|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |   | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | zziajany (2006-01-22) | | Ostatnio komentował | Martix (2006-01-25) | | Aktywnosc | Komentowano 30 razy, czytano 455 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(zziajany) |
2006-01-22, 23:28
Mróz! co robicie?
| Za oknem 20 stopni mrozu. Przestałem biegać, może jestem mięki ale przed sezonem wolę być bardziej rozsądny. Co proponujecie Panie i Panowie na ten mroźny czas. Aha i kiedy waszym zdaniem można wrócić na trasę tzn. przy jakiej temperaturze |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-01-22, 23:36
15 stopni
| Pamiętam, że kiedyś były ograniczenia w zawodach dla juniorów - poniżej temperatury -15 stopni zawody ni ebyły rozgrywane, ale po pierwsze to było dawno - na początku lat 90, po drugie inna dyscyplina sportu - kolarstwo. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Jans) |
2006-01-22, 23:48
No to sporo wyjaśnia -:)KOLARSTWO
2006-01-22, 23:36 - Admin napisał/-a:
Pamiętam, że kiedyś były ograniczenia w zawodach dla juniorów - poniżej temperatury -15 stopni zawody ni ebyły rozgrywane, ale po pierwsze to było dawno - na początku lat 90, po drugie inna dyscyplina sportu - kolarstwo. |
Przecież jak nagle zamarznie smar w pedałach to mozna sie nieźle wypierniczyć -:) i to na lód lub śnieg przy wiekszej prędkości -:)
tak swoją drogą z doświadczenia 13 letniego to żadna pogoda nie jest zła na bieganie - jest dobra lub ...bardzo dobra -:) Przy dużym mrozie mozna jednak troche odpóścić bieganie aktywniejsze (wb2 interwały) lub biec je tak na 60-70%. Na mróz są dobre maseczki na twarz hamujące dostanie się powietrza zimnego do gardła- kupiłem taką jedną kiedyś w jakimś markecie z artykułami sportowymi, a ściślej z rzeczami dla narciarzy. Do tego kremik na twarz i szerokiej drogi- choć przyznam że dziś nie biegałem (no bo dzień Dziadka i Babci) ale jutro rano idę chyba ze w domu przymarznę podczas spania -:) |
| | | | | |
ANONIM
(GRZEGORZ O) |
2006-01-22, 23:53
Biegam dalej
| Wyszedłem dzisiaj na trening o godz. 12 00 przy temperaturze -15 zrobiłem 16 km wybiegania 1godz 22 jeszcze w styczniu nie opuściłem treningu tylko trzeba się odpowiednio ubrać pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(trener la) |
2006-01-23, 00:07
UWAŻAĆ
2006-01-22, 23:53 - GRZEGORZ O napisał/-a:
Wyszedłem dzisiaj na trening o godz. 12 00 przy temperaturze -15 zrobiłem 16 km wybiegania 1godz 22 jeszcze w styczniu nie opuściłem treningu tylko trzeba się odpowiednio ubrać pozdrawiam |
| Zalecam krótkie wybiegania do 30' w i tylko w I zakresie w czasie mrozu -15 stopni. Dodatkowo oczywiście siłownia i stretching - nie ma silnyych na taki mróz! |
| | | | | |
ANONIM
(irekl) |
2006-01-23, 06:44
-30C
2006-01-23, 00:07 - trener la napisał/-a:
Zalecam krótkie wybiegania do 30' w i tylko w I zakresie w czasie mrozu -15 stopni. Dodatkowo oczywiście siłownia i stretching - nie ma silnyych na taki mróz! |
Przyjechałem do pracy.
Komputerek w samochodzie pokazywał -30C.
Do tej pory nie mylił się.
Pozdrawiam ciepło. Miłego dnia i nocy. |
| | | | | |
ANONIM
(jang) |
2006-01-23, 10:01
Maski
| Ja właśnie robię użytek z masek, jakie sprezentował mi Wojtek G. przed dwoma laty. Sprawdzają się na takim mrozie. To takie przeciwpyłowe styropianowe maski na nos i usta. Usiłowałem namówić na ich używanie także znajomych, ale bez powodzenia. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2006-01-23, 10:10
Maska
2006-01-23, 10:01 - jang napisał/-a:
Ja właśnie robię użytek z masek, jakie sprezentował mi Wojtek G. przed dwoma laty. Sprawdzają się na takim mrozie. To takie przeciwpyłowe styropianowe maski na nos i usta. Usiłowałem namówić na ich używanie także znajomych, ale bez powodzenia. |
| Jak Cię ktoś w takiej masce w parku zobaczy to sie może nieźle przestraszyć :-) |
| | | | | |
ANONIM
(Grażyna W.) |
2006-01-23, 12:15
Maska
2006-01-23, 10:01 - jang napisał/-a:
Ja właśnie robię użytek z masek, jakie sprezentował mi Wojtek G. przed dwoma laty. Sprawdzają się na takim mrozie. To takie przeciwpyłowe styropianowe maski na nos i usta. Usiłowałem namówić na ich używanie także znajomych, ale bez powodzenia. |
Myślę, że taka maska to dobry pomysł, mimo że można się przestraszyć:-)
W sobotę brałam udział w biegu po sopockiej plaży przy dużym wietrze i temp. ok.-22st.i niestety w dwóch miejscach odmroziłam sobie policzki. Wolałabym straszyc maską niż teraz własną twarzą ;-) |
| | | | | |
ANONIM
(Bogumiła) |
2006-01-23, 14:27
Kaptur
2006-01-22, 23:28 - zziajany napisał/-a:
Za oknem 20 stopni mrozu. Przestałem biegać, może jestem mięki ale przed sezonem wolę być bardziej rozsądny. Co proponujecie Panie i Panowie na ten mroźny czas. Aha i kiedy waszym zdaniem można wrócić na trasę tzn. przy jakiej temperaturze |
U mnie sprawdził się jest również kaptur – nie tylko czapka, ale właśnie kaptur, który jeśli stawia opór wiatrowi i nie łapie go jak żagiel oraz zasłania część twarzy, świetnie chroni szyję, policzki, podbródek… Przy -22 zdał egzamin :-)
Pozdrawiam
Bogumiła
|
| | | | | |
ANONIM
(morito) |
2006-01-23, 17:57
Trenowalem
2006-01-22, 23:53 - GRZEGORZ O napisał/-a:
Wyszedłem dzisiaj na trening o godz. 12 00 przy temperaturze -15 zrobiłem 16 km wybiegania 1godz 22 jeszcze w styczniu nie opuściłem treningu tylko trzeba się odpowiednio ubrać pozdrawiam |
W sobote troche zaszalalem 23km i ok -12. W niedziele sobie pofolgowalem i 45 minut truchtu. Potem czekal na mnie dywan do trzepania;-))) Bylo -22.
Dzis planowo leniuchuje. A jutro planuje 6km +sb. Tylko jeszcze nie wiem jak zrobic to sb;-))) Moze zwyczajnie pobiegam po zaspach??? |
| | | | | |
ANONIM
(Martix) |
2006-01-23, 19:03
Ubranko i trenowanko!
2006-01-23, 17:57 - morito napisał/-a:
W sobote troche zaszalalem 23km i ok -12. W niedziele sobie pofolgowalem i 45 minut truchtu. Potem czekal na mnie dywan do trzepania;-))) Bylo -22.
Dzis planowo leniuchuje. A jutro planuje 6km +sb. Tylko jeszcze nie wiem jak zrobic to sb;-))) Moze zwyczajnie pobiegam po zaspach??? |
Z tą maską mi się coś śmiesznego przypomniało.Na jednym z wrocławskich osiedli jest gość,przynajmniej był{chyba stuknięty},który zakłada maskę goryla i kieruje ruchem samochodowym wachadłowo na zwężonym odcinku drogi.Kierowcy reagują różnie,jedni się stukają w czoło,inni machają śmiejąc się,jeszcze inni się go boją.Jak byśmy coś takiego na trening założyli z pewnością byłaby to niezła osłona na twarz przed mrozem ale zaraz pewnie byśmy mieli policję na karku ze względu na różne podejrzenia.
Ja sobie odpuściłem bieganie w te mrozy{moja granica do -15 st.}.Ale gdy jest nieco mniejszy mróz "wyskakuję" z chaty na trening,zakładam ciepłe leginsy,dwa podkoszulki,ciepłą czapę i rękawiczki,smaruję twarz kremem AVON i plecy oraz kolana rozgrzewającą maścią,wcześniej rozgrzewka w domu.I biegam jednym tempem bez przebieżek,przyspieszeń.Po paru kilosach czuję,że do mrozu przyzwyczaja się oddech i biegnie się lepiej.Bardziej dokuczliwy od tego mrozu jest lód,staram się biegać po asfalcie,odśnieżonej drodze mało uczęszczanej ale na drodze spotyka się lód na którym odruchowo zwalniam biegnąc ostrożniej,z napięciem,nie wszędzie da się go ominąć.Ciężko biega się po topniejącym śniegu-chlapie,ale to niezły cross.Zacząłem dużo ćwiczyć w domu jak nigdy co zaowcuje pewnie wiosną w sezonie biegowym i maratonach.POZDRÓWKO!Zimno chartuje! |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Kruk) |
2006-01-23, 19:43
bieganie w temp. - 20 C
| Według informacji od znajomej siatkarki, bieganie w masce jest szkodliwe dla płuc gdyż wdycha się skroplone wydalone wcześniej powietrze. A bieganie bez maski jest również niebezpieczne, gdyż wdychamy bardzo mroźne powietrze które dostaje się do płuc przez dłuższy okres czasu. Wydaje mi się że tylko bieg trucht i WB1, ma w tym wypadku jakiś sens. interwały czy ćwiczenia siłowe na dworze mogą prowdzić jedynie w późniejszym czasie do poważnej choroby płuc. to moje i zasłyszane zdanie. proszę o komentarz - biegaczy a może jakiegoś lekarza. ja chyba odpuszczę dzisiejsze bieganie. |
| | | | | |
ANONIM
(Jaro) |
2006-01-23, 20:05
Nic nie robię
2006-01-23, 19:43 - Kruk napisał/-a:
Według informacji od znajomej siatkarki, bieganie w masce jest szkodliwe dla płuc gdyż wdycha się skroplone wydalone wcześniej powietrze. A bieganie bez maski jest również niebezpieczne, gdyż wdychamy bardzo mroźne powietrze które dostaje się do płuc przez dłuższy okres czasu. Wydaje mi się że tylko bieg trucht i WB1, ma w tym wypadku jakiś sens. interwały czy ćwiczenia siłowe na dworze mogą prowdzić jedynie w późniejszym czasie do poważnej choroby płuc. to moje i zasłyszane zdanie. proszę o komentarz - biegaczy a może jakiegoś lekarza. ja chyba odpuszczę dzisiejsze bieganie. |
| Przy takim mrozie siedzę sobie w mieszkaniu i jest mi ciepło, a bieganie nie zając i nie ucieknie. Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Prezes) |
2006-01-23, 20:27
| Dzisiaj słoneczko pięknie nastrajało i przy - 15 dobrze się biegało. |
| | | | | |
ANONIM
(maratonczyk) |
2006-01-23, 20:33
Trening w mróz
2006-01-23, 20:05 - Jaro napisał/-a:
Przy takim mrozie siedzę sobie w mieszkaniu i jest mi ciepło, a bieganie nie zając i nie ucieknie. Pozdrawiam |
| Ja dzisiaj biegałem rano o 6.00 7km a popołudniu 11 km.W99r. na maratonie u Tatka było -14.Nabiegałem w tedy #;54 ukonczyliśmy grupom Tadek był pierwszy.Było to w toruniu. A w 2000r. w Sławnie biegaliśmy setke też przy -14 o 6.00 rano start po 9h i 35minutach osiągnełem mete przy silnym wietrze i padającym śniegu.dlamnie to była świetna zabawa lubie takie wezwania ale w Gdańsku mało chyba jest tak odwarznych ludzi chociaż w Sopocie troche było na sobotnim biegu.Ale tam tylko było 6km a ja po pracy zrobiłem 10 km i przet też 10km.Jak byłem młotszy na treningach na takich mrozach robiłem po 30 km w lesie wycieczki albo chód po śniegu. |
| | | | | |
ANONIM
(Jans) |
2006-01-23, 20:39
GDZIE TE -15 C Prezes?
2006-01-23, 20:27 - Prezes napisał/-a:
Dzisiaj słoneczko pięknie nastrajało i przy - 15 dobrze się biegało. |
ja ganiałem rano koło 9:00 i .....-23 C chyba ze Prezes ma -15 C na ...hali -:) bo ogrzewanie siadło!
Heh te lublinieckie ciepłe klimaty- niczym akapulco -:) |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Tofi) |
2006-01-23, 20:51
Trening w mróz
2006-01-23, 20:33 - maratonczyk napisał/-a:
Ja dzisiaj biegałem rano o 6.00 7km a popołudniu 11 km.W99r. na maratonie u Tatka było -14.Nabiegałem w tedy #;54 ukonczyliśmy grupom Tadek był pierwszy.Było to w toruniu. A w 2000r. w Sławnie biegaliśmy setke też przy -14 o 6.00 rano start po 9h i 35minutach osiągnełem mete przy silnym wietrze i padającym śniegu.dlamnie to była świetna zabawa lubie takie wezwania ale w Gdańsku mało chyba jest tak odwarznych ludzi chociaż w Sopocie troche było na sobotnim biegu.Ale tam tylko było 6km a ja po pracy zrobiłem 10 km i przet też 10km.Jak byłem młotszy na treningach na takich mrozach robiłem po 30 km w lesie wycieczki albo chód po śniegu. |
| Zdrowie trzeba szanować, by na długo wystarczyło. |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) |
2006-01-23, 20:51
Antarctik maraton
Zawsze mi się marzył maraton na Antarktydzie, bądż na Grenlandii. Więc ja poczekam - bo jak aura będzie nam sprzyjać to za dwa tygodnie jeżeli będzie ok 35-40 na minusie to zrobie taki maraton tańszym kosztem na własnym podwórku. Brrrr
|
| | | | | |
ANONIM
(edek bienias) |
2006-01-23, 21:03
Mrozy...
| ... kazdy ma jakis punkt widzenia kiedy i jak biegac. Rzecz prosta jak to koledzy wspominali; odpowiednie ubranie,i to wszystko. Kiedy zjawilem sie w Edmontonie w '91roku, ilas tam kolejnych zim przebiegalem przy -14*C do -40*C, a w wietrze bywalo -50*C i wiecej -(mozna sprawdzic). Nie wspominam ze tylko ja biegalem, wielu biegaczy ta pogoda nie od straszyla. Biegac trzeba, a wiec ubranko wyscigowe i w droge. Przykladowo; dzisiaj 23 stycznia'06, godzina 13:00 w Edmontonie, "wiosna" 5*C ,no tak sie porobilo. |
|
|
|
| |
|
