|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | Admin (2006-02-28) | | Ostatnio komentował | wojtek G (2006-03-06) | | Aktywnosc | Komentowano 78 razy, czytano 250 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(Anonim) |
2006-03-02, 16:21
| Myślę, że ten lekarz to wymysł jakiegoś psychopaty. Żaden lekarz nie jest na tyle głupi aby się chwalił że zarabia na dzień 900 zł. może jakiś tam czasem zarobi ale przyjmuje raz na tydzień. Nie zmienia to jednak faktu, że dla Kołodki, Grobelnego czy Frankiewicza wpisowe 50 zł ma się inaczej niż dla zarabiającego nawet 1500 zł. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-03-02, 16:32
Dokładnie
2006-03-02, 16:11 - napisał/-a:
Martix aktywny nie zrozumiałeś wyjaśnienia Prezesa. Skup się. |
| Matryca służy temu, by wybić medal z grawerką - np z napisem np Maraton Wrocław czy Bieg o Nóż Komandosa. Medale bez matrycy - to są właśnie standardowe kapsle, których nikt nie chce, ś apo prostu okropne i fabryczne |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Tragon) |
2006-03-02, 16:54
Zapomoga.
| Wiecie co? Ja nie lubie w biegach litości organizatorów. Podam przykład. Zająłem w jednym z biegów 12 miejsce. W dategori wiekowej byłem 7. Przychodi do dekoracji, a ja w swojej kategori jestem 2 i dają mi jakąć torbę (często można dostać np. mikser, czy żelazko). Po co mi ta zapomoga? Chodzi o to aby każdy był zadowolony? Byłem 7 i dostaję dyplom, że byłem 2, bo akurat kategorie się nie dublowały. Czuję się wtedy, że ktoś chce mi się podlizać, a tego nie lubię. |
| | | | | |
ANONIM
(Martix aktywny) |
2006-03-02, 17:24
| Nie rozumiem!Nie cieszysz się z nagród?Cieszyłbyś się bardziej jakbyś dostał tylko dyplom,medal i słowo: Gratuluję! z uściskiem ręki? |
| | | | | |
ANONIM
(Lekarz) |
2006-03-02, 18:12
| Ja się nie chwale, lecz przedstawiam rzeczywistość. I nie zarabiam codziennie tyle, lecz po cztery razy w tygodniu bo z taką częstotliwością mam gabinet otwarty. Ale i tak się zastanawiam czy niewyjechać do Norwegii lub Wysp Brytyjskich, bo u nas jest się ciężko czegoś dorobić. Ludzie coraz mniej mają pieniędzy, konkurencjii coraz więcej, generalnie jest coraz gorzej. Każdy jak chce rozwinąć biznes to bardziej myśli o jakiejś działalności typu kupno-sprzedaż, zamiast pomyśleć o jakiś fabrykach, których w naszym kraju jest jak na lekarstwo |
| | | | | |
ANONIM
(graba) |
2006-03-02, 18:30
2006-03-02, 16:21 - Anonim napisał/-a:
Myślę, że ten lekarz to wymysł jakiegoś psychopaty. Żaden lekarz nie jest na tyle głupi aby się chwalił że zarabia na dzień 900 zł. może jakiś tam czasem zarobi ale przyjmuje raz na tydzień. Nie zmienia to jednak faktu, że dla Kołodki, Grobelnego czy Frankiewicza wpisowe 50 zł ma się inaczej niż dla zarabiającego nawet 1500 zł. |
| za jeden dyżur 24h na pogotowiu lekarze biora nawet po 700 zl takze to nie jest wymysł-tak oni zarabiaja,ale juz zaczynaja plakac ze malo-dobre |
| | | | | |
ANONIM
(bordo) |
2006-03-02, 18:39
Medal za wpisowe i nic wiecej-tak powinno być.
| Za wpisowe powinien być tylko medal ukończenia.Reszta płatna tak jak za granica.Chcesz koszulke płać,makaron -płać itd... Tylko chyba wtedy biegali by sami lekarze hehe.Wtedy byłaby dopiero frekwencja.A jaki lament.W Pucku chyba juz cos takiego było ,że za koszulke trzeba było zapłacić(10 zl) oprócz wpisowego.jakos nikt nie narzekał. a możę dzieki temu wpisowe było nikie.To jakiś pomysł.chcesz koszulke płać te 15 zl ale wpisowe wtedy mniejsze |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-03-02, 18:53
Czyli 10 zł.
| Tyle mniej więcej w dużym biegu (około 100 osób) kosztuje medal z wygrawerowaną nazwą biegu, datą i miastem. |
| | | | | |
ANONIM
(Sławek) |
2006-03-02, 20:50
2006-02-28, 09:19 - Jędrek napisał/-a:
Odnoszę nieraz wrażenie, że niektórzy z biegaczy jadą na poszczególne biegi w celach komercyjnych. Na szczęście jest to znikomy procent naszej wspaniałej rodziny biegowej. Zauważyłem, że najwięcej do powiedzenia maja ci, co żadnej imprezy w życiu nie organizowali. Osobiście, choć nie organizowałem imprezy biegowej, ale zaangażowany byłem w całkiem inna tematykę i wiem jak ciężko jest cokolwiek,, wyżebrać” od sponsora. Czytając posty typu dałem 10 czy 20 złociszy za opłatę startową a organizator nie dał medalu czy nie zorganizował szatni dla startujących flaki mi się wywracają na drugą stronę. Każdy bieg ma swój regulamin i w nim zawarte są wszystkie postanowienia, więc wystarczy poczytać a nie krzyczeć, bo mi nie dali medalu, bo zabrakło a ja zapłaciłem. Więcej wyrozumiałości dla orgów i podziękowań za trud organizacji i dobre serce a więcej będzie biegów organizowanych. Przykładem godnym naśladowania dlamnie jest pan Jan Malicki, który na imprezie biegowej zawsze dziękuje organizatorom za włożoną pracę w organizacje biegu. My często zapominamy o tym. A wręcz, co niektórzy oczekują na podziękowanie, że chcieli przyjechać na imprezę biegowa. Niech będzie, w naszym gronie normalność i szacunek. Pozdrawiam. |
| Odnosze sie do twoich dwóch pierwszych zdań.Wydaje mi się,że jesteś w błędzie.Jeżeli są wysokie nagrody finansowe to wystarczy spojrzec na liste startowa-czołówka zawodowców,a na biegach o nieco niższej randze finansowej też czołówka tyle,że tzw.amatorów. |
| | | | | |
ANONIM
(lek. Paweł O.) |
2006-03-02, 21:25
co to znaczy "pan lekarz"
2006-03-02, 15:15 - Martix aktywny napisał/-a:
To już przyjemność dla bogaczy i luksus jak np.imienna tablica rejestracyjna samochodu{1000 zł}.Ale są tacy co by tyle dali bo dla nich to niewiele np.pan lekarz.Wśród biegaczy też są podziały pod względem zasobu w gotówkę. |
| Wytłumacz Kolego o co Ci chodzi, bo zaczepiasz lekarzy nie pierwszy raz! |
| | | | | |
ANONIM
(tragon) |
2006-03-02, 21:56
aaaaaaaa
2006-03-02, 17:24 - Martix aktywny napisał/-a:
Nie rozumiem!Nie cieszysz się z nagród?Cieszyłbyś się bardziej jakbyś dostał tylko dyplom,medal i słowo: Gratuluję! z uściskiem ręki? |
Cieszę się z nagrody jak na nią zasłużę, a co to za radość z 8 torby sportowej. Lepiej jak by jej wartość dołączyć do upominku za miejsca 1, 2 czy 3, bo często są bardzo skromne.
A odnośnie dyplomów i medali - większość trzymam w piwnicy. |
| | | | | |
ANONIM
(bigacz) |
2006-03-02, 22:03
Nagrody
| Wszystko wyrzucam na śmiecie - często jeszcze na zawodach - do domu przywożę wyłącznie medal. Myślę, że organizatorzy powinni przeczytać ten wątek i wyciągnąć wnioski ! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(emeryt) |
2006-03-02, 22:17
2006-03-02, 22:03 - bigacz napisał/-a:
Wszystko wyrzucam na śmiecie - często jeszcze na zawodach - do domu przywożę wyłącznie medal. Myślę, że organizatorzy powinni przeczytać ten wątek i wyciągnąć wnioski ! |
| Wszystko wyrzucasz, a medal do piwnicy tak jak tragon? Nie rozumiem. |
| | | | | |
ANONIM
(HENRYK CZERNIAK) |
2006-03-02, 23:52
| KTOŚ PROSIŁ O KOSZTY IMPREZY ? PROSZĘ BARDZO. BIEG OGÓLNOPOLSKI O ZŁOTY KŁOS W KOŁACZKOWIE. OTRZYMUJĘ 3300 Z BANKU SPÓŁDZIELCZEGO GŁÓWNY SPONSOR ORAZ 1000 ZŁ Z URZĘDU GMINY. wSZYSTKIE ŚRODKI CO DO ZŁOTÓWKI PRZEZNACZAM NA NAGRODY PIENIĘŻNE. ZWYCIĘZCA , ZWYCIEŻCZYNI PO 300 ZŁ, ZA 2 MIEJSCA 250 ZŁ, ZA 3 200 ZŁ. TO JEST 1500 ZŁ. 10 KAT. WIEKOWYCH KOBIET I MĘZCZYZN 70, 60, 50 ZŁ TO JEST 180 ZŁ RAZY 10 KAT TJ.1800 ZŁ kATEGORIA MAŁŻENSTW WSZYSTKIE MAŁŻENSTWA OTRZYMUJĄ NAGRODY RZECZOWE PONIEWAŻ URZĄD GMINY TAK SOBIE ŻYCZY TO ZA TE 1000 ZŁ. RAZEM 4300. ZA POSIŁEK KIEŁBASKI HERBATĘ PŁACI RADA WOJ. LZS ORAZ ZA PLASTIKOWE PLAKIETKI. ZA ZROBIENIE KLASYFIKACJI PRZEZ KOLEGĘ DOBRZE WAM ZNANEGO PŁACICIE WY PŁACĄC ORGANIZATOROWI 5 ZŁ OD OSOBY. NIE PŁACIMY POZATYM NIKOMU TRASĘ MALUJĘ JA,SPIKEREM JESTEM JA LUB MOI KOLEDZY PRZY ZAPISACH PRACUJE MOJA ŻONA, CÓRKA I JEJ KOLEŻANKA. KIEŁBASKĘ GOTUJĄ I PODAJĄ PANIE Z OŚRODKA KULTURY LĄCZNIE Z DYREKTOREM OSRODKA, POLICJA OBSTAWIA TRASĘ GRATIS , GRATIS POLEWAJĄ WODĄ STRAŻACY, PIELĘGNIARKA TAKŻE PRACUJE SPOŁECZNIE. jEŚLI NA COŚ BRAKUJE TO JA PŁACE ZE SWOICH PRACY MOJEJ NIGDY NIE LICZYŁEM. ZROBILIŚMY JUŻ RAZEM 25 BIEGÓW W OSTATNIM STARTOWAŁO 163 BIEGACZY Z POLSKI I ZAGRANICY. MYŚLĘ ŻE WIĘKSZOŚC BYŁA ZADOWOLONA INACZEJ BY NIE JEŹDZILI A CO ROKU FREKWECJA U NAS WZRASTA. BANKIETU OCZYWISCIE NIE ROBIMY. MOŻE O CZYMS ZAPOMNIAŁEM ALE PISZE WSZYSTKO Z PAMIĘCI A JEST JUŻ PRAWIE 12 W NOCY. POZDRAWIAM WSZYSTKICH I DO ZOBACZENIA 9 LIPCA. H. CZERNIAK |
| | | | | |
ANONIM
(Martix aktywny) |
2006-03-03, 08:45
2006-03-02, 21:25 - lek. Paweł O. napisał/-a:
Wytłumacz Kolego o co Ci chodzi, bo zaczepiasz lekarzy nie pierwszy raz! |
| Nie pierwszy raz?Wyrażna pomyłka z inną osobą,na ten temat piszę po raz pierwszy.Ja odpowedziałem panu,który twierdzi,że opłaty nawet większe nie stanowiłyby dla niego problemu.Nie obrażam i nie czepiam się lekarzy ale między nimi są różnice nie tylko co do podejścia i traktowania pacjentów.Różnice też polegają na zarobkach.Wiadomo inaczej jest z lekarzem uczciwym pracującym w przychodni za państwową pensję czy mają swój gabinet.Inaczej z tymi lekarzami którzy mają długie kieszenie i tylko patrzą pacjentowi na ręce.Dla lekarza pracującego na państwowym opłaty startowe mogą nie być niskie ale ten drugi ,który od pacjenta bierze po 30 zł za wizytę to może sobie pozwolić nawet na maraton za 2000 zł.Chyba się nie mylę! |
| | | | | |
ANONIM
(bigacz) |
2006-03-03, 08:48
To wszystko ?
Biegacie bez numerów startowych ?
Jesteś ubezpieczony na wypadek, gdyby coś się stało ?
Nie macie żadnej bramy START / META ?
Kto obsługuje szatnię ?
Nie ma karetki na trasie ? Bo chyba Pani pielęgniarka sama nie tankuje do baku - a jak ktoś będzie potrzebował pomocy ?
Jesteś jednocześnie sędzią ? Dajesz radę znaleźć czas i stać dodatkowo na mecie, by rozstrzygnąć ewentualne spory ?
Zwycięzcy nie dostają pucharów ?
A zawodnicy na mecie mogą się umyć ? Kto płaci za wodę ?
Dużo masz kibiców ? Czy jest to impreza masowa, na którą trzeba wiele zezwoleń, łącznie z ekspertyzami, czy się tymi formalnościami nie przejmujesz ?
Ilu masz policjantów na trasie ? I przede wszystkim jaka to trasa, bo od tego wiele zależy...
Brawo za brak bankietu - to popieram !
Trasa nie ma atestu ? Bo to też kosztuje...
Że nie ma spikera - to rozumuem, pewnie dajesz sobie radę, ale nie ma sędziów ?
A imprezy towarzyszące - dla dzieci ? Biegną w tzw. gwizdek ? Jakieś dyplomy chociaż dostają na pamiątkę ?
NIE MA MEDALU NA MECIE ???
Współpraca z mediami ? Jakaś istnieje, bo raczj impreza chyba typowo lokalna ?
Biegacie jakimiś drogami ? Kto organizuje obiazdy ? Kto wydaje zgodę na zamknięcie ruchu ? To też kosztuje.
Trasa oznaczona tylko poziomo ? Bez tablic...
I podstawowe pytanie - kto zorganizuje bieg, jeśli któregoś razu będziesz chory ? Czasy jednoosobowych organizacji dawno minęły.
I tak na prawdę: napisałeś, że za wiele rzeczy płaci KTOŚ TAM, a to LZS a to Rada Gminy itd... czyli nadal sie nie dowiedzieliśmy ile kosztuje impreza, bo może się okazać że 30.000 pln mimo tego, że tak na prawdę nie jest duża - bo liczy się nie tyle ile dostałeś gotówki, ale łączny koszt przedsięwzięcia ! A ten pozostaje nieznany. I doskonale zdajesz sobie sprawę z tego, że gdyby przyjechało 500 zawodników, to LZS za kiełbaski nie będzie chciał zapłacić, bo kosztować będzie to 3000 złotych.
Nigdy nie byłem na twojej imprezie - więc powyższych pytań nie traktuj jako zarzutów - po prostu pokazuję, ilu elementów nie wykazałeś a stanowią one jednak koszty ! Impreza na pewno bardzo fajna, skoro frekwencja rośnie. |
| | | | | |
ANONIM
(Bigacz) |
2006-03-03, 08:50
koszty
| Powyższe to mój komentarz do Pana Czerniaka, aby wykazać że jego sugestia iż za 4300 można zorganizować bieg jest mylna. Za 100 złotych można także wybrać się z Krakowa do Gdańska, ale na piechotę. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) |
2006-03-03, 09:17
Wierzę Czerniakowi.
| Skoro pisze, że za 4300 organizuje ten bieg to dlaczego mam mu nie wierzyć? Dlaczego miałby kłamać? |
| | | | | |
ANONIM
(Jaro) |
2006-03-03, 09:36
Cienkie zarobki
Organizacja imprezy biegowej napewno sporo kosztuje. Bo oprócz samej imprezy, są jeszcze koszty dodatkowe jak podziękowanie Vip-om i sponsorom, osoby zwolnione z opłat. Nie wiem czym to jest uwarunkowane, że na jednym półmaratonie wpisowe wynosi np. 20 zł., a na innym 40 i za to wpisowe otrzymuje się to samo. Warszawka w dniu startu 80 zł !!
Druga sprawa to nam nędznie płacą za pracą, bo Niemiec na 80 zł pracuje ponad godzinę, a ja muszę pracować cały dzień. Nie wspomnę o dojeździe i noclegu. |
| | | | | |
ANONIM
(Michal) |
2006-03-03, 09:37
Z tego co mi wiadomo to samo zabezpieczenie trasy w Wawie , Krakowie Poznaniu lub Wroclawiu to koszt okolo 80-90 tys do tego ochrona wynajecie namiotów , plotki ,bramy itp
Wpisowe to pokrywa medale koszulki, pasta party itp. Wydaje mi sie ze koszt takich imprez to koszt ok 500- 700 tys.
Chyba ze impreza odbywa sie w parku w kameralnej atmosferze.Jak juz ktos napisal za granica placi sie za wszystko , wiec chwała naszym organizatorom ktorzy staraja sie nie zawyzac ceny startowego. A co terminow wpłat i zmienajacej sie ceny wpisowego to tez to rozumiem .Organizatorzy musza załozyc ile osób wystartuje musza wczesnie wiedziec ile czego potrzebuja , co zrobia np z koszulkami czy wyzywieniem jesli przygotuja sie na 3000 osob a wystartuje 1000 . Mozna rozdac ale to wtedy straty poniesie organizator .pozdrawiam |
|
|
|
| |
|
