Jestes
niezalogowany
ZALOGUJ

 

METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO
  Dyscyplina  
  Status  Wątek aktywny ogólnodostępny
  Wątek założył  King Kong (2005-04-24)
  Ostatnio komentował   (2005-05-09)
  Aktywnosc  Komentowano 53 razy, czytano 327 razy
  Lokalizacja
 Wrocław
Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona:    1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH



ANONIM

(Taki niedobry jestem.)

 2005-04-25, 16:31
 Tego i tamtego zabrakło na czas.
A więc jak to?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Kufel)

 2005-04-25, 17:26
 Wrocław Maraton - OK
Jak każda duża masowa impreza były plusy i małe niedociągnięcia - minusy. Reasumując za i przeciw uważam, iz organizatorom należą się słowa pochwały, dlatego też wielkie podziekowania dla dyr. M. Danielaka i jego ekipy. Nigdy nie bedzie tak, aby wszystko było idealne. Cieszmy sie w ogóle, że w tym kraju są tacy ludzie jak M. Danielak i chcą dla nas organizować takie imprezy. Podziekowania również dla kolegów po fachu (cztaj białe czapki) i innych mundurowych, którzy wzorowo wg mnie zabezpieczyli tarasę oraz dla wolontariuszy za pracę przy punktach odżywczych, depozytach itp.
Ktoś, kto się "czepia" zabezpieczenia trasy nie ma w ogóle zielonego pojęcia, jaki to stanowi wielki problem (administracyjne zezwolenia, ludzie, koszty itp). Na dodatek jeszcze w takim mieście jak Wrocław, który infrastukturę drogową ma bardzo kiepską wręcz tragiczną. A jak ktoś nie ma pojecia to niech lepiej nie krytykuje, albo niech sam podjemie sie organizacji biegu, to przekona sie na własnej skórze.
Jak sie komus to nie podoba to zawsze może poleciec sobie na zachód Europy lub za ocean ale wtedy taki maraton nie zmieści sie kwocie 50zł startowego.
Co do medali to mysle, że organizatorzy doślą je zainteresowanym.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Mistrz)

 2005-04-25, 17:56
 Czołówka.
Czemu nasz czołówka nie biega we Wrocławiu.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Mx)

 2005-04-25, 18:25
 
Może boją sie pogody,która nie raz szfankowała albo Wrocławskiej kostki.Myślę,że na 25 maraton wiele się pod tym względem zmieni ponieważ wiele ulic ma być wyremontowanych i otrzyma nową wygodną nawierzchnię.I trasa biegu będzie jeszcze lepsza.Startowałem już 3 raz i widzę,że jest coraz lepiej i warto tu ponownie startować!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(niuniek)

 2005-04-25, 19:18
 jw
piwo bylo dla kazdego :)

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(King Kong)

 2005-04-25, 20:02
 C.d - 23 MW za nami - a skracanie trasy pozostaje
Dziękuję,że wielu kolegów biegaczy komentowało mój post.
23. Maraton Wrocław oceniam jako bbardzo dobrze zorganizowany - ponownie najlepiej w jego 23 letniej historii.Natomiast co do skracania trasy - to pozostaję nie złomny "beton" . Po prostu wiekszość biegaczy w Polsce to oszuści !!!! Podpisuje sie po dtym. Czy skracanie trasy po kilkadziesiąt metrów na łukach to nie oszustwo. w sumie daje to ok. 500 do nawet 1 km na maraton - czyli od 4 - 6 minut !!!! O czym my mówimy ! A co do organizacji ... znam się na tym dobrze, nie , bardzo dobrze.
ProszęWas , nie skracajcie trasy, szczególnie w biegach z atestem , miedzynarodowym - to Wasz wynik idzie w swiat. Zawsze bieg prowadzi ulica przy krawęzniku, taki jest pomiar.Jak to wygląda - zasuwam, wyprzedzam, a tu ścinają i są prze demną ! I z nowu musze nadrabiac. Jaka to uczciwa rywalizacja. A jak się do tego mają wyniki końcowe - o 4-6 min. lepsze ?
Prezesie Mety,Panie Dziekoński,Adminie i wielu innych opiniotwórczych - piszcie o tym i upominajcie biegaczy aby byli uczciwi od startu do mety.
Kiedyś , będąc w OPO w Cetniewie, w starej z lat 50-tych częsic budynku, przeczytałem maxyme trenera Sztama - prawdziwy sportowiec powinien umieć zwyciężać i przegrywać.
To przenosnia do naszego zachowania na trasie.
Ale podsumowując 23.MW - na trasie atmosfera była super !!
Tylko biegajcie "normalnie" !!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Lech Salita)

 2005-04-25, 20:28
 Czy naprawde oszuści?
Co do maniery skracania przez niektórych biegaczy zgodzę się z Toba całkowicie co do słowa oszuści to już nie samemu zdarzylo mi sie natym wspaniałym biegu pobiec 50 może 60 m chodnikiem by nie pobiec brukiem nie czuje sie z tego powodu oszustem naprawde i nie wynika to absolutnie z mjego dobrego samopoczucia rezultatu mojego tym nie porawiłem a napewno skala mojego przewinienia nie uzasadnia okreslenia oszust.Na przyszlosc mozna pomyslec w jaki sposob temu zapobiec to lepsze niz uzywac takich epitetow ktore na dobra sprawe wiele nie zmienia co do reszty Twoich opinii o biegu sa zbieżne z moimi a za moje skracanie naprawde serdecznie przepraszam tych wszystkich kolegow bardziej uczciwie biegnacych w tym krotkim momencie niż ja!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Jaro)

 2005-04-25, 21:14
 Maraton
Najlepiej narzekać,King kong wiecej optymizmu w Berlinie nic nie było za darmo, tylko medal na mecie za koszulke trzeba płacić.Wynik nie muszę wkładać sobie w d. bo biegłem po ulicy. W tych 99% chyba ty jesteś, bo piszesz bzdury.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jaro)

 2005-04-25, 21:26
 Skracanie.
To chyba mamy w naturze, by kombinować. Uważam, ze maraton i jego organizacja była ok. To, że ktoś skracał to jego sprawa i jego sumienie. Wynik mógł mieć lepszy o parę sekund więc o czym ta dyskusja ? Pochwalmy organizatora za maraton, a nie szukajmy wiecznie problemów. Jeżeli ktoś jest w tym mistrzem nie sam coś zrobi.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Honzo)

 2005-04-25, 21:45
 SKRACANIE cd
Jedynym miejscem gdzie można lepiej zabezpieczyć przed skracaniem jest skręt z Mostu Zwierzynieckiego na Wybrzeże Wyspianskiego, gdzie sam zorientowałem się nagle, że biegnę po trawie! No ale jak się skręcało z Biskupiej na Wita Stwosza to były jakieś prace drogowe i tam odrobiłem skrócony przypadkowo dystans. Może wypiszmy miejsca gdzie widzieliśmy jak ktoś skracał i napewno to zaowocuje za rok tym, że te miejsca organizatorzy lepiej zabezpieczą!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Prezes)

 2005-04-25, 22:00
 po łuku też
Przed rokiem również sporo o ścinaniu zakrętów pisaliśmy, a na filmie z maratonu w jednym z punktów było to doskonale widać. Doszliśmy wtedy do wniosku że działa instynkt stadny i jak barany lecimy za poprzednikiem. Ale nie zawsze skracamy. Zwracałem na to uwagę w tym roku i w kilku miejscach było tak że ludziska na łagodnym zakręcie biegli po zewnętrznej.
Inne sprawy:
Piwa to były aż dwa - pasta party i po biegu.
wodopoje to chyba co 2,5 km
Może tak postawmy sprawę - to nie medali zabrakło na półmaratonie tylko za dużo nas zrezygnowało z walki po połówce. Organizator pozwalając nam na wybór dystansu bez wcześniejszej deklaracji nie jest w stanie ustalić ilu nas zejdzie po 21 km, a każdy medal kosztuje i nie wykorzystanych nie zwróci ani nie sprzeda na złom.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(eol)

 2005-04-25, 23:37
 Oszuści
Jak można mówić, że większość biegaczy to oszuści. Przecież peleton liczy przy starcie ok 300 metrów, a potem w miarę dystansu kilometry.
Można mieć pecha i biec z oszustami, ale mówienie, na tej podstwaie o większości jest krzywdzące i świadczy o obsesji.
Ja nie zauważyłem żadnego skracacza.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

()

 2005-04-26, 08:21
 
Stanowczo muszę zaprotestować stwierdzeniu, że większość biegaczy to oszuści!!!
Absolutnie się z tym nie zgadzam, tym bardziej że dla większości z nas bieganie to hobby, przyjemność, sposób na życie. Maraton to dla biegacza (przynajmniej takiego jak ja) to prawdziwe święto. Wydarzenie do którego przygotowuję się 5-6 miesięcy. W tym czasie przebiegam "swoje" kilometry i nigdy do głowy mi nie przychodzi oszukiwanie samego siebie.
Podobnie ma się sprawa na zawodach. Po starcie biegnę w tłumie - tam gdzie inni biegną i do głowy nie przychodzi mi bieg inną trasą (a czasami pisząc wprost - inaczej się nie da). Później, gdy na trasie zrobi się luźniej biegnę wytyczoną przez organizatorów trasą.

I tu moja uwaga - uważam, że wszelkie "niedomówienia" ze skracaniem trasy są wynikiem złego zabezpieczenia / oznakowania trasy. Na pewno nie dotyczy to Maratonu Wrocław gdyż w tym roku trasa była jeszcze lepiej zabezpieczona w porównaniu z ubiegłym. Trudno też obstawić całe 42 km. Ale ...
Jeden - dwa zakręty (przypomina mi się jeden po zbiegu z mostu w lewo) były wogóle nie oznaczone. Gdyby nie inni zawodnicy będący w zasięgu wzroku, mogło by być różnie. A wystarczy w takich miejscach 50-100 metrów taśmy zabezpieczającej łuk od wewnątrz i niebyło by dyskusji. Na kilku innych zakrętach właśnie tak było.
Nie róbmy, proszę problemu tam gdzie go na prawdę nie ma. To, że ktoś wbiegnie na krawężnik, czy "zetnie" łuk oszczędzając 3-5 metrów to nie powód do alarmu.

Cieszmy się bieganiem, wspaniałą atmosferą przed, w trakcie i po biegu. Liczy się biegacz, liczy się pokonanie dystansu. Ważna jest radość i satysfakcja.

Gratuluję wszystkim którym udało ukończyć się tegoroczny Maraton Wrocław, gratuluję wytrwałości i uśmiechu na mecie!!!

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(4energy)

 2005-04-26, 08:23
 
Przepraszam, zapomniałem się podpisać.

P.S.
Dziękuję Koleżankom i Kolegom za wspólny bieg, Organizatorom za przygotowanie wspaniałego biegu i kibicom którzy dopingowali nas na trasie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(irekl)

 2005-04-26, 08:56
 Jeszcze jeden duży plus organizatorom
Kontynuując myśl "prezesa" dodam, że wybór dystansu bez wcześniejszej deklaracji był swoistym sprawdzianem siły woli maratończyka. To było wielkie kuszenie. Być może wielu uległo. Ale był to też „wentyl bezpieczeństwa” w przypadkach koniecznych.
Chwała Organizatorom za to... Do naśladowania.
Pozdrawiam.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(pc)

 2005-04-26, 09:37
 
Bo nasza czołówka woli biegać za granicą i z trudem mieścić się w pierwszej dwudziestce (jak ostatnio w Belgradzie), niż wygrywać w Polsce.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(amator z Koła)

 2005-04-26, 10:55
 Ja też skracałem
Ale czy w ten sposób zostałem oszustem?Po prostu nie byłem dupkiem,bo skoro grupka przede mną ok 15 osób skracała to czemu miałbym byc inny.Bo przestało mnie bawic kiedy biegłem po łuku,a biegnący tuż za mną zawodnicy,nie wyprzedzali mnie po wytyczonej trasie ,lecz po łuku biegnąc po trawie.Nie zawszwe też taka metoda się sprawdza.Bo po pierwsze wbiegając na krawężnik ,można wybic się z rytmu ,a po drugie wbiegając na trawe i jezeli ona będzie odpowiednio miękka,to może nie wytrzymac Ahilles,lub inne mięśnie(już nie raz zauważyłem że po dłuższym biegu po asfalcie,jeżeli nagle zmienisz podłoże,to możesz przepłaci to zdrowiem.Ja może pare razu skracałem,ale dziwnym trafem siadały mi mięśnie,mimo że byłem wytrenowany,bo biegałem po 20-25km dziennie.Tak więc nie zawsze na skróty znaczy szybcie

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

 



ANONIM

(Prezes)

 2005-04-26, 19:28
 Nie trąbili
Przejdźmy do przyjemniejszych rzeczy. Po raz pierwszy na dużym maratonie w dużym mieście nie słyszałem ani jednego klaksonu zniecierpliwienia u kierowców. W najgorszym wypadku patrzyli na nas obojętnie. Dały sie też zauważyc nieśmiałe elementy nowatorskiego dopingu (kołatki, garnki) wśród niestety jeszcze nielicznych kibiców. Po raz kolejny we Wrocławiu doskonale pracowały służby porządkowe na trasie. Robili wszystko żeby pomóc nam i... kierowcom.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Jaro)

 2005-04-26, 19:45
 Nasi mistrzowie
Może ktoś wie, dlaczego nasi najlepsi maratończycy nie biegali maratonu we Wrocławiu? Tylko np.w Belgradzie.
Czy są za słabi, a może za mało im płacą by startować w Polsce?

  SKOMENTUJ CYTUJĄC


ANONIM

(Zinio)

 2005-04-26, 20:24
 Racja
Całkowicie sie z Toba zgadzam. Dla mnie Maraton to tesz "Święto", a -skracanie trasy- kto o tym myśli w czasie biegu nie ma sumienia. Tak jak mówisz wystarczyło troszeczke taśmy i po sprawie. Pomimo tego organizatorzy zrobili KAWAŁ DOBREJ ROBOTY, WIELKIE dzięki im za to i do zobaczenia za rok.

  SKOMENTUJ CYTUJĄC

Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona :1  2  3  

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ W TYM WĄTKU

POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH




 Ostatnio zalogowani
galik
12:51
StaryCop
12:36
Admin
12:28
eldorox
12:24
aro
12:05
lachu
12:02
42.195
11:48
gpnowak
11:40
martinn1980
11:31
szyper
11:23
CZARNA STRZAŁA
11:21
BOP55
11:14
MarcinMC
11:10
Stonechip
10:11
dammy
09:53
jakub738
09:45
|    Redakcja     |     Reklama     |     Regulamin     |