Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  Admin (2011-03-02)
  Ostatnio komentował  Hubert87 (2012-03-09)
  Aktywnosc  Komentowano 143 razy, czytano 528 razy
  Lokalizacja
 aaa - brak lokalizacji
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    
1  2  3  4  5  6  7  8  


Zdjęcie pochodzi z newsa
Ile kosztuje bieganie? Policzmy...

Do tego tematu podpięte są artykuły:
Koszty biegania: raport roczny(Leszek Szopa, 2012-02-17)
Koszty biegania: raport 3 miesięczny(Leszek Szopa, 2011-06-20)
Ile kosztuje bieganie? Liczymy!(Michał Walczewski, 2011-04-07)
 
Do tego tematu podpięte są newsy:
Ile kosztuje bieganie? Policzmy...(Michał Walczewski, 2011-03-03)
 

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-14
15:31

 2011-03-02, 17:46
 Ile kosztuje bieganie? Policzmy...
Bieganie to najtańszy sport, dostępny dla każdego bez względu na miejsce zamieszkania czy wiek. Do takiego sformułowania jesteśmy przyzwyczajeni, ale czy w dzisiejszych czasach jest ono prawdziwe, czy to może tylko już pusty slogan? Jakie to są kwoty?...

Zapraszam Was do dyskusji oraz szukamy chętnych, którzy chcieliby wziąć udział w naszym badaniu. Szczegóły znajdziecie w specjalnym newsie. W razie jakichkolwiek pytań oczywiście chętnie na nie odpowiemy tutaj na wątku dyskusyjnym.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-02, 19:05
 Fajna zabawa
cóż, był moment, kiedy postanowiłam skorzystać z tej opcji
była to dodatkowa zabawa, bo normalnie prowadzę taką małą "księgowość osobistą" w specjalnym zeszycie i wiem na co wydaję pieniądze od 10 lat

gdy odkryłam tę opcję, zadałam sobie trud przejrzenia wstecz swojego konta i wpisania wszystkich przelewów, jakich dokonałam w związku z bieganiem
miałam jeszcze podopisywać to co szło z ręki, ale ktoś mnie serdecznie zraził do tych notatek, jak zresztą do całości, nieważne

wyszło coś takiego
RAZEM WYDATKI: 3377.9 PLN
RAZEM ZYSKI: PLN
RAZEM TRANSAKCJI:49

--------------------------------------------------------
Sprzet - elektronika 400 PLN
Sprzet - ubrania 311 PLN
Noclegi 215 PLN
Przejazdy / Transport 58.2 PLN
Inne koszty 279 PLN
Odzywki / Witaminy 74.7 PLN
Oplaty startowe 1290 PLN
Trenerzy / Doradcy 750 PLN


to tylko z przelewów lub płatności kartą(to co znalazłam w bilingach), od 2007 do sierpnia 2010



jestem systematyczna i skrupulatna, ale nie wiem czy....hmm

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)

 



xenon1981
Damian Wojciechowski

Ostatnio zalogowany
2021-10-03
21:20

 2011-03-02, 19:53
 
Oj będzie tego trochę :) mimo cieniutkiego stażu biegowego(okolice lutego 2009) na samą elektronikę(gadżeciarz)będzie ponad 8stów, bo najpierw fajna była opaska z "łyżwy" a potem trzeba było się zGarminować. Buciki każda para to średnio okolo 300zl, odkąd biegam będzie juz 5 par... kilka koszulek technicznych, kilka spodenek, długie spodnie, 2 kurteczki windstopperowe :) czapki , skarpetki, na zimę bielizna termoaktywna.... odżywki, niezliczona ilość izotoników... to tyle dla Ciała, dla umysłu... prenumerata RW i kilkanascie numrów w standardowej cenie, Oplaty startowe ? 14 zawodów w zeszłym roku... aż szkoda liczyć :) Łatwiej powiedzieć o wydatkach na 2011.... samo wpisowe
2 maratony, kraków, katowice to juz 130zl, dąbrowa + ecorun 60zl kilka mniejszych biegów,perły,dziki i inne to kolejne kilkadziesiąt złotych... a mamy 2 Marca :-) Bieganie jest megawciągające ale jest jak narkotyk.... za darmo go nie dostaniesz :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (4 sztuk)


