|
METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | Dyscyplina | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | Wątek założył | morito (2005-07-25) | Ostatnio komentował | Grażyna W. (2005-08-02) | Aktywnosc | Komentowano 25 razy, czytano 426 razy | Lokalizacja | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 | POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
| | | | |
ANONIM
(morito) | 2005-07-25, 17:57 maraton ziemi puckiej
bardzo mnie ucieszyla stona marat5onu puckiego jednak wsrod potoku informacji brakuje podstawowej - o ktorej rozpoczyna sie rywalizacja oraz o ktorej ruszaja autobusy do strzelna?
|
| | | | | |
ANONIM
(JP) | 2005-07-26, 11:09 start
Własnie, tej informacji brakuje, a jest dość ważna. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(brodacz) | 2005-07-26, 11:53
Start o godz. 14:00. Wyjazd do Strzelna na linię startu od godz. 13;00. |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) | 2005-07-26, 11:57 Nagrody
.Nagrody w klasyfikacji generelnej;500,400,300,200,100,100 w kategoriach wiekowych 250,150,100 .w kategorii wózkowiczów 300,200,100 |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) | 2005-07-26, 14:29 Nagrody.
Z tego wychodzi panie Krzyśku,że ja w Bełchatowie płaciłem nie najgorzej.
1000,800,700,600,500,400 w generalce M
700,600,500,400,300,300 w gerneralce K
500,400,300,200,100 za najlepszy energetyk
200,150,100 za kat.wiekowe |
| | | | | |
ANONIM
(Janusz Ł) | 2005-07-28, 11:29 maraton ziemi puckiej
Zgłosiło się już ponad 160 zawodników i zawodniczek. Artur Pelo zdecydowanym faworytem puckiego maratonu. |
| | | | | |
ANONIM
(Sławomir K.) | 2005-07-28, 13:01 Jaki pewien
Nijaki Januszu Ł,czyżbyś niebył rozeznany w zawodnikach i uważasz że taki zawodnik jak Jarek Janicki podda się bez walki.Warto dodać że wraca na ulice po przerwie Tomasz Chawawko,który też tam pobiegnie.A Pelo ostatnie starty miał słabiutkie(patrz półmaraton Okonek oraz w Rowach 16mil).Jakbyłby mocny toby wystartował w Gdańsku za konkretne pieniądze |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(SEBASTIAN D.) | 2005-07-28, 13:40 Tu się zgodze ze Sławomirem
Pelo ma ostatnio bardzo słabą psychike,zobaczy elitarnych zawodników to odpuszcza,a Janicki jest nieobliczalny,walczy o każdy grosz.Potrafi biegać maratony z marszu,tak jak w ubiegłym roku rozgromił Gdańsk a dwa tygodnie wcześniej startował w Dawos,ponadto wygrał maraton w Świnoujściu by tydzień póżniej zostać Wicemistrzem Świata na 100km w Winschoten |
| | | | | |
ANONIM
(ron) | 2005-07-28, 13:52 Pelo cd
Psychika jest stała, albo zawodnik ma ją mocną albo nie, nie takiego pojęcia "...ma ostatnio słabą psychikę". Po prostu fizycznie jest nie w formie, czyli albo jest niedotrenowany albo przetrenowany. Raczej to drugie znając katorżnicze zamiłowanie Artura do treningu. |
| | | | | |
ANONIM
(KRZYSIEK B.) | 2005-07-28, 14:42 c.d
Zazwyczaj psychika idzie w parze z treningami,jak ktoś jest niedotrenowany to od razu odpuszcza walke z dobrymi zawodnikami.Pelo miał dość długą przerwe tak więc na pewno nie jest przetrenowany a jak już to ma braki.Osobiście nie chce mi się wierzyć że Pelo zjawi się w Pucku,na jego miejscu bym troche potrenował i pobiegł większy maraton |
| | | | | |
ANONIM
(Przemek) | 2005-07-28, 20:41
Mam nadzieje że Artur nie wystartuje maratonu puckiego za takie pieniądze. |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) | 2005-07-30, 19:39 No to opawiadajcie ...
jak sie biegało.Pozdrawiam |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Grażyna W) | 2005-07-31, 11:19 Czy ktoś przeżył?...
Prosimy o jakieś wieści z Pucka. |
| | | | | |
ANONIM
(Irekl) | 2005-07-31, 11:27 ile ciepła było?
W piątek i w sobotę w Bełchatowie mieliśmy 36C.
Udało mi się przebiec 10km. Nic więcej.
Trzymałem kciuki za Tych z Ziemi Puckiej.
Pozdrawiam. |
| | | | | |
ANONIM
(andrzej radzymin) | 2005-07-31, 15:37 maraton w Pucku
Byłem,zobaczyłem ,przebiegłem i żyję.Myślę,że nie było tak tragicznie,pogoda raczej przychylna dla biegaczy,lecz na mój słaby wynik bardziej przyczyniła się nieprzespana noc i niedostateczne prygotowanie jak pogoda i skala trudności tego maratonu.Poza tym wszyskto OK,brawa dla organizatorów,myślę,że wrócę tam jeszcze w 2006r.Specjalne podziękowanie dla Janusza Łęgowskiego,który mnie do startu w tej imprezie zachęcił. |
| | | | | |
ANONIM
(Mirza) | 2005-07-31, 22:07 Było super :)
Maraton udany na wyraz. Planowałem łamanie 4 godzin, a nieoczekiwanie wyszła życiówka 3:34:15 (poprawiłem się o 18 minut :)
Sprzyjała nam pogoda (słoneczk wyjrzało zza chmur tylko kilka razy), ale największa w tym zasługa Emilii (druga w generalce pań), która ciągnęła Jarzo i mnie do 32 km. Potem odpadliśmy, ale i tak udało się wykręcić superwynik.
Kto wie - ile w naszej dobrej postawie zasługi Brodacza, z którym do 1 w nocy ucztowaliśmy na pasta party. ;) |
| | | | | |
ANONIM
() | 2005-08-01, 14:35
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(passta) | 2005-08-01, 21:46 Brawa dla Pucka!
Bardzo dobrze zorganizowany maraton za niewielkie wpisowe!Medal w kształcie ryby!Trasa wymagająca a pogoda nie rozpieszczała-duszno i koncówka przygrzewało, no i te wspaniałe górki na które Wojtek G wbiegał lekko i szybko jak ekspres :)Kto nie był niech załuje!Za rok będę choć daleko. |
| | | | | |
ANONIM
(JP) | 2005-08-01, 22:09 minusy
Ale były też minusy:
1/ Prysznic z zimną wodą.
2/ Półgodzinna kolejka po piwo.
3/ W komunikacie końcowym brak czasu na półmetku. Po chipach mozna było spodziewac sie więcej...
Ogólnie jednak sympatyczne wrażenia i za rok trzeba znów pojechać do Pucka.
|
| | | | | |
ANONIM
(Kufel) | 2005-08-01, 22:30 "zyciówka"
Mirza! ja też, choć nie biesiadowałem jak Ty z Brodaczem zrobiłem sobie "życiówkę" hahaha. Nasz wynik to około 05.28h i ledwo zdązylismy sie w limicie czasu. Juz ustaliliśmy, że w przyszłym roku na drugim bełchatowskim maratonie, gdzie limit czasu bedzie 6h bedziemy pobijać ten rekord (spodobała mi sie ta brodaczowa rywalizacja). Jesli chodzi o organizacje, to nie mam żadnych uwag, było kameralnie, sympatycznie i znów pojawię sie tam za rok pomimo tej uzciązliwej podróży (ponad 620km)
Ps. I jeszcze jedno, byłem pod wrażeniem kibiców, ich ilosci i pozytywnej postawy wzgledem nas (ale to chyba zasługa brodacza i napojów z pianką) |
|
|
|
| |
|