożsame z tym, że losowanie było sfingowane. Zresztą, czy wierzy Pan, że w Toruniu losowanie mogło być tak ustawione, by wygrała osoba z Bydgoszczy?
4. Pasta Party w Ratuszu? Pierwsze słyszę. W Ratuszu odbyła się tylko (zgodnie z zapowiedziami) uroczystość z udziałem Prezydenta Zaleskiego. Pasta Party odbyła się w Szkole Podstawowej nr 1. To, że o 20,40 nikogo już nie było świadczy o tym, że wszyscy chcieli się dobrze przygotować i wyspać przed startem :)
5. Na mecie nie było żadnych bananów i ciastek - to prawda, proszę jednak spojrzeć jak zorganizowane były punkty odświeżania i odżywiania - nie można mieć wątpliwości: pełen profesjonalizm!
6. Antyreklama Maratonu Toruńskiego? Jeśli byłoby to uzasadnione, to maraton w Krakowie należałoby skreślić z listy imprez biegowych na rok 2006. |
| | | | | |
ANONIM
(jacekh) |
2005-05-30, 09:01
23 Maraton Toruński
Proszę wszystkich, którzy uczestniczyli w Maratonie Toruńskim a chcą się podzielić swoimi wrażeniami z tego biegu, aby uczynili to w tej dyskusji.
W tym roku wprowadzono kilka nowości w Maratonie Toruńskim.
- Spotkanie z Prezydentem Miasta Torunia oraz Wójtami gmin Łubianka i Łysomice.
- Grawerowane medale
- Samochód do rozlosowania wśród uczestników (szansa 1:330)
Z mojego prywatnego punktu widzenia był zrobiony pewien krok naprzód. Niestety organizatorzy pomimo zapewnionej upalnej pogody, nie do końca zadbali o nas maratończyków na trasie. Brakowało częstszych punktów na trasie (pomiędzy 0-20 km i 30-40 km) Trzeba przyznać, że jedynie w środkowej części punkty były zorganizowane dobrze jak na taką pogodę. |
| | | | | |
ANONIM
(jacekh) |
2005-05-30, 09:06
Wojtku
Myślę, że twoja opinia o organizacji maratonu jest mocno przesadzona i na antyreklamę nie zasługuje jest to krzywdzące dla wielu ludzi, którzy włożyli w jego organizację wiele serca i wysiłku. Masz rację, że nie wszystko było tak jak powinno być. Jeśli chodzi o ruch samochodowy to jest to największa bolączka tego maratonu i nie wiem czy kiedyś to się zmieni.
Jacek Hirsch z Torunia |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-05-30, 10:47
Tu kontynuować
| proszę tu kontynuować wątek |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Leszek Litwa z Koła) |
2005-05-30, 11:11
Do Krzysztofa A.
| Wiadomośc o Pasta -Party w Ratuszu i to o godz 19-tej podał nijaki Jerzy Zająkała mn.w dyskusjach (w temacie; MARATON/PÓŁMARATON TORUŃ)a co lepsze nieco wcześniej prawidłowo podał to Krzysztof B. i został on poprawiony.Ja również poszedłem do Ratusza z zawodnikami ze wszchodu i zaraz wściekły wyszedłem.Byłem w szkole raz ok 19.20 a póżniej ok 20.50,gdzie szkoła była już zamknięta-czy w ogóle było te Pasta-Party i gdzie.Odnośnie losowania,to było mówione że będzie od nowa ,w przypadku wylosowania numeru i nie będzie takiego zawodnika,a losowano raptem końcówke ostatniej cyfry-więc gdzie te losowanie od nowa? |
| | | | | |
ANONIM
(gonzo) |
2005-05-30, 11:45
Sprawa losowania...
| moim zdaniem we wszystkich biegach gdzie jest przewidziane losowanie powinno być tak ,że nawet jak kogoś nie ma a został wylosowany , to nagroda należy się danej osobie,a to że ktoś ma pociąg i musi jechac to nie jego wina, a skoro miał szczęscie to mu sie nagroda należy bezwzglednie!Przykładem moze być Łódź bo tam nagrody wysyłają. |
| | | | | |
ANONIM
(roman) |
2005-05-30, 11:46
Z samochodami to zawsze sa numery....:)
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-05-30, 12:06
Losowania
Większość losowań ma na celu (dodatkowo) właśnie zatrzymanie zawodników do końca imprezy tj. do końca ceremonii wręczania nagród. Przykre jest, gdy zawodnicy wchodzący na pudło stoją bez jakiejkolwiek publiczności, bo u nas jeszcze dłuuuugo nie można liczyć na kibiców... Stąd też założenie, że otrzymać wylosowaną nagrodę może wyłącznie osoba, która jest obecna na rynku. Niestety w wielu przypadkach może to trwać bardzo długo... losowania często opóźniają się itd - wszak jest to zwykle ostatni punkt programu obciążony wszystkimi innymi poślizgami czasowymi...