harpaganzw...
Robert ¶wiecak

Ostatnio zalogowany
2024-04-17
16:15

 2011-03-02, 20:00
 
Ja w tamtym roku byłem nawet trochę na plusie, choć mało startowałem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (37 wpisów)


wysek
Paweł

Ostatnio zalogowany
2014-11-30
13:47

 2011-03-02, 20:20
 :)
2011-03-02, 20:00 - harpaganzwola napisał/-a:

Ja w tamtym roku byłem nawet trochę na plusie, choć mało startowałem.
Oj harpagan :) Zaraz się okaże, że można z tego nieźle wyżyć :P

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-02, 20:29
 
2011-03-02, 20:20 - wysek napisał/-a:

Oj harpagan :) Zaraz się okaże, że można z tego nieźle wyżyć :P
są osoby, które z pewnością to potrafią, ale wiem też że to co się czasem ma ze startów, to kropla w morzu potrzeb, bo i wraz ze wzrostem poziomu biegania, rosną też koszty uzyskania i utrzymania formy

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


sta53
Stanisław Bywalec

Ostatnio zalogowany
2017-11-21
10:29

 2011-03-02, 20:39
 
Witam .
Biegam ( próbuję to robić ) od grudnia 2010r . Więc tak:
1.trzy pary butów - jedne musiałem odstawić i dlatego trzy -550zet.
2. koszulka długi rękaw - 80zet.
3.koszulka krótki rękaw -65zet.
4.leginsy z wyprzedaży -85zet.
5. odżywki -regeneracyjne-80zet.
6.dwa starty 40zet + 40zet półmaraton Żywiecki .
7.dojazdy -benzyna 50zet.
8. czapka + rękawiczki 60zet.
9.skarpetki -dwie pary 30zet.
10.spodenki 29zet.
To tak na dobry początek .

Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych.

ps. zapomniałem o kurteczce 95zet.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA

 



harpaganzw...
Robert ¶wiecak

Ostatnio zalogowany
2024-04-17
16:15

 2011-03-02, 21:30
 
2011-03-02, 20:20 - wysek napisał/-a:

Oj harpagan :) Zaraz się okaże, że można z tego nieźle wyżyć :P
Nie przypisuj mi jakiś odpowiedzi. Ja tylko odpowiedziałem na wyżej wymienione pytanie dotyczące wydatków na bieganie. A to jak odpowiedziałem to moje prywatne zdanie i nikomu nic do tego

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (37 wpisów)




Ostatnio zalogowany
2019-10-21
12:10

 2011-03-02, 21:56
 
należałoby również policzyć czas poświęcony na starty oraz treningi, jakby nie było, czas to pieniądz ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


Zulus
Krzysztof Wojtecki
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-10
08:54

 2011-03-02, 22:01
 
W moim przypadku,gdy nie biegam,muszę sypiać dwie godziny dłużej,czyli godzina treningu równoważy dwie godziny snu-jestem do przodu,jaką stawkę proponujesz?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (81 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (55 sztuk)


