 | | | |
|
|
2008-07-21, 20:55
Ilu biegaczy myśli o kontroli rytmu oddechu podczas biegu?
|
| | | |
|
|
2008-07-22, 14:53
Przepraszam, ale po dwukrotnym uważnym przeczytaniu tego artykułu nie zrozumiałam na czym ten ('niby') trening ma polegać, jakie jest działanie tego cudownego urządzenia.
|
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-22, 22:22
2008-07-22, 14:53 - MEL. napisał/-a:
Przepraszam, ale po dwukrotnym uważnym przeczytaniu tego artykułu nie zrozumiałam na czym ten ('niby') trening ma polegać, jakie jest działanie tego cudownego urządzenia.
|
tylko patrzyłem na ten sprzecior wiec specem ne jestem..
ale działanie raczej proste, poprostu utrudnia oddychanie a co za tym idzie wzmacnia mięśnie oddechowe. To sa cwiczenia oddechowe tylko utrudnione i chyba mozna regulowac utrudnianie.
w sumie fajny gadżet, ale czemu az tyle kosztuje?? ach te patenty... |
|
| | | |
|
|
2008-07-23, 07:17
|
| | | |
|
|
2008-07-23, 08:34
No cóż. Utrudnianie oddychania można osiągnąć poprzez założenie sobie worka foliowego na głowę (z małą dziurką - wentylem bezpieczeństwa). Mnie chodzi o to, jak to działa i jak stosować. A tak a propos worka foliowego - jest taka metoda rehabilitacji, która własnie polega na zakładaniu na jakiś krótki czas (nie pamiętam - może minutę?) takiej właśnie foliowej maseczki z małą rurką (wentyl) na twarz. Niestety nie pamiętam teraz kto tę metodę wymyślił, ale wiem, ze jest stosowana w celu osiągnięcia efektu chwilowego braku tlenu, aby pobudzić płuca (a także i cały organizm) do zwiększonego wysiłku, gdyż przy "normalnej" egzystencji osób niepełnosprawnych nie dochodzi do sytuacji, gdy powstaje zwykły "dług tlenowy". Dlatego nie za bardzo rozumiem dlaczego takie urządzenie proponuje się zdrowym ludziom i to na dodatek sportowcom, którzy sytuacje zwiększonego zapotrzebowania na tlen oraz pracę płuc mają właściwie na codzień przy każdym treningu.
Przy okazji napiszę jeszcze, bo może ktoś nie wie - są pewne specjalne ćwiczenia oddechowe praktykowane np. przez joginów (osoby praktukujące jogę) i nie potrzeba do tego zadnego urządzenia. Wystarczy np. zatykać sobie palcem jedno skrzydełko nosa. Oczywiście nie będę tu szczegółowo opisywać tych ćwiczeń, bo to cała wielka nauka, ale jesli ktoś naprawdę ma ochotę cos poprawić w swoim oddychaniu, to polecam zagłębić się w ten temat. |
|
| | | |
|
|
2008-07-23, 09:53
2008-07-23, 08:34 - MEL. napisał/-a:
No cóż. Utrudnianie oddychania można osiągnąć poprzez założenie sobie worka foliowego na głowę (z małą dziurką - wentylem bezpieczeństwa). Mnie chodzi o to, jak to działa i jak stosować. A tak a propos worka foliowego - jest taka metoda rehabilitacji, która własnie polega na zakładaniu na jakiś krótki czas (nie pamiętam - może minutę?) takiej właśnie foliowej maseczki z małą rurką (wentyl) na twarz. Niestety nie pamiętam teraz kto tę metodę wymyślił, ale wiem, ze jest stosowana w celu osiągnięcia efektu chwilowego braku tlenu, aby pobudzić płuca (a także i cały organizm) do zwiększonego wysiłku, gdyż przy "normalnej" egzystencji osób niepełnosprawnych nie dochodzi do sytuacji, gdy powstaje zwykły "dług tlenowy". Dlatego nie za bardzo rozumiem dlaczego takie urządzenie proponuje się zdrowym ludziom i to na dodatek sportowcom, którzy sytuacje zwiększonego zapotrzebowania na tlen oraz pracę płuc mają właściwie na codzień przy każdym treningu.
Przy okazji napiszę jeszcze, bo może ktoś nie wie - są pewne specjalne ćwiczenia oddechowe praktykowane np. przez joginów (osoby praktukujące jogę) i nie potrzeba do tego zadnego urządzenia. Wystarczy np. zatykać sobie palcem jedno skrzydełko nosa. Oczywiście nie będę tu szczegółowo opisywać tych ćwiczeń, bo to cała wielka nauka, ale jesli ktoś naprawdę ma ochotę cos poprawić w swoim oddychaniu, to polecam zagłębić się w ten temat. |
No ja tez uważam ze to zbędny gadżet...
ćwiczenia oddechowe są dobre i potrzebne, ale na 45min przebieżce zdąży człowiek poćwiczy mięśnie oddechowe, albo po treningu przy rozciąganiu jakieś ćwiczenia. A z tego co wiem stosuje i uważam to woda jest swietnym sprzętem do cwiczen oddechowych, wystarczy że jesteśmy zanurzeni po szyje i głęboko oddychamy(np tak jak podczas pływania) to już miesnie oddechowe maja utrudnienie wywarte przez ciśnienie hydrostatyczne? wody. A ja jeszcze lubie pływac z fajka to mam dodatkowo oddech przez mała szczeline:)i mysle że dużo to daje:) |
|
| | | |
|
|
2008-07-24, 08:39
| hehehe no ceny nie znalazłem ale wygląda to na niezłą i drogą ścieme :P , skoro koszty są porównane do obozu sportowego :P heheh |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-07-24, 12:06
miałam okazję wypróbować coś takiego. wkłada się ustnik do ust, taki podobny chyba (pewności nie mam bo z bliska nie widziałam) do tego nurkowego i oddycha się przez coś co to utrudnia. kilka wdechów wystarczyło... w czasie, gdy ja zmagałam się z urządzeniem, próbując przepuścić przez niego szczyptę;) powietrza dla siebie, rozgadany pan przekonywał, że używa tego cała śmietanka kolarstwa polskiego i nie tylko i że dla kobiet produkują w kolorze różowym. wymienił rzecz jasna przy tym Hallsy, i tu wyjełam ustrojstwo z ust i tu zgodziłam się, że owszem, hallsy są dobre bo ładnie udrażniają drogi oddechowe, szczególnie jak jest się zdrowym. w miejscu przypomniało mi się pewne ćwiczenie, przy wykonywaniu którego swego czasu niemal się udusiłam;) a mianowicie głębokie oddychanie przez jedną dziurkę w nosie :P no... można też się zmęczyć ;) a naturalne, tańsze i sprawdzone latami praktyk :P już mnie to ćwiczenie nie dusi;) czyli joga :) mój głos pozostaje po tej stronie.
no i wciąż pozostaje kwestia synchronizacji... co innego na kanapie a co innego pod górkę :P a propo: przy podbiegach to dopiero jest ćwiczenie oddechu :D
ciekawostką jest, że urządzonka produkowane są osobno dla kolarzy, biegaczy i triatlonistów a na pytanie czym się różnią, odpowiedź zabrzmiała: kolorem :P |
|
| | | |
|
|
2008-07-24, 12:38
aha, odpowiadając na pytanie: ja nie myślę o kontroli oddechu podczas biegu przez cały czas. nie chcę. bo jak zaczynam, to znaczy, że pojawiają się kłopoty. wtedy świadomie wyrównuję do swojego rytmu. i zapominam :P
|
|
| | | |
|
|
2008-07-24, 12:49
:)
Witam Was serdecznie :) ciesze się , że udało mi sie wzbudzić aż takie zainteresowanie przyrządem Power Breathe , nie ukryam, że niektóre kwestie są całkiem ciekawe.
Jak najbardziej są inne metody treningu mięśni oddechowych za pomocą naturalnych zdecydowanie tańszych metod ale nie poto ktoś prowadzi 12 lat badań na Power Breathe by wypromować coś nie dającego żadnych efektów i nazywać "kiczem".
No i jeszcze ostatnia kwestia nie różnią się one tylko kolorem ale oporem jaki dany przyrząd w danym kolorze posiada.
pozdrawiam Wszystkich i dziękuję za wypowiedzi.
|
|
| | | |
|
|
2008-07-24, 20:44
Pomaga
| Ja tego urządzenia używam. Uważam że pomaga. Oczywiście że układ oddechowy najlepiej rozwija się podczas wysokogórskiego treningu ale można go również rozwijać poza treningiem! Ponadto odpowiednie zgrupowanie w górach trwa 3 tygodnie-koszty owego obozu są kilka/kilkanaście razy większe od ,,Power brathe". Rozwiązanie jest proste: przed kupnem można zrobić sobie badanie spirometri i sprawdzić wydolność płuc- po określonym czasie używania ,,Power brathe" powtórzyć badania i sprawdzić rezultaty. Uważam że jest to dobre urządzenie. Ponadto po 3 tygodniach nie wyparuje:) ... a zatykając jedną dziurkę w nosie nie zwiększymy już potem obciążenia dla płuc bo drugiej nie zatkamy;)Pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2008-08-08, 14:06
2008-07-21, 20:55 - lukaszito napisał/-a:
Synchronizacja oddechu z rytmem biegu umożliwia większą wydajność i swobodę. |
Przypuszczam, że niewielu o tym myśli - są ciekawsze rzeczy do myślenia. Moim zdaniem myślenie o oddechu mogłoby go tylko zakłócić i spowodować niepotrzebną zadyszkę.
Choć widzę, że są osoby, które jednak są zwolennikami gadżetów do kontroli oddechu, więc może jednak im to służy.
Ale podam swój sposób na synchronizację wszystkiego: odpowiednio dobrana muzyczka w uszach. Tzn taka, co m.in. uwzględnia przekrój pionowy trasy.
Oczywiście pod warunkiem, że nie biega się o świcie, bo wtedy szkoda zagłuszać muzyczką śpiewu ptaków. |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-08-12, 23:15
a ja mam woreczki foliowe ;)
mam wrażenie że całą tą dyskusję, wywołał ktoś, kto serwuje takie ustrojstwo i szuka ludzi którym to można wcisnąć. Bardzo przepraszam ale jakoś nie rozumiem jak zmniejszanie dawki powietrza może wpływać znacząco na poprawę wyniku ? to Pytanie uważam za sensowne ponieważ według mojej wiedzy brak tlenu powoduje przerastanie mięśnia sercowego (co może być niebezpieczne)a głód tlenowy wywołuje reakcje przemian beztlenowych w organiźmie , a takich raczej unika się w czasie treningu .
Uważam to pytanie za prowokacje ze strony jakiegoś dystrybutora który próbuje zaszczepić ciekawość i później wepchnąć ustrojstwo w usta biegaczy .
a jeszcze jedno na mango jest pełno cudownych gadżetów bez których podobno żyć sie nie da .... ja jakoś żyję :) |
|
| | | |
|
|
2008-10-01, 10:22
2008-08-12, 23:15 - suloco napisał/-a:
mam wrażenie że całą tą dyskusję, wywołał ktoś, kto serwuje takie ustrojstwo i szuka ludzi którym to można wcisnąć. Bardzo przepraszam ale jakoś nie rozumiem jak zmniejszanie dawki powietrza może wpływać znacząco na poprawę wyniku ? to Pytanie uważam za sensowne ponieważ według mojej wiedzy brak tlenu powoduje przerastanie mięśnia sercowego (co może być niebezpieczne)a głód tlenowy wywołuje reakcje przemian beztlenowych w organiźmie , a takich raczej unika się w czasie treningu .
Uważam to pytanie za prowokacje ze strony jakiegoś dystrybutora który próbuje zaszczepić ciekawość i później wepchnąć ustrojstwo w usta biegaczy .
a jeszcze jedno na mango jest pełno cudownych gadżetów bez których podobno żyć sie nie da .... ja jakoś żyję :) |
Witaj
Masz błedne mniemanie o ludziach którzy chcą wypromowac produkt który pomaga w oddychaniu jezeli chodzi o działanie to jest proste zwiększamy opór oddechu a nie zmniejszamy dawki powietrza, jezeli chodzi o to czy bedzie to ktos uzywał czy nie to jest jego osobista sprawa a najwarzniejsze jest to że PowerBreathe został wymyslony dla ludzi z problemami oddechu(astma, rozedma płuc) i jezeli pomaga tym ludzi to nam nie zaszkodzi i chciałby zaznaczyc że przyzad jest dla ludzi którzy chcą poprawic oddech i chcą byc lepsi odtych którzy "jakos żyją" i powodzenia z woreczkami foliowymi. :)
|
|
| | | |
|
|
2008-10-02, 02:35
nie sprubowali i głupoty pisza
| LINK: http://www.powerbreathe.com | Witam wszystkich ciesze sie ze mozna znaleźć cos na temat powerbreath.Jak przeczytałem te wypowiedzi to zaczołem sie zastanawiac skad się ludzie wymyślają takie pomysły jak woreczki foliowe,zatykanie dziurek w nosie a wystarczy troszke po internecie poszperac zeby naprawe głupot nie pisać.Urzywam powerbreath juz 3 lata i niestety zakupiłem go za granica bo w Polsce kosztował 450 zł .Potem pojawiła sie firma pana Łukasza i zaczeła je sprzedawć za 250zł teraz model klasic mozna kupic za 180 i za to chwała temu noweu dystrybutorowi to na marginesie CEN bo ktos tam znalezc nie umiał (a wystarczyło sie do dystrybutora odezwac).Uzywanie powerbreath pomaga w odychaniu ale nie słuzy do wyrownywania odechu tylko do powiekszania pojemnosci zyciowej płuc to nawiazujac do pani o nierownym oddechu, a i jeszcze ma pani problemy bo cwiczen oddechowych pani nie robi .Jezeli chodzi o Joge to bardzo dobry przykład ale 45 mi na trening oddechu ja zastąpiłem go 5 -ma minutami i to 2 razy dziennie lepsze efekty i wiecej czasu na trening rowerowy.
A dla całej reszty jezeli badania pokazuja ze po 8tygodniach stosowania PB grupa kolazy poprawia czas o srednio 3 min na 50 km czasowki (i firma udostepnia wglad do badan na stronie producenta a w polsce wystarczy napisac do przedstawiciela) a mnie pomaga na maratonach rowerowych i na spirometrze widze postep to POWIEM WSZYSTKIM NIEDOWIARKOM JAK SIE NIE ZNASZ TO GŁUPSTW NIE WYPISUJ TYLKO DOWIEDZ SIE WIECEJ A 350 ZŁ BO TYLE ZAPŁACIŁEM ZA PB 3 lata temu TO wychodzi 30 groszy na dzien i powiem wam warto a najlepsze to to ze cena z dnia na dzien robi sie mniejsza wiec Polecam wszystkim TYM DLA KTÓRYCH LICZY SIE KAZDA SEKUNDA
P.S
Urzadzenie te jest dla kazdego i dla ludzi z problemami odechu (jak astma,rozedma) wiec zgodze sie z panem Łukaszem jak choremu pomaga to mi napewno nie zaszkodzi
!!!!!!!!!!POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!! |
|
| | | |
|
|
2008-10-02, 23:53
podziękowania
wielkie dzięki Saczmo 79 za wyjaśnienie zasady działania osobom mniej zaznajomionych z tematem, mam nadzieję , że Twoja wypowiedz zmieni zdanie osób negatywnie nastawionych do tego urządzonka.
Tak na marginesie jeszcze dodam , że jeśli Power Breathe nie miałby swojego zastosowania to osoby takie jak Paulina Brzeźna- 6 na Olimpiadzie w Pekinie w kolarstwie szosowym ze startu wspólnego, Adam Dobrzyński rekordem poniżej 2:13 w maratonie czy Piotrek Brzózka wicemistrz świata w kolarstwie górskim , czy jeszcze Radosław Kłeczek srebrny medalista mistrzostw euroby w drużynowych biegach przełajowych nie używaliby tego urządzenia.
pozdrawiam |
|
| | | |
|
|
2008-10-06, 23:53
| LINK: http://www.easyvoice.pl/oddech/cwiczenia-uelastyczniajace-przepone-2.html | biję się w piersi ! nie doczytałem całej zasady pracy "ustrojstwa" ! wychodzi na to że nie zmienia ilości wdychanego powietrza ale zwiększa opór jaki musimy pokonać by je zdobyć więc wydaje się to sensowne i może warte szerszej analizy jeśli to jest skuteczne to czemu nie :) jeśli komuś pomaga - gratuluję ale ja osobiście nie liczę na pobicie rekordu ale wiem jedno że nawet najgłupsze metody treningowe są super o ile delikwent który je stosuje jest przekonany o ich skuteczności ... więc pozostaje przy swoich metodach treningowych w których nie zastanawiam się czy i jak oddychać .
co do meritum tematu : link zawiera jedna z wielu stron o poruszanej tematyce , wszystkie ćwiczenia wykonuje się za darmo bez potrzeby zakupu różnych gadżetów (no chyba że ktoś nie ma książek )
a na koniec : nie twierdze że coś jest dobre lub złe tak tylko z czystej złośliwości ale KAŻDA metoda jest dobra byle dawała jakieś wymierne wyniki nawet jeśli są subiektywne :) |
|
| | | |
|
| | | |
|
|
2008-10-07, 00:12
| Osobiscie nie zawracam sobie glowy rytmem oddychania z biegiem. Nie trzeba wydawac wcale pieniedzy by sobie z tym poradzic - wystarczy na biegu pogadac z innym biegaczem - w ten sposob krazenie krwi jest miarowe a i bieg wydajniejszy. A urzadzen na rynku jest wiele - nawet Mango ma swoj kanal na cyfrowym Polsacie :) Wiele z tych rzeczy jest fajna ale na jak dlugo wystarcza - bez komentarza. Jednak kto ma za duzo pieniedzy niech kupuje - rynek przeciez trzeba napedzac :) |
|
| | | |
|
|
2008-10-07, 00:29
2008-10-02, 02:35 - saczmo79 napisał/-a:
Witam wszystkich ciesze sie ze mozna znaleźć cos na temat powerbreath.Jak przeczytałem te wypowiedzi to zaczołem sie zastanawiac skad się ludzie wymyślają takie pomysły jak woreczki foliowe,zatykanie dziurek w nosie a wystarczy troszke po internecie poszperac zeby naprawe głupot nie pisać.Urzywam powerbreath juz 3 lata i niestety zakupiłem go za granica bo w Polsce kosztował 450 zł .Potem pojawiła sie firma pana Łukasza i zaczeła je sprzedawć za 250zł teraz model klasic mozna kupic za 180 i za to chwała temu noweu dystrybutorowi to na marginesie CEN bo ktos tam znalezc nie umiał (a wystarczyło sie do dystrybutora odezwac).Uzywanie powerbreath pomaga w odychaniu ale nie słuzy do wyrownywania odechu tylko do powiekszania pojemnosci zyciowej płuc to nawiazujac do pani o nierownym oddechu, a i jeszcze ma pani problemy bo cwiczen oddechowych pani nie robi .Jezeli chodzi o Joge to bardzo dobry przykład ale 45 mi na trening oddechu ja zastąpiłem go 5 -ma minutami i to 2 razy dziennie lepsze efekty i wiecej czasu na trening rowerowy.
A dla całej reszty jezeli badania pokazuja ze po 8tygodniach stosowania PB grupa kolazy poprawia czas o srednio 3 min na 50 km czasowki (i firma udostepnia wglad do badan na stronie producenta a w polsce wystarczy napisac do przedstawiciela) a mnie pomaga na maratonach rowerowych i na spirometrze widze postep to POWIEM WSZYSTKIM NIEDOWIARKOM JAK SIE NIE ZNASZ TO GŁUPSTW NIE WYPISUJ TYLKO DOWIEDZ SIE WIECEJ A 350 ZŁ BO TYLE ZAPŁACIŁEM ZA PB 3 lata temu TO wychodzi 30 groszy na dzien i powiem wam warto a najlepsze to to ze cena z dnia na dzien robi sie mniejsza wiec Polecam wszystkim TYM DLA KTÓRYCH LICZY SIE KAZDA SEKUNDA
P.S
Urzadzenie te jest dla kazdego i dla ludzi z problemami odechu (jak astma,rozedma) wiec zgodze sie z panem Łukaszem jak choremu pomaga to mi napewno nie zaszkodzi
!!!!!!!!!!POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!! |
Nie namawiałbym człowieka chorego na astmę do biegania i to jeszcze z takim urządzeniem!
|
|
| | | |
|
|
2008-10-07, 01:57
2008-10-07, 00:29 - GREG napisał/-a:
Nie namawiałbym człowieka chorego na astmę do biegania i to jeszcze z takim urządzeniem!
|
| Greg - wielu chorych na astmę biega. Wiem dokładnie. |
|
