|
| METRYKA WATKU DYSKUSYJNEGO | | Dyscyplina |  | | Status | Wątek aktywny ogólnodostępny | | Wątek założył | ARTURO 51 (2004-06-23) | | Ostatnio komentował | (2005-02-20) | | Aktywnosc | Komentowano 25 razy, czytano 313 razy | | Lokalizacja | | | Wątek wielostronicowy, wyświetlana strona: 1 2 |
POWRÓT DO LISTY WĄTKÓW DYSKUSYJNYCH
 | | | | |
ANONIM
(ARTURO 51) |
2004-06-23, 09:46
Obóz treningowy
| Czy ta "Samotnia" to jest ten ośrodek o którym wspomina Jerzy Skarżyński w książce pt. "Bieg Maratoński" na str.231 /jest tam równiez foto ośrodka i pisze, ze nazywa się on "Maraton i jest w Szklarskiej Porebie"? |
| | | | | |
ANONIM
(krzycho) |
2004-06-23, 11:11
nie to samo
| Maraton jest w Szklarskiej Porębie, Samotnia to schronisko powyżej Karpacza. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(ARTURO 51) |
2004-06-23, 13:39
Obóz treningowy
Witam Panie Dariuszu! Jeszcze się obóz nie zacząl a juz Pan narobil dziadostwa organizacyjnego, ciekawe czy oboz bedzie /o ile sie odbedzie/ tak samo swietnie zorganizowany.
Otórz zgodnie z Panskimi poleceniami wypelnilem druk wplaty 50 zl zaliczki, poszedlem na poczte, odstalem w kolejce i okazalo sie ze "psu na buty" bo nie podal Pan swojego adresu ani co to za bank i Pani z okienka pocztowego oczywiscie odmowila przyjecia wplaty.
Dziwie sie,ze bierze sie Pan za organizacje obozu a robi Pan to w sposob tak nieodpowiedzialny i niepowazny, zarty Pan sobie robi z klientow? Jeżeli jest to pierwszy obóz jaki Pan wogóle organizuje, no to trzeba troche popytac innych jak to się robi!
Nastepnie zadzwonilem na Pana komorke /na numer ktory sam Pan podal/ i uslyszalem, ze abonent czasowo niedostepny. Bardzo to wszystko jest niepowazne
Prosze Pana od razu cos mi sie tu nie podobalo. Od wielu lat organizuje obozy /o innym profilu sportowym/ ale klientom podaje dokladny adres z kodem, bank do ktorego
wplacaja pieniadze, no i numer konta, oraz adres ośrodka gdzie mają sie stawić i klient ma pelna jasnosc co i jak.
Przez Pana nonszalancje i nieszanowanie klienta nie zrealizowalem zadan dnia dzisiejszego, a mialbym juz sprawe zalatwiona, a tak to mi sie to wszystko przeciaga i absorbuje nadal moja uwagę.
|
| | | | | |
ANONIM
(DS) |
2004-06-23, 15:53
Odpowiedź
Szanowny Panie Arturze!
Dziękuję za Pana uwagi i pozwolę sobie je skomentować. Obóz, który ma się odbyć na przełomie sierpnia i września nie jest pierwszym organizowanym przeze mnie i jak do tej pory nikt nie miał zastrzeżeń. Przykro mi, że zmarnował Pan sporo czasu na poczcie, za Panią w okienku nie będę przepraszał, za wyłączoną komórke również ponieważ jak Pan zapewne wie, czasem zdarzają się takie sytuacje w życiu kiedy trzeba ją wyłączyć. Swojego adresu nigdy nie ukrywałem i nadal nie ukrywam - proszę wejść na stronę www.biol.uni.wroc.pl/sidor i tam się Pan z nim zapozna. Natomiast numery NRB w bankach wymyślono właśnie po to by zamiast wpisywania wielu danych wystarczyło podanie imienia i nazwiska oraz numeru konta.
Nie chcę Pana oczywiście zniechęcać, ale jeśli już dziś uważa Pan, że ma wątpliwości co do tego czy wyjazd będzie udany proszę przemyśleć swoją decyzję.
Wszystkich zainteresowanych miejscem obozu zapraszam na stronę www.samotnia.com
Pozdrawiam - Dariusz Sidor |
| | | | | |
ANONIM
(ARTURO 51) |
2004-06-25, 11:40
Obóz treningowy
Szanowny Panie Dariuszu! Wczoraj napisalem drugi raz, ale widze ze tej wypowiedzi nie ma/po prostu znikla, teraz upaly wiec moze wyparowala czy co/ wiec pisze to samo jeszcze raz. Wczoraj bylem na poczcie aby wplacic zaliczke na Pana konto i znow nic nie zalatwilem.
Tym razem okazalo sie ze blad jest w numerze Pana konta.
Poniewaz to drugi juz przypadek, przepytalem Pania na poczcie co i jak, czy przypadkiem nie ma w tym wszystkim mojej winy. Zostalem zapewniony ze nie. Pani nawet odwrocila komputer w moja strone aby mi pokazać ze tych cyferek ktore sa wydrukowane na stronie o obozie komputer nie przyjmuje.
To co mi Pan tlumaczy, ze wystarczy imie i nazwisko i numer konta Pani z poczty skomentowala, ze tak bylo dawniej, co by wskazywalo, ze Pan jest nie na biezaco. I jeszcze radzi mi Pan rozwazyc czy faktycznie mam jechac na ten oboz.
Prosze Pana nim Pan da takie ogloszenie to raczej niech Pan dobrze rozwazy czy wszystko jest jak nalezy, bo dochodzi do kuriozalnych sytuacji, ze solidny klient po przeczytaniu oferty idzie 2 razy na poczte /na dwie rozne poczty zeby Pan nie powiedzial ze w okienku siedzi jakiś tuman/ i nie moze wplacic zaliczki o ktora Pan prosi. Ba w sumie to ja zaczynam wyjasniac sprawę Panskiego nie funkcjonujacego konta, a Pan jeszcze na mnie nawrzeszczal i to zupelnie nieslusznie nie sprawdziwszy faktow o ktorych pisalem.
Chyba jednak urzedniczki z poczty znaja swoj fach. Na tej drugiej poczcie zrobily niemal konsylium w tym temacie.
Ja z racji pracy zarobkowej stale wysylam przelewy, przekazy etc. i tez nigdy nie mialem zadnego problemu, natomiast sam Pan widzi, ze cos z tym Pana kontem jest nie tak, jestem 2 razy na 2-ch roznych pocztach i na obu mam odmowe przyjecia wplaty. I czy dalej dziwi sie Pan,ze mam zastrzezenia co do strony organizacyjnej obozu. Chyba mam prawo je miec! Bo jak wszystko jest tak przygotowane jak to konto na wplaty zaliczek..... No sam Pan chyba rozumie.
Tylko dlaczego konsekwencje nierzetelności w podawaniu informacji dla klientow ponosze ja.
Niech Pana kolega nie wymazuje tej informacji, albo jezeli juz wymazuje, to niech to robi fair, czyli wymaze moje wypowiedzi, ale rowniez i, Pana wypowiedzi w tym temacie. To moglbym jeszcze zrozumiec, bo faktycznie sprawa urasta do jakiegos horroru, ale trzeba dzialac fair, po sportowemu, a nie moje sie wymazuje a Panskie zostawia, oj bardzo nieladnie - kolejny powod do nabierania zlego zdania o tym wszystkim co zwiazane z ta sprawa.
I co tu wymagac od przecietnego lumpa, jezeli ludzie wyksztalceni, sportowcy etc. robia takie numery?
Mam nadzieje, ze zdazy Pan to przeczytac nim Panski kolega znow to wymaze. |
| | | | | |
ANONIM
(ac) |
2004-06-25, 13:25
jednak jest błąd w numerze
Panie Darku!
Oczywiście nie ma potrzeby podawania nazwy banku w czasie wpłacania pieniędzy. I na początku miałem wrażenie, że to raczej pani na poczcie mogła pracować "jak dawniej", co by mnie specjalnie nie dziwiło (przepraszam wszystkie miłe i kompetentne panie na poczcie). Ale jednak numer konta na stronie MP zawiera jakiś błąd - sprawdziłem kopiując go do definicji rachunku w banku internetowym - nie wychodzą sumy kontrolne numeru. Trudno, literówki się zdarzają. Sprawdzi Pan, poprawi (także na innych biegowych stronach) i znowu będzie można myśleć z optymizmem o nadchodzącym, bardzo obiecującym obozie.
Pozdrawiam |
| | | | | |
ANONIM
(Roman P) |
2004-06-25, 19:05
26
| Literówki sie zdarzają. Numer konta powinien mieć 26 cyfr, ale jeśli Darek się pomylił to sądzę, że wystarczy grzecznie zwrócić uwagę na błąd, który w końcowym efekcie jego najbardziej "kosztuje". Krytyka totalna obozu, którego się nawet nie widziało - po prostu nie przystoi maratończykom. |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Kate) |
2004-06-25, 22:06
Obóz treningowy
| Ja mysle ze ten pan co tak strasznie krytykuje ten oboz to zazdrosci Panu Sidorowi pomysłowości! |
| | | | | |
ANONIM
(blablabla) |
2004-06-26, 00:30
Pan krytykant
Ten pan znany jest z tego na innych forach internetowych.
Po prostu juz jest taki czepialski, ot co. Taka juz jego natura. Ale zeby czasem sam zrobil cos konstruktywnego, to jeszcze nie widzialem.
Drogi panie Arturo, wyluzuj pan, tu sa maratonczycy, nie bokserzy przed walka :) |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-06-26, 12:35
Obóz treningowy
| Darku wspaniały pomysł ja jestem zakochany w Karkonoszach w Karpaczu i Samotni.Pierwszy raz byłem w 1972r z przyszła żoną potem wyjazdy 2 razy do roku zima - lato.Miałem "metę" w Karpaczu na Sokołowce-przy ul Sarniej.Jeszcze tego nowego hotelu nie było.Stolowaliśmy się w barze "Pod Jeleniem"-bo tanio ,dobre i dużo!.Łza się kręci,za tamtymi czasami,ludżmi i górami.Pozdrawiam.Ale najgłośniejsi to byli Niemcy z NRD jak wracali z gor to było ich słychać na kilometr.Tak mi klina zabiłeś tym obozem jak tutaj wygospodarzyć trochę kasy by w Wami być? |
| | | | | |
ANONIM
(ARTURO 51) |
2004-06-27, 19:00
Obóz treningowy
Być moze jestem czepialski Panie Blablabla, ale niech Pan idzie na pocztę i spróbuje wplacić zaliczkę na podane nazwisko, imię i cyferki konta /które są podane na stronie o obozie/. Powodzenia i niech Pan opisze swoje wrazenia z pobytu na Poczcie, a potem dopiero wypowiada sie kto jest jaki etc.
Owszem czepiam sie wielu spraw, ale nieprawidlowości. Usilowalem 2 razy wplacic zaliczke i z winy org. jej nie wplacilem. Powinniscie mi byc wszyscy wdzieczni, ze szybko zareagowalem, organizator powinien szybko to sprawdzić i podać na stronie o obozie szybko prawidlowe dane, aby inni uniknęli podobnych perturbacji.
Ciekawostką jest to ze większosc broni zla, no Panowie psychologowie tu jest dla Was zagadnienie do rozgryzienia!! Kiedyś bardzo skrytykowalem przekazywanie sobie numerow przez zawodnikow /dla mnie walka nie fair jest nie do przyjecia/ i zamiast poparcia zostalem totalnie skrytykowany, ze sie czepiam etc. Tylko jedna wypowiedz jest rzeczowa i potwierdza, ze podane cyferki sa zle, innych wogóle nie interesuje sprawa konta. Piszą ze bylo fajnie etc. ze ja jestem czepialski etc.. Kochani ale co to ma do konta? Ja chce wplacic zaliczke a na stronie o obozie nadal konto jest takie samo jak sprzed 1-szej mojej wizyty na poczcie. Czekam na poprawienie tego konta, abym wreszcie mogl wplacic ta zaliczkę.
A operatywność w dzialaniu org.to naprawdę jest z czasów gomólkowskiego siermiężnego socjalizmu.
A wystarczy popatrzec na ktorakolwiek strone zapraszajaca na maraton i "skopiować". Organizatorzy podaja na nich nazwę org. dokladny adres /z kodem/ tel. stacjonarny, faks, mail, etc. Nastepnie bank i cyferki konta. Nastepnie czas i miejsce zbiórki. I nikt nie ma problemów z wplatą, trafieniem na start etc.
Gdyby Pan Dariusz zrobil to samo nie byloby zadnego problemu.
Czy w miejscu zakwaterowania jest jakiś barek aby móc się żywić we wlasnym zakresie? |
| | | | | |
ANONIM
(siła spokoju) |
2004-06-27, 20:38
Alternatywa
| Nie myślałeś Arturo o obozie nad morzem w tym samym czasie? Po co Ci towarzystwo ludzi, na których nie możesz polegać? |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(Jurek) |
2004-06-27, 22:54
Arturo 1 konkretny.
| Nie czepiajcie się Artura bo on jest po prostu konkretny facet i lubi perfekcjonizm. Skoro numer konta jest nie poprawiony to ma rację Arturo, a o wyżywieniu tez powinna być informacja. To, że D.S. jest lubiany nie dowodzi jeszcze,że jest profesjonalistą w organizacji i informacji o swoim przedsięwzięciu. |
| | | | | |
ANONIM
(ac) |
2004-06-28, 10:06
Obóz treningowy
To chyba moja wypowiedź była ta rzeczowa, jak pisze Arturo51. Rzeczywiście starałem się oddzielić konkrety od emocji, by nikogo nie urazić. Teraz jednak mam prośbę. Akceptuję to, że Arturo ma naturę porywczą i gniewną. Choć z tego rodzaju charakterami trudno jest czasem współpracować, to na pewno w niektórych sytuacjach potrafią wnieść większą wartość niż "pozostali". I teraz mój apel: Panie Arturo, mam wrażenie, że ten obóz nie będzie wielką bezduszną instytucją z socrealistyczną przeszłością lub drapieżnie kapitalistyczną, świadczocą usługi setkom klientów, którą należy traktować zimno i z dystansem, by cokolwiek osiągnąć, ale raczej będzie to impreza kameralna, którą w jakiś sposób tworzy każdy z uczestników i bycie razem będzie pewnie jedną z większych wartości tego czasu. Dlatego proszę, akcentujmy raczej grzeczną i uprzejmą stronę naszych upomnień, która z założenia na rozsądnych ludzi powinna działać równie skutecznie, jak ostre słowa. Mam nadzieję, że wkrótce Pan Darek się odnajdzie i spełni oczekiwania informacyjne swoich klientów, skoro chcą mieć łatwiejszy dostęp do informacji. Nie bronię tutaj "zła", bo wg mnie idzie tu o drobną choć uciążliwą pomyłkę, a nie złą wolę.
Kiedyś w Samotni można było zjeść, myślę, że na pewno można i teraz, bo to istotna funkcja schroniska. Całkiem niedaleko jest jeszcze inne schronisko (ale w pewnej odległości, bo to jednak Samotnia;), więc można liczyć na urozmaicenie.
Ja choć zaangażowałem się w dyskusję, pewnie niestety nie będę mógł przyjechać. Pozdrawiam. |
| | | | | |
ANONIM
(DS) |
2004-06-28, 12:03
Dobry numer konta
Szanowni interlokutorzy!!!
Najpierw uderzę się w piersi i przeproszę, i podam dobry numer konta.
64 1940 1076 4887 6672 2000 0001
W poprzednim zamiast "0" na 8-ej pozycji była "9".
Uderzyłem nie w ten klawisz co trzeba, a sąsiedni, a w rzeczy tak ważnej jak numer konta mogło to spowodowac powazne zamieszanie.
Jeszcze raz przepraszam wszystkich, ktorzy z tgo powodu ucierpieli.
Nie posiadam internetu w domu. Korzystam z tego dobra poprzz małżonkę, w związku z tym zawsze reaguję z opóźnieniem na wszelkie sprawy.
Co do wyżywienia, to NIE JEST ono wliczone w koszt obozu bo:
ludzie dorośli mają swoje przyzwyczajenia i te dotyczące potraw, i te dotyczące pór.
Ponieważ nie na jednym obozie łagodziłem różnego rodzaju scysje wynikające z tego, że ktoś był jaroszem a obiady były mięsne, ktoś nie jadł śniadania i chciał zwrotu pieniędzy, etc., etc. Postanowiłem, że każdy będzie mógł sobie zjeś kiedy chce i co chce, a nawet jak da radę przynieś konserwy z dołu, to i cały tydzień może nie wadac złotówki na jedzenie.
DZIĘKUJĘ za wypowiedzi, które brały moją stronę i starały się mój "wybryk" (błąd w numerze konta) usprawiedliwic. Nie wiem jak to się stało. Pisząc wiadomośc sprawdzałem wszystko i wydawało mi się, że jest dobrze. Jak słusznie Czytelniku tych słów zauważasz - wydawało mi się. No i rozegrał się "czarny scenariusz". Jeszcze raz przepraszam.
Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że moje posypywanie głowy popiołem dla wielu może by niewystarczające, że wielu w dalszym ciągu swoje frustracje będzie publicznie wylewac, a braki wiedzy i umiejętności tuszowac głośną arogancją. Cóż, takie jest życie.
Nie umiejsza mi to mojego optymizmu - pobiegłem 17:08 na 5 km i jestem bardzo zadowolony. I życzę takiego zadowolenia moim oponentom, a tym którzy łaskawie się ujęli za moją osobą życzę uzyskania jeszcze lepszego wyniku.
Dariusz Sidor
|
| | | | | |
ANONIM
(Jurek) |
2004-06-28, 14:50
Zgoda buduje.
| No więc teraz pozostało już tylko wpłacić Arturze i w Samotni podać se grabę z organizatorem. |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-06-29, 10:02
II termin
| Darku na razie mam zgodę żony a to jest najważniejsze teraz kombinuję kasę-zabukuj dla mnie 1 m-ce Kazik.Pozdrawiam. We Wrześniu!!!Wiem,że w samotni ZAWSZE BYŁ wikt a jak nie no to "puszkasz" |
| | | | |
| | | | | |
ANONIM
(KS) |
2004-06-29, 12:18
Zgoda żony
Kaziu!
Zgoda żony to podstawa :) bez niej ani rusz!!!
W Samotni pracuje najlepszy kucharz w całych Karkonoszach tak więc przybranie na wadze gwarantowane pomimo ciężkich treningów :). Osoby które będa miały na to ochotę mogą wykupić na czas trwania obozu wyżywienie. |
| | | | | |
ANONIM
(Kamus) |
2004-06-29, 14:54
Rzuć monetę !!!
| Kasiu przepraszam Samotnia przez małe"s",ale czy jeszcze jest zwyczaj wrzucania monet do Stawu obok Samotni bo ja to zawsze robiłem -no i chyba się sprawdzi jak w Rzymie.:). |
| | | | | |
ANONIM
(Sawa) |
2004-06-29, 20:08
ARTURO 56
| Dziękuję w imieniu organizatora (bez jego akceptacji) za niezłą reklamę! JAKA BURZLIWA DYSKUSJA! |
|
|
|
| |
|
