|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | wojtek G. (2004-11-12) | | Ostatnio komentował | wojtek G (2004-11-27) | | Aktywnosc | Komentowano 29 razy, czytano 228 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(wojtek G.) |
2004-11-12, 08:34
Komentarze po wyborach.
| Nie brałem udziału w czacie,jednak wcześniej dla porównania zrobiłem sobie wstępną listę na kogo bym głosował przy przyznaniu certyfikatów Złotego Biegu i pozostałych kwalifikacji.Właśnie przed chwilą zapoznałem się z ostatecznymi wynikami.Moja lista pokrywa się w 100 procentach z listą zaproponowaną przez czatowców.Wprawdzie miałem obawy o Warszawę, czy szaber wiktuałów i kipisz zrobiony z samochodów, przez naszych kolegów maratończyków nie pójdzie na konto organizatora, przez co zaważy to na ocenie ogólnej tego maratonu.Jednak tak się nie stało z czego jestem zadowolony.Nie byłem w tym roku w Zamościu,ale tu można postawić celującą ocenę nawet w ciemno.Co do maratonów byłem na wszystkich wyróżnionych i potwierdzam trafność decyzji czatowego Jury.Co do Basi to komentarz całkowicie zbyteczny.Nie było innego wyboru.To dla mnie zaszczyt,że będę kiedyś wymieniany z B.Szlachetką na archiwalnych listach przyznanych Filipidesów.Może po latach Admin zaprosi kiedyś weteranów do Spały na jakieś spotkanie wspomnieniowe, jak to drzewiej bywało.Nie brałem udziału w kilku półmaratonach,ale o Hajnówce,Bukowcu,Gnieźnie,Łubiance czy Skarżysku szłyszałem wiele dobrego.Zresztą w rancingu ma to odzwierciedlenie.Bieg św.Dominika w Gdańsku to smakołyk.Szkoda tylko, że ostatnio rozdzielono go od maratonu Solidarności tygodnową przerwą.Nie każdego stać na tygodniowy urlop by zaliczyć obydwa za jednym zamachem. Kiedyś było to możliwe bo Dominik był dzień przed maratonem gdańskim.Co do Panów Danielaka i Woźniaka to wiedzą co to promocja swojego maratonu.Mozolnie pną się z Wrocławiem w górę.W ub. roku nawiązali przyjazne kontakty z dwukrotnym Mistrzem Olimpijskim Waldemarem Cierpińskim.Owoce już zbierają.My byliśmy zaproszeni przez mistrza na maraton do Lipska (po ulgowej cenie),a dyr. maratonu Wrocław - 2005 będzie w ramach rewanżu gościł maratończyków z Halle i Lipska.I o to przecież chodzi.Nowy York budowano z małych cegiełek.W tym roku w Chicago sam widziałem jak spotkali się dyr. największych maratonów świata.Dwa lata temu widziełem w N.Y. też p.Danielaka.Trzeba iść z duchem czasu i nadążać za najlepszymi.Życzę wrocławianom wytrwałości i samozaparcia w tym co robią.W tym roku nie przyznano certyfikatu za debiut.Już teraz zachęcam kolegów,którzy zaszczycą swoją obecnością I Maraton w Bełchatowie, by się przyjrzeli bliżej jego organizacji.A nóż widelec jeżli spełni Wasze oczekiwania, to będzie kandydował do miana wyróżnionych w kat debiutów w roku 2005.Będę robił wszystko,aby miasto przyjęło Was godnie i byśmy zapracowali na Waszą przychylną ocenę.Właśnie w tym celu ekipa bełchatowska udaje się do Spały, po porady od doświadczonych organizatorów i z notesami, w których zamierzamy wynotować wszystko co się nam przyda przy organizacji naszego maratonu.Zamierzamy przyjąć maratończyków tak jak na to zasługują, z szacunkiem dla ich wysiłku i jakiegoś tam heroizmu, jaki jest potrzebny do pokonania 42 kilometrów i 195 metrów.I przestrzegam, nie będzie to bieganie koleżeńskie.To ma być twarda walka na całej trasie maratonu.Maraton koleżeński spróbuję zorganizować w terminie późniejszym, jak mnie znudzi bieganie i postanowię sobie po prostu odpocząć.W parku poczytać gazetkę nie myśląc,że muszę w sobotę pędzić do Torunia,Szczytna, Lęborka czy Pucka. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2004-11-12, 08:50
Dzięki Wojtku
| Dzięki Wojtku za poparcie. Odbieram twoje słowa jako akceptacje i potwierdzenie prawidłowości obecnej formuły przyznawania certyfikatów. Może i sa lepsze możliwe rozwiązania, ale nikt ich nie zna, a obecne jak widać - chyba się jednak sprawdza :-) |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Arti) |
2004-11-12, 09:55
debiuty
| Szkoda,że nie przyznano debiutów roku..jaka była przyczyna? |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2004-11-12, 10:08
W tym roku formuła się sprawdziła.
