|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | kamil1976 (2011-12-10) | Ostatnio komentował | Dark (2012-12-18) | Aktywnosc | Komentowano 378 razy, czytano 1257 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
| 2011-12-16, 09:34
2011-12-16, 08:43 - slawek_ napisał/-a:
skoro miasta w których mieszkamy dopłacają do klubów piłkarskich, żużlowych itp to dlaczego nie zmobilizować organizatorów biegów o sięgnięcie po pieniądze na sport z miejskiej kasy? wiele biegów jest organizowanych przez miasta i tam wpisowe jest relatywnie niskie a czasami go nie ma |
Zorganizuj bieg, zmobilizuj się i idź do władz miasta. Uważasz, że organizatorzy są takimi frajerami, że o tym nie pomyśleli? Gdybyś znał się na organizacji, to wiedziałbyś jak wygląda organizacja pieniędzy od strony miasta... Nie wiem czy z tego rodzaju porady śmiać się czy płakać. |
| | | | | |
| 2011-12-16, 09:38 ELITA DOPŁACA DO AMATORÓW ???
2011-12-13, 05:50 - Wojtek W napisał/-a:
To nie amatorzy dopłacają do elity, a elita do amatorów. Koszt imprezy dla elity (zamkniętej dla amatorów) to pewnie 400 tys. Odejmijmy od budżetu wpisowe - 4000 razy 100 czy 400 tys. Zostaje 600 tys. Organizator jest 200 tys do przodu.
I drugie - na wiele rzeczy patrzymy z innej perspektywy. Nie interesują mnie nagrody w kategoriach tak zwane amatorskie. Nawet jeśli się na coś załapię symbolka to dla mnie akurat (symbolka to znaczy pucharek, statuetka i tyle nie widzę sensu walczenia o trzeci toster bo wszyscy sąsiedzi już mają) Ważniejsza jest klimat na trasie, jakość punktów i oprawa. Na to załapują się wszyscy. Jakoś nie zachwycam się też najadaniem się. Jak chcę dobrze zjeść to proszę żonę żeby coś upichciła.
I trzecie - warto widzieć sprawy z ich kontekstem. Lubiłem starą trasę w Warszawie i szkoda mi że w tym roku lataliśmy tu gdzie lataliśmy, ale wiem dlaczego i godzę się z tym.
Tak samo jak godzę się z tym że są narzekacze - przynudzacze na forum. Tak nawiasem chyba uczciwiej byłoby założyć wątek "Dlaczego nie lubię Maratonu Warszawskiego i Marka Troniny"
Jak mi się coś nie podoba to omijam takie miejsca szerokim łukiem. Między innymi dlatego prawie nie startuję już na szosie. |
Biegam już jakiś czas i nawet startuję od czasu do czasu ale nie zdawałem sobie nigdy sprawy że to "elity" do Nas dopłacają i boję że po analizie tych wyliczeń część tych bardziej "zaradnych" organizatorów będzie organizować biegi już tylko dla "elit", a co z Nami szaraczkami .....??? |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-12-16, 10:46
2011-12-16, 09:34 - Admin napisał/-a:
Zorganizuj bieg, zmobilizuj się i idź do władz miasta. Uważasz, że organizatorzy są takimi frajerami, że o tym nie pomyśleli? Gdybyś znał się na organizacji, to wiedziałbyś jak wygląda organizacja pieniędzy od strony miasta... Nie wiem czy z tego rodzaju porady śmiać się czy płakać. |
nie mam czasu na organizacje biegu - wystarczy, że kilka sponsoruje :) |
| | | | | |
| 2011-12-16, 11:10
2011-12-16, 08:55 - slawek_ napisał/-a:
skoro za darmo to na pewno będzie kiepska atmosfera i organizacja bo to musi kosztować ;) |
Skąd takie przypuszczenia? Byłeś? Startowałeś? To kolejna edycja i z roku na rok startuje coraz więcej ludzi i wszyscy dobrze się bawią. Dlaczego za darmo? Pieniądze wyłożyło miasto i sponsorzy. Plusem jest brak nagród dla zwycięzców i nie ma podziału na kategorie. To bieg rekreacyjny. Promocja zdrowego trybu życia. "Elity" nie będzie, bo nie ma kasiorki za wygraną. |
| | | | | |
| 2011-12-16, 12:01
2011-12-16, 11:10 - Mijagi napisał/-a:
Skąd takie przypuszczenia? Byłeś? Startowałeś? To kolejna edycja i z roku na rok startuje coraz więcej ludzi i wszyscy dobrze się bawią. Dlaczego za darmo? Pieniądze wyłożyło miasto i sponsorzy. Plusem jest brak nagród dla zwycięzców i nie ma podziału na kategorie. To bieg rekreacyjny. Promocja zdrowego trybu życia. "Elity" nie będzie, bo nie ma kasiorki za wygraną. |
nie zrozumiałeś mojej intencji :) Wojtek napisał, że woli wystartować w drogim, dobrze zorganizowanym biegu :) a ja twierdze, że w tanich ani organizacja ani atmosfera nie jest gorsza niż w tych pierwszych :) |
| | | | | |
| 2011-12-16, 12:38
Biegi mogą być drogie, albo tanie i dobrze, albo źle zorganizowane. Czy jest między tymi zmiennymi koincydencja? Może ktoś zrobi taka statystykę?
Wiem że pewnych rzeczy zrobić się nie da, na przykład trasy w Warszawce za darmo, na przykład rozwiezienia napojów na trasę dla kilku tysięcy osób w bagażniku prywatnej skodzinki.
Owszem robiłem bieg bez wpisowego, były i nagrody i niezły klimat po biegu, ale mam dziwne wrażenie że za takie pieniądze mógłbym zorganizować bieg na może 100 osób.
Wiem mogę polatać po sponsorach i będzie na większą imprezę, ale mam wrażenie, że nie chcę.
Darek napisał że jeśli ktoś chce może odpracować wpisowe jako wolontariusz. Tak było i chyba nadal jest w Maratonie Warszawskim. To ciekawe doświadczenie - można coś zrobić dla innych, pobiec za darmo. Ale łatwiej jest narzekać, twierdzić, że mi się należy, że państwo powinno zadbać i tak dalej.
|
| | | | | |
| 2011-12-16, 18:04
2011-12-16, 04:47 - pocomito napisał/-a:
Magdo sama piszesz o fajnym, tanim cyklu imprez, czym pokazujesz, że jednak można.
Jeśli AWF nie wyrabia z kosztami, to powinien podnieść cenę wpisowego na tyle by wyrobić. Przypuszczam, że nadal nie będzie drogo - przynajmniej nie tak jak na biegach gdzie uczestnicy pokrywają więcej kosztów niż powinni.
No i gratuluję polotu - znokautowałaś mnie jak Gołota Riddicka Bowe - tak trzymaj.
|
jeden maraton na oko pod 4000, może nawet więcej
14 maratonów
średnia uczestników: 120 biegaczy 15 kijarzy
opłata startowa 10zł od osoby
Awf nie da rady kontynuować cyklu, przeliczyli się?
jednak nie można
mam tylko nadzieję, że to się im nie odbije czkawką |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-12-18, 11:20
2011-12-16, 09:38 - kos 88 napisał/-a:
Biegam już jakiś czas i nawet startuję od czasu do czasu ale nie zdawałem sobie nigdy sprawy że to "elity" do Nas dopłacają i boję że po analizie tych wyliczeń część tych bardziej "zaradnych" organizatorów będzie organizować biegi już tylko dla "elit", a co z Nami szaraczkami .....??? |
Biegi tylko dla elity, bo są tańsze.
My szaraczki do lasu biegać tam jest za darmo.
A tak poważnie - to są organizatorzy którzy zawyżają opłaty startowe, bo jak to tłumaczą sobie? Jak Warszawa,Poznań Kraków mogą to dlaczego nie my. Trzeba też zrozumieć że duże miasta potrzebują dużo większych pieniędzy na zabezpieczenia.
Jeżeli są miejscowości, no chociażby np. Strzelce Opolskie gdzie jest za darmo i inne mniejsze miasteczka i wioski co potrafią zrobić dobrą imprezę za niewielkie wpisowe to znaczy można.
Ale najważniejsze moim zdaniem jest to; nie stać mnie nie startuję. |
| | | | | |
| 2011-12-18, 11:27
2011-12-16, 08:55 - slawek_ napisał/-a:
skoro za darmo to na pewno będzie kiepska atmosfera i organizacja bo to musi kosztować ;) |
Wystartuj sobie w Kwidzynie w Biegu Papiernika. Za darmo. Piękny medal,pakiet sponsorski,nawet czipa dostajesz,a po biegu masz dużą szansę na wylosowanie nagród,bo jest ich tyle,że hohoho.Kto tam biegał to wie. |
| | | | | |
| 2011-12-18, 15:13
2011-12-18, 11:27 - marek100384 napisał/-a:
Wystartuj sobie w Kwidzynie w Biegu Papiernika. Za darmo. Piękny medal,pakiet sponsorski,nawet czipa dostajesz,a po biegu masz dużą szansę na wylosowanie nagród,bo jest ich tyle,że hohoho.Kto tam biegał to wie. |
Niestety nic w życiu nie jest za darmo, zawsze ktoś pokrywa koszty organizacji. Fajnie jak jest to sponsor, który być może w ramach reklamy lub czegoś innego wykłada na ten cel pieniądze.
Wtedy jak mówi przysłowie "darowanemu koniowi w zęby się nie spogląda" i właściwie nie wypada mieć pretensji o cokolwiek.
Choć nie do końca, bo jak takie zawody będą przeprowadzone nie tak jak wcześniej zapowiadano, to też można wyrazić swoją negatywną opinię.
Są jednak biegi "za darmo" jak np. żeby nie szukać daleko, tyskie GP gdzie miasto poprzez Mosir daję pieniądze na takie zawody i płaci również za organizację, opiekę medyczną itp.
Wtedy wydaje mi się, że jako mieszkaniec Tychów solidnie płacący podatki mam prawo wiedzieć jak są dzielone te środki i ponarzekać jak coś wg mnie jest nie tak ?
Tak, sądze, ale może się mylę ? Bo może jest tak, że trzeba dziękować pracownikom z Mosiru, że chce się im wogóle robić zawody biegowe, którymi nie zabłysną przed lokalnymi wladzami, bo dla nich się liczy tylko piłka nożna ? |
| | | | | |
| 2011-12-18, 20:01
Wielu jak ja jest w stanie ostatecznie zakceptowac większe startowe nawet gdy podrożały o 50% ale za razem rysuje się pewien niepokój i zadajemy sobie pytanie:gdzie jest granica tych podwyżek i czy udział w zawodach gdy podwyżki startowego bedą nieadekwantne do wzrostu zarobków nie stanie się kiedyś po prostu luksusem?
Nie było by ładnie gdyby któryś z organizatorów myślał kategoriami-nieważne ilu zawodników,ważne że ci co u nas wystartują nabiją nam kasę. Wierzę że tak nie będzie i bardziej bedzie liczyła się spora frekwencja która jest gwarancją przy mniejszych startowych i wyrażnym wskażnikiem prestiżu biegów na którym powinno orgom zależec! |
| | | | | |
| 2011-12-29, 13:17 Mistrzowie zdzierstwa
Jak tak sobie siedzę i śledzę opłaty startowe z różnych zapowiadających się imprez biegowych na przyszły rok to do nowej kategorii "mistrzów zdzierstwa" można zaliczyc pierwszorzędnie Maraton Dębno. Pierwsza rata wynosi tam 100 zł,druga juz o 100% więcej-200 zł i trzecia o kolejne 100%-300 zł. Orgowie z Dębna,wstydżcie się! Nawet droższa i o wiele większa Warszawa nie drożeje od razu o 100%,opłata startowa jest tam prawie taka sama a jak miasto większe to i koszty są większe. Przy takiej polityce startowej długo w Dębnie,na zaścianku Polski gdzie trudno dojechac liczba startujących nie przekroczy 1000 osób. |
| | | | |
| | | | | |
| 2011-12-29, 15:07
Ależ przecież nie chodzi aby w Dębnie było powyżej 1000 osób.
I ja za tym jestem bo straci swój klimat, do tego trasa nie przerobi kilkutysięcznego tłumu. Duże komercyjne maratony mamy w wielkich miastach a tutaj Dębno to wyjątkowe miejsce, wyjątkowy maraton i nie ma dążenia do frekwencji.
Zresztą o czym piszemy, wykonując badania i uzyskując licencję mamy start za darmo. I nie jest to skomplikowane a do tego mobilizuje by co pół roku badać się. |
| | | | | |
| 2011-12-29, 16:43
2011-12-29, 13:17 - Martix napisał/-a:
Jak tak sobie siedzę i śledzę opłaty startowe z różnych zapowiadających się imprez biegowych na przyszły rok to do nowej kategorii "mistrzów zdzierstwa" można zaliczyc pierwszorzędnie Maraton Dębno. Pierwsza rata wynosi tam 100 zł,druga juz o 100% więcej-200 zł i trzecia o kolejne 100%-300 zł. Orgowie z Dębna,wstydżcie się! Nawet droższa i o wiele większa Warszawa nie drożeje od razu o 100%,opłata startowa jest tam prawie taka sama a jak miasto większe to i koszty są większe. Przy takiej polityce startowej długo w Dębnie,na zaścianku Polski gdzie trudno dojechac liczba startujących nie przekroczy 1000 osób. |
Matrix, bez przesady. Temat opłat był już wałkowany w wielu miejscach. Sprawa wysokich opłat jest trochę bardziej złożona. Na początek może zaznaczę, że na wielu maratonach na zachodzie ZAPISUJĄC SIĘ MUSISZ ZAPŁACIĆ. Jeżeli nie płacisz od razu nie ma Cię na liście. Jak już na forum pisałem, płaciłem wczoraj za półmaraton w Wiedniu 46 Euro+24,5 Euro koszulka+7 Euro Pasta Party.
Psiocząc na opłaty należy mieć na uwadze pewne względy. Po pierwsze miasta i gminy mają co raz mniej pieniędzy na tego typu imprezy ( jak już pisałem, promocja zdrowego trybu życia to nie maraton ale biegi od 50 m do 5 km) i mają do wyboru albo nie robić imprezy albo w większym stopniu obciążyć biegaczy. Jest jeszcze jeden problem, bardzo ważny. otóż, wielu biegaczy ( w tym niestety ja ) zapisuje się na biegi i później nie startuje. Organizator na podstawie zgłoszonych ( nie koniecznie opłaconych ) biegaczy projektuje całość imprezy. Kupuje medale, koszulki, catering, napoje, itd. Ja miałem jechać do Krakowa i się rozchorowałem. Niestety, nie pomyślałem aby wysłać chociaż e-maila do organizatora. W przyszłym roku, jeżeli się zapiszę i nie opłacę biegu będę się starał informować organizatora aby oszczędzić mu kosztów i nie robić zamieszania. |
| | | | | |
| 2011-12-29, 18:33
Rosnące opłaty też mi się nie podobają (wolałbym, żeby było za darmo, ba a nawet żeby nam płacili od każdego kilometra!:)), aczkolwiek doskonale rozumiem organizatorów, a gdzie nie rozumiem tam nie startuję:). Wpisowe rośnie, ale biegów za darmo, czy prawie darmo jest naprawdę sporo. Poniżej ciekawostka: swoistego rodzaju kalendarz skąpca z Wrocławia. Niestety nieaktualny, bo na 2011 rok. Jeśli nie zaznaczono inaczej to bieg był za darmo. Na pewno coś by się jeszcze znalazło, nie chciało mi się wertować kalendarza zbyt starannie. Aż żal pupę ściska, że o takich perełkach jak Bieg Wokół Rancza za dychę, czy Bieg Lupusa za piętnaście złotych wspomnieć w "swoim" skąpstwie nie mogłem:).
9 stycznia: ZiMNaR w Oławie (5zł za cykl)
16 stycznia: ZiMNaR w Jelczu
23 stycznia: ZiMNaR w Oławie
30 stycznia: ZiMNaR w Jelczu
6 lutego: ZiMNaR w Oławie
13 lutego: ZiMNaR w Jelczu
20 lutego: ZiMNaR w Oławie
26 lutego: ZiMNaR w Oławie
27 lutego: XI Zimowy Bieg piasta,
5 marca: Cross Między Mostami
16 kwietnia Złotnickie Biegi Przełajowe
14 maja Polska Biega
15 maja Polska Biega
28 maja Bieg Sztafetowy o Puchar Wielkiej Wyspy
28 maja III Wrocławski Bieg Charytatywny - Lato Dzieci 2011
4 czerwca Szczytnicka Piątka
26 czerwca XII Bieg Śladem Konia
3 września Bieg Solidarności
4 września Bieg Grabiszyńsko-Oporowski
17 września XIII Złotoryjski Bieg Uliczny o Memoriał Tadeusza Pietroszka (Złotoryja)
24 września Bieg Energetyka (2zł)
1 października Osobowicka Ósemka
8 października I Bieg im.Św.Katarzyny (Rudna koło Lubina)
15 października Ogólnopolski test Coopera
23 października XXVI Bieg Barbórkowy o Lampkę Górniczą (Lubin)
5 listopada Olimpijska Szóstka
6 listopada Bieg Niepodległościowy (Ostrów Wielkopolski)
11 listopada Mały Maraton Złotnicki
17 grudnia Strzelecki Bieg Uliczny (Strzelce Opolskie)
Za jedyne 7zł, dla kolekcjonerów: otrzymujemy trochę gadżetów, parę medali, kilka koszulek, kupę żarcia i dodatkowo bierzemy udział w losowaniach nagród.
Oprócz tego za darmo są cotygodniowe treningi: Biegam Bo Lubię, Ścieżki Biegowe Nike, otwarcia ścieżek biegowych (w tym roku były we Wrocławiu dwie, na jednej kawa gratis, na drugiej koszulka za free). Naprawdę da się biegać tanio i się przy tym doskonale bawić!
Po uzupełnieniu kalendarza dwoma połówkami, 1-2 niedrogimi maratonami, paroma tańszymi świetnymi imprezami, mamy kompletny kalendarz startów za rozsądne pieniądze. Da się...:) |
| | | | | |
| 2011-12-29, 18:45 Jak najbardziej...
2011-12-29, 18:33 - Jaszczurek napisał/-a:
Rosnące opłaty też mi się nie podobają (wolałbym, żeby było za darmo, ba a nawet żeby nam płacili od każdego kilometra!:)), aczkolwiek doskonale rozumiem organizatorów, a gdzie nie rozumiem tam nie startuję:). Wpisowe rośnie, ale biegów za darmo, czy prawie darmo jest naprawdę sporo. Poniżej ciekawostka: swoistego rodzaju kalendarz skąpca z Wrocławia. Niestety nieaktualny, bo na 2011 rok. Jeśli nie zaznaczono inaczej to bieg był za darmo. Na pewno coś by się jeszcze znalazło, nie chciało mi się wertować kalendarza zbyt starannie. Aż żal pupę ściska, że o takich perełkach jak Bieg Wokół Rancza za dychę, czy Bieg Lupusa za piętnaście złotych wspomnieć w "swoim" skąpstwie nie mogłem:).
9 stycznia: ZiMNaR w Oławie (5zł za cykl)
16 stycznia: ZiMNaR w Jelczu
23 stycznia: ZiMNaR w Oławie
30 stycznia: ZiMNaR w Jelczu
6 lutego: ZiMNaR w Oławie
13 lutego: ZiMNaR w Jelczu
20 lutego: ZiMNaR w Oławie
26 lutego: ZiMNaR w Oławie
27 lutego: XI Zimowy Bieg piasta,
5 marca: Cross Między Mostami
16 kwietnia Złotnickie Biegi Przełajowe
14 maja Polska Biega
15 maja Polska Biega
28 maja Bieg Sztafetowy o Puchar Wielkiej Wyspy
28 maja III Wrocławski Bieg Charytatywny - Lato Dzieci 2011
4 czerwca Szczytnicka Piątka
26 czerwca XII Bieg Śladem Konia
3 września Bieg Solidarności
4 września Bieg Grabiszyńsko-Oporowski
17 września XIII Złotoryjski Bieg Uliczny o Memoriał Tadeusza Pietroszka (Złotoryja)
24 września Bieg Energetyka (2zł)
1 października Osobowicka Ósemka
8 października I Bieg im.Św.Katarzyny (Rudna koło Lubina)
15 października Ogólnopolski test Coopera
23 października XXVI Bieg Barbórkowy o Lampkę Górniczą (Lubin)
5 listopada Olimpijska Szóstka
6 listopada Bieg Niepodległościowy (Ostrów Wielkopolski)
11 listopada Mały Maraton Złotnicki
17 grudnia Strzelecki Bieg Uliczny (Strzelce Opolskie)
Za jedyne 7zł, dla kolekcjonerów: otrzymujemy trochę gadżetów, parę medali, kilka koszulek, kupę żarcia i dodatkowo bierzemy udział w losowaniach nagród.
Oprócz tego za darmo są cotygodniowe treningi: Biegam Bo Lubię, Ścieżki Biegowe Nike, otwarcia ścieżek biegowych (w tym roku były we Wrocławiu dwie, na jednej kawa gratis, na drugiej koszulka za free). Naprawdę da się biegać tanio i się przy tym doskonale bawić!
Po uzupełnieniu kalendarza dwoma połówkami, 1-2 niedrogimi maratonami, paroma tańszymi świetnymi imprezami, mamy kompletny kalendarz startów za rozsądne pieniądze. Da się...:) |
...popieram, jak ktoś chce to można. Zamiast narzekać trzeba się rozejrzeć dookoła. |
| | | | | |
| 2011-12-29, 18:54
Ależ przecież nie chodzi aby w Dębnie było powyżej 1000 osób.
tak - chodzi o to, żeby było 1000 bogatych osób - a robienie licencji zawodniczej dla biegających ledwo poniżej 3 h uważam za śmieszne... powinna być wymagana do tego 1 klasa sportowa
|
| | | | |
| | | | | |
| 2011-12-29, 21:06
2011-12-29, 18:33 - Jaszczurek napisał/-a:
Rosnące opłaty też mi się nie podobają (wolałbym, żeby było za darmo, ba a nawet żeby nam płacili od każdego kilometra!:)), aczkolwiek doskonale rozumiem organizatorów, a gdzie nie rozumiem tam nie startuję:). Wpisowe rośnie, ale biegów za darmo, czy prawie darmo jest naprawdę sporo. Poniżej ciekawostka: swoistego rodzaju kalendarz skąpca z Wrocławia. Niestety nieaktualny, bo na 2011 rok. Jeśli nie zaznaczono inaczej to bieg był za darmo. Na pewno coś by się jeszcze znalazło, nie chciało mi się wertować kalendarza zbyt starannie. Aż żal pupę ściska, że o takich perełkach jak Bieg Wokół Rancza za dychę, czy Bieg Lupusa za piętnaście złotych wspomnieć w "swoim" skąpstwie nie mogłem:).
9 stycznia: ZiMNaR w Oławie (5zł za cykl)
16 stycznia: ZiMNaR w Jelczu
23 stycznia: ZiMNaR w Oławie
30 stycznia: ZiMNaR w Jelczu
6 lutego: ZiMNaR w Oławie
13 lutego: ZiMNaR w Jelczu
20 lutego: ZiMNaR w Oławie
26 lutego: ZiMNaR w Oławie
27 lutego: XI Zimowy Bieg piasta,
5 marca: Cross Między Mostami
16 kwietnia Złotnickie Biegi Przełajowe
14 maja Polska Biega
15 maja Polska Biega
28 maja Bieg Sztafetowy o Puchar Wielkiej Wyspy
28 maja III Wrocławski Bieg Charytatywny - Lato Dzieci 2011
4 czerwca Szczytnicka Piątka
26 czerwca XII Bieg Śladem Konia
3 września Bieg Solidarności
4 września Bieg Grabiszyńsko-Oporowski
17 września XIII Złotoryjski Bieg Uliczny o Memoriał Tadeusza Pietroszka (Złotoryja)
24 września Bieg Energetyka (2zł)
1 października Osobowicka Ósemka
8 października I Bieg im.Św.Katarzyny (Rudna koło Lubina)
15 października Ogólnopolski test Coopera
23 października XXVI Bieg Barbórkowy o Lampkę Górniczą (Lubin)
5 listopada Olimpijska Szóstka
6 listopada Bieg Niepodległościowy (Ostrów Wielkopolski)
11 listopada Mały Maraton Złotnicki
17 grudnia Strzelecki Bieg Uliczny (Strzelce Opolskie)
Za jedyne 7zł, dla kolekcjonerów: otrzymujemy trochę gadżetów, parę medali, kilka koszulek, kupę żarcia i dodatkowo bierzemy udział w losowaniach nagród.
Oprócz tego za darmo są cotygodniowe treningi: Biegam Bo Lubię, Ścieżki Biegowe Nike, otwarcia ścieżek biegowych (w tym roku były we Wrocławiu dwie, na jednej kawa gratis, na drugiej koszulka za free). Naprawdę da się biegać tanio i się przy tym doskonale bawić!
Po uzupełnieniu kalendarza dwoma połówkami, 1-2 niedrogimi maratonami, paroma tańszymi świetnymi imprezami, mamy kompletny kalendarz startów za rozsądne pieniądze. Da się...:) |
Ja w tym sezonie oparłem się o taki właśnie kalendarz, dorzucając do niego kilka, ale dosłownie kilka, biegów płatnych (rozpustą okrutną był Maraton Gór Stołowych - aż 60 zł i to bez koszulki - dodatkowo płatna, druga rozpusta to Półmaraton Ślężański), poza tym wybierałem w okolicy Wrocławia naprawdę tanie biegi (takie za 10 zł - Bieg Koguta w Oławie, Żmigród, Bielawa, Pod Powodziową Falę i parę innych).
W przyszłym sezonie również obstawiam te imprezy - niektóre z nich to prawdziwe "perełki", na których nawet udało się coś fajnego zdobyć - jest fajne ściganie, można też porobić życióweczki, do tego atmosfera... Bieganie naprawdę nie musi kosztować nas majątku. Ja już nogami zagłosowałem... |
| | | | | |
| 2011-12-29, 21:23
Tak się zastanawiam,że niektórzy biją pianę i piszą całe wątki na temat różnicy 10 zł czy nie pobiegną czy pobiegną a przepłacają na wyjazdach zagranicznych nawet do kilku tysięcy.
Jeżeli licencja ma zmobilizować osoby by systematycznie badały stan swojego zdrowia to jest to dobre (skoro inaczej wielu to zaniedbuje)
Jeżeli Dębno ma takie wpisowe a nie inne to ten kogo to najbardziej oburza najlepiej niech zadzwoni i zapyta u źródła choć oczywiście to decyzja organizatora i cel jakiś w tym ma...i wcale nie musi się tym dzielić.
to też rynek reguluje skoro jest po 100 zł i nadal są chętni to pewnie i za rok dwa za 150 też będzie 1000 osob chętnych. Każdy rozważa czy za np 100 zł opłaca się jechać.
Można pojechać za 80 zł i na trudniejszą trasę gdzie nie zrobimy życiówki + koszty paliwa a można pojechać na trasę gdzie mamy czasami 90% pewności i bliskość dojazdu.
Co mi po tym,że zapłacę 80 zł za maraton jak np na dojazd wydam 200? A przy opłacie 100zł na dojazd i szybszą trasę wydam 50 zł?
Każdy to musi rozważyć wg siebie. |
| | | | | |
| 2011-12-29, 21:43
jak mam jeden sklep spożywczy na wsi i zrobie cene za chleb 50 zł to też będą chętni ale część co ma auta pojedzie kupić taniej a część kupi u mnie bo nie ma alternatywy, a część kupi bo uważa ten chleb za wyjątkowo dobry - ale cena będzie zawyżona
a z badaniem to kiepski argument przy licencji - kto chce to sie bedzie badał nawet bez licencji - sama licencja dla kiepskiego amatora to rzecz śmieszna a może i nawet żałosna..... |
|
|
|
| |
|