176fm
Marek Foksa

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-02, 22:02
 
jest to niepoliczalne
bo np gdy biegam jem ze dwa razy tyle co wtedy, gdy nie biegam, nie mówiąc już o piciu, a lubię dobrze posłodzić.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (35 sztuk)


harpaganzw...
Robert ¶wiecak

Ostatnio zalogowany
2024-04-17
16:15

 2011-03-02, 22:21
 
Nie można biegania ograniczać tylko do strat finansowych czy czasowych. Trzeba się zastanowić ile się zyskuje, przede wszystkim zdrowie. Przecież zobaczmy jakie problemy ze zdrowiem mają Polacy, ile wydają na róznego rodzaju diety, preparaty, leczenie, leki, a ile czasu poswiecaja na udanie się do własciwych miejsc gdzie kurują się. Na bieganie należy postrzegac całościowo a to wiadomo że jest najkorzystniejsze zajęcie dla człowieka. Zdrowia nikt sobie nie kupi ale tutaj mamy temat dotyczący finansów a więc o medycynie nie ma co wspominać. Straty zawsze bedą, jak beda zyski to niewielkie i jak napisała wyżej koleżanka ewentualne zyski zaraz zastąpią kolejnymi wydatkami. Ogólnie rzecz biorąc pod uwagę ile pracy trzeba w to wkładać to jest nie opłacalne. Dobrze że jest w Polsce tylu zapaleńców, którzy dla zdrowia, czy poprawy własnej psychiki biegają

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (37 wpisów)

 



Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-02, 23:18
 
2011-03-02, 22:02 - 176fm napisał/-a:

jest to niepoliczalne
bo np gdy biegam jem ze dwa razy tyle co wtedy, gdy nie biegam, nie mówiąc już o piciu, a lubię dobrze posłodzić.
...i zużywasz dwa razy więcej papieru toaletowego, w końcu co zjesz musisz wydalić, mam tylko nadzieję, że używasz eko-papieru, niebarwionego, nieperfumowanego, zwykłego szarego z makulatury :D

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


Magda
Magdalena R-C

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-02, 23:40
 Ha!
2011-03-02, 22:21 - harpaganzwola napisał/-a:

Nie można biegania ograniczać tylko do strat finansowych czy czasowych. Trzeba się zastanowić ile się zyskuje, przede wszystkim zdrowie. Przecież zobaczmy jakie problemy ze zdrowiem mają Polacy, ile wydają na róznego rodzaju diety, preparaty, leczenie, leki, a ile czasu poswiecaja na udanie się do własciwych miejsc gdzie kurują się. Na bieganie należy postrzegac całościowo a to wiadomo że jest najkorzystniejsze zajęcie dla człowieka. Zdrowia nikt sobie nie kupi ale tutaj mamy temat dotyczący finansów a więc o medycynie nie ma co wspominać. Straty zawsze bedą, jak beda zyski to niewielkie i jak napisała wyżej koleżanka ewentualne zyski zaraz zastąpią kolejnymi wydatkami. Ogólnie rzecz biorąc pod uwagę ile pracy trzeba w to wkładać to jest nie opłacalne. Dobrze że jest w Polsce tylu zapaleńców, którzy dla zdrowia, czy poprawy własnej psychiki biegają
ile zyskuje zdrowie....

...wizyta u specjalisty (bo kontuzja) 100zł
...rtg (dajmy na to noga poszła) 70zł
...zabiegi 50zł dziennie razy dwa tygodnie :D hę?

jasne, odsuwamy od siebie widmo długofalowych cholerstw: cukrzyca, nowotwory i inne bajery, ale to akurat byłoby z NFZ


ale bez nadmiernej filozofii

rozmawiamy o poziomie amatorskim, mniej lub bardziej zaawansowanym, bo mało wśród nas tutaj ludzi, którzy żyliby TYLKO z biegania

chociaż to wystarczy się przejść po paru sklepach i przeczytać kilka regulaminów

bo myślę, że wszystko zależy tylko i wyłącznie od tego, ile zarabiamy, a nie jakimi jesteśmy biegaczami