| Michał - miałem te swoje typy zamieścić przed Waszym czatem.Jednak coś mnie tknęło i zaniechałem,by nie sprowokować jakiejś niepotrzebnej, burzliwej, uprzedzającej czatowe wybory polemiki.I dobrze się stało.Wg.mnie i to jest zaznaczam na razie mój prywatny osąd, ta lista jest bardzo sprawiedliwa.Być może ktoś może i został niedoceniony, jak te małe nielicznie obsadzone biegi, ale przecież nie możemy być wszędzie razem na wszystkich biegach na raz.W tym roku możesz w Spale z satysfakcją stanąć przed nagradzanymi i uścisnąć w podzięce dłoń za to co robią, jak to robisz już od jakiegoś czasu.Bardzo trafny strzał to wyróżnienie Sielpi, prawda Jang.Może warto by się bliżej w następnych latach przyjrzeć robocie, jaką robi dla miejscowej ludności Wojciech Pasek.Widziałem roczną listę imprez organizowanych przez Sielpię.Czego tam nie ma?.Kolarstwo od małych dystansów do 180 km,biegi Extreme przełaje na orientację i masa biegów na różnych dystansach w tym mnóstwo dla dzieci.Jednak trzeba przyznać mają bazę jak ktoś napisał wprawdzie z PRL-u,ale ona tętni życiem.Dobrze Admin odebrałeś moje intencje. |
| | | | | |
ANONIM
(Admin) |
2004-11-12, 11:58
Debiut
| Nie znaleźliśmy biegu debiutanta, który należałoby uhonorować za poziom debiutu. Chociaż może należy się ten tytuł Szczutowu za Bieg Dwóch Jezior, ale zabrakło decyzyjności |
| | | | | |
ANONIM
(Bigfut) |
2004-11-12, 12:12
Komentarze po wyborach
| Byłem od początku do końca na chatcie w czasie głosowania. Było dość burzliwe, ale podjęte tam decyzje uważam za bardzo trafne. Nie byłem na części nagrodzonych biegów, ale dużo czytałem, lub szłyszałem od kolegów o ich organizacji. Szkoda że woj. Lubuskim biegi nie wyróżniły się czymś specjalnym i nie zasłużyły w tym roku na certyfikat Złoty Bieg 2004. Myślę że w następnym roku będzie lepiej. Pozdrawiam wszystkich uczestników chatu. |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-11-12, 12:52
Wojtku G.nie wszystkie koleżenskie są na pół gwizdka!!
| Z ostatnimi 4-ma zdaniami Twego komentarza!Poza maratonami pierwszy Tadka ,Chojnice,Jurka Bednarza gdzie w zasadzie wszyscy biegli razem pozostałe koleżeńskie nie są dla zabawy.Są zawodnicy co biegną poniżej 3h i to dużo a i są tacy co ponad 6h.Domyślam się zatem,że ze swojego 100-go chcesz zrobić coś na kształt Wrocławia i Dębna -mogę tylko przyklasnąćPozdrawiam zawsze ciepło. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2004-11-12, 13:43
Gdzie tam Wrocław, Dębno?