Istotne jest jednak to - tak jak napisano powyżej - aby wcześniej podano informację o trybie dokonywania losowania aby uniknąć nieporozumień. Należy robić to z głową ! Pamiętam jak na jednym z biegów (pominę milczeniem nazwę, gdyż nie o to teraz chodzi) losowano TV wśród zawodników dobre 3 godziny po biegu... losowano do skutku, dopiero za dwudziestym którymś razem trafił się zawodnik obecny na rynku - trwało to niemal 20 minut ! Przy losowaniu nagrody dla kobiety zrezygnowano zupełnie ze sprawdzania obecności, bo szansa aby biegaczka była na rynku wynosiło mniej więcej ZERO - ale o tym wcześniej nic nie napisano ani nie powiedziano.
Czy jestem za losowaniem ? Tak. Czy za wręczaniem wylosowanych nagród tylko do obecnych zawodników ? Tak. Ale trzeba to robić z głową :-) |
| | | | | |
ANONIM
(Zyga) |
2005-05-30, 12:30
10km
| A ja szukam wyników biegu na 10km / był taki również w Toruniu !!/ |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
() |
2005-05-30, 13:50
Losowanie jakby ukartowane
| Losowano końcówke cyfry liczby 320,a że było zawodników 325 ,więc losowano z pośród ostatniej piątki(pierw wylosowano liczbe "7"a że nie było 327zawodników,więc postanowiono losowac do skutku,ale tylko z tej końcówki).Nieprawidłowości było aż za dużo.Chociażby z tym Pasta-Party |
| | | | | |
ANONIM
(tomek) |
2005-05-30, 14:13
Nagrody wysyłać jak kogoś nie ma!!!!Miał szczescie i wygrał
| a to ze mieszka daleko a chciał pobiec to nie jego wina.Szansa na wygraną jest niewielka i jak ktos ma czekac póżniej 12 godzin na stacji to chyba normalne ze jedzie do domu i nie czeka.POWINNI WYSYŁAC NAGRODE TEMU KOGO WYLOSYJA!czy jest czy go nie ma! |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2005-05-30, 14:44
Losowanie
Początkowo moja odpowiedź na Twojego posta brzmiała krytycznie... jednak zastanowiłem się i masz rację :-) Policzmy, czy wszyscy w tak przyjętej metodzie losowania mieli równe szanse, zakładając, że było 325 zawodników:
Przez przyjęty mechanizm losowania rozumiem, iż najpierw wylosowano setkę od 0 do 3, gdzie 0 - oznaczałoby zawodników z numerami 1-99 a 3-z numerami 300-325. Następnie losowano kolejną dziesiątkę, losowanie kończyło wylosowanie ostatniego numeru. ...
Policzmy szanse zawodnika z np numerem 251:
1/4 * 1/10 * 1/10 = 1/400 (0.0025)
Zawodnika z numerem 301:
1/4 * 1/3 (w czwartej setce są tylko 3 dziesiątki!) * 1/10 = 120 (0.0083)
Zawodnika z numerem 325:
1/4 * 1/3(w czwartej setce są 3 dziesiątki!) * 1/6 (w trzeciej dziesiątce jest tylko sześć pozycji od 320 do 325) = 72 (0.0139) !!!
Króko licząc... zawodnicy z numerami 320-325 mieli ponad 5.5 krotnie większe szanse na szczęśliwe losowanie niż ci z numerami 0-299, a zawodnicy z numerami 300-319 - 3.4 raza większe.
Oczywiście aby zapewnić równe szanse w losowaniu każde losowanie powinno odbywać się z puli wszystkich numerów startowych. Ale to też nieprawda, bo numerację należałoby powtórzyć wyłacznie dla tych którzy ukończyli ! Jeśli bowiem założymy, że z grupy zawodników z numerami 240-249 aż 5 osób nie ukończyło, to jeśli nie uwzględnimy tego w metodzie losowania taki zawodnik będzie miał szanse 1/4 * 1/10 * 1/5 = 1/200 - czyli 2 razy więcej niż innych :-)
Ot, i tak w koło Macieju możemy się bawić w matematykę. Problem jednak rozwiąże się, jeśli uznamy że przydzielenie numeru startowego już było formą losowania - jeśli zawodnik nie miał wpływu na to do której grupy numerów zostanie zakwalifikowany, a organizator tym nie manipulował, to samo przydzielenie numeru było formą losowania. przyjmując takie założenie - algorytm nam się zeruje.. gdyż szansa na otrzymanie numeru z puli 300-325 była równa 1/326*26 = 0.078, gdy tymczasem numeru np 100-199 - 0.31 ! Po wymnożeniu cząstkowych prawdopodobieństw każdy zawodnik...miał te same szanse !
Można się bawić w wyliczenia, wszystko sprowadza się jednak do tego, że większe szanse mieli.. zawodnicy weryfikowani na samym końcu.. czyli... spóźnialscy ! |
|
|
|
| |
|