Dajmy na to młody chłopak, bez stałej pracy, czasem coś dorobi, dostanie kasę na urodziny i święta, kieszonkowe od babci. Będzie polował na okazje na allegro albo bazował na Kalenji, wystartuje może dwa razy w roku, albo zaszaleje i nawet trzy. Raczej blisko domu. Nie będzie jadł specjalnych odżywek, bo go nie stać, zwraca tylko większą uwagę na to, co je normalnie. Bawi się tym, ale jest ambitny, ciężko pracuje na swoje osiągnięcia. Kopie po necie szukając planów, zabiera głos na forum. Właśnie, jak ktoś siedzi głównie na forach biegowych, to opłatę miesięczną za net też liczyć do biegania? ;P

O, albo taka babeczka w średnim wieku. Pracuje, tak jak i mąż, może więcej przeznaczyć na swoją pasję. Kupi pismo tematyczne, bo lubi czytać i być dobrze poinformowana, czasem zaszaleje z ciuchem z lepszej firmy, no i zawsze musi ładnie wyglądać, odpowiednia kolorystyka itp. Kilka startów w roku, treningi wspólne z koleżankami, jakiś żelek albo izo. No i najlepiej karnecik na siłownię, żeby uzupełnić treningi. Jakiś zegarek z lapsami na bieżnię.

A może gościu w kwiecie wieku? Facet, więc zarabia więcej o tę sławetną 1/3 niż koleżanka. Mężczyzna- więc gadżeciaż. Na ręce najnowszy model z gps i osobistym trenerem. Na nogach najnowsze wypaśne 500zeta. Z ciuchów ma ulubioną firmę i kupuje w niej wszystko. Bo wiesz, to jest najlepsze. Odżywki. Różne. Na trening i beztrening, białka, kwasy i węgle. Suplementacja, bo bez tego nie bardzo się czuje. Starty częstsze, czasy na poziomie, w końcu widać te 6 treningów tygodniowo plus dwie godziny kosza z kolegami. Trzeba też wliczyć fryzjera dla żony, żeby krzywo nie patrzyła gdy znowu pójdzie na długie wybieganie. A może totalna rozpusta- sauna raz w tygodniu, a okazjonalnie nawet masaż. Jakieś zagraniczne starty, a jeśli w kraju to nocleg w hotelu.

Złota jesień? Bez szarpania się na czas i bez potrzeby bajerowania i szpanowania. W zdeptanych już butach. Częste starty, bo jest sporo czasu i można spotkać starych znajomych, usiąść przy piwku i miło spędzić czas, kto by się przejmował wynikami, ważne jest ukończenie. Tak, w ubiegłym tygodniu byliśmy w X, spotkaliśmy Mariana, za tydzień jedziemy razem do Y, w piątkę, więc taniej, i śpimy na sali. I tak co weekend prawie.



Hmmm mamy różny style biegania... Nie chodzi mi o kadencję, postawę... Takie różne subkultury biegowe. Przynależność do danej określa ile i na co wydajemy. Ale zawsze musimy dostosować to do naszych możliwości finansowych, z pustego nikt nie naleje...
Jest wiele sposobów, by zaoszczędzić. Są rzeczy na których nie warto oszczędzać, są takie do których nie trzeba przywiązywać aż tak wielkiej wagi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (91 sztuk)


miriano
MIROSŁAW BIERKUS
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2018-09-18
08:41

 2011-03-03, 00:58
 
1-2 marzec 2011 wydałem 367.50zł.
A mówią że bieganie jest tanim sportem.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (356 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (72 sztuk)


J@rek
Jarek

Ostatnio zalogowany
---


 2011-03-03, 07:57
 Samo zdrowie
2011-03-02, 22:21 - harpaganzwola napisał/-a:

Nie można biegania ograniczać tylko do strat finansowych czy czasowych. Trzeba się zastanowić ile się zyskuje, przede wszystkim zdrowie. Przecież zobaczmy jakie problemy ze zdrowiem mają Polacy, ile wydają na róznego rodzaju diety, preparaty, leczenie, leki, a ile czasu poswiecaja na udanie się do własciwych miejsc gdzie kurują się. Na bieganie należy postrzegac całościowo a to wiadomo że jest najkorzystniejsze zajęcie dla człowieka. Zdrowia nikt sobie nie kupi ale tutaj mamy temat dotyczący finansów a więc o medycynie nie ma co wspominać. Straty zawsze bedą, jak beda zyski to niewielkie i jak napisała wyżej koleżanka ewentualne zyski zaraz zastąpią kolejnymi wydatkami. Ogólnie rzecz biorąc pod uwagę ile pracy trzeba w to wkładać to jest nie opłacalne. Dobrze że jest w Polsce tylu zapaleńców, którzy dla zdrowia, czy poprawy własnej psychiki biegają
Piszesz, że zyskujesz zdrowie :)) to prześledź chociażby forum biegajznami.pl zakładka zdrowie i zobacz ilu ludzi dzięki bieganiu ma problem ze zdrowiem. Do kosztów biegania powinno doliczyć się koszty leków i lekarzy.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2011-03-03, 08:19
 
Liczenie to moja pieta achillesowa :))). I bardzo dobrze. Jak bym miała wszystko liczyć to bym z domku nie wyszła, taniej jest nic nie robić ;p. Sądzę, że bieganie jest tak samo kosztowne jak inne sporty. Te "droższe" często wymagają inwestycji ale rzadziej się je używa. Przecież nikt nie nurkuje, nie lata paralotnią 5 razy w każdym tygodniu itp, itd, etc. W zamian za realne koszta zyskujemy tez realne zyski. Świetne samopoczucie -bezcenne. Spora grupa przyjaciół z tras biegowych. Zdrowie. Systematyczne uprawianie sportu wychodzi nam na zdrowie, jednakże nie musi to być koniecznie bieganie. A co do kosztów to przy uprawianiu biegania dobrze jest też uzupełniać treningi sesjami na pływalni, siłowni czy na rowerze. Wiec też trzeba zainwestować dodatkowo ale to działa również też i w drugą stronę. Kolarze również chodzą na pływalnie itp, itd, etc.
Reasumując: biegam bo lubię i koszta mają zdecydowanie drugorzędne znaczenie. Po prostu, nie muszę od razu kupować wszystkiego z górnej półki. Nie jeżdżę na maraton do Chin itp, itd, etc.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)

 



suchy
Piotr Suchenia

Ostatnio zalogowany
2023-12-18
19:02

 2011-03-03, 08:51
 
Jak się żona dowie, to mnie puści z torbami ;)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (554 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (20 sztuk)


agawa
Agnieszka Drzewiecka

Ostatnio zalogowany
2017-08-11
09:37

 2011-03-03, 08:53
 
2011-03-03, 08:51 - suchy napisał/-a:

Jak się żona dowie, to mnie puści z torbami ;)
A mnie mąż :))).

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  PRZECZYTAJ MÓJ BLOG (46 wpisów)
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (2 sztuk)


Admin
Michał Walczewski
MaratonyPolskie
TEAM


Ostatnio zalogowany
2024-05-14
15:31

 2011-03-03, 09:08
 Spoko
2011-03-03, 08:51 - suchy napisał/-a:

Jak się żona dowie, to mnie puści z torbami ;)
Dlatego analizy są anonimowe :-) Chociaż w Twoim przypadku... jak mnie Iwona poprosi o Twoje hasło, to pewnie nie będę mógł odmówić, no bo przecież żonie przyjaciela nie wypada odmawiać :-)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC
  NAPISZ LIST DO AUTORA
  ZOBACZ GALERIĘ MOICH ZDJĘĆ (87 sztuk)

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  4  5  6  7  8  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
42.195
18:42
biegacz54
18:21
kubawsw
18:05
kostekmar
18:05
macius73
17:53
13
17:41
sa111
17:14
romangla
16:44
Falko
16:36
Wojciech
16:21
andbo
16:11
gora1509
16:10
DAntoni78
15:58
diego16
15:49
Borrro
15:37
Admin
15:31
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |