 | | | |
|
|
2012-07-19, 06:37
2012-07-19, 06:28 - shadoke napisał/-a:
100 lat Dziewczynko! Biegaj i nie oglądaj się na Męża...trudno, że czasami zostanie w tyle;)
Spełnienia marzeń i radości z każdego dnia!!:) |
| ale jaja:) no to Wszystkiego Najlepszego Dziewczyno:) |
|
| | | |
|
|
2012-07-20, 06:17
324 DDR
Moje dzieci właśnie jadą do domu.
Pociąg ma tylko 240 minut opóźnienia.
PKP! |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-07-20, 08:46
2012-07-20, 06:17 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Moje dzieci właśnie jadą do domu.
Pociąg ma tylko 240 minut opóźnienia.
PKP! |
|
| | | |
|
|
2012-07-20, 09:21
2012-07-20, 08:46 - miniaczek napisał/-a:
to chyba i tak mało??:) |
Zwiększyło się do 260 minut:)
Pie...ić Koleje Polskie!
19 godzin ze Świnoujścia do Krakowa!
Bul, bul, bul...czyli jak by powiedział Nieoceniony Nasz, Złotousty Andrzej - "trzy bulki" ;) |
|
| | | |
|
|
2012-07-20, 09:30
2012-07-20, 09:21 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Zwiększyło się do 260 minut:)
Pie...ić Koleje Polskie!
19 godzin ze Świnoujścia do Krakowa!
Bul, bul, bul...czyli jak by powiedział Nieoceniony Nasz, Złotousty Andrzej - "trzy bulki" ;) |
Ale z tego co wiem, to te opóźnienia są z powodu wykolejenia się pociągu z nawozem sztucznym i objazdami pociągów...Nazwałabym to siłą wyższą...
|
|
| | | |
|
|
2012-07-20, 10:16
2012-07-20, 09:30 - shadoke napisał/-a:
Ale z tego co wiem, to te opóźnienia są z powodu wykolejenia się pociągu z nawozem sztucznym i objazdami pociągów...Nazwałabym to siłą wyższą...
|
W tym przypadku - tak.
Ale za często korzystam z usług PKP i za często bywam na dworcu Kraków Główny , by nie słyszeć nieustannych komunikatów o opóźnieniach pociągów dalekobieżnych. I dodam (stronniczo), że te opóźnienia rzadko schodzą poniżej 180 minut.
Przecież codziennie się nawozy sztuczne nie wykolejają. Chyba...
Zresztą ja w ogóle mam wrażenie, że to, co JESZCZE utrzymuje polskie koleje przy życiu, to właśnie "siła wyższa". Inne względy chyba jednak faktu ciągłego istnienia kolei polskich (osobliwie w takiej postaci i zasadach działania) nie tłumaczą. |
|
| | | |
|
|
2012-07-20, 10:19
Może jeszcze - skrajnie złośliwie i stronniczo - dodam, że samolot tanich linii lotniczych pokonuje tę odległość w godzinę i kosztuje mniej:) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-07-21, 08:14
323 DDR
|
| | | |
|
|
2012-07-21, 12:03
2012-07-20, 09:30 - shadoke napisał/-a:
Ale z tego co wiem, to te opóźnienia są z powodu wykolejenia się pociągu z nawozem sztucznym i objazdami pociągów...Nazwałabym to siłą wyższą...
|
| słyszałem dzisiaj rano o tym pociągu:) |
|
| | | |
|
|
2012-07-22, 07:46
322 DDR.
| Jak to miło po tygodniu spędzonym w głuszy bez telewizora i internetu znowu zanurzyć się w cywilizacji. |
|
| | | |
|
|
2012-07-22, 07:47
2012-07-22, 07:46 - Andrzej Bukowczan napisał/-a:
Jak to miło po tygodniu spędzonym w głuszy bez telewizora i internetu znowu zanurzyć się w cywilizacji. |
| Ja rozumiem zanurzanie, ale żeby do tej godziny???;) |
|
| | | |
|
|
2012-07-23, 06:30
321 DDR
| I znów poniedziałek -) Jak ja lubię te zwykłe, normalne szare dni,-) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-07-23, 10:09
2012-07-23, 06:30 - Damek napisał/-a:
I znów poniedziałek -) Jak ja lubię te zwykłe, normalne szare dni,-) |
O, jakże Cię rozumiem !
Ja też lubię:)
Coraz bardziej:) |
|
| | | |
|
|
2012-07-23, 14:45
2012-07-23, 06:30 - Damek napisał/-a:
I znów poniedziałek -) Jak ja lubię te zwykłe, normalne szare dni,-) |
| nic nie dałeś mi dzisiaj szansy odliczyć:D |
|
| | | |
|
|
2012-07-24, 00:39
320 DDR
|
| | | |
|
|
2012-07-24, 00:40
2012-07-24, 00:39 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciężka noc.... |
|
| | | |
|
|
2012-07-24, 00:41
2012-07-24, 00:39 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Ciężka noc.... |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2012-07-24, 00:48
2012-07-24, 00:41 - Truskawa napisał/-a:
Co tam się dzieje Gaba? |
Banał w sumie:)
Wyprałam sobie piżamkę, ale najwyraźniej się niedopłukała i teraz mnie wszystko przeraźliwie swędzi. A nie umiem zasnąć w stanie intensywnego rozdrapywania sobie pleców:) |
|
| | | |
|
|
2012-07-24, 00:49
2012-07-24, 00:48 - mamusiajakubaijasia napisał/-a:
Banał w sumie:)
Wyprałam sobie piżamkę, ale najwyraźniej się niedopłukała i teraz mnie wszystko przeraźliwie swędzi. A nie umiem zasnąć w stanie intensywnego rozdrapywania sobie pleców:) |
| W sumie poszłabym w tej piżamce pod prysznic. :))) Ale fakt. Ciężka noc. :) |
|
| | | |
|
|
2012-07-24, 00:53
2012-07-24, 00:49 - Truskawa napisał/-a:
W sumie poszłabym w tej piżamce pod prysznic. :))) Ale fakt. Ciężka noc. :) |
Już byłam:)
Piżamkę zmieniłam na inną i wysmarowałam obficie plecy specyfikiem po opalaniu:)
Teraz czekam cierpliwie aż znów zrobię się senna:) |
|
