Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Ryszard N (2016-10-29)
  Ostatnio komentował  J@rek (2016-11-21)
  Aktywnosc  Komentowano 140 razy, czytano 1058 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



m42195@op....

Ostatnio zalogowany
2016-11-01
09:43

 2016-11-01, 09:50
  koszulka
2016-10-31, 09:14 - dziesiatka napisał/-a:

Na pierwszy rzut oka genialny plan. Bieg na 100 osób, każdemu 10 zł do kieszeni i gotowe publicyty. Niestety pominąłeś jeden aspekt, na który sam pracowałeś. Otóż stawi się nie 100 a 1000 z czego 900 odejdzie z kwitkiem i obsmaruje Cię soczyście. Tak naprawdę wyjściem byłoby gdybyście w redakcji zadali sobie trud i wystąpili w ramach dostępu do informacji publicznych do tych organizatorów którzy korzystają z dotacji publicznych z żądaniem ujawnienia rozliczenia. Oczywiście nie zrobicie tego bo jesteście z nimi zblatowani co widać gdy kręcicie się wokół nich i ich vipowskich namiotów. A robiąc to tracicie prawo do bycia 4 władzą
...a ja zbieram koszulki i mam już dość pokażną kolekcję ( dwie wersalki , szafa i oczywiście sporo rozdałem ) jeszcze nie wiem co z tym zrobię . Puki co każdą pieczołowicie odkładam do kolejnej szafki . K :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


pismak
Patryk Łazarski

Ostatnio zalogowany
2017-12-15
19:07

 2016-11-01, 11:14
 
2016-10-31, 20:33 - michu77 napisał/-a:

tak naprawdę... jest pole do oszczędności... np. posiłek dla miejscowych biegaczy jest zbędny...

Nie pamiętam posiłku po maratonie w Berlinie... czy też może mam sklerozę?
Był w namiotach za metą po prawej stronie ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

 



henry
Henryk Czerniak

Ostatnio zalogowany
2024-04-09
20:41

 2016-11-01, 12:46
 Sami obniżajmy koszty.
Przedstawią mój punkt widzenia. Czy imprezy zdrożeją być może ? Jednak nas biegających w rodzinie jest 3 ja żona i córka , czasem zabieramy kolegów , czasem mamy wyjazd klubowy a więc koszty dojazdu się zmniejszają. Regulamin zaczynam czytać od organizatora , kto bieg robi , następnie , wysokość wpisowego i kategorie wiekowe. Jeśli w śród organizatorów jest miasto , to znaczy ,że sponsoruje w kosztach i wpisowe będzie niższe . jeśli wpisowe jest wysokie np. 60 - 70 zł za pół maraton , to już mnie to nie interesuje . Następnie kategorie wiekowe , jeśli nie ma kategorii to w takich biegach nie biorę udziału. Obecnie mamy do wyboru kilkanaście biegów w tygodniu więc wybiorę bieg gdzie sa kategorie. Następny punkt regulaminu nagrody , jeśli organizator pisze ,że nagrodami są trofea sportowe , to także taki bieg odpuszczam. Ponieważ biegam już prawie 40 lat wiem gdzie są biegi godne uwagi a zdobywając nagrody czy to finansowe czy rzeczowe obniżamy sobie koszty biegania. Jeśli chodzi o nagrody to jako rodzina w 80 % biegów wszyscy jesteśmy na podium , gdyby nie drogi sprzęt , który się zużywa buty szczególnie to mógłbym powiedzieć ,że na biegach jesteśmy na plus , jest jeden warunek aby zdobywać nagrody należy chociaż trochę trenować.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (25 sztuk)




Ostatnio zalogowany



 2016-11-01, 12:52
 
niestety drożeją...

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2016-11-01, 18:48
 
2016-10-31, 10:38 - Przemek_H napisał/-a:

Zastanawiam się, dlaczego wśród tych wszystkich podpowiedzi zmierzających do obniżenia lub chociaż utrzymania bieżącego poziomu opłat startowych nie padła dotychczas propozycja nagradzająca lojalność biegaczy?
Mam na myśli niższą opłatę startową dla biegaczy którzy ukończyli poprzednią edycję biegu, albo chociaż najniższy próg wpisowego przez cały okres trwania zapisów.
Przecież korzyści mogą być wzajemne, my biegacze zapłacimy mniej za udział w biegu, a organizator może liczyć na powrót biegaczy w kolejnej edycji zawodów.
Popieram. Ja ukonczylem wszystkich 10 edycji biegów które już nie istnieją. Dostałem tylko dyplom i to jeszcze po interwencji bo mnie nie zauważono. Żeby był chociaż puchar na który normalnie nie mam szans choć biegam regularnie od niemal 15 lat.W całej mej historii tylko dwa razy dostałem małą kasę za 5 m-ce reszta to nagrody z losowania. Nieraz mi jest przykro że tak mało daje się amatorom a tak dużo zawodowcom-ci kasę a my często tylko nędzne medale choć na szczęście takich biegów nie jest dużo.
Skoro np. taki Poznański Maraton zaprasza za darmo osoby które ukończyły wszystkie jego edycje to dlaczego inni nie mogą choć zrobić ulg finansowych dla wiernych biegowi biegaczy. To pewna nagroda za wierność a wielu orgów docenia niestety tylko tzw. łowców nagród!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Martix
Marcin Drabik

Ostatnio zalogowany
2023-06-17
18:24

 2016-11-01, 18:59
 
2016-11-01, 12:46 - henry napisał/-a:

Przedstawią mój punkt widzenia. Czy imprezy zdrożeją być może ? Jednak nas biegających w rodzinie jest 3 ja żona i córka , czasem zabieramy kolegów , czasem mamy wyjazd klubowy a więc koszty dojazdu się zmniejszają. Regulamin zaczynam czytać od organizatora , kto bieg robi , następnie , wysokość wpisowego i kategorie wiekowe. Jeśli w śród organizatorów jest miasto , to znaczy ,że sponsoruje w kosztach i wpisowe będzie niższe . jeśli wpisowe jest wysokie np. 60 - 70 zł za pół maraton , to już mnie to nie interesuje . Następnie kategorie wiekowe , jeśli nie ma kategorii to w takich biegach nie biorę udziału. Obecnie mamy do wyboru kilkanaście biegów w tygodniu więc wybiorę bieg gdzie sa kategorie. Następny punkt regulaminu nagrody , jeśli organizator pisze ,że nagrodami są trofea sportowe , to także taki bieg odpuszczam. Ponieważ biegam już prawie 40 lat wiem gdzie są biegi godne uwagi a zdobywając nagrody czy to finansowe czy rzeczowe obniżamy sobie koszty biegania. Jeśli chodzi o nagrody to jako rodzina w 80 % biegów wszyscy jesteśmy na podium , gdyby nie drogi sprzęt , który się zużywa buty szczególnie to mógłbym powiedzieć ,że na biegach jesteśmy na plus , jest jeden warunek aby zdobywać nagrody należy chociaż trochę trenować.
Żeby tylko rzeczywiście same treningi do nagród wystarczały. Trzeba mieć jeszcze odpowiedni pułap tlenowy i odpowiednio sprężyste , lekkie i szybkie nogi. Dla większości amatorów najlepszą nagrodą są dobra wypracowana forma jak u mnie obecnie-najlepsza w tym roku oraz dobre samopoczucie i przede wszystkim satysfakcja. Tacy biegacze biegają najdłużej bo się psychicznie i fizycznie nie wypalają,tacy co biegają dla siebie nie dla kasy!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


M@rlon
M@re# L@n!ec

Ostatnio zalogowany
2024-04-15
21:52

 2016-11-01, 19:17
 koszt całkowity zawodów "na wyjeździe"
Tak naprawdę koszt uczestnictwa ma się nijak do kosztów pełnych: dojazdu, hotelu i wyżywienia podczas imprezy wyjazdowej, zwłaszcza, gdy zabieramy osobę towarzysząca. Przykłady imprez zagranicznych mają podobne proporcję i jeszcze gorsze ryzyko przy rezygnacji, gdy zapłaciliśmy już za hotel i samolot
Zdałem sobie z tego sprawę w tym roku, gdy z powodu nagłych urazów wypadły mi 4 starty na kwotę lączną ok. 400zł, ale tak naprawdę- straciłem sportowo, ale... oszczedziłem finansowo
Problem polega na tym ile razy chcemy startowac.
Bo jak niektórzy mają po 30-50 startów rocznie, to zaczyna już być to wydatek i nie dziwię się że szukają małych, tanich imprez.
Po za tym ma znaczenie, jak sportowo przygotowujemy się do danej imprezy, bo jesli ma być to tylko "trening", to 100-150zł za start, to jest bardzo dyskusyjny koszt

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (1 wpisów)

 



jankiel
Jan Jankowski

Ostatnio zalogowany
---


 2016-11-02, 11:25
 Bieganie dla samego biegania !
Podsumowując waszą interesującą dyskusję, warto pamiętać, że biegamy bo lubimy to robić. Jedni dopłacają dużo do biegania inni jeszcze na tym zarabiają, ale wspólnym mianownikiem jest przyjemność z biegania. Każdy ma prawo wyboru swojej ścieżki biegowej. Ja proponuję zwrócić uwagę na Śląsk. Jeżdżę tam na zawody regularnie i namawiam kolegów do tego samego. Są tam najniższe wpisowe i najwyższe nagrody w kategoriach, czyli biegi są organizowane dla biegaczy a nie z chęci zysku. Odwiedźcie koniecznie Katowice-Siemianowice, Żory, Pszczynę, Jastrzębie Zdrój, Czerwonkę-Leszczyny, Knurów. Nawet zapisując się w ostatniej chwili zapłacimy mniej niż gdzie indziej dużo wcześniej. Podobają mi się pomysły Ślązaków, żeby nie dawać nagród w klasyfikacji generalnej tylko wyższe w kategoriach wiekowych. W ten sposób przyciągają najlepszych biegaczy w poszczególnych kategoriach w kraju i walka na dystansie jest niesamowita. Co do pakietu startowego, to wg mnie najlepszym rozwiązaniem byłyby dwie opcje : z koszulką albo bez. A w ogóle wszyscy uparli się na koszulki, których każdy ma pełno a może by dawać ręcznik albo czapkę, albo skarpety. Te rzeczy też są potrzebne biegaczom. Co do wyżywienia to ja zawsze mam swoje kanapki i owoce. I ostatnia sprawa to szatnia i możliwość wzięcia prysznicu po biegu. W sumie zdarza się bardzo rzadko, żeby nie było możliwości wykąpania się po biegu. Brak takiej możliwości właściwie dyskwalifikuje bieg.Kończąc pozdrawiam wszystkich maniaków biegania i przypominam, żeby nie przesadzać ze startami. Ja uwielbiam trenować i dlatego startuję w zawodach rzadko, ok. 10 razy w roku, żeby się sprawdzić a na co dzień wolę iść samotnie pobiegać gdziekolwiek w teren. Przepraszam, że nikogo nie skrytykowałem, ani na nic nie narzekałem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


jankiel
Jan Jankowski

Ostatnio zalogowany
---


 2016-11-02, 11:44
 Popieram !
2016-11-01, 18:59 - Martix napisał/-a:

Żeby tylko rzeczywiście same treningi do nagród wystarczały. Trzeba mieć jeszcze odpowiedni pułap tlenowy i odpowiednio sprężyste , lekkie i szybkie nogi. Dla większości amatorów najlepszą nagrodą są dobra wypracowana forma jak u mnie obecnie-najlepsza w tym roku oraz dobre samopoczucie i przede wszystkim satysfakcja. Tacy biegacze biegają najdłużej bo się psychicznie i fizycznie nie wypalają,tacy co biegają dla siebie nie dla kasy!
Absolutnie popieram drugą część twojej wypowiedzi. Dla biegacza najważniejsza jest satysfakcja z dobrej formy i dobre samopoczucie. Pozwolę sobie nie zgodzić się z tezami wypowiedzianymi w pierwszej części. Otóż z mojego doświadczenia i wiedzy wynika, że pułap tlenowy ma znaczenie ale nie decydujące w grupie biegaczy wyczynowych czyli w młodym wieku. W starszym wieku decyduje już tylko wiedza i rozsądny trening. Wszelkie przewagi organizmu maleją. Widać to szczególnie w kategoriach powyżej 60 lat. W tym wieku wystarczy przerwa na kontuzję lub chorobę i spada się na dno jeżeli chodzi o formę. Żadne pułapy nikomu już nie pomagają. Co do nóg to nie istnieje takie pojęcie jak lekkie i szybkie nogi. Wszystko jest kwestią treningu i wiedzy. Można mieć wspaniałe nogi ale jak się nie wie co robić to i tak będzie kicha. I odwrotnie. Historia sportu zna wiele przypadków biegaczy o nie najlepszej budowie, którzy mimo to doszli do wyników znaczących. Zawsze najważniejsza jest wiedza !!! Kenijczycy i Etiopczycy, dopóki nie zaopiekowali się nimi znakomici trenerzy nie osiągali takich wyników jak teraz. W przeszłości tylko pojedynczy zawodnicy z Afryki osiągali sukcesy jak Keino czy Bikila Abebe. Dopiero dostęp do fachowej wiedzy uczynił z nich dzisiaj potęgę. Ale na dystansach wymagających nie tylko prymitywnej wytrzymałości ale także dyscypliny taktycznej i szybkości czyli n.p. na 800m czy 1500m biali mimo mniejszych predyspozycji są w stanie wygrywać z Afrykańczykami.Dlatego więcej wiary w siebie i w wiedzę.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


misiek_bie...
Michał R

Ostatnio zalogowany
2023-11-04
14:10

 2016-11-02, 13:45
 
Popieram wcześniejszą wypowiedź kolegi. Prawdopodobnie każdy w kalendarzu biegowym ma swoje święte grale ( imprezy które mają swój niepowtarzalny klimat i co najważniejsze wpisowe do przyjęcia) niezmienne od lat. Także w tym roku mniej startowałem tylko 8 startów, wybierałem już tylko same smaki szkoda pieniędzy i czasu na niewypały. Mam znajomych co organizują imprezy nie tylko biegowe i czy chcecie wiedzieć czy nie, zawsze da się zarobić chociaż na przysłowiowe waciki :) Ale nie wyobrażam sobie że dycha będzie kosztować 100 pln, jeżeli poprzeczka cenowa cały czas będzie podnoszona - teoretycznie. I ta na ulicy i w lesie ( no w lesie to już przesada nie potrzeba atestu, zamknięcia ulic itp ) Szkoda aby doszło do sytuacji gdzie startowanie w zawodach będzie dostępne tylko dla lepiej zarabiających, zamiast dla wszystkich. Tyle z moich przemyśleń, oczywiście są też plusy powstało parę fajnych imprez. Chociaż czasem wolę zrobić dłuższe rozbieganie zamiast startu. A teraz jeden z ważniejszych okresów sezonu - Roztrenowanie. A po nim budowanie bazy - zimą się nie startuje ( no prawie ) jakby ktoś nie wiedział. Zimą nabija się kilometry co ma oczywiście swój niepowtarzalny wymiar :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)


Jarek42
Jarek Kosoń

Ostatnio zalogowany
2024-04-21
09:03

 2016-11-02, 14:11
 
Na biegach zarabia niewielka grupka biegaczy-amatorów. Niestety nigdy do tej grupki nie należałem, chociaż byłem niezły. Większości biegaczy nie interesują nagrody w kategoriach, bo po prostu nie mają szans ich zdobyć.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (292 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (17 sztuk)


misiek_bie...
Michał R

Ostatnio zalogowany
2023-11-04
14:10

 2016-11-02, 15:38
 
Ja również nie należę do tej grupki. Każdy ma swój cel w starcie: życiówkę, trening, są również tacy którzy robią to dla szpanu, mody i ok. Na początku przygody z bieganiem każdy chyba był głodny startu, a bieganie nie polega na ciągłym startowaniu. Jest większym obrazem gdzie starty są tylko sprawdzianem i nie powinno być ich zbyt wiele. Sięgnijmy pamięcią 4,5 lat wstecz kiedy to w zimie w ogóle nie było imprez, były może 2,3 w tym bieg sylwestrowy. Potem powstały grand prix itp i bardzo dobrze. Ale wypalić szybko może się niedoświadczony biegacz, który uważa że bieganie to same starty a wiadomo że tak nie jest. Więc zmierzam do tego aby może lepiej poznać teorię np: książki Jerzego Skarżyńskiego a później startować i bardziej cieszyć się tymi startami.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (1 sztuk)

 



Pioter#
Piochu

Ostatnio zalogowany
2018-11-18
15:18

 2016-11-02, 16:18
 
Moim zdaniem nadszedł czas na podsumowanie dyskusji, może zrobi to Redakcja, przedstawiciel Organizatorów, lub ktoś z firm wynajmowanych do organizacji imprez biegowych. Bardzo liczyłbym na pokazanie kosztów( anonimowo ), takie małe zestawienie.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


hubert
Hubert Szwankowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-15
12:38

 2016-11-02, 18:13
 Koszty prosze bardzo...
2016-11-02, 16:18 - Pioter# napisał/-a:

Moim zdaniem nadszedł czas na podsumowanie dyskusji, może zrobi to Redakcja, przedstawiciel Organizatorów, lub ktoś z firm wynajmowanych do organizacji imprez biegowych. Bardzo liczyłbym na pokazanie kosztów( anonimowo ), takie małe zestawienie.
Orientacyjny koszt zorganizowania biegu dla 200 osób (ceny brutto):
- zapisy do biegu + pomiar czasu + brama startowa 2500 zł
- atest trasy ważny 5 lat 800 zł
- puchary 96 sztuk kategorie biegowe + kat specjalne 3000zł
- zabezpieczenie medyczne 1000 zł
- medale odlewane w zależności od wielkości i producenta 13-16 alternatywa - 11 zł medal made in China projekt robiony w Polsce czas oczekiwania na finalny produkt około 1
miesiąca)= 2600 zł
- nagrody open 300, 200, 100 X2 = 1200 zł
- posiłek regeneracyjny w naszym przypadku zupa 700 zł
- woda 200 zł
- piwo dla zaangażowanych w organizację + OSP + pozostałe służby 300 zł
- ubezpieczenie imprezy 200 zł
- wynajęcie stadionu, szatni infrastruktury dla naszego stowarzyszenia na razie za darmo.
RZAEM: 12.500
Tak pokrótce i z grubsza wyglądają koszty organizacji małego lokalnego biegu.



  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (19 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)


jankiel
Jan Jankowski

Ostatnio zalogowany
---


 2016-11-02, 18:53
 Koszty
2016-11-02, 18:13 - hubert napisał/-a:

Orientacyjny koszt zorganizowania biegu dla 200 osób (ceny brutto):
- zapisy do biegu + pomiar czasu + brama startowa 2500 zł
- atest trasy ważny 5 lat 800 zł
- puchary 96 sztuk kategorie biegowe + kat specjalne 3000zł
- zabezpieczenie medyczne 1000 zł
- medale odlewane w zależności od wielkości i producenta 13-16 alternatywa - 11 zł medal made in China projekt robiony w Polsce czas oczekiwania na finalny produkt około 1
miesiąca)= 2600 zł
- nagrody open 300, 200, 100 X2 = 1200 zł
- posiłek regeneracyjny w naszym przypadku zupa 700 zł
- woda 200 zł
- piwo dla zaangażowanych w organizację + OSP + pozostałe służby 300 zł
- ubezpieczenie imprezy 200 zł
- wynajęcie stadionu, szatni infrastruktury dla naszego stowarzyszenia na razie za darmo.
RZAEM: 12.500
Tak pokrótce i z grubsza wyglądają koszty organizacji małego lokalnego biegu.


Fajnie, że forum się ożywiło i kilka osób postanowiło podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Dzięki za ten kosztorys. Ja dodam, że na tym forum jeden z organizatorów wielkiego biegu na kilka tysięcy uczestników wyjawił, że całą wypracowaną kwotę na imprezie przekazał na cel charytatywny. To cel szczytny, a suma którą przekazał wynosiła .....201 tysięcy zł. To dowodzi, że przy większej ilości uczestników a także sponsorów można wypracować spory zysk.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


jankiel
Jan Jankowski

Ostatnio zalogowany
---


 2016-11-02, 19:00
 Podobne odczucia
2016-11-02, 13:45 - misiek_biegacz napisał/-a:

Popieram wcześniejszą wypowiedź kolegi. Prawdopodobnie każdy w kalendarzu biegowym ma swoje święte grale ( imprezy które mają swój niepowtarzalny klimat i co najważniejsze wpisowe do przyjęcia) niezmienne od lat. Także w tym roku mniej startowałem tylko 8 startów, wybierałem już tylko same smaki szkoda pieniędzy i czasu na niewypały. Mam znajomych co organizują imprezy nie tylko biegowe i czy chcecie wiedzieć czy nie, zawsze da się zarobić chociaż na przysłowiowe waciki :) Ale nie wyobrażam sobie że dycha będzie kosztować 100 pln, jeżeli poprzeczka cenowa cały czas będzie podnoszona - teoretycznie. I ta na ulicy i w lesie ( no w lesie to już przesada nie potrzeba atestu, zamknięcia ulic itp ) Szkoda aby doszło do sytuacji gdzie startowanie w zawodach będzie dostępne tylko dla lepiej zarabiających, zamiast dla wszystkich. Tyle z moich przemyśleń, oczywiście są też plusy powstało parę fajnych imprez. Chociaż czasem wolę zrobić dłuższe rozbieganie zamiast startu. A teraz jeden z ważniejszych okresów sezonu - Roztrenowanie. A po nim budowanie bazy - zimą się nie startuje ( no prawie ) jakby ktoś nie wiedział. Zimą nabija się kilometry co ma oczywiście swój niepowtarzalny wymiar :)
Cieszę się, że mamy podobne odczucia przy bieganiu. Ja jak już napisałem też wolę przebiec sobie na treningu jakąś dużą pętlę po wioskach i lasach za miastem, w którym mieszkam.A startuję raz na czas, żeby sprawdzić jak bardzo człowiek się starzeje. Co do okresu zimowego to też namawiam swoich kolegów, żeby w zimie ładowali akumulatory a nie je rozładowywali. Niestety zbyt często słyszę biegaczy, którzy chwalą się, że w styczniu biegają interwały, a później w okresie startowym nie biegają, bo leczą kontuzje. Zima to taki wspaniały okres dla biegacza, że może sobie odpocząć od emocji, może swobodnie trenować bez napinki, zwiedzać okolice, szczególnie po śniegu. Byle do wiosny !!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


jankiel
Jan Jankowski

Ostatnio zalogowany
---


 2016-11-02, 19:17
 Zarabianie na biegach
2016-11-02, 14:11 - Jarek42 napisał/-a:

Na biegach zarabia niewielka grupka biegaczy-amatorów. Niestety nigdy do tej grupki nie należałem, chociaż byłem niezły. Większości biegaczy nie interesują nagrody w kategoriach, bo po prostu nie mają szans ich zdobyć.
Masz rację, na biegach zarabia nieliczna grupa amatorów i to tylko tych co stają na podium w generalce. To trwa tylko do czterdziestki. Potem zostają już tylko nagrody w kategoriach. Ja akurat łapię się na podium ale nie masz czego żałować. Po pierwsze nagrody w kategoriach w połowie pokrywają koszty zgłoszeń i podróży i pozostaje na dobry obiad w knajpie, a po drugie kosztuje mnie to trochę więcej wysiłku, bo muszę się sprężać. Jak nie wchodziłem na podium to biegało mi się fajnie, bo w każdej chwili mogłem sobie zwolnić. Teraz też biega mi się fajnie ale muszę walczyć do końca i potem nie mam ochoty się ścigać przez kilka tygodni, dopóki nie odpocznę i nie potrenuję. Ale stawanie na podium nie jest moim celem głównym. Zawsze gdy staję na starcie staram się myśleć tylko o wyniku jaki chciałbym zrobić i gdy pobiegnę słabiej to nawet podium mnie tak nie cieszy jak dobry czas. Dlatego startuję rzadko i tylko wtedy kiedy jestem przygotowany na 100 %. Mówisz, że większość amatorów nie zwraca uwagi na nagrody, bo nie mają szans na ich zdobycie. Pewnie tak jest. W przeszłości proponowałem wielu kolegom częste wspólne treningi. Scenariusz zawsze był ten sam. Po jakimś czasie pasowali mówiąc, że trening jest dla nich za ciężki. Tylko jeden zawzięty się uchował i teraz razem stajemy na podium. No cóż jak chce się wygrywać to trzeba trenować ciężej od innych. Tak jest ten świat urządzony.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



proch
Piotr Rochowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-06
22:06

 2016-11-02, 21:11
 Podsumowanie dyskusji (?)
Przeglądając wpisy dochodzę do wniosku, że najlepszą imprezą biegową jest "Bieg na Mount Everest" w Bytowie (Kaszuby), bo:
- niska opłata startowa
- nie ma koszulki w pakiecie
- zamiast medalu na mecie są imienne (!) statuetki. W tym roku opisane w języku kaszubskim
- w przyszłym roku będą kategorie wiekowe
- uczestnicy pięciu dotychczasowych imprez dostali za to ładny medal okolicznościowy
- wyżerka po imprezie
- fajne tereny i atmosfera
Jeżdżę tam od początku istnienia tego biegu, a mam daleko (Podkarpacie). Zazwyczaj zaliczam po drodze trzy, cztery pociągi (w nocy) + autobus nad ranem ze Słupska. Powrót też masakryczny (np. trzygodzinne czekanie na pociąg w Dęblinie nad ranem ok. godz. 4:00). Ale warto! To różni nas amatorów biegania od "zarobkiewiczów")

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (7 wpisów)


tadzio1
Tadeusz Szczęsny

Ostatnio zalogowany
2020-02-26
17:38

 2016-11-03, 11:29
 Każdy jest zwycięzcą ?
2016-11-02, 18:13 - hubert napisał/-a:

Orientacyjny koszt zorganizowania biegu dla 200 osób (ceny brutto):
- zapisy do biegu + pomiar czasu + brama startowa 2500 zł
- atest trasy ważny 5 lat 800 zł
- puchary 96 sztuk kategorie biegowe + kat specjalne 3000zł
- zabezpieczenie medyczne 1000 zł
- medale odlewane w zależności od wielkości i producenta 13-16 alternatywa - 11 zł medal made in China projekt robiony w Polsce czas oczekiwania na finalny produkt około 1
miesiąca)= 2600 zł
- nagrody open 300, 200, 100 X2 = 1200 zł
- posiłek regeneracyjny w naszym przypadku zupa 700 zł
- woda 200 zł
- piwo dla zaangażowanych w organizację + OSP + pozostałe służby 300 zł
- ubezpieczenie imprezy 200 zł
- wynajęcie stadionu, szatni infrastruktury dla naszego stowarzyszenia na razie za darmo.
RZAEM: 12.500
Tak pokrótce i z grubsza wyglądają koszty organizacji małego lokalnego biegu.


Witam,
przykład rozpisany dla biegu na 200 osób.
96 sztuk pucharów ??? bo medale odlewane też są...
Czy każdy jest zwycięzcą czy raczej niektórzy dostaną po pięć pucharów ?
Pozdrawiam
tadzio1

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (3 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


hubert
Hubert Szwankowski

Ostatnio zalogowany
2024-04-15
12:38

 2016-11-03, 21:59
 Każdy kto ukończy...
2016-11-03, 11:29 - tadzio1 napisał/-a:

Witam,
przykład rozpisany dla biegu na 200 osób.
96 sztuk pucharów ??? bo medale odlewane też są...
Czy każdy jest zwycięzcą czy raczej niektórzy dostaną po pięć pucharów ?
Pozdrawiam
tadzio1
W naszym przypadku zapotrzebowanie na puchary wynosi:
kat wiekowe 8 x 3 x 2(K,M)= 48 + open 6 + miasto 6 + powiat 6 + najstarszy +najmłodszy + drużyny + kat. branżowe wiekowe całość wynosi 96 sztuk.
Nie ma takiej opcji aby biegacz otrzymał 5 pucharów. Podczas 31 edycji biegu jeszcze się taka sytuacja nie zdarzyła. Staramy się doceniać jak największą ilość uczestników biegu, stąd liczne kategorie wiekowe, branżowe i co się z tym wiąże wysoka liczba pucharów.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (19 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (10 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  7  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
Admin
11:46
stanlej
11:44
biegacz54
11:40
czewis3
11:29
Ann93
11:27
Stonechip
11:18
kirc
11:12
Leno
10:57
Mario998
10:22
raputita
10:10
Dana M
10:02
LukaszL79
09:58
karollo
09:57
konsok
09:56
Ty-Krys
09:24
INVEST
09:14
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |