|
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(PAP: Janusz Kalinowski) |
2006-04-23, 23:32
W ostatnich latach zawodnicy biegali we Wrocławiu w chłodzie, a nawet deszczu. W niedzielę pogoda była dla nich idealna - 17 stopni, lekkie zachmurzenie, momentami wychodziło słońce.
Trasa, tak jak w poprzednich latach, prowadziła ulicami miasta. Policjanci pilnowali, aby nie doszło do kolizji z maratończykami bądź innymi osobami. Mimo tego jeden z kierowców lekko potrącił strażniczkę miejską.
W sobotę odbył się bieg półmaratoński (21 km 97 m), w którym zwyciężyli reprezentanci Ukrainy - Wiktor Starodubcew (1:08.41) i Roksana Pucyło (1:28.38). |
| | | | | |
ANONIM
(gryzly) |
2006-04-23, 23:33
Martix ubikacje były koło przebieralni.
| Co do bananów informacja była podana na innej stronie.Makaron bardzo smaczny-nie ma co sie czepiać.Wyniki też juz były na innej stronie.Trzeba tylko troche poszukać.Zgodze sie tylko z tym 7 km-chyba ktoś przestawił.Co do reklamy to plakat na bilbordzie mało czytelny-za mały napis Maraton Wrocław-gubi sie w tych reklamach i nie wiadomo co jest tam ważniejsze. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(telewidz i kibic la) |
2006-04-24, 06:57
Janusz cos pokręcił
2006-04-23, 23:32 - PAP: Janusz Kalinowski napisał/-a:
W ostatnich latach zawodnicy biegali we Wrocławiu w chłodzie, a nawet deszczu. W niedzielę pogoda była dla nich idealna - 17 stopni, lekkie zachmurzenie, momentami wychodziło słońce.
Trasa, tak jak w poprzednich latach, prowadziła ulicami miasta. Policjanci pilnowali, aby nie doszło do kolizji z maratończykami bądź innymi osobami. Mimo tego jeden z kierowców lekko potrącił strażniczkę miejską.
W sobotę odbył się bieg półmaratoński (21 km 97 m), w którym zwyciężyli reprezentanci Ukrainy - Wiktor Starodubcew (1:08.41) i Roksana Pucyło (1:28.38). |
| Pólmaraton odbywał sie razem z maratonem w niedzielę ze wspólnym startem |
| | | | | |
ANONIM
(telewidz i kibic la) |
2006-04-24, 07:03
wyniki
2006-04-23, 17:06 - Turu napisał/-a:
24 Maraton Wrocław za nami. Pisze na gorąco. Dużo wrażeń. Co prawda biegłem 1/2 aratonu - ale było fajnie.Zapisy - sprawnie, dużo w torbie ( koszulka, baton, piwo ) pasta party - (może trochę trzeba zmienić kucharza, aby woedziął jak sięrobi makaronw wg przepisu śródziemnomorskiego-patrz włoskiego)szatnie,przebieralnie,noclegi, wwszystko super.Trasa - zabezpieczona, napoje ( może tylko pierwszy pt odżywnia był żle zorganizowany) szkoda braku bananów, ale be ztego teżmożna biec.
Meta - doping, medal, super upominek - plecak z dobrym wyposażeniem. Jednym słowem - wysoki poziom nadla jest utrzymywany. Minusy - więcej wiedzy-informacj aby posiadali wszyscy organizatorzy ( gdzi są szatnie, gdzie sa natryski, gdzie się oddaje chipa itd,poprawić organizację pkt na trasie oraz ustawienei km !!!!. Widac,żeżaden z organizatorow nie biega np. 7km był źle ustawiony ,średni miałem 4.50 na km, ana 7 km wyszło 5.30 - to nie możliwe ...)Postęp w reklamie,ale to nie to co Warszawa- brak jeszcze większego marketingu...
Reasumując - dobry bieg. Organizatorzy starją się . Warto w nim uczestniczyć.
Tylko co z wynikami - jest godz. 17.00 -a na necie ich nie ma ... Panie Olej co z nimi ... |
oglądałem transmisje z mety na stronie maratonu, tam tez były wyniki on live.
Tu na serwisie widziałem je ok.godz.18.00 Są też na stronie organizatora.Może była jakaś awaria, lub tak duża ogladalność ze nie mogłeś otworzyć strony o godz.17.00 |
| | | | | |
ANONIM
(Amator 1/2 pierwszy raz) |
2006-04-24, 12:09
Co można poprawic
Wg mnie było super, ale pewne rzeczy można poprawic:
- Przebieralnia - za mała, przebierac się trzeba bylo w niesamowitym scisku. Może akurat trafilem na szczyt.
- Kolejka przed toaletą przed startem byla za długa. Jednak wiecej kabin by sie przydało.
- Odbieranie rzeczy z szatni kiepsko zorganizowane (niby worki pokładane, ale znalezienie właściwego trwało dłuuugo)
- Dość malo ludzi na trasie - no może z wyjatkiem uwięzionych kierowcow w samochodach:)
- No i to o bolało najbardziej - brak bananów |
| | | | | |
ANONIM
(Grzegorz Danielak) |
2006-04-24, 15:50
24. Maraton Wrocław ZA NAMI
Dziekujemy za udział w 24. Maratonie Wrocław i liczymy na udział w jubileuszowym 25. Maratonie Wrocław ,postaramy się zeby był lepszy
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Dreptający obserwator.) |
2006-04-24, 17:13
Wrocław dobry maraton
| od poczatku do końca poprawnie i na miarę możliwości , opuszczałem Wrocław myśląc o kolejnym jubileuszowym maratonie w tym mieście .Chyba nadchodzi dobre w naszym bieganiu zauważyłem maratończyka - starszego Pana z grupy biegajznami jak po każdym wodopoju kubek zgniatał i zanosił do przydrożnego kosza na śmieci kilku zawodników zaczęło robić podobnie , ja niestety nie i jest mi wstyd. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2006-04-24, 17:52
2006-04-24, 17:13 - Dreptający obserwator. napisał/-a:
od poczatku do końca poprawnie i na miarę możliwości , opuszczałem Wrocław myśląc o kolejnym jubileuszowym maratonie w tym mieście .Chyba nadchodzi dobre w naszym bieganiu zauważyłem maratończyka - starszego Pana z grupy biegajznami jak po każdym wodopoju kubek zgniatał i zanosił do przydrożnego kosza na śmieci kilku zawodników zaczęło robić podobnie , ja niestety nie i jest mi wstyd. |
| Nie przesadzaj!Byłeś w Berlinie?,tam dopiero biega się po stosie kubków i nikt nie szuka kubłów,a to przecież czyste Niemcy.Od sprzątania kubków są wolontariusze,maratończyk nie powinien tracić cennego czasu na szukanie kubłów na śmieci.Tu śmiecenie jest dopuszczalne,tylko kubki lepiej wyrzucać na bok bo są niebezpieczne dla biegnących.Żeby przyszły maraton był lepszy od tegorocznego to już teraz trzeba o nim myśleć i zabiegać o środki na niego bo w tym roku za póżno wzięto się za jego organizację i zapisy.Trzeba naciskać na władze by nie skąpili grosza. |
| | | | | |
ANONIM
(Martix aktywny) |
2006-04-24, 18:00
2006-04-24, 12:09 - Amator 1/2 pierwszy raz napisał/-a:
Wg mnie było super, ale pewne rzeczy można poprawic:
- Przebieralnia - za mała, przebierac się trzeba bylo w niesamowitym scisku. Może akurat trafilem na szczyt.
- Kolejka przed toaletą przed startem byla za długa. Jednak wiecej kabin by sie przydało.
- Odbieranie rzeczy z szatni kiepsko zorganizowane (niby worki pokładane, ale znalezienie właściwego trwało dłuuugo)
- Dość malo ludzi na trasie - no może z wyjatkiem uwięzionych kierowcow w samochodach:)
- No i to o bolało najbardziej - brak bananów |
| No właśnie,gdzie byli ci kibice ze zorganizowanego konkursu?Wrocław choć gościnne miasto to na tym tle w porównaniu z Poznaniem,Krakowem i Warszawą a nawet Dębnem wypada dość blado.Nie brakowało za to wściekłych kierowców,którym się wydaje,że samochody mają monopol na drogi.Sami są winni tym korkom bo informacja o maratonie była w prasie i telewizji i z samochodu można zrezygnować.Ale nasze społeczeństwo jest niestety chore i przekorne czego nie widać w Niemczech w Berlinie.Podziękowania dla Policji i SM za chronienie nas przed nimi. |
| | | | | |
ANONIM
(KoKos) |
2006-04-25, 13:09
24 Maraton Wrocław był OK!
Pierwszy raz brałem udział we Wrocławskim Maratonie.
Mi się biegło komfortowo, wszystko czego potrzebowałem było na miejscu, nigdzie nie czekałem dłużej niż 5 min., punkty z napojami i odżywkami sprawnie działające, trasa zabezpieczona, sprawny i szybki pomiar czasu (rewelacja- po ok 2 min. od przekroczenia mety dostałem dyplom z czasem netto i brutto !!!) Tak trzymać, Brawo Organizatorzy. Poza tym Wrocław jako miasto bardzo mi się spodobał. |
| | | | | |
ANONIM
(Uczestnik) |
2006-04-25, 17:16
Świetny Maraton
Biegłem Maraton Wrocławski po raz drugi, i po raz drugi jestem bardzo zadowolony(znajomi również).Sprawna organizacja, fajna trasa,fajni ludzie.
Wszyscy niezadowoleni z Maratonu Wrocławskiego niech się szczerze przyznają,że tak naprawdę to są niezadowoleni- ale z siebie.Ostatecznie w przyszłym roku Maraton Wrocławski bez nich również się odbędzie.Trenować chłopaki, a nie czepiać się szczegółów.Narzekacze to w większości Ci, którzy są słabi i chyba nie lubią biegać. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-04-25, 18:59
Oceny w Rankingu
24 Maraton Wrocławski można oceniać w naszym RANKINGU. Zachęcam wszystkich uczestników do oddania głosu !
A przy okazji: czytam oceny które zostały w rankingu wystawione przez jednego z zawodników - zwłaszcza czerwone kartki. Powiem szczerze - krew mnie zalewa ze złości, że ktoś tak uparcie ocenia maraton poprzez brak bananów na punktach, i wyżerki na mecie. Był na zawodach sportowych czy na Przyjęciu Weselnym ? Ręce mi opadają, i na prawdę - wstyd mi za nas, biegaczy, którzy przez profil siatki oceniamy bieg... Postanowiłem jednak pozostawić te oceny, gdyż zawierają szczegółowe uzasadnienie - mimo, iż ewidentnie pochodzą od 1, może 2 osób. Mam nadzieję, że biegacze, którzy przeczytają uzasadnienie czerwonych kartek podzielą moje zdanie. Oceniający stawia czerwoną kartkę za to, że gdy się spóźnił na Pasta Party, to już nie było jedzenia dla niego, A W DĘBNIE BYŁO. Hm... bez komenatrza
Powiem jeszcze jedno - tydzień wcześniej biegłem w maratonie w Chorwacji, w Splicie, i pierwszy łyk czegoś do picia dostałem na 20 km, wcześniejsze punkty (co 5 km) były czyste. Do samej mety - niemal wyłącznie woda. Na mecie medal-kapsel, spagetti... i do domu ! Zaczynam rozumieć, co oznacza nasze narodowe pieniactwo, i szlacheckie warcholstwo. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
() |
2006-04-25, 20:23
Oczywista racja!
2006-04-25, 18:59 - Admin napisał/-a:
24 Maraton Wrocławski można oceniać w naszym RANKINGU. Zachęcam wszystkich uczestników do oddania głosu !
A przy okazji: czytam oceny które zostały w rankingu wystawione przez jednego z zawodników - zwłaszcza czerwone kartki. Powiem szczerze - krew mnie zalewa ze złości, że ktoś tak uparcie ocenia maraton poprzez brak bananów na punktach, i wyżerki na mecie. Był na zawodach sportowych czy na Przyjęciu Weselnym ? Ręce mi opadają, i na prawdę - wstyd mi za nas, biegaczy, którzy przez profil siatki oceniamy bieg... Postanowiłem jednak pozostawić te oceny, gdyż zawierają szczegółowe uzasadnienie - mimo, iż ewidentnie pochodzą od 1, może 2 osób. Mam nadzieję, że biegacze, którzy przeczytają uzasadnienie czerwonych kartek podzielą moje zdanie. Oceniający stawia czerwoną kartkę za to, że gdy się spóźnił na Pasta Party, to już nie było jedzenia dla niego, A W DĘBNIE BYŁO. Hm... bez komenatrza
Powiem jeszcze jedno - tydzień wcześniej biegłem w maratonie w Chorwacji, w Splicie, i pierwszy łyk czegoś do picia dostałem na 20 km, wcześniejsze punkty (co 5 km) były czyste. Do samej mety - niemal wyłącznie woda. Na mecie medal-kapsel, spagetti... i do domu ! Zaczynam rozumieć, co oznacza nasze narodowe pieniactwo, i szlacheckie warcholstwo. |
| Zróbmy zatem porządek z malkontentami, nasz to wspólny interes! |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2006-04-25, 21:00
Awanturnicy.
| Admin - nie trzeba być za bardzo spostrzegawczym,że we Wrocławiu jest rozłam w środowisku biegaczy.Im bliżej rynku tym trzeszczenie słychać głośniejsze.Podpytywałem parę miejscowych osób, co tu się dzieje? co wy robicie? Przecież to kopia - jota w jotę z maratonu warszawskiego.Tam też były wściekłe ataki zwalczających się stron.Dostawałem wymijające odpowiedzi, to nie my to oni.Przecież to miejscowi sami sobie położą ten dobry MARATON.I znów przyjdzie nam zrobić pospolite ruszenie by ratować maraton Wrocławski jak kiedyś podaliśmy rękę Warszawie.A ten ulubieniec czerwonego kartonika to chyba cały czas był pijany.Wystarczy przeczytać jeszcze raz jego ocenę.Pisze,że co trochę pił,siorbał piwo,pojadł, poprawił jeszcze raz Piastem.Biedaczyna tylko bananka nie dostał.Też mam wrażenie,że obie czerwone kartki są od tej samej osoby.Jeżeli nie pójdą na kompromis i będą sobie podkładać dalej nogę to będą mieć coraz trudniej,nawet ze sponsorami. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-04-25, 21:02
List Otwarty Dyrektora Maratonu Wroclawskiego
| W dziale ARTYKULY dostepny jest juz List Otwarty Dyrektora Maratonu Wroclawskiego - Marka Danielaka. Mam nadzieje, ze chociaz niektorym zrobi sie po jego przeczytaniu glupio, a jesli nie glupio, to chociaz troszke pomysla czemu biegaja - dla bananow czy radosci biegania... |
| | | | | |
ANONIM
(running) |
2006-04-25, 21:03
Troche to śmieszne czepiać sie bananów.
| tym bardziej,że mozna było przeczytać info w internecie,że ich nie będzie.A przecież można było sobie rozstawić coś do jedzenia-ja jak chce cos zjeść to wystawiam na punkcie i tyle -zamiast sie cieszyć ,że nie musicie narazie płacić w polskich maratonach za koszulke to płaczecie za bananami.Ciekaw jestem jakie byłyby opinie gdyby nie było koszulki,bo na zachodzie to norma że sie za nia dodatkowo płaci-to dopiero byłby lament.Za ukończenie medal powinien wystarczyć.Po prostu jesteśmy takim rozpuszczonym narodem-bo mi sie należy.Cieszcie sie ,że maraton sie odbył i mogliśmy sobie po biegać ,bo wcześniej była tu nawet dyskusja czy bedzie-Chwała organizatorom za to ,że i tak było to co było.Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Martix aktywny) |
2006-04-25, 21:50
2006-04-25, 21:03 - running napisał/-a:
tym bardziej,że mozna było przeczytać info w internecie,że ich nie będzie.A przecież można było sobie rozstawić coś do jedzenia-ja jak chce cos zjeść to wystawiam na punkcie i tyle -zamiast sie cieszyć ,że nie musicie narazie płacić w polskich maratonach za koszulke to płaczecie za bananami.Ciekaw jestem jakie byłyby opinie gdyby nie było koszulki,bo na zachodzie to norma że sie za nia dodatkowo płaci-to dopiero byłby lament.Za ukończenie medal powinien wystarczyć.Po prostu jesteśmy takim rozpuszczonym narodem-bo mi sie należy.Cieszcie sie ,że maraton sie odbył i mogliśmy sobie po biegać ,bo wcześniej była tu nawet dyskusja czy bedzie-Chwała organizatorom za to ,że i tak było to co było.Pozdrawiam |
| A wszystko dlatego,że w regulaminie było napisane,że banany będą.I niektórzy wzięli to na serio,a zmiany jednak jakieś mogą być. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Honzo) |
2006-04-26, 08:26
Banan
na biegajznami.pl od 2 miesięcy była dyskusja o braku bananów!! nawet był bananowy protest;) szkoda bo byłem głodny jak pies ale no cóż wystarczyło dać własne banany na stoły z odżywkami własnymi i byłby spokój
a w regulaminie było gdzieś napisane o bananach... |
| | | | | |
ANONIM
(Grzegorz.D) |
2006-04-26, 18:24
| Banany owszem pojawiły sie w regulaminie ., ale jak wiadomo i starałem sie o tym informowac z powodu trudnosci .. wiadomo jakich niestety nie bedzie . Staralismy sie to nadrobic pakietami , i co sie dowiaduje ze dwa piwa to za duzo . |
| | | | | |
ANONIM
(Ja obiektywny.) |
2006-04-26, 18:41
Organizatorzy nie przejmujcie sie jednym maratończykiem.
| Jego hałasliwe zachowanie i matołkowate opinie są wymyślone po to tylko aby zaistnieć. |
|
|
|
| |
|