| Kaziu - gdzie szarakom do Dębna? Nie będzie już na wstępie żadnych założeń,że biegniemy w dwóch grupach,zatrzymywania się przy stolikach i popijania na trasie szampana (po biegu owszem),czy też tak jak ja u Tadzia przebiegłem tylko 33 km, a resztę z piwkiem na leżaku, bo słoneczko grzała a i tak za 33 medal dawali.To też ma swój urok,ale do organizacji maratonu włączyły się Władze Miasta więc wypada potraktować maraton i ściganie się bardzo serio. |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-11-12, 14:02
BRAKOWAŁO NAM CIEBIE 23.10!!!!!
| Mam nadzieję,że Twoje miasto "DOCENI" ja naprawdę cieszę się,że Toruń ,Łubianka,i moj są wyróżnione.W zasadzie do toruńskiego i ja i Jurek Zająkała-półmetek-także mamy cegiełkę.Naprawdę jest trudno tak zorganizwać aby było ok, ale dobre wieści szybko sie roznoszą.Wiele pochwał uczynił podczas treningu kolega ,który był w Lublińcu.Muszę za rok zebrać paczkę i TAM pojechać.Na pewno do Ciebie przyjadę jak dożyję!!lub z gorączką jak Ty do mnie.Może spotkamy sie w Spale!?Pozdrawiam.Jurek S.biegał w Atenach 3:31 także pozdrawia.Masz pytania?co do organizacji? |
| | | | | |
ANONIM
(Z.Kazibut) |
2004-11-12, 14:36
komentarze po wyborach
| Żałuję,że nie brałem udział w głosowaniu ponieważ byłem na biegu w Górze .Organizacja biegu b.słaba jak na 11-bieg ,jak nie wpłacilo sie wpisowego to nie otrzymałem kartki zgloszenia .Kąpiel oczywiscie w domu,wspólczuję pasażerom w PKP,a wiem ,że mają piękną halę w LO z całym zapleczem socjalnym,ale to nie dla biegaczy-trudno.Duży plus to dekoracja przez znakomitych olimpijczykow Smalcerza,Licznerskiego,Sypniewskiego.Wg. mojej oceny a troszkę na biegach bywam najlepszym biegiem wPolsce jest bieg MP Weteranów wMurowanej Goślinie.Jest to wzorzec dla organizatorów biegów; autokar zPKP Poznań przywozi i odwozi biegaczy ,wpisowe 7 zł.[słownie siedem[ trasa oznaczona co km. po biegu ciepły prysznic(podstawa )obiad z 2 dan ,szybko wyniki, dekoracja;piekne medale ,dyplomy, kategorie co 5 lat,nagrody pienieżne i to nie małe wkażdej kategorii organizatorzy zawsze uśmiechnięci włącznie z burmistrzem są dla nas biegaczy.Przyjedzcie pierwsza niedziela czerwca a zobaczycie że się nie mylę i Murowaną Gośliną będziecie zachwyceni.Z sportowym pozdrowieniem Z.Kazibut |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-11-12, 21:35
Faktycznie szkoda
| Mam tam kilka biegów w latach 90-tych,jeżeli jest jak kiedyś no to faktycznie szkoda.Orkiestra,hymn narodowy ,przemarsz,przez miasto. Jak na tamte czasy wyglądało ,jak na zachodzie,przepiekne muzeum,nawet Jurek Lewandowski ten od maratońskiej oranżady wiózł z Płońska cały samochód.Wówczs była 20-tka.Mam jeszcze piekne proporce z herbem miasta i inne pamiatki a może za rok tam i do Lublińca wreszczcie?Pozdrawiam.Mam przepiekne zdjęcie z "Kalim" i Wosiem co biegał z radyjkiem komandor mar.woj.oj.oj czas leci. |
| | | | | |
ANONIM
(olej) |
2004-11-15, 23:58
Murowana Goślina
W pełni popieram wypowiedź Zdzicha Kazibuta. Byłem cały czas aktywny na czacie , ale się nie przebiłem z Murowaną G.
Są to MP Weteranów w półmaratonie. Zdzichu zapomniał jeszcze dodać, bo jest z Poznania i to go nie interesuje - o noclegach - 25 zł w warunkach hotelowych z kolacją.
Trzykrotnie robiłem tam obsługę a raz biegałem.
Prowadzą też zapisy z własnej strony internetowej, a ilość 250 weteranów w czerwcu na półmaratonie jest imponująca, mimo że w tym łykendzie było dużo innych biegów.
Każdy zawodnik otrzymał dyplom z miejscem w kat. i czasem i komplet wyników.
Murowana Goślina jako bieg z wieloletną tradycją i współcześnie doskonałą organizacją zasługuje na wyróżnienie. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-11-16, 09:58
Sprawdziłem
| Hirku pierwszy raz byłem w Goslinie 10.06.1989 było wtedy 20km i Mistrzostwa Polski Weteranów no czas miałem taki=1:27:28 Trzeba bedzie w 2005r tam się wybrać i potem zagłosować szkoda,że tak mało reklamowałeś!!!Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(wasyl!) |
2004-11-16, 19:19
zaraz,zaraz panowie i panie!!!!
Ponieważ ze"względów logistycznych"termin ustalony przez admina pokrywał się z moim biegnięciem do pracy nie byłbym sobą,gdybym nie zajął swojego stanowiska odnośnie tego głosowania:)
Może zacznę od tego,że dziękuję niektórym forumowi. za maile i telefony odnośnie ich walki o ten najlepszy na całym świecie bieg.
Nawet w radio Swarzędz gadali,że admin kazał się z nazwiska przedstawiać,bo "niepewność wielka zatrula mu życie".
Ale do rzeczy:
Najpierw przeczytałem sobie regulamin przyznawania tej prestiżowej nagrody i już ręce mi opadły.Czytamy tam,że...nagrody będą przyznawane po zakończeniu sezonu biegowego.A tu początek listopada i już po ptakach:(
Nie dano szansy maratonowi tadzia,maratonowi w Bytowie,wielu innym impre. w całym kraju...bie. sylwestrowym,itp.
co zmusilo michala do takiego terminu?????wydaje mi sie,że Spała!
Ja rowniez malo startowalem w tym roku,ale gdybym wtedy z moich powodów logistycznych nie biegł,to głosowałbym za:Biegiem Lechitów...bo ilość zawodników mnie powaliła(wreszcie bieg wraca do swojej tradycji),Maraton Poznański i Warszawski,Bieg w Kodniu(za to coś,czego nie potrafie wytłumaczyć),za 25 km w Wieleniu(zapomniany bieg z bardzo długą tradycją-wreszcie od kilku lat reaktywowany),
za biegiem Kilińskiego w Trzemesznie(nie mylić z biegiem 3 jezior,który już z założenia jest najlepszy na całym świecie)18,2 km za jego jakość,za to,że Burmistrz MiG Trzemeszno zaczął czuć bluesa i powoli zmienia tą wieloletnią impreze pod ludzi biegających rekreacyjnie,z dużą ilością nagród do losowania,
A nagrodę specjalną przyznałbym księdzu z Krakowa za podięcie się zorganizowania biegu z Wawelu do Zakonu(chyba w Stradomiu..nie pamiętam)na dyst. ok 15 km
Bardzo mi się też podobał półmaraton marzanny,który powinien się raczej nazywać półmaraton wojenny,bo bieganie pomiędzy kibicami wisły i drugiego klubu(trwały na dwóch stadionach równolegle mecze,kufy z wodą i policja,czyli,jak to śpiewał tilt: i dym,i dym i dzieje się jak we śnie złym.:)
ale było oki!!
to tyle
teraz ide coś wchłonąć bom spalił za dużo
to był wasyl!,żaden tam klon
ps.nikogo nie obraziłem,więc może trochu post powisi;)
|
| | | | | |
ANONIM
(H.Witt) |
2004-11-16, 20:09
Jeszcze sezon trwa.
| I tu się zgadzam z Wasylem czy nie Wasylem. Dziwne zwyczaje przyznawania tytułów za cały rok - przed jego zakończeniem. Podobna sytuacja jest z wyborem najlepszego sportowca roku w plebiscycie Przeglądu Sportowego i TV. Już ogłoszony. A co będzie jak np. w Sylwestrowym Maratonie w San Paulo Wojtek Gruszczyński albo Kaziu Musiałowski pobije rekord Polski w maratonie. I nie załapie się już do nawet do dziesiątki najlepszych w Polsce. |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-11-16, 20:16
Byłem w tym roku we Wieleniu ! 25 km i Okonku Połmaraton
| Potwierdzam także patriotycznie jak w Zamościu -wszystkie kolory polityków stały obok siebie i się nie "obrażały"hymn,kwiaty pod pomnikiem Nojego ,trasa piękna,kibiców wielu,a było gorąco to pretensje do Pana B..W kategoriach chyba do 5 miejsca coś było , naprawdę FAJNIE aha i z Pucka twardziele po maratonie przyjechali masz rację wasyl trzeba jakoś ZAPAMIĘTAC te biegi jak Murowana Goslina , Wieleń,Okonek- półmaraton także głosowałem ale nikt więcej -polecam. |
| | | | | |
ANONIM
(wojtek G) |
2004-11-16, 23:24
Trudny wybór.
| Heniu.Trzeba chociaż raz pojechać do Spały,aby zobaczyć i zrozumieć, dlaczego akurat tam i w tym terminie (listopad) odbywa się doroczna Konferencja Organizatorów Imprez Biegowych,Klubów Biegacza i sympatyków biegania w Polsce, organizowanego przez PSB.Aby zrozumieć jaki jest cel tych spotkań trzeba dokładnie przeczytać przesłanie organizatorów tj. program konferencji.Obecnie wg. mnie to tak prawdę mówiąc, tylko Polskie Stowrzyszenie Biegów jakoś ciągnie i próbuje zlepić to, co ostatnimi laty się porozlatywało.Patrz FKB W-wa. Mało co, to sami by utopili to co tworzyli.Myślę o Maratonie Warszawskim.Co do innych organizacji, czy stowrzyszeń to jakoś nie mogę wypatrzyć żadnych propozycji.Być może niezbyt dobrze szukam.To przecież tam w Spale zapadają ważkie decyzje,jak kalendarz biegowy na następny rok,powierzanie Mistrzostw Polski na poszczególnych dystansach wybranym miastom.Przecież nie można zbierać do kalendarza zgłoszeń w styczniu.Oferty i prezentacje wystawiają różne firmy związane z tematyką biegową.Cały klimat sprzyja właśnie wręczaniu i nagradzaniu wyróżnionym certyfikatów podczas tej Konferencji.Podobnie chyba myśli pomysłodawca przynawania takich nagród.Druga sprawa,że nie wszyscy darzą sympatią PSB, o czym przekonałem się śledząc ubiegłoroczną dyskusję właśnie na tym forum.Trochę nie rozumiem kolegów, którzy rozpaczają,że nie przeszła Murowana Goślina.Bodajże dwa lata temu głosowałem na tę miejscowość,by powierzyć jej Mistrzostwa Poski, chodziło chyba o mistrzostwa weteranów.Jednak na biegu tam jeszcze nie byłem.Jeżeli Murowana się sprawdziła, dlaczego nie przepchnęli jej na chacie, jak to my kiedyś walczyliśmy o Białystok.Sam mam niedosyt o Trzebnicę.Przecież można chyba zgłaszać nawet biegi sylwestrowe.Tylko to tak jak z Małyszem.Na wiosnę wygrywał co się dało,jak w grudniu opóścił w pewnym momencie trochę loty, to w wyborach na najlepszego sportowca Polski notowania jego trochę spadły.Wasylowi przypominam.W ub.roku Tadziu S.otrzymał certyfikat i go nie odebrał.W 2005 chcę jechać przyjrzeć się Biegowi Trzech Jezior.Jak będzie mi się podobało to zgłoszę kandydaturę i może ktoś z Was ją poprze.Tak trzeba było zrobić z Murowaną Gośliną.Teraz to chyba już musztarda po obiedzie,chociaż możno coś wymyślić w przyszłym roku na miejscu i błąd naprawić.Ja tego nie mogę zrobić, bo jak napisałem jeszcze tam nie biegałem,jednak wiem jak można z tego wybrnąć.A czy zainteresowani koledzy zrobią coś w tym kierunku, to już inna sprawa. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(olej) |
2004-11-16, 23:35
okres głosowania
Głosowanie może zawierać sie od października do pażdziernika następnego roku.Trzebnica dostała za 2003r. To jest sprawa umowna.
Murowana G. sama trochę zawaliła, bo nie reklamowała sie na maratonach, a przez to nie było artykułu i wypowiedzi uczestników.
Wydaje się że Michał może w przyszłości przyjmować nominacje i tylko nad biegami nominowanymi będziemy głosować.
Bieg powinien być zgłoszony do nagrody przez osobę z imienia i nazwiska z konkretnym uzasadnieniem / ilość starujacych, zabezpieczenie sanitarne, logistyka - spanie, jedzenie, dojazd,opłata startowa,publikacja wyników, sposób przeprowadzania dekoracji najlepszych, dyplomy, certyfikaty, pamiątki z biegu itp.
Biegi nominowane mogłyby być ogłoszone przez Michała z tym uzasadnieniem / np. 2 tygodnie wcześniej/ i wtedy odbyła by sie wstępna dyskusja i każdy biorący udział w głosowaniu miałby ogólny pogląd na temat danej imprezy.
Kazik masz rację wymieniając niektóre biegi. Sam dorzucię jeszcze np. Półmaraton Nocny w Wałbrzychu, Bieg Krzepkich w Krzepicach, 10 km u Grażyny Kowiny-Świderek w Bukownie, półmaraton w Bukowej u Włodka Zawalskiego, 10 w Wałczu , 15 w Swarzędzu, Bieg Fiata w Bielsku-Białej i wiele innych.Nie wszystkie biegi pretendują do miana Złotego czy innej kategorii ,ale sama nominacja też by wiele dla nich / organizatorów/ znaczyła.
Wtedy np. mamy 15 nominowanych w danej kategorii a wybieramy 5.
Nie chcałbym narzucać, ale podstawą do ubiegania się o nominację powinno być poddanie się ocenie rankingowej, czyli zgłoszenie podstawowej reklamy u Michała. |
| | | | | |
ANONIM
(wasyl!) |
2004-11-17, 09:54
okres głosowania
Tak myślałem,że będą padały "bankowe" argumenty typu okres rozliczeniowy.
Jednak z regulaminu przyznawania tej nagrody to nie wynika...że np. od października do października.
Strona jest Michała,zasady przyznawania nagrody też są ustalone przez niego i to jest w miarę jasne.
Ale Żyd by nie popuścił i by bąknął:
Skoro w sklepie spożywczym towar nie jest właściciela sklepu tylko klienta to dopuki ta strona będzie publiczna doputy bedą tutaj "rządy ludów"
Przypomniało mi się też Olej,tak poza tematem,że kalendarz imprez biegowych,który wydawany jest o całe 2 m/ce za późno niestety pomija wiele biegów od stycznia do marca z tym najsłynniejszym na całym świecie w szczególności:):)
Czy jest szansa,aby to zmienić?????
|
| | | | | |
ANONIM
(olej) |
2004-11-17, 23:13
kalendarz w PSB
Wasyl , jest szansa wydać wcześniej, ale organizatorzy muszą tego chcieć. Jeszcze pod koniec lutego zgłaszali biegi do kalendarza książkowego.PSB przyjmuje natomiast zgłoszenia do kalendarza internetowego przez cały rok.Kalendarz w internecie ukazał sie na Gwiazdkę.
Wyróżnienia mozna przyznawać po zakończeniu roku kalendarzowego, a Michał wsadzi to do paczek i roześle - chyba nie o to chodzi. Ligi w grach zespołowych też nie kończą się z końcem roku i nikomu to nie przeszkadza. Wszystko jest umowne i trzeba dostosowywać do rzeczwistości i dbać o oprawę pewnych wydarzeń. |
|
|
|
| |
|
