Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Dark (2012-10-17)
  Ostatnio komentował  michu77 (2012-10-31)
  Aktywnosc  Komentowano 157 razy, czytano 273 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
08:13

 2012-10-17, 18:17
 
2012-10-17, 14:16 - Dark napisał/-a:

Zapomniałeś dodać, że Gorliczanie zarabiają ok 4 razy mniej, niż Warszawiacy i dla nich 35 zł, to realnie ok. 120-140 zł "warszawskich". To dopiero popularyzacja sportu masowego, czyż nie? ;-)
Odwracając argumentację - wg. Ciebie zawody w Warszawie powinny kosztować 4 razy więcej niż w Gorlicach? Tak jest, ukarać Warszawkę za to, że więcej zarabia! Ale co zrobić, gdy ktoś z Gorlic będzie chciał wystartować w Wawie? Aaaa, to jemu należy taniej policzyć, żeby było sprawiedliwiej? A jak ktoś z Warszawy wystartuje w Gorlicach, to będzie musiał zapłacić x4?

Mam tylko jedno pytanie na zakończenie tej bezsensownej dyskusji - czy medal w Gorlicach kosztuje organizatora 4 razy mniej niż w Warszawie?

Pozdrawiam,

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
08:13

 2012-10-17, 18:18
 
2012-10-17, 18:14 - Krzysiek_biega napisał/-a:

35pln, to są grosze, w porównaniu jakie koszta ponieśli kibice udając się na poniedziałkowy mecz Polska-Anglia...:)
Ale za to wodę mieli za darmo. A na Maratonie Warszawskim za wodę na stoisku płaciłem 7 pln za 0.33 litra mineralnej :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

 



grze¶71
Grzegorz Grochowski

Ostatnio zalogowany
2022-03-30
16:17

 2012-10-17, 18:36
 
Jeśli do organizacji biegu dla 150-200 osób nie dołoży miasto , powiat etc. i grupka sponsorów to zapomnij o ,,dziesiątce,, za 10zł . Wielu pyta o atest , pomiar elektr. , czy będzie ,,blacha,, , dzwonią i pytają ,,jakie nagrody,,. Wprawdzie admin krytykuje dożywianie na zawodach ale jak jesienią czy zimą nie dasz gorącej zupki to zawsze się ktoś znajdzie kto za ta orga obtarmosi na forum. Kogo stać wolna droga , niech rozpieszcza biegaczy tym bardziej że zawodów co raz więcej. Kalendarz jest tak gęsty że każdy znajdzie coś dla siebie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)


HeavyPaul
Paweł Ignac

Ostatnio zalogowany
2019-07-11
12:54

 2012-10-17, 20:43
 
35 albo nawet 20 zł to nie jest dużo, a jak kogoś nie stać to po prostu nie biegnie. Jasne. I tak, jak już pisałem wcześniej - jeżeli bieg jest organizowany przez osoby prywatne/kluby itp. niech robią co i jak chcą. Mam jednak trochę inne odczucia, jeżeli bieg "reklamuje" jakieś miasto.

Przykład. W zeszłą sobote brałem udział w Crossie Rydułtowskim o puchar burmistrza miasta. W regulaminie biegu wytłuszczonym drukiem napisano, że "zawody wspierane są finansowo przez miasto Rydułtowy". Bieg był kameralny. Trasa - 3 okrążenia po 2 km. Pakietu startowego nie było - jedynie medal na mecie. Wpisowe 20 zł. Nie narzekam - chciałem, pojechałem, zapłaciłem, pobiegłem i było fajnie. Zastanawiam się tylko, jakie było konkretnie to wsparcie finansowe...

Wiem, że opłaty są małe w porównianiu do zachodu, ale może nie zawsze trzeba brać przykład z zachodu. Czepiam się Turcji, bo mieszkałem tam przez rok. Nie licząc dużych komercyjnych biegów jak Eurasia Marathon, bardzo dużo biegów jest darmowych. Finansują je pewnie częściowo sponsorzy, ale w dużej mierze chyba też władze.

Pozdrawiam

Paweł

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-10-18, 08:27
 
2012-10-17, 18:17 - Admin napisał/-a:

Odwracając argumentację - wg. Ciebie zawody w Warszawie powinny kosztować 4 razy więcej niż w Gorlicach? Tak jest, ukarać Warszawkę za to, że więcej zarabia! Ale co zrobić, gdy ktoś z Gorlic będzie chciał wystartować w Wawie? Aaaa, to jemu należy taniej policzyć, żeby było sprawiedliwiej? A jak ktoś z Warszawy wystartuje w Gorlicach, to będzie musiał zapłacić x4?

Mam tylko jedno pytanie na zakończenie tej bezsensownej dyskusji - czy medal w Gorlicach kosztuje organizatora 4 razy mniej niż w Warszawie?

Pozdrawiam,
Takich, demagogicznych treści, to dawno nie czytałem.
A wiesz, co to jest współczynnik Giniego, albo krzywa Lorenca juz nie mówię o metodzie Pareto?
Jeśli nie, to nie wypowiadaj się o relatywizowaniu dochodów.
Z logiką też kolega ma problem jak widać po argumentach.
A dyskusja jest sensowna i to widać z wypowiedzi jej uczestników i nie masz wyłączności na sugerowanie co jest, a co nie jest sensowne.Kropka.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (15 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
08:13

 2012-10-18, 09:43
 
2012-10-18, 08:27 - Dark napisał/-a:

Takich, demagogicznych treści, to dawno nie czytałem.
A wiesz, co to jest współczynnik Giniego, albo krzywa Lorenca juz nie mówię o metodzie Pareto?
Jeśli nie, to nie wypowiadaj się o relatywizowaniu dochodów.
Z logiką też kolega ma problem jak widać po argumentach.
A dyskusja jest sensowna i to widać z wypowiedzi jej uczestników i nie masz wyłączności na sugerowanie co jest, a co nie jest sensowne.Kropka.
A co ma gruszka do piernika? Proponuję napisać rozprawę doktorską pt. "35 pln za bieg to za drogo, wolałbym za darmo". Za chwilę dowiemy się, że jesteś profesorem ekonomii i na tej podstawie uważasz, że medal w Pcimiu jest tańszy niż w Warszawie.

Demagogią jest brak z Twojej strony odpowiedzi na pytanie ile kosztuje medal w Gorlicach - 4x mniej niż w Warszawie? Ślizgasz się po argumentach strony przeciwnej udając, że ich nie ma.

Po raz setny - zorganizuj bieg, a Twoje wszelkie wątpliwości czemu opłaty startowe kosztują tyle, ile kosztują, bardzo szybko się rozwieją. Obiecuję przyjechać. Tylko proszę - nie w polu, nie bez pomiaru czasu, i nie zapomnij o toaletach na starcie i mecie. Chciałbym też atest - i podpowiem Ci - ATESTU nie robi się Garminem za darmo.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-10-18, 10:39
 
2012-10-18, 09:43 - Admin napisał/-a:

A co ma gruszka do piernika? Proponuję napisać rozprawę doktorską pt. "35 pln za bieg to za drogo, wolałbym za darmo". Za chwilę dowiemy się, że jesteś profesorem ekonomii i na tej podstawie uważasz, że medal w Pcimiu jest tańszy niż w Warszawie.

Demagogią jest brak z Twojej strony odpowiedzi na pytanie ile kosztuje medal w Gorlicach - 4x mniej niż w Warszawie? Ślizgasz się po argumentach strony przeciwnej udając, że ich nie ma.

Po raz setny - zorganizuj bieg, a Twoje wszelkie wątpliwości czemu opłaty startowe kosztują tyle, ile kosztują, bardzo szybko się rozwieją. Obiecuję przyjechać. Tylko proszę - nie w polu, nie bez pomiaru czasu, i nie zapomnij o toaletach na starcie i mecie. Chciałbym też atest - i podpowiem Ci - ATESTU nie robi się Garminem za darmo.
Czytanie ze zrozumieniem-to podstawa.
Co do "ślizgania sie po argumentach", to raczej Twoja domena.
Ale proszę bardzo, trochę wiedzy dla opornych:
1. bieg 10 km w cenie 35 zł to nie tylko drożyzna dla Gorliczan, ale także dla reszty Polski
2. Jesli dla przysłowiowego Warszawiaka 35 zł jest "jakimś" punktem odniesienia do biegu 10 km, to dla mieszkańca Polski B i C jest to odniesienie zupełnie inne. To tak jakbyś odnosił sie do 120 zł (na przykład) Zrozumiałeś już?
3. Jesli w wiekszości regulaminów jest zapis o poularyzacji biegów, to trudno jest popularyzować czynne uprawianie sportu, jeśli stwarza się bariery cenowe, a taka bariera jest i już. (zrozumiałeś?)

I na koniec - akurat tak się składa, że co nieco wiem o organizowaniu imprez masowych (byłem wiele lat organizatorem, przewodnikiem beskidzkim i współorganizatorem wielu imprez. I dobrze wiem, jak to jest, jak niektórzy artykuują swoje niezadowolenie z czegoś, a Ty wiesz, że dwoiłeś się i troiłeś, aby mieli jak najlepiej. To wkurza. Ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak organizator idzie na łatwiznę i za bieg na wsi łoi kasę rzędu 35 zł, bo wyimaginował sobie, że rozgłości gminę i ściągnie czołowych biegaczy. Nie zrobi tego efektywnie na pewno, a utraci wiarygodność i zablokuje start nmiej uposażonym sprzeniewierzając się - podobno - naczelnej idei, że bieganie to najtańszy sport i dla wszystkich.
A co do doktoratu, to czytając to forum (którego jesteś, jak mniemam, współtwórcą), warto byłoby to zrobić. Jest warte tego. Pisze tu i działa sporo wartościowych ludzi, a potepiając w czambuł zdanie odmienne od Twojego (bez głębszych refleksji) nie wystawiasz sobie godnej laurki. A już treści demagogiczne pozostaw politykom.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (15 sztuk)

 



maroglasgow
Marek Kohut

Ostatnio zalogowany
2018-03-02
16:16

 2012-10-18, 10:39
 
według mnie w Polsce nie ma tragedii z cenami biegów. Często startuje w zawodach w UK i tam ceny są wyższe niż w Polsce. Ostatnio zapisałem się na 5km bieg, 17,5 funta (co daje 88 zł)w pakiecie nic szczególnego - długopis, kilka reklam. Koszulka pamiątkowa ekstra płatna 13 funtów. Nikt nie narzekał, wszyscy zadowoleni, uśmiechnięci. Zdarzają się tez biegi, gdzie trzeba płacić 50-60 funtów.
Mozna oczywiście wyszukiwać sobie biegi tańsze, za 10-15zl lub nawet za darmo. Jeżeli coś jest za drogie, wybieram inne, wybór jest ogromny (kalendarz Maratonów Polskich z maj 2012- 348 odszukanych imprez)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
08:13

 2012-10-18, 11:21
 
2012-10-18, 10:39 - Dark napisał/-a:

Czytanie ze zrozumieniem-to podstawa.
Co do "ślizgania sie po argumentach", to raczej Twoja domena.
Ale proszę bardzo, trochę wiedzy dla opornych:
1. bieg 10 km w cenie 35 zł to nie tylko drożyzna dla Gorliczan, ale także dla reszty Polski
2. Jesli dla przysłowiowego Warszawiaka 35 zł jest "jakimś" punktem odniesienia do biegu 10 km, to dla mieszkańca Polski B i C jest to odniesienie zupełnie inne. To tak jakbyś odnosił sie do 120 zł (na przykład) Zrozumiałeś już?
3. Jesli w wiekszości regulaminów jest zapis o poularyzacji biegów, to trudno jest popularyzować czynne uprawianie sportu, jeśli stwarza się bariery cenowe, a taka bariera jest i już. (zrozumiałeś?)

I na koniec - akurat tak się składa, że co nieco wiem o organizowaniu imprez masowych (byłem wiele lat organizatorem, przewodnikiem beskidzkim i współorganizatorem wielu imprez. I dobrze wiem, jak to jest, jak niektórzy artykuują swoje niezadowolenie z czegoś, a Ty wiesz, że dwoiłeś się i troiłeś, aby mieli jak najlepiej. To wkurza. Ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak organizator idzie na łatwiznę i za bieg na wsi łoi kasę rzędu 35 zł, bo wyimaginował sobie, że rozgłości gminę i ściągnie czołowych biegaczy. Nie zrobi tego efektywnie na pewno, a utraci wiarygodność i zablokuje start nmiej uposażonym sprzeniewierzając się - podobno - naczelnej idei, że bieganie to najtańszy sport i dla wszystkich.
A co do doktoratu, to czytając to forum (którego jesteś, jak mniemam, współtwórcą), warto byłoby to zrobić. Jest warte tego. Pisze tu i działa sporo wartościowych ludzi, a potepiając w czambuł zdanie odmienne od Twojego (bez głębszych refleksji) nie wystawiasz sobie godnej laurki. A już treści demagogiczne pozostaw politykom.
Dużo słów, ale nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, czy medal w Gorlicach jest dla organizatora 4x tańszy niż w Warszawie :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-10-18, 12:10
 
2012-10-18, 11:21 - Admin napisał/-a:

Dużo słów, ale nadal nie odpowiedziałeś na pytanie, czy medal w Gorlicach jest dla organizatora 4x tańszy niż w Warszawie :-)
a Ty nie odpowiedziałeś dlaczego ten bieg kosztuje 35 zł.
Ręce opadają... , jednak jesteś politykiem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (15 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-10-18, 12:17
 
2012-10-18, 10:39 - maroglasgow napisał/-a:

według mnie w Polsce nie ma tragedii z cenami biegów. Często startuje w zawodach w UK i tam ceny są wyższe niż w Polsce. Ostatnio zapisałem się na 5km bieg, 17,5 funta (co daje 88 zł)w pakiecie nic szczególnego - długopis, kilka reklam. Koszulka pamiątkowa ekstra płatna 13 funtów. Nikt nie narzekał, wszyscy zadowoleni, uśmiechnięci. Zdarzają się tez biegi, gdzie trzeba płacić 50-60 funtów.
Mozna oczywiście wyszukiwać sobie biegi tańsze, za 10-15zl lub nawet za darmo. Jeżeli coś jest za drogie, wybieram inne, wybór jest ogromny (kalendarz Maratonów Polskich z maj 2012- 348 odszukanych imprez)
a w UK zarabia się w Funtach, czy w Złotówkach?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


grze¶71
Grzegorz Grochowski

Ostatnio zalogowany
2022-03-30
16:17

 2012-10-18, 13:14
 
Myślę że jak co 10-ty biegacz ,,przetestuje,, na sobie organizację biegu ulicznego to wątki typu ,,czemu tak drogo,, na dobre znikną z forum. Z pewnością te 35zł za start to lepsze niż latanie z receptą do apteki. Te całoroczne startowe które wydajemy zwróci się z nawiązką

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)

 



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
08:13

 2012-10-18, 13:25
 
2012-10-18, 12:10 - Dark napisał/-a:

a Ty nie odpowiedziałeś dlaczego ten bieg kosztuje 35 zł.
Ręce opadają... , jednak jesteś politykiem.
Odpowiedziałem - dlatego, że medal i inne elementy biegu kosztują tyle samo w Gorlicach, co w Warszawie.

Ręce opadają... jednak jesteś politykiem i nie przyjmujesz żadnych argumentów, tylko je zbywasz milczeniem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2012-10-18, 13:40
 
2012-10-18, 13:25 - Admin napisał/-a:

Odpowiedziałem - dlatego, że medal i inne elementy biegu kosztują tyle samo w Gorlicach, co w Warszawie.

Ręce opadają... jednak jesteś politykiem i nie przyjmujesz żadnych argumentów, tylko je zbywasz milczeniem.
I dlatego maraton w Radomiu kosztuje 5 zł mniej (30 zł) od 10km biegu gdzieś pod Gorlicami;-) Strzeliłeś sobie w kolano z tym medalem. Boli bardzo?
I gratuluję logiki w dochodzeniu do sedna sprawy.
Na koniec przypominam: teza była taka, że niektóre biegi maja wpisowe zbyt wygórowane. Ale Ty bedziesz nadal obstawał slepo za orgami, bo przecież jesteś jednym z nich;-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (15 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
08:13

 2012-10-18, 13:57
 
2012-10-18, 13:40 - Dark napisał/-a:

I dlatego maraton w Radomiu kosztuje 5 zł mniej (30 zł) od 10km biegu gdzieś pod Gorlicami;-) Strzeliłeś sobie w kolano z tym medalem. Boli bardzo?
I gratuluję logiki w dochodzeniu do sedna sprawy.
Na koniec przypominam: teza była taka, że niektóre biegi maja wpisowe zbyt wygórowane. Ale Ty bedziesz nadal obstawał slepo za orgami, bo przecież jesteś jednym z nich;-)
Moje kolano jak i logika mają się dobrze. Porównywanie różnych biegów, stawianie dystansów kontra wysokość opłaty, wielkości miasta kontra cena - to wszystko jest niepoważne. Co ma wspólnego maraton w Radomiu z biegiem pod Gorlicami? Nic. Startowałeś widzę w kilku triathlonach, czy w każdym opłata startowa była taka sama?

Zorganizuj bieg, będziesz wiedział, dlaczego jeden kosztuje 20, drugi 50, a trzeci 150 od osoby. Nie każdy samochód kosztuje 10.000 złotych, a jego cena nie zależy tylko od jednego czynnika jakim jest np. tapicerka. Myślę, że doskonale o tym wiesz, ale nie chcesz tego przyznać.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


tymoon
Tomek

Ostatnio zalogowany
2019-07-22
21:22

 2012-10-18, 14:27
 
Ta dyskusja do niczego nie prowadzi i moim zdaniem nie ma już sensu. Każdy powiedział co chciał i każdy zostanie przy swoim zdaniu. Już dawno obiecałem sobie, i szkoda, że tą obietnicę teraz złamałem, że nie będę ani czytał, ani tym bardziej brał udziału w tego typu dyskusjach, bo się człowiek tylko denerwuje. Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś dał się przekonać i przyznał rację drugiej stronie. Narzekanie tutaj na biegi ma mniej więcej taki sens, niestety, jak narzekanie na ceny na jakimś forum sklepikarzy. Zakrzyczą Cię, a jak nie da rady to obrażą. Ciekawe swoją drogą jak jeden z drugim by zareagowali reklamując np. nieświeże jedzenie w restauracji na odpowiedź kucharza w ich własnym stylu - jak się nie podoba to idź pan do innej knajpy, a najlepiej otwórz swoją to zobaczysz jak ciężko. Pewnie z uśmiechem na twarzy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA




Ostatnio zalogowany



 2012-10-18, 14:59
 
2012-10-18, 14:27 - tymoon napisał/-a:

Ta dyskusja do niczego nie prowadzi i moim zdaniem nie ma już sensu. Każdy powiedział co chciał i każdy zostanie przy swoim zdaniu. Już dawno obiecałem sobie, i szkoda, że tą obietnicę teraz złamałem, że nie będę ani czytał, ani tym bardziej brał udziału w tego typu dyskusjach, bo się człowiek tylko denerwuje. Jeszcze nigdy nie widziałem, żeby ktoś dał się przekonać i przyznał rację drugiej stronie. Narzekanie tutaj na biegi ma mniej więcej taki sens, niestety, jak narzekanie na ceny na jakimś forum sklepikarzy. Zakrzyczą Cię, a jak nie da rady to obrażą. Ciekawe swoją drogą jak jeden z drugim by zareagowali reklamując np. nieświeże jedzenie w restauracji na odpowiedź kucharza w ich własnym stylu - jak się nie podoba to idź pan do innej knajpy, a najlepiej otwórz swoją to zobaczysz jak ciężko. Pewnie z uśmiechem na twarzy.
To bardzo trafna diagnoza.
I tą konkluzją kończę swoje dywagacje.

PS. A na ten bieg nie jadę i odradziłem to 2 znajomym. Nie ma to jak negatywna rekomendacja. I nie było to złośliwe, tylko racjonalne podejście.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (15 sztuk)

 



HeavyPaul
Paweł Ignac

Ostatnio zalogowany
2019-07-11
12:54

 2012-10-18, 16:14
 
2012-10-18, 09:43 - Admin napisał/-a:

A co ma gruszka do piernika? Proponuję napisać rozprawę doktorską pt. "35 pln za bieg to za drogo, wolałbym za darmo". Za chwilę dowiemy się, że jesteś profesorem ekonomii i na tej podstawie uważasz, że medal w Pcimiu jest tańszy niż w Warszawie.

Demagogią jest brak z Twojej strony odpowiedzi na pytanie ile kosztuje medal w Gorlicach - 4x mniej niż w Warszawie? Ślizgasz się po argumentach strony przeciwnej udając, że ich nie ma.

Po raz setny - zorganizuj bieg, a Twoje wszelkie wątpliwości czemu opłaty startowe kosztują tyle, ile kosztują, bardzo szybko się rozwieją. Obiecuję przyjechać. Tylko proszę - nie w polu, nie bez pomiaru czasu, i nie zapomnij o toaletach na starcie i mecie. Chciałbym też atest - i podpowiem Ci - ATESTU nie robi się Garminem za darmo.
Nie wiem dlaczego tak unikacie odpowiedzi na mojego ŻYCZLIWEGO posta ;) ale się powtórzę:
Bieg w polu, bez elektronicznego pomiaru czasu, toalety w szkole, obsługa imprezy w dużej mierze przez młodzież szkolną, brak atestu, wsparcie finansowe miasta - opłata 20 zł.

20 zł to malutko, ale jak ktoś się wysili to zrozumie, o co mi chodzi.

Pozdrawiam

Paweł

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


benek
Piotr Bętkowski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-11
14:53

 2012-10-18, 16:24
 
2012-10-18, 16:14 - HeavyPaul napisał/-a:

Nie wiem dlaczego tak unikacie odpowiedzi na mojego ŻYCZLIWEGO posta ;) ale się powtórzę:
Bieg w polu, bez elektronicznego pomiaru czasu, toalety w szkole, obsługa imprezy w dużej mierze przez młodzież szkolną, brak atestu, wsparcie finansowe miasta - opłata 20 zł.

20 zł to malutko, ale jak ktoś się wysili to zrozumie, o co mi chodzi.

Pozdrawiam

Paweł
Należy zapytać organizatora biegu.

unikając zbędnych emocji trzeba pamiętać, że liczbę zawodników też ciężko oszacować. Czasami robi się plan na 200 biegaczy i wychodzi że wpisowe powinno wynosić 20 zł ale przyjechało tylko 100 z nich i wpływy są o polowe niższe.

Ale przecież kupiono 200 medali, 200 porcji wody i jedzenia itd...


Opieranie organizacji biegu na wpisowym od biegaczy jest powodem wielkości wpisowego. Jeśli organizatorowi uda się zdobyć sponsora to jest argument aby "zejść" z wpisowego.

Tylko, że większość sponsorów nie daje gotówki tylko "swoje towary" i koszty w dużej mierze zostają.

Kiedyś w Łubiance pod Toruniem wszystkie biegi (rocznie ok 15 biegów) były organizowane za darmo. Największe z nich gromadziły ok 600 osób (jak ja zaczynałem biegać to ok 100).

Koszty biegu rosły więc w tym roku po raz pierwszy (chyba) od kilkunastu lat jest opłata startowa w wysokości 20 zł.

Bo dopóki było 100 osób to koszt nie był tak duży, przy 600 osobach koszty wzrosły wielokrotnie a wszystko na barkach gminy.

Założę się, że nikt nie będzie miał pretensji o wprowadzenie wpisowego a przecież wzrosło aż o 20 zł :]

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (631 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (58 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-04-30
08:13

 2012-10-18, 16:34
 
2012-10-18, 16:14 - HeavyPaul napisał/-a:

Nie wiem dlaczego tak unikacie odpowiedzi na mojego ŻYCZLIWEGO posta ;) ale się powtórzę:
Bieg w polu, bez elektronicznego pomiaru czasu, toalety w szkole, obsługa imprezy w dużej mierze przez młodzież szkolną, brak atestu, wsparcie finansowe miasta - opłata 20 zł.

20 zł to malutko, ale jak ktoś się wysili to zrozumie, o co mi chodzi.

Pozdrawiam

Paweł
Każdy przypadek trzeba byłoby rozpatrywać indywidualnie, ale jestem przeciwnikiem patrzenia organizatorom do kieszeni. Wsparcie miasta? Czasem jest to 10.000 pln, czasem 3.000 a czasem poklepanie po ramieniu i powiedzenie "ok, chcecie to róbcie, pozwalamy Wam zrobić metę na stadionie".

Toalety w szkole nie są bezpłatne - ale komuś trzeba zapłacić za ich posprzątanie. Uczniowie są za darmo? Ale wypada dać im chociaż po koszulce pamiątkowej. W czasie przygotowań wydzwonisz rozmów telefonicznych za 500 złotych, wyjeździsz paliwa za 800 złotych, "fachowiec" narzucony z OSIRu policzy sobie 500 pln za nagłośnienie. Rolnik za łąkę gdzie będzie można zaparkować będzie chciał 200 złotych a strażacy będą pracować za darmo w czynie społecznym, ale za paliwo do wozu trzeba zwrócić. Takich wydatków robi się kilkanaście i nagle okazuje się, że całość kosztuje 5000 złotych za bieg w polu. Przy 100 uczestnikach wychodzi 50 pln od łba za bieg po łąkach, bez pomiaru czasu, atestu, jedzenia, medali.

Każdy kto organizował biegi o tym wie. Nie wiedzą zaś o tym Ci, którzy nigdy nic nie zorganizowali. Dlatego udają mądrych w internecie i pytają, JAK TAK MOŻNA, przecież Gmina jest organizatorem.

Kto zrobi bieg, ten będzie wiedział.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  7  8  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
TomekSz
09:51
crespo9077
09:50
marczy
09:43
kryz
09:35
Nicpoń
09:33
Woytek
09:32
Kazim
09:31
Tyberiusz
09:30
Dariusz Kloskowski
09:20
biegacz54
09:09
mariuszkurlej1968@gmail.c
09:08
BemolMD
09:01
Krzysiek Grajewiak
08:59
tomekdz@poczta.fm
08:51
Szunaj 29
08:49
maredzo
08:47
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |